mva.pl

ELBE pisze:Dlaczego 'Printing: 5000K' posiada nazwę 'Printing' skoro temperatura bieli monitora 5000K jest obrzydliwie żółta i ma zupełnie inną barwę bieli niż świetlówki o temperaturze 5000K ?
Ta barwa bieli, którą uzyskuje się pod skalibrowaniu monitora do ustawień 'Printing: 5000K' nie ma nic wspólnego z drukowaniem bo musiałby być to druk na żółtawym papierze, a to bez sensu bo praktycznie się nie drukuje na żółtawych papierach.

Dlatego, że branża poligraficzna korzysta z modelu percepcji CIE 1931, który opraty jest na D50, tj. hipotetycznym iluminancie światła dziennego o skorelowanej temperaturze barwowej 5000K, więc teoretycznie w miarę neutralny papier oświetlony świetlówką D50 powinien dać zgodność wizualną z monitorem skalibrowanym do D50. Stosowanie D50 jako oświetlenia i podświetlenia jest teoretycznie optymalne, gdyż nie wymaga stosowania CATów do korygowania wyświetlanych/drukowanych barw, a CATy (podobnie jak cała kolorymetria) są tworem niedoskonałym (CAT - chromatic adaptation transform).

Jak dobitnie wykazuje praktyka teoria w tym punkcie zawodzi, a monitor skalibrowany do D50 jest wyraźnie cieplejszy od papieru proofingowego oświetlonego światłem imitującym D50. Ślepe trzymanie się normy udającej, że świat jest idealny nie ma zatem większego sensu.

max pisze:Mam pytanie.
Masz dwa monitory. W jednym (EIZO CG) naturalną barwę bieli podświetlenia ok. 6500K zmieniasz do 5000K za pomocą matrycy.
w drugim (NEC PA2x2W) jest podświetlenie GB-r, w którym w pewnym zakresie po zmianie temperatury zmienia się widmo podświetlenia, a nie komórki matrycy. Odbywa się to przez zmianę wzajemnych proporcji mocy świecenia diody niebieskij i zielonej. Vzy w tym prxpadku barwa bieli 5000K nie jest bardziej naturalna?

Podwaliną i fundamentalną zasadą działania kolorymetrii jest wykorzystywanie zjawiska metameryzmu - a głównie dobieranie par zgodnych ze sobą metamerów, które mimo innych widm wizualnie wyglądają tak samo. Tylko dzięki metamerycznej zgodności jesteśmy w stanie osiągnąć zgodność pomiędzy np. monitorem a wydrukiem, bo samo widmo wzmiankowanych stymulantów będzie się oczywiście drastycznie różnić.

Jeśli więc dwa monitory skalibrowane do punktu bieli o tych samych koordynatach chromatycznych wizualnie się różnią, dzieje się tak albo dlatego, że albo zawodzi sensor, albo CMF - widmo nie ma tu absolutnie nic do rzeczy, to absurd. Nie ma monitorów, które lepiej lub gorzej wyświetlają D50. Historycznie monitory CRT miały z tym problem, bo ich natywna biel była 9300K, więc po skalibrowaniu do D50 stawały się b. ciemne (pomijając wściekle drogie CRT graficzne, gdzie barwę bieli można było regulować). W monitorach LCD podświetlenie jest zwykle bliższe D65, więc kalibrując do D50 musimy ciąć matrycą i tracić nieco na kontraście. NEC PA/SV/SVR może wyświetlać D50 bez utraty kontrastu, ale barwa bieli wizualnie będzie taka sama.

max: Trudne pytanie mi zadałeś Nie mam możliwości postawienia teraz tych dwóch monitorów obok siebie i sprawdzenia niestety.

- - -

Tom01 pisze:Inna sprawa: Może Pana świetlówki wcale nie są 5300K? Może to są właśnie zimne, 6500K lub więcej?

Tom: Wszystkie świetlówki zainstalowane w moim studiu to 'Philips MASTER TL-D 90 De Luxe 5300K'. Sam je montowałem więc jestem pewien

Minus tylko taki, że przez niefortunny przypadek zostały zakupione wersje 'De Luxe' zamiast 'Graphica'.
I tu pytanie: Czy One się bardzo różnią od siebie ? Jest sens wywalać te 'De Luxe' i zamieniać je na 'Graphica'.
Czy zostawić to co jest ?

- - -

Czornyj: Dzięki za odpowiedź !

Warto kupić jedną i porównać.

Tom: Dzięki ! Może będzie taka możliwość w pewnym momencie więc się zobaczy.