mva.pl

Przepraszam jeśli zostałem źle zrozumiany czy nie napisałem wszystkiego. Wynika to pewnie z braku wiedzy którą nie jest łatwo zdobyć w Polsce. Liczyłem że każdy wydruk może być potencjalnym wzornikiem -znając maszynę i papier.

No właśnie niekoniecznie. Wzornik jest wydrukiem, ale wydruk wcale nie musi być wzornikiem. Aby wydruk miał wartość wzorcową, maszyna musi być odpowiedniej jakości, musi być precyzyjnie, indywidualnie oprofilowana. Profil uwzględnia bowiem konkretny papier, partię produkcyjną, nie tylko rodzaj, tak samo atrament. Nawet warunki klimatyczne w pomieszczeniu zmieniają nieco wygląd wzornika do profilowania, a więc i profili/wydruków. Proponuję zatem zaopatrzeć się w odpowiedniej jakości wzornik, a potem podejść do tematu raz jeszcze.

Summa summarum. Używając profilu ze strony Pana Czornyj kontrast i jasność dobre. Fiolet tylko trochę schodzi w granat. Więcej czerwieni w skórze. Myślę, że i tak jest duża zbieżność między monitorem a wydrukiem.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za poświęcony czas

Proponuję ręcznie wyregulować partię granatów i karminów posługując się opcją wizualnej korekty w CN. Możliwe, że te walory nie mieszczą się w gamucie CG223 (nie jest on rekordzistą w tym względzie), wiec to plus ew. niedokładna kalibracja spektralna i1D3 mogła lekko przekosić te walory.

Czornyj pisze:W takim razie proszę przetestować na profilu pobranym z mojej strony, odwzorowanie percepcyjne. Jeśli dalej będzie kosić kolorki, to niestety może być kwestia nie do końca dokładnego profilu - i1D3 ma charakteryzacje spektralne dl WG CCFL zdjęte z IPS-owego NEC PA241W, który ma troszkę inne widmo podświetlenia i na szerokogamutowych S-PVA nie sprawdza się perfekcyjnie.

Niedawno kupiłem kolejny egzemplarz i1 Display Pro i wg. mnie znacznie poprawiło się dopasowanie do S-PVA w CG223W względem poprzednich. Fakt, że w międzyczasie Eizo wypuściło kilka aktualizacji CN'a, więc może tu jest kruczek pogrzebany...
Dotychczas po kalibracji i1 Display Pro, "dokręcałem" jeszcze punkt bieli o jakieś 100-150K, a teraz odchyłka wyszła na poziomie 30-50K, czyli nie warta dotykania. Sprawdzone na trzech profilach. Różnice bardziej widoczne na wysokich luminacjach.

A popos dopasowania gamutu CG223W do pigmentów LUCIA, to faktycznie obszar "niekrycia" jest bardzo duży i monitor ma prawo w niektórych odcieniach błędnie symulować. Swoją drogą to pod tym kątem chyba większość, nawet najnowszych monitorów ma to i owo do nadrobienia