Re: NEC ea274WMi EIZO CS230 praca z tekstem
: 26 lutego 2015, 07:24 - czw
laptok to totalna porażka jeśli chodzi o ekran, jeszcze w swojej karierze nie widziałem lapka z dobrym wyświetlaczem.
Tworzenie, rejestracja i obróbka obrazu
https://mva.pl/
paveu pisze:Wiadomo, że organoleptycznie trzeba sprawdzić sprzęt przed zakupem. Chodziło mi o taki rodzaj poglądowego "preview" pod kątem pracy z tekstem. Pomożecie ?
Różnica w cenie jest niewielka.Cs230 kosztuje chyba 2300pln ,natomiast ea274wmi trochę ponad 2400pln.Ja osobiście bez zastanowienia kupiłbym tego ea274wmi.paveu pisze:Czy ktoś z użytkowników CS230 mógłby nagrać i udostępnić filmik pokazujący jak wygląda ekran przy pracy z tekstem tj. przeglądanie netu, praca w Wordzie itp. ? Na YT są wprawdzie filmy, ale prezentują z oczywistych względów możliwości "zdjęciowe" tego monitora.
Faktycznie bardziej przejrzysty obraz nawet okiem amatora?EA274WMi ma też przyjemniejszy dla oka dyfuzor satynowy, dający klarowniejszy i bardziej jednolity obraz niż matowe 23-ki.
Praktycznie wszystkie współczesne monitory mają satynowe wykończenie. Oczywiście zależnie od producenta są różnice bardziej w stronę matu lub błyszczącego. CS230 jest bardziej matowy, EA274WMi bardziej błyszczący.DirectCut pisze:1) CS230 ma zdaje się matową powłokę? Czy jest to jakiś zauważalne w odbiorze, gołym okiem bez specjalistycznych urządzeń jakby porównać do EA274? Bo często widuje taka opinię:
Przejrzysty w sensie, że łatwiej się w nim przejrzeć. Osobiście nie lubię takiego wykończenia, ale może Panu by się spodobało.DirectCut pisze:Faktycznie bardziej przejrzysty obraz nawet okiem amatora?
Bez problemu.DirectCut pisze:2) CS230 – da się podłączyć przez HDMI do starszego laptopa bez jakiś problemów natury technicznej? Widuję opinie że Display Port jest lepszym wyborem a hdmi ma jakieś ograniczenia w przepustowości... liczby cieni szarości.. coś w tym stylu.
Nie mam pojęcia jaka jest intencja przerzucenia części regulacji na ColorNavigatora. Być może dlatego, że w niektórych monitorach, szczególnie starszych, kończy się zakres regulacji na lampach i obcina się matrycą. Sterowanie jest jednak na tyle z zapasem, że nie ma widocznych skutków ubocznych.DirectCut pisze:3) Jeżeli minimalna jasność dla cs230 to domyślnie 50cd, to czy zmniejszanie jej color navigatorem nie spowoduje jakiś problemów w obrazie? Bo przecież dlaczego producent po prostu nie miałby ustawić 30cd w regulacji normalnie bez potrzeby stosowania specjalistycznego oprogramowania?
Nie, na HDMI max to 30Hz. Obraz nie powala. Widać wyraźne przeskoki myszy, przesuwanie czegoś po ekranie to pokaz slajdów, o grach lepiej nie mówić. Przy statycznej pracy biurowej nie jest to problem, choć szybkie przesunięcie myszy potrafi ją zgubić na ekranie.DirectCut pisze:3) EA274 pójdzie na częstotliwości odświeżania nie większej niż 30hz przez hdmi na tym co mam (wyjaśnienie tutaj: https://communities.intel.com/thread/30 ... 5&tstart=0). Czy to wystarczy dla 27 calowego monitora codziennego użytku czy koniecznie muszę modernizować sprzęt? (co mi się finansowo nie uśmiecha)
O kompatybilność z odtwarzaczami obsługującymi zabezpieczenia antypirackie.DirectCut pisze:5) W tym eizo jest coś co sie nazywa HDCP. Googlowanie niewiele mi mówi, coś związanego z prawami autorskimi, o co dokładnie chodzi?
Nic się nie da zbadać łatwo.TU już wszystko zostało powiedziane, tylko twoja decyzja co kupić.DirectCut pisze:No dobra, skupmy się zatem na tym co da się zbadać łatwo:
Dobrze jest. 256 stopni SZAROŚCI, co mówi o normalnym 8 bitowym kolorze.DirectCut pisze:Nie mam pojęcia co to znaczy ale 256 w porównaniu do 1024 nie wygląda dobrze.
Nie dotyczy.DirectCut pisze:3) Kalibracja – czy ten problem mnie dotyczy (typowa praca biurowa) , jak się za to zabrać w ogóle?
CS230 ma trochę bajerów związanych z TV i czymśtam można manipulować. EA274 nie.DirectCut pisze:Da się wyłączyć interpolację w ea274 albo cs230?
Żaden EIZO nie migocze ani nie "pływa" ani nigdy nie było takiej wady na żadnym modelu.DirectCut pisze:5) Wiele wątków na mva sugeruje że jeżeli występuje uciążliwe migotanie to nie kwestia ilości Hz tylko jakości działania przetwornicy i modułu FRC. Czy jest tu zauważalna przewaga na stronę eizo?
Mowa od odcieniach.DirectCut pisze:6) W opisie cs230 mowa jest o „półtonach”, co to znaczy z mojej perspektywy (monitor do użytku uniwersalnego)
Najstarszy EIZO jaki znam ma obecnie 17 lat i nada działa.DirectCut pisze:8) Jaka jest żywotność takich monitorów? np. w warunkach gwarancji eizo jest napisane że 30000 godzin pracy dla serii CS ale z kolei dla FlexScan tylko 10000. Czy to znaczy że lampy żyją krócej i pewne modele trzeba szybciej wymienić? NEC pozwala dokupić gwarancji na dodatkowe dwa lata ale jak to się przekłada na ilość godzin pracy?
Oba mają podobne panele, więc różnic w kontraście nie ma.DirectCut pisze:9) Rzekomo lepszy kontrast zmniejsza zmęczenie oczu, obydwa modele ea274 i cs230 mają deklarowane te same cyferki (1000:1) ale ciężko mi wierzyć w te liczby, jak to jest naprawdę?
To wynika z wykończenia zewnętrznej powierzchni ekranu. Bardzo matowe, powodujące kaszkę są już przeszłością.DirectCut pisze:10) Ziarnistość? Stosuję mocne oświetlenie czyli intensywniejszy mat wydaje się lepszą opcją ale nie chcę mieć żadnej „kaszki” na ekranie.
Przy graniu rekreacyjnym nie ma problemu. Przy zawodniczym, wypadałoby szybszy.DirectCut pisze:11) NEC ma zablokowany Overdrive na stałej wartości, czy smużenie jest gorsze nic w cs230? Czy może raczej: w ogóle zauważalne dla ludzkiej percepcji?
Zdecydowanie wyższa półka.DirectCut pisze:12) NEC ma sporo komentarzy na temat zaniebieszczenia bieli, zakładam że cs będąc wyższą półką już nie?
Przy takich wymaganiach wybór i płacenie za mały monitor graficzny uważam za całkowicie pozbawione sensu. Zarówno CS230 jak i EA274WMi mają takie same cechy wpływające na interesujący Ciebie komfort pracy. Oba mają:DirectCut pisze:Szukam czegoś jak najmniej męczacego wzrok i w znośnej cenie... Żadnych zastosowań profesjonalnych jak fotografia czy grafika, tylko żeby był jak najbardziej komfortowy dla wzroku przy wielogodzinnej pracy dzień w dzień, z naciskiem na czytanie/pisanie.
...
Podkreślam że z fotografią i podobnymi czynnościami nie chcę mieć nic do czynienia, jedyne parametry na których mi zależy to te zwiększające komfort użytkowania w moich zastosowaniach (nazwijmy je "biurowymi").
Niekoniecznie. Płaci się za wielkość panelu. Wybór jest między jakością a rozmiarem. Osobiście od zawsze uważam, że ważniejsze jest pierwsze.max pisze:Skoro EIZO EV2736W jest droższy od EIZO CS230 to znaczy, że jest z punku widzenia EIZO więcej wart.
EV2736W jest droższy od EA274wmi i to sporo. Czy EIZO liczy sobie więcej kasy za biurwę tylko po to żeby ułatwić życie konkurentowi? Śmiem podejrzewać że istnieją różnice jakościowe, takie które wpływają na przyjemność odbioru obrazu (bo jaki jest sens podbijania ceny i tracenia rynku dla niepotrzebnych bajerów). A CS mają jeszcze lepszą zawartość, nawet jeśli funkcji graficznych nigdy nie wykorzystam wydaje się dużo mniej ryzykowne.max pisze:Skoro EIZO EV2736W jest droższy od EIZO CS230 to znaczy, że jest z punku widzenia EIZO więcej wart.
Ok ale czy jakość obrazu spada po bardzo długim użytkowaniu? Czy diody się powiedzmy degradują z czasem, pogarszając widmo lub coś w tym stylu?Tom01 pisze:Najstarszy EIZO jaki znam ma obecnie 17 lat i nada działa.
Żadnego przeplotu nie będzie Pan używał na monitorze komputerowym LCD. Jakby Pan zobaczył jaka się dzieje kaszana to zrozumiałby Pan od ręki, że należy patrzeć na obsługiwane rozdzielczości po prostu, nie tricki z przeplotem. Pański laptop z tego co widzę ma tylko HDMI a to nie jest dobra wiadomość. Obsłuży może 1920x1200 lub na pewno 1920x1080. Producent pisze o obsłudze 1080, więc 1200 jest pod znakiem zapytania. Czyli o 27" może Pan zapomnieć.DirectCut pisze:Naprawdę nikt nie wie o co chodzi z tymi przeplotami?
Oczywiście, że istnieją różnice jakościowe. EIZO EV jest po prostu technicznie lepiej zrobione niż NEC EA. Poza tym 5 lat gwarancji w standardzie.DirectCut pisze:EV2736W jest droższy od EA274wmi i to sporo. Czy EIZO liczy sobie więcej kasy za biurwę tylko po to żeby ułatwić życie konkurentowi? Śmiem podejrzewać że istnieją różnice jakościowe, takie które wpływają na przyjemność odbioru obrazu
Wszystko się zużywa, ale dobrej jakości monitory tak wolno, że prędzej się Panu znudzi niż wypracuje.DirectCut pisze:Ok ale czy jakość obrazu spada po bardzo długim użytkowaniu? Czy diody się powiedzmy degradują z czasem, pogarszając widmo lub coś w tym stylu?
Jasna sprawa, ale gwarancyjne obiecane 10tys godzin to przy moim użytkowaniu mniej niż 3 lata. Procesory i płyty główne mogą chodzić kilka dekad nonstop tracąc niewiele ze swoich właściwości, ale co z taką diodą co musi świecić ładnie i przyjaźnie co by się oczy nie męczyły?Tom01 pisze:Wszystko się zużywa
W "specyfikacji" informacje są niejasne. Np wyjście video jest podane "1xexternal monitor". Na szczęście w pdf w linku na stronie jest zdjęcie wyjść i opis HDMI.DirectCut pisze:Ależ przecież patrzę na obsługiwane rozdzielczości i widzę: "maksymalna rozdzielczość 2,048 x 1,536 " a tuż poniżej "maksymalna rozdzielczość 1600x1200". Na serio nie rozumiem
Niech się Pan nie martwi na zapas. Gwarancyjnie EIZO mówi o 30 tys godzin do utraty parametrów o połowę i to w przypadku świetlówkowych. Diodowe pożyją znacznie dłużej. Ograniczenie 10 tys godzin obowiązuje w ograniczonej gwarancji w DE i UK.DirectCut pisze:Jasna sprawa, ale gwarancyjne obiecane 10tys godzin to przy moim użytkowaniu mniej niż 3 lata. Procesory i płyty główne mogą chodzić kilka dekad nonstop tracąc niewiele ze swoich właściwości, ale co z taką diodą co musi świecić ładnie i przyjaźnie co by się oczy nie męczyły?
Z tymi płytami głównymi to bym nie przesadzał. Nie zawsze tak jest. Ja mam komputer stacjonarny zakupiony na początku 2005 roku, płytę wybrałem flagową na tą platformę i już od paru lat komp ten działa niestabilnie, zawiesza się itp. Na szczęście już go praktycznie nie używam. Kondensatory popuchły, napięcia nie trzymają, pomimo wymiany zasialacza na lepszy. Róznie to bywa. Natomiast monitor Eizo 19 cali od 2007 roku działa ciągle niezawodnie, oczywiście biel nieco pożółkła, ale w aspekcie elektryczno-elektronicznym jest niezawodny.DirectCut pisze:Ależ przecież patrzę na obsługiwane rozdzielczości i widzę: "maksymalna rozdzielczość 2,048 x 1,536 " a tuż poniżej "maksymalna rozdzielczość 1600x1200". Na serio nie rozumiem
Jasna sprawa, ale gwarancyjne obiecane 10tys godzin to przy moim użytkowaniu mniej niż 3 lata. Procesory i płyty główne mogą chodzić kilka dekad nonstop tracąc niewiele ze swoich właściwości, ale co z taką diodą co musi świecić ładnie i przyjaźnie co by się oczy nie męczyły?Tom01 pisze:Wszystko się zużywa
Kojarzy, ale wyjście analogowe nie istnieje w kontekście użycia z współczesnymi monitorami. Wiele w ogóle nie ma już takiego wejścia.max pisze:Niby tylu tu szpeców, a już nikt nie kojarzy, że 2048x1536 lub 1600x1200 dotyczy wyjścia analogowego,
Czy potrafisz określić szacunkową liczbę godzin przepracowanych zanim zaczął zauważalnie tracić na bieli?GrzesiekR pisze:Eizo 19 cali od 2007 roku działa ciągle niezawodnie, oczywiście biel nieco pożółkła, ale w aspekcie elektryczno-elektronicznym jest niezawodny.
Tańsze monitory przyjmują 8 bitowy kolor bo taki wychodzi z karty i wyświetlają go emulując 6+2HiFRC. 32 bity w sterowniku to 3x8 bitów na kanały RGB plus 8 bitów na stany specjalne, np migotanie. Ogólnie kłamstwo (marketing) a nie żadne tam "TrueColor".DirectCut pisze:To jeszcze wytłumaczcie mi o co chodzi z tymi bitami: monitor ma matrycę 6bit+2 FRC, hdmi obsługuje 24bit kolor (8bit na kanał) a w laptopie mogę sobie ustawić między 16 (high color) albo 32 bit (true color). Jak te cyferki maja się do siebie?
Czyż to nie FRC w czystej postaci?Tom01 pisze:...plus 8 bitów na stany specjalne, np migotanie.