mva.pl

Tom01 pisze:Bezedura...

Gładka, matowa satyna. Najlepszy rodzaj wykończenia. Nie lusterko jak na P/PA i nie papier ścierny jak w pozostałych.

To zdjęcie to manipulacja. Satynowa matryca w NECach rozprasza światło padające prostopadle, odbija zaś światło padające pod kątem - jeśli więc fotografujemy ją pod kątem, to wygląda jak lusterko, jeśli jednak fotografujemy ją od frontu (tak, jak będziemy na monitor patrzeć), to rozproszenie jest zupełnie skuteczne. Ilustracje tego arcycwanego patentu umieściłem w wątku: http://mva.pl/viewtopic.php?f=31&t=1712

max pisze:

Tom01 pisze:A poprawne CX-y są jak kartka brystolu.

Gruboziarnistego brystolu.

Tom01 pisze:Bezedura...
Gładka, matowa satyna.

Miałem na myśli wielkość pikseli, a zatem i szczegółowość wyświetlanego obrazu, a nie sposób wykończenia powierzchni.

Czornyj pisze:Satynowa matryca w NECach rozprasza światło padające prostopadle, odbija zaś światło padające pod kątem

Czyli łamie jedno z podstawowych praw fizyki z działu "optyka", o czym uczono w 7 klasie szkoły podstawowej starego, lepszego, systemu nauczania.

Tom01 pisze:Czyli łamie jedno z podstawowych praw fizyki z działu "optyka", o czym uczono w 7 klasie szkoły podstawowej starego, lepszego, systemu nauczania.

Schodzimy już "nieco" z tematu, a optyk ze mnie jak z koziej d..., ale łatwo wyobrazić sobie, że powierzchnia matrycy może mieć kształt mikroskopijnych czworościanów (z wierzchołkami skierowanymi na obserwatora). Przy patrzeniu na wprost światło będzie rozpraszane na boki, przy pewnym dość ostrym kącie, będzie pięknie wszystko odbijać...

Tom01 pisze:

Czornyj pisze:Satynowa matryca w NECach rozprasza światło padające prostopadle, odbija zaś światło padające pod kątem

Czyli łamie jedno z podstawowych praw fizyki z działu "optyka", o czym uczono w 7 klasie szkoły podstawowej starego, lepszego, systemu nauczania.

Zjawisko jest ewidentne, łatwe do zaobserwowania, w wątku umieściłem zdjęcia które je dobrze ilustrują, a każdy może sobie sam sprawdzić empirycznie. Jeśli odbywa się to z pogwałceniem praw fizyki, to tym większy szacun dla inżynierów NEC DS

max pisze:Przy patrzeniu na wprost światło będzie rozpraszane na boki, przy pewnym dość ostrym kącie, będzie pięknie wszystko odbijać...

Kąt padania światła jest równy kątowi odbicia. Tego się nie da zmienić ani pogwałcić. Widziałem rozmaite wykończenia i jedyne co się da skomentować co do rewelacji P. Marcina, to to, że obiekty znajdujące się w różnej odległości, będą się odbijały mniej lub bardziej ostro. Chodzi oczywiście o rozbieżność wiązki przy odbiciu od nierównej powierzchni. Ot i cała tajemnica. Co ciekawe, identyczne matryce stosuje się w innych monitorach niż EA/P/PA, i to nawet innych firm i już tego magicznego cuda nie ma.

Tom01 pisze:

max pisze:Przy patrzeniu na wprost światło będzie rozpraszane na boki, przy pewnym dość ostrym kącie, będzie pięknie wszystko odbijać...

Kąt padania światła jest równy kątowi odbicia. Tego się nie da zmienić ani pogwałcić.

Pozwoliłem sobie naszkicować co miałem na myśli...

http://www.mva.pl/download/file.php?id=329
Załóżmy, że obserwator patrzy pod kątem prostym i że oświetlenie jest za nim...

Tom01 pisze:

max pisze:Przy patrzeniu na wprost światło będzie rozpraszane na boki, przy pewnym dość ostrym kącie, będzie pięknie wszystko odbijać...

Kąt padania światła jest równy kątowi odbicia. Tego się nie da zmienić ani pogwałcić. Widziałem rozmaite wykończenia i jedyne co się da skomentować co do rewelacji P. Marcina, to to, że obiekty znajdujące się w różnej odległości, będą się odbijały mniej lub bardziej ostro. Chodzi oczywiście o rozbieżność wiązki przy odbiciu od nierównej powierzchni. Ot i cała tajemnica. Co ciekawe, identyczne matryce stosuje się w innych monitorach niż EA/P/PA, i to nawet innych firm i już tego magicznego cuda nie ma.

...i właśnie ta zasada jest zapewne wykorzystywana przez NECa w tej konstrukcji, kwestia odpowiedniego ukształtowania powierzchni dyfuzora. W poniższych przkładach sensor znajduje się w tej samej odległości, zmienia się wyłącznie kąt obserwacji:

Jeszcze jeden szkic.

Czornyj pisze:W poniższych przkładach sensor znajduje się w tej samej odległości, zmienia się wyłącznie kąt obserwacji:

Na pokazanych zdjęciach zasadniczo zmieniają się odległości przedmiot-ekran na linii prostopadłej do ekran-oko.

Tom01 pisze:

Czornyj pisze:W poniższych przkładach sensor znajduje się w tej samej odległości, zmienia się wyłącznie kąt obserwacji:

Na pokazanych zdjęciach zasadniczo zmieniają się odległości przedmiot-ekran na linii prostopadłej do ekran-oko.

Bez znaczenia - zdjęcie z większej i mniejszej odległości przy względnym zachowaniu kąta:

Czy można w kilku słowach podsumować techniczne różnice CX240 vs CX241 ? W obu (ta sama ?) matryca Samsunga. Cytuję z pamięci "drugi taki jak CX240 nie powstanie". Który element występujący w CX240 powoduje taką przepaść pomiędzy tymi modelami ? Czy poza czernią, o której tak często się mówi, zobaczymy różnice w jakości obrazu. Czy CX240 jest lepszy pod kątem możliwości kalibracyjnego doprowadzenia go do stanu niemal idealnego ? Tom01 pisał chyba gdzieś, że zna już następcę CX241. Jeśli nie jest to tajemnicą, to czy tu znowu będzie przepaść CX241 vs następca ?

Czy ktos zna pomiary CX241? W internecie mozna znalezc pomiary i recenzje prawie wszystkich nowszych monitorow Eizo i Nec natomiast akurat CX241 nie ma nic w kazdym razie nie znalazlem. Chcialbym je porownac np. z CX240 i PA242W. Chodzi mi o takie pomiary jak sa na stronie np. prad.de (np. http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... cx240.html). Chcialbym poza typowymi rzeczami porownac takze czasy reakcji.

Na prad nie ma zbyt wielu wiarygodnych pomiarów. Co do czasu reakcji, nikt sobie tym nie zawraca głowy w sprzęcie profesjonalnym. Po pierwsze, to nie jest sprzęt do grania i po drugie i tak nie smużą w widoczny sposób a nie ma klienteli onanizujących się milisekundami.

Tom01 pisze:Na prad nie ma zbyt wielu wiarygodnych pomiarów. Co do czasu reakcji, nikt sobie tym nie zawraca głowy w sprzęcie profesjonalnym. Po pierwsze, to nie jest sprzęt do grania i po drugie i tak nie smużą w widoczny sposób a nie ma klienteli onanizujących się milisekundami.

No jak nie smużą?? Smużą niemiłosiernie. Proszę bez takich bajek