Strona 2 z 2

Re: Eizo EV2455 vs S2433W

: 31 grudnia 2014, 20:43 - śr
autor: sloma_p
Biorąc pod uwagę jak kiepsko zlienaryzowane są te monitory fabrycznie (i Eizo i NECi) to kalibracja jest wskazana, nawet jeśli ktoś nie zajmuje się kolorem. Każdy robi zdjęcia i chce je później oglądać, fajni to robić w miarę poprawnie.

Co do pływania - ja tam nie zauważyłem, ale oglądałem monitor krótko...

Re: Eizo EV2455 vs S2433W

: 31 grudnia 2014, 20:51 - śr
autor: czuk
Nie wiem jakie są Twoje oczekiwania kalibracja to dla mnie dobry monitor +wykrzeszanie z niego max możliwości.. DLA TYCH CO ZAJMUJĄ SIĘ KOLOREM profesjonalnie, inaczej to trochę traci sens..

Re: Eizo EV2455 vs S2433W

: 31 grudnia 2014, 20:55 - śr
autor: sloma_p
No akurat moje są inne - dla mnie kalibracja jest obowiązkowo potrzebna, ale ogólnie możliwość dostosowania monitora do swoich wymagań jest fajna - lepiej mieć, niż nie mieć i zdawać się na to, co proponuje producent. EA244 jest dość tani - chyba najtańszy przyzwoitej jakości 24" i 16:10, można wyjąć za 1400 zł. Ma swoje wady, przez wszystkim niektórzy widzą mruganie obrazu, ale za te pieniądze jest OK.

Re: Eizo EV2455 vs S2433W

: 31 grudnia 2014, 21:04 - śr
autor: czuk
Cena 244WMI jest dobra ale ,do koloru to monitor nie jest..martwi mnie też " migotanie obrazu"..gdyby nie to sam bym go kupił

Re: Eizo EV2455 vs S2433W

: 31 grudnia 2014, 21:19 - śr
autor: sloma_p
Do koloru nie, ale do weryfikacji co klient zobaczy na swoim "wyrobie monitoropodobnym" jest OK ;)

Re: Eizo EV2455 vs S2433W

: 31 grudnia 2014, 21:25 - śr
autor: czuk
To "migotanie mi nie pasuje"rozmiar matrycy jest dla mnie odpowiedni..cena też ,gdyby nie to ,to kupiłbym ten monitor

Re: Eizo EV2455 vs S2433W

: 08 stycznia 2015, 12:44 - czw
autor: pokyfudywise
Ja zmieniłem swój monitor S2433W na EV2455. Przede wszystkim ponieważ chciałbym mieć setup z dwoma takimi samymi monitorami, a ceny S2433W to praktycznie dwie sztuki EV2455 no i ze wzgledu na cienka ramke.
Od razu powiem, że nie jestem specjalistą. Monitory służą mi do wszystkiego, czyli:
Do pracy:
- Projektowanie/modelowanie w Autodesk Maya/Silniki gier, itd.
- Praca z teksturami, także concept art w Photoshop, itd.
- Programowanie
Może i to zdziwi ludzi, ale do tych zastosowań nie trzeba mieć kalibracji. Pracuję w super pro firmie, w której monitory po kalibracji maja tylko ludzie z DTP.

Do zabawy:
- Granie
- Surfowanie po necie
- Oglądanie filmów yt, vimeo

Nie chcę się rozpisywać, monitor nie był kalibrowane (jeszcze). Mam chęć, bo może będzie to zdrowsze dla moich oczu :P
Plusy EV2455 względem S2433W(moja własna opinia)
- Rozmiar, mały "footprint" dosyć sporego monitora, jest dosyć cieniutki
- Ramka, ramka i jeszcze raz ramka (tudzież jej brak) :) super to wygląda i jest świetne do setupu z multimonitorami, szczególnie jeżeli ktoś zamierza sobie pograć ;) Miałem także 2xAOC też "bez ramki" - w ogóle bez porównania :P
- Dotykowe przyciski i ogólnie menu monitora moim zdaniem jest bardziej intuicyjne i przyjemniej się używa
- Funkcja eco przyciemnia i rozjasnia ekran płynniej
- Nie jestem pewien ale EV2455 ma chyba 5 lat gwarancji na cały monitor(S2433W miał 5 lat na matryce i 3 na elektronikę)

Wady:
- Srebrzenie... I powiem szczerze jest to mega widoczne, na początku byłem bardzo zniesmaczony... Powoli zaczynam się przyzwyczajać, ale niestety to big fail. W S2433 w ogóle czegoś takiego nie zauważyłem. Efekt jest mniejszy gdy ekran jest na wprost oczu, ale stopka nie pozwala jego aż tak wysoko podnieść - przynajmniej na moim biurku. No i jest to raczej zauważalne na ciemnym tylko na ciemnym tle.
- Stopka w S2433WFS (ta ostatnia) była lepsza, płynniejsza, mniej używało się siły aby zmienić jakiekolwiek ustawienie. Pozwalała także ustawić wyżej monitor niż ta w EV
- Jakość wykonania - nie zrozumcie mnie źle jest on bardzo dobrzy wykonany, aczkolwiek, nie wiem czy jestem fanem tego trochę połyskliwego plastiku z tyłu obudowy, matowy w S2433 wyglądał znacznie lepiej i wydawał się bardziej odporny i "more premium" :P

Co do obrazu to szczególnie się nie wypowiem, bo tak jak mówię nie jestem pro... Obraz jest git, nie zauważyłem żadnych znaczących rzeczy do których mógłbym się przyczepić.