Strona 2 z 3
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 24 marca 2014, 19:30 - pn
autor: Czornyj
swiatobrazu.pl pisze:Gotowy profil pozwolił nam ocenić szerokość palety barw wyświetlanych przez monitora EIZO ColorEdge CG246. Posłużyła nam w tym celu – jak zwykle zresztą – sieciowa aplikacja ICCView 2.0, dzięki której porównaliśmy przestrzeń barwną monitora z przestrzeniami sRGB i AdobeRGB
swiatobrazu.pl pisze:pomiary wykazały wyraźne przesunięcie gamutu względem przestrzeni barwnej AdobeRGB
swiatobrazu.pl pisze:kolorymetr nie ma funkcjonalności kalibratora (brak licencji na pełną funkcjonalność oprogramowania ColorNavigator 6)
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 marca 2014, 08:25 - śr
autor: plevka
Czy ktoś z handlowców wie dokładnie, kiedy te monitory będą fizycznie do kupienia?
Od jednych mam informacje, że od jutro (na targach), inni twierdzą, że na targach można je tylko zobaczyć (bo w Polsce jest tylko kilka szt. na testy i prezentacje), a sprzedaż będzie od przyszłego tygodnia, a jeszcze inni mówią, że najpierw będą sprzedawać zapas naprodukowanych aktualnych modeli i prędzej niż w maju nie ma co liczyć, że się kupi nowe modele.
Wie ktoś jak jest na prawdę? Pytanie kieruję do tych osób, które handlują nimi
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 marca 2014, 09:24 - śr
autor: Tom01
W tej chwili w Polsce są tylko egzemplarze pokazowe. Ludzie są już na targach FVF w Łodzi, więc ciężko z aktualizacją informacji, ale z tego co mi wiadomo, pierwszy większy transport wyjedzie jedzie z fabryki za tydzień/dwa i będzie za kolejne dwa w Polsce. Nie ma dużych zapasów tych modeli.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 10:46 - sob
autor: NocnyJastrzab
CX271 jest już dostępny! Cena ok. 6000 zł
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 12:13 - sob
autor: misiekkb
A jak jest w nim z OFC taki sam poziom jak CX240. I takie małe pytanie czy strona polska eizo.pl wprowadza w błąd, pisząć przy tym modelu CX271 że jest proofing z CN, czy jak zwykle tylko w CG?
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 12:42 - sob
autor: NocnyJastrzab
Mieliśmy wczoraj na warsztatach, ale akurat nie zwracałem uwagi. Potwierdzę, jak się upewnię. Wzmianka faktycznie jest o tym, ale pewności nigdy za wiele..
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 13:43 - sob
autor: Czornyj
9-4. Creating Profile Emulation Data
The emulation data can be created from the profiles for devices, such as printers, tablet devices, display devices,
using the profile emulation function.
Attention
• This function is not available in CG210, CG211, CG220, CG221, CG241W, CG301W, CG303W, or ColorEdge CS/CX series
monitor.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 13:49 - sob
autor: NocnyJastrzab
w opisie ColorNavigator NX jest tak:
3-4. Specifying Film Emulation Data
Emulation data can be created from the characteristic file (3D-LUT file) of a motion picture film provided for color
grading systems, and be applied to and displayed on a monitor.
Attention
• This function is not available in the ColorEdge CG245W, CGF275W, CG246, and CX series monitor.
• For CG276, you can set the data to one Calibration mode only.
• The extensions of the 3D-LUT file that can be read are as follows.
*.3dl, *.cub
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 14:04 - sob
autor: misiekkb
Dzięki Panowie za wyjaśnienie tego. Chociaż że ja dopiero za 2-3 miesiące będę kupował monitor ale czas wybrać już, tym bardziej że 3 nowe ciekawe propozycje wychodzą, ten Eizo, i dwa Necki oraz PA272. Ale chciałem mieć pewność, gdyż proofing się bardzo przydaj, a jeśli ten Eizo by miał jeszcze OFC takie jak CX240 to by było już idealnym monitorem.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 14:11 - sob
autor: NocnyJastrzab
Proofing można robić w Photoshopie. Jeśli chcemy bez tego na całym ekranie, to NEC serii PA radzi sobie nieźle z MultiProfilerem, gdzie jest opcja symulacji wyświetlaczy lub profilu papier-maszyna. Za darmo. W Eizo tylko seria CG, czyli mega koszt.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 14:36 - sob
autor: misiekkb
Tak wiem o tym, ale hard proofing da zawsze lepsze rezultaty niż z photoshopa, przekonałem się o tym na Necu. Więć dlatego PA272 bardzo wchodzi w kwestii wyboru, właśnie za możliwości Multprofailera. A także te dwie nowe nowości NEC'a, ale one już będą bez MP. Tylko że monitor służy mi jeszcze do oglądania, to jest jakoś 30% użycia monitora, reszta to 40% layouty webowe i 30% DTP. I właśne Eizo do oglądania filmów by było najlepsze, raz ze czerń, dwa obsługa 24 klatek.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 26 kwietnia 2014, 14:59 - sob
autor: Czornyj
NocnyJastrzab pisze:w opisie ColorNavigator NX jest tak:
3-4. Specifying Film Emulation Data
Emulation data can be created from the characteristic file (3D-LUT file) of a motion picture film provided for color
grading systems, and be applied to and displayed on a monitor.
Attention
• This function is not available in the ColorEdge CG245W, CGF275W, CG246, and CX series monitor.
• For CG276, you can set the data to one Calibration mode only.
• The extensions of the 3D-LUT file that can be read are as follows.
*.3dl, *.cub
CN NX w ogóle nie obsługuje sprzętowego softproofingu z użyciem profili ICC - powyżej mowa jest o 3DLUTach używanych w gradingu, to zupełnie inna broszka.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 02 maja 2014, 11:20 - pt
autor: Tom01
Trafiły na mój warsztat w końcu długo oczekiwane CX271 i CG277. Jest kilka nowości o których wiedzieliśmy wcześniej, jak np brak wiatraka, panel z ćwierćfalówką, ale i kilka zmian nietypowych jak na EIZO. Szerszej w pierwszym poście, gdzie zamieszczę tyle danych, pomiarów i obserwacji ile dam radę.
Na teraz mogę zdradzić, że nowy panel od LG Display z "powłoką retardacji optycznej" (OR), czyli ćwierćfalówką, faktycznie jest i widać, że działa. Niestety porównania do PLSa z CX240 nie ma w ogóle. CX240 jest nadal liderem w czerni, braku połysku i rozjaśnianiu a właściwie niemal kompletnym braku tych wad. Na jego tle, nowe EIZO zachowują się dużo gorzej, ale i tak o niebo lepiej niż typowe IPSy bez OR. Pokusiłem się o zdjęcia porównawcze z NECem. Wielu ludzi (głównie użytkowników NECów) reprezentuje opinię, że czerń, rozjaśnianie, srebrzenie nie ma znaczenia, ale obiektywnie, do monitorów kosztujących 5-10 tys zł, mamy jednak podwyższone wymagania. Nie ma co się pocieszać, że nie ma znaczenia, nie widać itd. Bzdury kompletne. Pomimo, że IPS+OR w CX271 i CG277 nie są całkiem pozbawione IPS-owych naleciałości, to jednak bezpośrednie zestawienie z PA = MASAKRA. Kiedyś pisałem, że jak się pokaże CX271/CG277 to z PA polecą wióry. No i lecą.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 02 maja 2014, 13:00 - pt
autor: Tomig
Tomek
Proszę przestań pisac bzdury, po pierwsze mam dokumentację niezależną z Polski z porównaniem CX240 I SV242 w warunkach mroku i oświetlenia i mogę je tu wklepać jeśli tylko chcesz ale nie wyjdą zbyt dobrze dla twojej teorii "masakra" a po drugie powiedz mi kto pracuje w mroku z plikami??? bo z mojej perspektywy jak obrobisz pliki w mroku wyniki moga być conajmniej różne od tych które będą prezentowane w warunkach pełnego oświetlenia chyba, że również wątpisz???
Miałem możliwość poznać twoich klientów na targach FOTO VIDEO 2014 i nawet oni byli odmiennego zdania co do twojej propagandy sukcesu i papierowatości cx240. Błagam Cię merytoryka a nie marketing!!! ludzie nie kupują monitora za 5 tysięcy do oglądania filmów i co im z doskonałej czerni jak nie są w stanie osiągnąć jej w sieci ani na papierze i tylko oni widza ten wynik??? drukarka nie wydrukuje, drukarnia nie wydrukuje, telewizor nie pokaże??? monitor jest po to aby symulować pracę urządzeń zewnętrznych i to jest cel zawodowego softproofa czyż nie tak??
Niestety ceniłem to forum od lat w kwestii merytoryki ale ostatnio zaczyna ono być produktem stronniczej propagandy z Twojej strony a nie wiedzy użytecznej jak kiedyś. Od niedawna cudem technieki na tym forum jest EA I EV a nie Coloredge i SpectraView czy naprawdę o to chodzi?
Moja wypowiedź jest wynikiem dyskusji z Kolegami z EIZO i proszę zacznijmy w końcu wskazywać marytoryczne aspekty używania produktów obu marek nie przekrzykując się. Obie marki pochodzą z Japonii i produkty należą do najlepszych na Świecie i jeśli powiesz że NEC jest z Chin lub innych regionów i dlatego są do bani, powiedz to również o proudktach firmy z jabłkiem;P czy one też są kiepskie bo sa produkowane w chinach??
Długi post ale już nie mogłem i kiedy klient mi to podesłał postanowiłem napisać na ten temat kilka słów:)
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 02 maja 2014, 13:16 - pt
autor: max
Tom01 pisze:Pomimo, że IPS+OR w CX271 i CG277 nie są całkiem pozbawione IPS-owych naleciałości, to jednak bezpośrednie zestawienie z PA = MASAKRA. Kiedyś pisałem, że jak się pokaże CX271/CG277 to z PA polecą wióry. No i lecą.
Czekamy na konkrety.
Myślę też, że można założyć nowy wątek: EIZO CX271 vs NEC PA272W,
wzorem arcyciekawego
http://mva.pl/viewtopic.php?f=4&t=1411&start=0
Z powodu bardzo podobnych matryc (poza ćwierćfalówką oczywiście), spodziewam się tym razem znacznie bardziej wyrównanej walki...
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 02 maja 2014, 13:18 - pt
autor: misiekkb
ja też czekam na konkrety i tak jak max pisze, można by założyć vs.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 02 maja 2014, 13:22 - pt
autor: Czornyj
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 02 maja 2014, 13:37 - pt
autor: max
Tom01 pisze:Trafiły na mój warsztat w końcu długo oczekiwane CX271 i CG277. Jest kilka nowości o których wiedzieliśmy wcześniej, ... ale i kilka zmian nietypowych jak na EIZO.
Czyżby jakaś namiastka MultiProfilera
Na moje niewyrobione oko, jest to jedyna poważna różnica, która może działać na minus w starciu EIZO vs NEC.
Jak widzę, dzięki konkurencji NECa, cena tej nowości znacznie spadła, w porównaniu do np. debiutu CX270...
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 02 maja 2014, 13:38 - pt
autor: Tom01
Ależ Tomku, doskonale obaj wiemy, że nie pracuje się w mroku. Co innego jednak gdy mówimy o wrażeniach pracy z ekranem, który wygląda normalnie, a co innego "normalny" o którym wmawiamy sobie, że wygląda normalnie. Różnica powala na kolana. Poza tym, manipulujesz trochę. Dynamikę w takich monitorach się kalibruje, więc cóż to za argument, "drukarka nie wydrukuje"?
Znajdź proszę swoje własne posty z czasów kiedy nie pracowałeś jeszcze w NDS. Coś jakby 180-stopniowa zmiana poglądów. O stronniczości mi więc teraz nie mów. Dokumentacja, którą masz na myśli, nic z tej materii nie zmienia. Zresztą jakiś czas polemizowaliśmy na ten temat z Wojtkiem. Pokazywał pomiary swoich monitorów i enigmatycznej konkurencji. Oczywiście wiadomo było, że chodzi o CX240. Jest widoczne dla każdego jak bardzo te ekrany się różnią, więc produkuje się wykresy mające za zadanie zmniejszyć tą różnicę. Takie są realia na tym świecie.
W panelach CX271 i CG277 siedzą dodatkowe polaryzatory i poprawę czerni widać bardzo, bardzo mocno. Nie wiem czy miałeś okazję postawić je obok. Ja właśnie na nie patrzę i jest masakra. Trudno żeby Ci się to podobało. Lansujesz od dłuższego czasu PA272W i podobne z tej rodziny. Te monitory zgarnęły kawałek tortu 27-ek, kiedy EIZO przeciągało premierę swoich 27" w wersji LED. Wydaje mi się, że sytuacja może się odwrócić, bo naturalność/neutralność ekranu CX/CG w stosunku do PA/SV jest dużo lepsza na korzyść EIZO.
Re: EIZO ColorEdge CX271 i CG277
: 02 maja 2014, 13:41 - pt
autor: Tom01
Czornyj pisze:Pierwsza recenzja użytkownika zmamionego czerniejszym odcieniem czerni daleka jest od zachwytu:
Jeśli ktoś się spodziewa smoły rodem z CX240 to się zawiedzie. A szkoda, bo to byłaby prawdziwa rzeź w segmentach 24 i 27" i może w końcu wyraźniejszy postęp w tej materii. Póki co, ze względów technologicznych CX240 niedługo zniknie a nie widać godnego następcy. Ale i tak jest lepiej niż na "zwykłych" IPS-ach.
max pisze:Czyżby jakaś namiastka MultiProfilera
Po co namiastki, skoro w komplecie jest normalny ColorNavigator? A co do nietypowych zmian, w tym modelu można niezależnie grzebać w gamucie i dowolnych innych ustawieniach. Zdarzały się narzekania, że w NECach można, w EIZO po przejściu np w sRGB nie. Firma raczej do tej pory była betonowa w takich kwestiach a tu, proszę, zmienili i można grzebać ile wlezie.