mva.pl

Szkła z antyrefleksem to pozycja obowiązkowa.

Jeśli z bliska widzisz bez okularów, a z daleka nie, to jesteś krótkowidzem. Najprawdopodobniej powinieneś nosić minusy.

Trzeba iść do okulisty. Zrobić badanie komputerowe, zweryfikować wynik badaniem tradycyjnym (okulista wkłada różne soczewki i pyta czy jest lepiej czy gorzej), dobrać wielkość cylindra i podać oś w jakiej ma być obrócony w stopniach.

Nie wiem co rozumiesz przez szkła zwykłe.

Po za tym co tu doradzać. Binokle na nos i do roboty...

Ja mam plastiki z antyrefleksem po -1,5 na każde oko ,+0,75 cylinder jak patrze z daleka to jest ok a jak z coraz bliska to wtedy czym bliżej to gorzej widzę przez okulary i to jest irytujące słyszałem że są jakieś asygmatyczne czy jakoś tam...ktoś ma takie okulary wtedy widać dobrze i z daleka i bliska podobno

czuk pisze:słyszałem że są jakieś asygmatyczne czy jakoś tam...ktoś ma takie okulary wtedy widać dobrze i z daleka i bliska podobno

Soczewki asygmatyczne można dostać tylko u tego samego optyka co sprzedaje okulary z refluksem.

U normalnego optyka mógłbyś zapytać o soczewki progresywne. Ja co prawda takich nigdy nie używałem, ale bym ich nie wybrał.

max pisze:

czuk pisze:słyszałem że są jakieś asygmatyczne czy jakoś tam...ktoś ma takie okulary wtedy widać dobrze i z daleka i bliska podobno

Soczewki asygmatyczne można dostać tylko u tego samego optyka co sprzedaje okulary z refluksem.

U normalnego optyka mógłbyś zapytać o soczewki progresywne. Ja co prawda takich nigdy nie używałem, ale bym ich nie wybrał.

Być może chodziło o soczewki asferyczne, ale te nie dodają tej właściwości widzenia dobrze na wszystkie odległości dla osoby, która potrzebuje innych mocy na bliż i dal. Brzmienie jednak bardziej podobne niż progresywne

Hmm. Asferyczne to on już ma. Cylinder oznacza, że ze sfery już nici . Progresywne też są asferyczne, w każdym razie jako całość, bo mają różne sfery w różnych obszarach (dal, bliż).
A może chodzi o asferyczność innego typu: http://www.okularyporadnik.pl/asferyczne.html

max pisze:Hmm. Asferyczne to on już ma. Cylinder oznacza, że ze sfery już nici . Progresywne też są asferyczne, w każdym razie jako całość, bo mają różne sfery w różnych obszarach (dal, bliż).
A może chodzi o asferyczność innego typu: http://www.okularyporadnik.pl/asferyczne.html

Do korekcji astygmatyzmu nie musi być soczewek asferycznych. To jest wynalazek, który nieco zmniejsza zniekształcenia ostrości poprzez tworzenie bardziej skomplikowanych powierzchni soczewek niż soczewki nie asferyczne. nie mylić tutaj ze sferą, czyli korekcą wad standardowych, tj. nieastygmatycznych. Właśnie to, co napisałeś w ostatnim zdaniu.

Lata lecą starość nie radość ja tez kiedyś miałem dobry wzrok dlatego tak ważny jest monitor by wzrok oszczędzać, choć twój wzrok może do końca pozostać sokoli

purumadziano pisze:Hmm a ja od 6 klasy spędzam przed komputerem po 8-12 godzin (głównie to teraz pracując, za młodu grając ...) i wzrok mam w 100% sprawny, czy jest więc tak, że od tego oczy wysiadają, co mi zawsze rodzice powtarzali?

Spokojnie, spokojnie. Jeszcze trochę cierpliwości. Niedługo doczekasz się efektów. To tylko kwestia czasu i poczynań UżySzkodnika.

max pisze:

purumadziano pisze:Hmm a ja od 6 klasy spędzam przed komputerem po 8-12 godzin (głównie to teraz pracując, za młodu grając ...) i wzrok mam w 100% sprawny, czy jest więc tak, że od tego oczy wysiadają, co mi zawsze rodzice powtarzali?

Spokojnie, spokojnie. Jeszcze trochę cierpliwości. Niedługo doczekasz się efektów. To tylko kwestia czasu i poczynań UżySzkodnika.

Z użyszkodnikowaniem to ma tylko częściowo związek. Głównym powodem osłabienia wzroku, poza naturalnym starzeniem się narządu wzroku jest ciągłe, długotrwałe wpatrywanie się w tą samą odległość. Tak samo dotyczy to czytania książek. W sumie tam jest nawet gorzej bo czyta się z reguły z bliższej odległości.

Popieram. Zabrzmi to może trochę dziwnie, ale wolę wpatrywać się w monitor (z 70cm) niż w książkę. Mam nadzieję, że nie zostanę wtórnym analfabetą...

albi87 pisze:Trzeba często konsultować się z okulistą. Niestety oczy pracujących przy komputerze są najbardziej narażone na wady wzroku. Sam jestem ofiarą w tym przypadku. Oczywiście jeśli już mamy wybrać to okulary. Soczewek nie polecam. Po godzinie nie da się w nich wytrzymać.

To zależy od człowieka. Jedni nie mają z nimi (soczewkami kontaktowymi) problemów przy pracy na komputerze, inni, jak ty i również ja, mają i nie mogą. Natomiast do czynności nie wymagających długiego skupiania wzroku jak praca z monitorem czy czytanie, nadają się świetnie. Np. różne czynności outdoorowe.

hhenind911 pisze:jak jesteśmy przy tym temacie to ktoś słyszał lub stosował okulary blokujące światło niebieskie?

Tak. Różowe okulary przeciwsłoneczne. Okulary blokujące część widma widzialnego zabarwią ci świat na kolor pozbawiony blokowanego, cudów nie ma. Są jeszcze szkiełka zerówki z filtrem UV, ale podświetlenie LED matrycy LCD nie emituje UV.

Czyli na żółty. Widziałem takie soczewki u optyka. Są delokatnie żółtawe, zależnie od firmy. Mz. bez sensu, o ile nie masz wyraźnego zalecenia lekarza okulisty (zaćma, jaskra, czy inne choroby oczu).

Ja jako osoba z wadą wzroku jestem zmuszony korzystać z okularów do pracy przy komputerze, zwłaszcza że pracuję po minimum 8 godzin. Tak więc w moim przypadku nie ma wyboru. Mam antyrefleks niby przeznaczony do pracy przy kompie, ale nie wiem czy to jest aż takie konieczne. Nie jestem okulistą, ale wydaje mi się, że ktoś kto ma zdrowe oczy nie musi inwestować w okulary i nabijać optykom kieszeni. Lepiej chyba postarać się o dobry monitor, który ma jakąś opcję redukcji światła niebieskiego. Myślę, że dla osoby bez wady wzroku będzie to lepsze wyjście niż ekstra kupowanie oksów.

Tylko oczywiście one nie blokują niebieskiego światła, tylko jakieś tam wąskie pasmo blisko ultrafioletu.