Strona 2 z 2
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 17:30 - wt
autor: harry
Ja Was doskonale rozumiem
Na "moim" forum, też ludziom nie polecamy sprzętów poniżej pewnych granic cenowych.... Sam mam rower droższy niż moje auto (tak mam za tani samochód
) ale ja wykorzystuje jego możliwości, a w monitor ma się po prostu dobrze patrzeć, nie będę na nim przygotowywał wydruków.
Swoja drogą pierwotnie patrzyłem na laptopy z lepszymi matrycami, ale poziom cenowy zaczynał sie od ok 4k PLN , więc zakupiłem odpowiednią używkę + zewnętrzny, niech Wam będzie
"monitor" i wydałem połowę tej kwoty.
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 17:37 - wt
autor: Tom01
harry pisze:W testach była mowa o oscyloskopie (nie wiem czy to to samo co fotodioda).
Urządzenie używane w ww testach do oszacowania nie jest oscyloskopem. Kilka firm robi takie cudo, nazywając oscyloskopem, ale technicznie jest to zewnętrzna karta dźwiękowa na USB. Szerzej o bezsensowności pomiarów mówiliśmy tu:
http://mva.pl/viewtopic.php?f=53&t=1365
harry pisze:Nie wiem czy to już jest szeroki gamut:
sRGB - 95% i 96,6% po kalibracji;
AdobeRGB - 68,9% i 68% po kalibracji.
Kolejne brednie. Monitory tego typu nie zmieniają gamutu.
harry pisze:Przy tych 8 bitach nikt nie pisał nic dodatkowo o FRC, więc może nie ma?
Jest.
harry pisze:Może dno i wodorosty, ale patrzmy przez pryzmat użytku domowego a nie profesjonalnej grafiki.
Proponowałbym raczej przez pryzmat minimum jakości akceptowalnej przez człowieka o niezerowej wrażliwości.
harry pisze:Pułap cenowy to połowa najtańszej propozycji oferowanej na forum
Nie bez powodu.
harry pisze:Choć w sumie, w celach poznawczych, może da się skrótowo przedstawić ten poziom dna? W czym, w jakich aspektach przeciętny kowalski odczuje te różnice?
Wiele razy na forum były opisywane symptomy kiepskiego obrazu i nie ma potrzeby powielać. Dno i wodorosty oznacza poniżej progu akceptacji normalnych ludzi. Obraz na który, dosłownie, nie da się patrzeć.
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 17:50 - wt
autor: harry
Tom01 pisze:
harry pisze:Nie wiem czy to już jest szeroki gamut:
sRGB - 95% i 96,6% po kalibracji;
AdobeRGB - 68,9% i 68% po kalibracji.
Kolejne brednie. Monitory tego typu nie zmieniają gamutu.
To znaczy, że nie kalibruje się ich? Nie da się skalibrować?
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 17:51 - wt
autor: Tom01
harry pisze:To znaczy, że nie kalibruje się ich? Nie da się skalibrować?
Oczywiście, że się nie da. Co w tym dziwnego?
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 17:57 - wt
autor: sarade
Nowy CS240 + CN za jakieś 1000zł mniej niż w sklepie. Swoją drogą ten lombard ma dobre rzeczy w niskich cenach. Często monitory eizo. Ciekawe jakie źródło
http://allegro.pl/monitor-eizo-lcd-24-c ... 61795.html
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 18:20 - wt
autor: harry
Dziwi mnie to o tyle, że sądziłem, że da się skalibrować KAŻDĄ matrycę.
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 19:38 - wt
autor: Breathless
To przecież wcale nie jest 1000 zł taniej, cs240 nie kosztuje 3800, lepiej kupić w normalnym sklepie niż lombardzie.
https://monitory.mastiff.pl/monitory-eiz ... cs240.html
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 19:51 - wt
autor: Tom01
harry pisze:Dziwi mnie to o tyle, że sądziłem, że da się skalibrować KAŻDĄ matrycę.
Po pierwsze: Można kalibrować i nawet program do kalibracji pogratuluje po robocie, ale wcale nie oznacza, że sprzęt będzie skalibrowany.
Po drugie: Rzeczony monitor, zresztą jak wszystkie w tej klasie nie zmieniają przestrzeni po kalibracji.
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 20 stycznia 2015, 19:52 - wt
autor: Tom01
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 21 stycznia 2015, 13:52 - śr
autor: harry
Tom01 pisze:harry pisze:Dziwi mnie to o tyle, że sądziłem, że da się skalibrować KAŻDĄ matrycę.
Po pierwsze: Można kalibrować i nawet program do kalibracji pogratuluje po robocie, ale wcale nie oznacza, że sprzęt będzie skalibrowany.
Po drugie: Rzeczony monitor, zresztą jak wszystkie w tej klasie nie zmieniają przestrzeni po kalibracji.
Czyli mam się cieszyc (płakać
) tym co wyskoczy z pudełka i nie zawracac sobie głowy?
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 21 stycznia 2015, 13:59 - śr
autor: max
Zdecydowanie tak.
Skupić się należy nie na kwieciście i rzęsiście opisywanej na tym forum kalibracji, a na prawidłowym wyregulowaniu monitora, które sprowadza się do:
* dobrego oświetlenia stanowiska pracy
* dostosowania jasności bieli monitora do oświetlenia wokół monitora, żeby nie męczyć wzroku wysokim kontrastem.
Kalibracja zasadniczo zarezerwowana jest dla profesjonalistów lub amatorów z "fixum-dyrdum".
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 22 stycznia 2015, 20:21 - czw
autor: harry
No i wyskoczyło z pudełeczka....
Płakac nie muszę, nawet przez zaciśnięte zęby
I może nie będę się odnosił do tego czy jestem nienormalnym człowiekiem o zerowej wrażliwosci
Widzę to tak.
1.Testy na FRC nie wykazują anomalii patrząc z mormalnej odległości, przybliżając się na 10cm do ekranu pojawia się rodzaj 'mory'.
2. Obraz sprawdzający moduł CMM - po bokach pojawiają sie kolory ale dopiero patrząc pod mocnym kątem.
3. Test Eizo, 8 i 9 ekran pokazuje falujące "mory".
4. rzeźnik nie powoduje nic specjalnego, w przeciwieństwie do TNki z lapka
Ustawienie podświetlenia na 0 i kontrast na 80 ze 100 ( tak było fabrycznie) pozwala na całkowicie bezbolesne patrzenie przy minimalnym oświetleniu w pokoju.
Mialbym pytanie co do częstotliwości, strona podaje (pionowa/pozioma) 75 Hz / 80 kHz, a monitor wyświetla w informacjach 60Hz, nie widzę opcji na zmianę, można coś tu pogmerać?
Generalnie kolega patrzący w domu w Eizo sx2462w był pozytywnie zaskoczony.
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 22 stycznia 2015, 20:59 - czw
autor: max
Częstotliwość ma wynosić 60Hz, ni mniej, ni więcej. Tego się nie zmienia.
Do wyboru masz tylko trzy wartości częstotliwiści: 60Hz lub 60Hz, a tylko w ostateczności ... 60Hz.
Kontrast winien pozostać w pozycji fabrycznej. Ogólnie nie należy ruszać. Jest tylko jeden wyjątek: regulacja mocy samych LEDów jest za mała. Wtedy przy mocy (brightness) na 0%, obniżyć jeszcze bardziej jej jasność regulatorem kontrastu. Jeśli jednak regulacja Brightness jest wystarczająca, kontrastu się nie rusza.
W obrazy testowe się aż tak nie wpatruj. Monitory za 10x więcej mają z nimi problemy.
Jeśli obraz Ci się podoba, to tylko cieszyć się z nabytku.
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 23 stycznia 2015, 11:32 - pt
autor: harry
Cóż, wpatrywałem się szukając wodorostów na dnie
Dzięki, za poświęcony czas i wskazówki
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 23 stycznia 2015, 11:36 - pt
autor: max
harry pisze:Cóż, wpatrywałem się szukając wodorostów na dnie
I co?
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 24 stycznia 2015, 22:54 - sob
autor: harry
I po paru dniach nic! Ślepy pewnie muszę być i nienormalny, jakoś będę musiał żyć z tą świadomością...
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 24 stycznia 2015, 23:39 - sob
autor: Tom01
Szczęściarz. My, pokręceni, musimy wydawać 10x tyle aby nie wymiotować na widok obrazu.
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 24 stycznia 2015, 23:53 - sob
autor: max
Jak widać, czasem warto zamienić parę słów z "nienormalnymi" i "ślepymi", żeby poznać ich potrzeby i problemy. Czasem zmienia to punkt widzenia. A czasem nie.
Re: Budżetowe monitory bez migotania
: 25 stycznia 2015, 01:07 - ndz
autor: harry
max pisze:Jak widać, czasem warto zamienić parę słów z "nienormalnymi" i "ślepymi", żeby poznać ich potrzeby i problemy. Czasem zmienia to punkt widzenia. A czasem nie.
W sensie Twój zmieniło ?
Czy mojego nie zmieniło?
Tom01 pisze:Szczęściarz. My, pokręceni, musimy wydawać 10x tyle aby nie wymiotować na widok obrazu.
Cóż, każdy musi na coś chorować, żeby w końcu umrzeć...