Strona 2 z 4

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 20 marca 2014, 08:53 - czw
autor: veloce
jedno tylko jeszcze pytanie czy FS2333 jest równie przyjazny dla oczu (wielogodzinny użytek) co EV2436W? Czy może między nimi jest różnica jakościowa w tym aspekcie?

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 20 marca 2014, 09:30 - czw
autor: Tom01
EV2436W jest projektowany do wielogodzinnego ślęczenia, więc z założeń wynika lepsza ergonomia i tak jest w istocie.

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 20 marca 2014, 20:31 - czw
autor: veloce
wnioskuję że ma to przełożenie w postaci różnic w komponentach użytych w obu monitorach?

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 20 marca 2014, 20:32 - czw
autor: Tom01
Raczej różnic w projektach i zadaniach do jakich były wymyślone i wyprodukowane.

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 20 marca 2014, 22:23 - czw
autor: veloce
a zatem dobrze dopłacić parę stów więcej za zdrowsze ślipia :)

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 20 marca 2014, 23:01 - czw
autor: veloce
veloce pisze:a zatem dobrze dopłacić parę stów więcej za zdrowsze ślipia :)
Dzięki wielkie.
Teraz mnie czeka loteria z zamawianiem monitorów przez www zamiast np. z MM stacjonarnie co za kraj ; )

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 03 kwietnia 2014, 03:50 - czw
autor: Zgredd
Witam Państwa serdecznie. Trafiłem na to znakomite forum, przekopując się przez sterty nieprzydatnych artykułów w internecie na temat monitorów. Jestem na etapie kupowania nowego monitora, a konkretniej swój wybór zawęziłem do dwóch modeli - EV2436W oraz EA244WMi. Ponieważ moja wiedza na temat monitorów jest bardzo mała, a na forum tym przeczytałem także wiele sprzecznych opinii, zrobił mi się pewien mętlik i bardzo prosiłbym o udzielenie mi porad i odpowiedzi na kilka pytań. Abym się nie pogubił, bardzo proszę o odpowiadanie na moje pytania wg numerów.

Tytułem wstępu:
Jestem w miarę początkującym (aczkolwiek nie raczkującym) amatorem fotografii - obecny aparat Pentax K-50 + kit, stałka Pentax 50, wcześniej wiele lat użytkowania wyrafinowanych kompaktów. Do zakupu nowego monitora skłania mnie potrzeba lepszego odwzorowywania kolorów w obróbce RAWów niż na obecnym monitorze - NEC AccuSync 22WMGX z matrycą TN. Sporo czasu przed monitorem spędzam także na przeglądaniu www, nierzadko również gry i symulatory. Tak więc moje wymagania mogę tak podsumować:

-odwzorowanie kolorów możliwie najlepsze w budżecie do 2000, zauważalny skok jakościowy w stosunku do obecnego NECa (który chyba ma niezłą jakość jak na TN)
-brak smużenia w grach!
-format obrazu tylko i wyłącznie 16:10
-użytkowanie monitora 90% czasu po ciemku z zapaloną lampą za monitorem, rzucającą poświatę na ścianę
-nie męczenie oczu

A oto moje pytania i wątpliwości:

1. Czy kalibracja sprzętowa to zabieg jednorazowy, czy też trzeba co jakiś czas ją powtarzać?
2. Czy kalibracja taka ma sens w tym przedziale cenowym monitorów oraz do amatorskiego wywoływania RAWów?
3. EV2436W - jak to w końcu jest. Czytam na tym forum, że skalibrować go nie można, a tu widzę np. kalibrację (od 5:15): http://www.youtube.com/watch?v=AcLDgt9wIIY. Także tutaj: http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... eil12.html w podsumowaniu jest napisane o wyraźnym skoku jakościowym po skalibrowaniu.
4. Jak EA244WMi wypada w stosunku do EV2436W pod względem czasu reakcji w grach? Obydwa w parametrach mają podane 6ms GtG, jednak NEC nie ma overdriva. Czy w którymś z nich występuje smużenie?
5. Niepokoją mnie wypowiedzi na temat migotania, tym bardziej że różne posty na tym forum przeczą sobie. Jak to w końcu jest z tymi dwoma monitorami? ;) Czy w matrycach TN takowe migotanie również występuje - np. w moim obecnym 22WMGX, czego być może moje oczy nie dostrzegają? Nie chciałbym kupować sprzętu za 2K i przesiąść się na jakiś dyskomfort względem obecnego LCD.
6. Czytałem o słabej czerni w IPS, ale czy jest możliwe, że będzie ona gorsza niż na TN? To samo odnośnie równomierności podświetlenia i ewentualnie innych pułapkach o których nie doczytałem?
7. Jak obydwa monitory wypadają względem siebie jeżeli chodzi o kąty. Widziałem na youtube, że NECowi pod dużym kątem rozjaśnia się nagle cały ekran (czy jest to może srebrzenie?), natomiast Eizo tego nie miał?

Będę bardzo wdzięczny za pomocne odpowiedzi, bowiem wybór jest naprawdę trudny, a monitor ma posłużyć na przynajmniej 5 kolejnych lat.

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 03 kwietnia 2014, 08:42 - czw
autor: Tom01
Witam

Stawia Pan dość wysokie wymagania jak przed takimi monitorami. Co prawda kosztują tyle co trzy Samsungi, ale jednak to są proste konstrukcje, tylko dobrej jakości.

Ad1. Powtarza się co jakiś czas. Od kilku mcy do około roku.
Ad2. Zawsze ma sens. Im gorszy sprzęt, tym bardziej rozpaczliwie jej potrzebuje.
Ad3. Kalibrować można wszystko. Kwestia jak wyjdzie.
Ad4. EV2436W g szybkich grach sprawuje się bardzo dobrze. Nie testowałem pod tym względem EA244WMi.
Ad5. EA244WMi jest sporo bardziej "oszczędnie" zaprojektowany i wykonany. Jest sporo głosów o miganiu pochodzącym zarówno z podświetlenia jak i z modułu FRC. Na EV2436W migotanie można zarejestrować tylko kamerą lub metodami trickowymi. Nie migocze w zakresie ludzkiej percepcji.
Ad6. Czerń IPS jest lepsza niż TN. Równomierność podświetlenia osiąga się selekcjonując ekrany.
Ad7. Wypadają podobnie. To praktycznie takie same matryce.

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 03 kwietnia 2014, 14:12 - czw
autor: Zgredd
Bardzo dziękuję za odpowiedzi, ale w takim razie nasuwają się nowe pytania ;)

1. W takim razie jaki kalibrator w jakiej cenie warto zakupić do tych monitorów, adekwatny do ich poziomu jakości i do zaledwie amatorskich potrzeb?
2. Nie chcę zabrzmieć arogancko, ale jeśli dobrze pamiętam, to w którymś temacie zanegował Pan sens kalibrowania tego przedziału cenowego :roll: Czy mógłby Pan doprecyzować tę kwestię?
3. W dalszym ciągu tego punktu nie rozumiem. Wiele razy na tym forum padają stwierdzenia o wyższości NECa nad Eizo, ponieważ ten pierwszy można skalibrować sprzętowo w przeciwieństwie do drugiego. Czy to oznacza, że kalibracja Eizo będzie tylko pustym gestem i nie przyniesie takiej poprawy jak w przypadku NECa?
5. Czyli w tym punkcie bezpieczniej kupić Eizo jak rozumiem?
6/7 - jeśli dobrze rozumiem to obydwa i tak będą stanowiły skok jakościowy względem mojego obecnego? Przede wszystkim chodzi mi o wierniejszą reprodukcję barw w obróbce zdjęć.

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 03 kwietnia 2014, 14:18 - czw
autor: Tom01
Ad1. Rozsądnym minimum jest X-Rite I1 Display Pro.
Ad2. Nie sądzę żebym kiedykolwiek tak powiedział. Podejrzewam, że to wypowiedź wyrwana z kontekstu.
Ad3. EV2436W jest lepszy, lepiej zaprojektowany, wykonany i ogólnie bardziej dopracowany od EA244WMi. EA wygląda żałośnie jak się do niego zajrzy. Na przykład cała ramka z elektroniką siedzi przyklejona na taśmę samoprzylepną. Jak w masówce. EIZO, nawet proste modele produkuje tak, żeby nie wstydzić się marki. Nie ma w ofercie monitorów zrobionych byle jak. Seria EV to nie jest 8 cud świata, ale przynajmniej zrobiony poprawnie technicznie. Kalibracja sprzętowa w EA244WMi jest elementem przewagi i głównym argumentem osób polecających ten model, ale (tu być może ma zastosowanie pkt 2), kalibracja sprzętowa tej klasy monitorów nie stanowi decydującego argumentu. Kalibracja sprzętowa stała się od pewnego czasu słowem-wytrychem coraz bardziej nadużywanym. Ten monitor nie ma odpowiednich mechanizmów wewnętrznych aby taka kalibracja miała taką siłę jak w monitorach graficznych, co się niestety przemilcza. Proszę zwrócić uwagę że ostatnio nawet DELL reklamuje sprzętową kalibrację w swoich monitorach, pomimo że tak naprawdę jej nie ma. Przy wyborze monitora są ważniejsze cechy, które powinny być brane pod uwagę z wyższymi wagami. Sprawy kalibracji sprzętowej zostawmy monitorom dużo droższym, bo tam ona faktycznie jest i ma duże znaczenie.
Ad5. Oczywiście. EIZO to EIZO. Wiem że to trochę niemerytoryczne, ale żadna firma na razie jest w stanie swoimi produktami podkopać pozycji marki.
Ad6 i 7. Zgadza się. Przy czym proszę wziąć pod uwagę stare porzekadło: "Lepsze jest wrogiem dobrego."

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 03 kwietnia 2014, 23:27 - czw
autor: Zgredd
Zatem podsumowując Pana pogląd na wybór między tymi dwoma: mimo wszystko warto zainwestować pieniądze w taki kalibrator jak wymieniony, skalibrować Eizo, a finalny efekt będzie lepszy niż skalibrowany Nec (chodzi o odwzorowanie sRGB). Dodatkowo Eizo nie migocze, jest estetyczniejszy i lepiej wykonany, także wewnątrz (choć akurat dla mnie najważniejszym jest jego działanie). I taka kombinacja pozwoli mi uzyskać wierniejszą kolorystykę przy wywoływaniu RAWów względem mojego obecnego NECa z TN (proszę mnie poprawić jeśli coś źle interpretuję).
Bardzo dziękuję za cenne uwagi, pozostaje mi już jedynie przespać problem i podjąć decyzję.

Jednak ciągle nie daje mi spokoju argument niektórych forumowiczów o przewadze NECa dzięki jego kalibracji. Pan pisze:
"...Kalibracja sprzętowa w EA244WMi jest elementem przewagi i głównym argumentem osób polecających ten model, ale (tu być może ma zastosowanie pkt 2), kalibracja sprzętowa tej klasy monitorów nie stanowi decydującego argumentu.
Pytanie 1: nie rozumiem - jeśli Eizo także można skalibrować sprzętowo, dlaczego oficjalnie jest to niemożliwe? Czy to oznacza, że sama kalibracja jest skuteczniejsza w NECu, ale finalny obraz i tak będzie miał lepszy EIZO po swojej "nieoficjalnej" kalibracji, zważywszy na jego lepszą konstrukcję?

"...Przy wyborze monitora są ważniejsze cechy, które powinny być brane pod uwagę z wyższymi wagami..."
Pytanie 2: A które cechy są w tym przedziale tak istotne i które decydują o wyższości tego konkretnego EIZO nad tym konkretnym NECiem, mimo tej nie zrozumiałem przeze mnie różnicy kalibrowania obydwu?

Forumowicz, pan Czornyj napisał gdzieś tutaj, że ów skalibrowany NEC cyt.: "...wciąga tego Eizo nosem..." :roll: Trochę to dezorientujące w kontekście Pana zdania na temat przewagi Eizo. Bardzo cenię wszystkich tu Państwa opinie, boję się jedynie, abym nie utknął w środku wojny ideologicznej Eizo-Necowej.
Pana słowa: "...Oczywiście. EIZO to EIZO. Wiem że to trochę niemerytoryczne, ale żadna firma na razie jest w stanie swoimi produktami podkopać pozycji marki." trochę przypominają mi moje własne poglądy w zakresie porównywania Pentaxa kontra reszta urządzeń aparato-podobnych Nikonów/Canonów/Sony :mrgreen:

ps.
Pytanie 3: czy kalibrowanie takim X-Rite jest trudną rzeczą, czy poradzi sobie z nią zwykły śmiertelnik?

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 04 kwietnia 2014, 01:11 - pt
autor: NocnyJastrzab
Ad1) Eizo seria EV nie jest kalibrowalna sprzętowo (2D/3D LUT) tylko programowo (korekta przez kartę graficzną). NEC seria EA (część modeli) da się kalibrować sprzętowo darmowym softem do monitorów medycznych GammaComp MD QA + zewnętrzny czujnik. Sprawa wyszła trochę przypadkowo i było wielkie "halo". Ale generalnie taka kalibracja cudów nie zdziała, będzie ciut lepsza od programowej. Wynika to z przeznaczenia tych monitorów i ich budowy. Faktycznie "sprzętowa kalibracja" zarezerwowana jest dla monitorów graficznych wyposażonych w 3D LUT, gdzie osiąga się dużo lepsze efekty finalne.

Ad2) Jakość wykonania produktu, ergonomia, zakres regulacji, gwarancja - pod tym kątem seria EA2x4WMi troszkę odbiega od linii EV2x36, stąd też różnica w cenie. Za ok. 100 zł można rozszerzyć gwarancję do 5 lat dla EA244WMi. Funkcyjnie jest podobnie (czujnik użytkownika, czujnik oświetlenia, głośniczki, tryby eco, pivot)

Ad3) Dosyć proste. Najbardziej optymalny to i1Display Pro - posiada dwa tryby: "prosty" (automatyczny) i "zaawansowany" (ręcznym i dokładniejszym doborem niektórych parametrów). Tutoriale, cierpliwość i trochę praktyki - da się ogarnąć :)

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 04 kwietnia 2014, 01:50 - pt
autor: Zgredd
Hmm... czyli mamy zdanie przeciwne :shock:
A jak Pan się odniesie do mojego pierwszego posta - kalibracja Eizo tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=AcLDgt9wIIY
Wspomnienie o kalibracji tutaj: http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... eil12.html (chyba że mają na myśli programową)

Nie rozumiem już nic skąd takie rozbieżności w Państwa opiniach :cry:

Który wg Pana monitor ma lepsze odwzorowanie kolorów uwzględniając wszelkie kalibracje i wyprawki w obydwu przypadkach?

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 04 kwietnia 2014, 04:57 - pt
autor: sarade
Z używanych monitorów na alledrogo jest eizo cg243 za 2500zł z 12 miesięczną gwarancją a za 2100zł jest eizo SX2262W używany niecały rok więc jeszcze 4 lata gwarancji.

http://allegro.pl/eizo-cg243w-okazja-mo ... 90895.html

http://allegro.pl/eizo-flexscan-sx2262w ... 44870.html

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 04 kwietnia 2014, 07:27 - pt
autor: NocnyJastrzab
Zgredd pisze:Hmm... czyli mamy zdanie przeciwne :shock:
A jak Pan się odniesie do mojego pierwszego posta - kalibracja Eizo tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=AcLDgt9wIIY
Wspomnienie o kalibracji tutaj: http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... eil12.html (chyba że mają na myśli programową)

Nie rozumiem już nic skąd takie rozbieżności w Państwa opiniach :cry:

Który wg Pana monitor ma lepsze odwzorowanie kolorów uwzględniając wszelkie kalibracje i wyprawki w obydwu przypadkach?
A dlaczego przeciwne? Próbowałem tylko sprostować pewne kwestie. W obu przypadkach kalibracji chodziło o "programową". Nie wspomnę już,
że na pierwszym filmie użyto starego i kiepskiego czujnika (ColorVison).

Oba modele mają niecałe 100% pokrycie sRGB. Kalibracja i profilowanie na pewno pomoże i wydaje mi się, że przeciętny użytkownik nie zauważy między nimi
kolosalnej różnicy.Oba mają dosyć przyjemny obraz. EV2436W stojący obok CS230 robi dobre wrażenie.
Jednakże fajnie byłoby się wesprzeć opiniami konkretnych użytkowników..

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 04 kwietnia 2014, 10:13 - pt
autor: Tom01
Zgredd pisze:Zatem podsumowując Pana pogląd na wybór między tymi dwoma: mimo wszystko warto zainwestować pieniądze w taki kalibrator jak wymieniony, skalibrować Eizo, a finalny efekt będzie lepszy niż skalibrowany Nec (chodzi o odwzorowanie sRGB). Dodatkowo Eizo nie migocze, jest estetyczniejszy i lepiej wykonany, także wewnątrz (choć akurat dla mnie najważniejszym jest jego działanie). I taka kombinacja pozwoli mi uzyskać wierniejszą kolorystykę przy wywoływaniu RAWów względem mojego obecnego NECa z TN (proszę mnie poprawić jeśli coś źle interpretuję).
Bardzo dziękuję za cenne uwagi, pozostaje mi już jedynie przespać problem i podjąć decyzję.
Oba moniotry, NE EA244WMi i EIZO EV2436W to podobna klasa i nie należy oczekiwać od nich cudów, szczególnie w zastosowaniach gdzie występuje coś takiego jak wywoływanie RAWów. Jednak w bezpośrednim zestawieniu EV2436W jest porządniej zrobiony, ma mniej wad wynikających z faktu że to są najtańsze modele obu producentów.
Zgredd pisze:Jednak ciągle nie daje mi spokoju argument niektórych forumowiczów o przewadze NECa dzięki jego kalibracji. Pan pisze:
"...Kalibracja sprzętowa w EA244WMi jest elementem przewagi i głównym argumentem osób polecających ten model, ale (tu być może ma zastosowanie pkt 2), kalibracja sprzętowa tej klasy monitorów nie stanowi decydującego argumentu.
Pytanie 1: nie rozumiem - jeśli Eizo także można skalibrować sprzętowo, dlaczego oficjalnie jest to niemożliwe? Czy to oznacza, że sama kalibracja jest skuteczniejsza w NECu, ale finalny obraz i tak będzie miał lepszy EIZO po swojej "nieoficjalnej" kalibracji, zważywszy na jego lepszą konstrukcję?
Obrazy będą podobne. Kalibracja sprzętowa w monitorze o skromnych możliwościach technicznych nie powala jakością. Tym bardziej że kalibracja EA244WMi jest kłopotliwa, oprogramowania które działa dobrze nie ma, trzeba kombinować. Praktyka wygląda tak, że ludzie zmamieni kalibracją kupują te monitory zamiast lepszych i potem pracują na nieskalibrowanych bo nie mają czym lub software nie działa. EV2436W nie można skalibrować sprzętowo, tylko programowo.
Zgredd pisze:Forumowicz, pan Czornyj napisał gdzieś tutaj, że ów skalibrowany NEC cyt.: "...wciąga tego Eizo nosem..." :roll: Trochę to dezorientujące w kontekście Pana zdania na temat przewagi Eizo. Bardzo cenię wszystkich tu Państwa opinie, boję się jedynie, abym nie utknął w środku wojny ideologicznej Eizo-Necowej.
P. Marcin troszkę przesadza.
Zgredd pisze:Pytanie 3: czy kalibrowanie takim X-Rite jest trudną rzeczą, czy poradzi sobie z nią zwykły śmiertelnik?
Posiada Pan piekarnik i mąkę? Umie Pan wykorzystując ww stworzyć cukiernicze dzieło?

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 04 kwietnia 2014, 19:00 - pt
autor: Zgredd
Panowie, zaczynam trochę fiksować :roll:
Razem zgodnie piszecie, że Eizo nie można kalibrować sprzętowo, natomiast na moje pytanie jaki kalibrator warto kupić do tych dwóch monitorów, Pan Tomasz (jeśli poprawnie odczytuję ksywkę Tom01) odpowiada, że sensownym byłby X-Rite I1 Display Pro. Czy to urządzenie w takim razie służy także do kalibrowania programowego? Bo może kręcę się wokół ogona, mylnie kojarząc taki kalibrator tylko ze sprzętowym kalibrowaniem?

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 04 kwietnia 2014, 19:05 - pt
autor: Tom01
Kalibracja sprzętowa to SPOSÓB korekcji. Przy sprzętowej, zmienia się działanie monitora, czyli sprzętu. Przy programowej zmienia się działanie sterownika karty graficznej, czyli programu. Kalibrator jest potrzebny w obu wypadkach.

https://monitory.mastiff.pl/faq/index/vi ... cle_id/11/

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 04 kwietnia 2014, 19:51 - pt
autor: Zgredd
Teraz już rozumiem. Bardzo Państwu dziękuję za wyjaśnienie całej problematyki. Przez moment nawet rozważyłem wymienionego CS230, jednak czas reakcji 10ms może się okazać nie wystarczający, formatu 16:9 bardzo nie lubię, a skoro przesiadam się z 22 cali, to przydałoby się o ten jeden krok w górę. No i cena. Wobec powyższych Państwa argumentów, myślę że zakupię tego EV2436W, a przy najbliższym zapełnieniu się portfela dokupię X-Rite I1 Display Pro i go skalibruję... programowo :)
Czy mogę jeszcze prosić o wyjaśnienie, dlaczego kalibrację się powtarza, skoro to w zasadzie nastawienie pewnych parametrów? Koszt takiego X-Rite jest dość spory jak na potrzeby amatora.

Re: Sztuka kompromisu - wybór monitora

: 05 kwietnia 2014, 00:10 - sob
autor: Tom01
Wszystko się biodegraduje, nawet kamienie ulegają erozji, tylko wolniej niż monitory.