Strona 2 z 10
Re: O rety, OLEDy!
: 09 stycznia 2016, 17:54 - sob
autor: Czornyj
OLEDy trafią pod strzechy kiedy producenci matryc wprowadzą przystępne cenowo matryce OLEDowe. Dell nie jest wprawdzie producentem matryc, ale stanowi dobry prognostyk.
Drugim symptomem mogącym zwiastować potencjalne wprowadzanie OLEDów jest dziwna dziwna pustka w road map wyświetlaczy NEC DS i złowroga cisza w ich eterze...
Re: O rety, OLEDy!
: 09 stycznia 2016, 17:58 - sob
autor: max
Czornyj pisze:road map wyświetlaczy NEC DS
To nie widziałem, że takie coś istnieje?
max pisze:No tak. O ja głupiutki!
Czornyj pisze:OLEDy trafią pod strzechy kiedy producenci matryc wprowadzą przystępne cenowo matryce OLEDowe. Dell nie jest wprawdzie producentem matryc, ale stanowi dobry prognostyk.
Zgadzam się w 100%.
Mełe ekrany AM-OLED do komórek i tabletów opanował Samsung.
Duże ekrany OLED do telewizorów opanował LG.
Można powiedzieć, że Koreańczycy podzielili rynek OLEDów między siebie i rozłożyli konkurencję na łopatki.
Pytanie, kto będzie producentem OLEDów do monitorów?
Moja dedukcja mówi mi, że będzie LG. Dlaczego? Bo RGBW OLED, z białymi W-OLEDami i filtrami RGB, jest mniej podatny na wypalanie niebieskiego koloru B. A w monitorach komputerowych biel wyświetlana jest jakże często, co powodowałoby wypalanie ekranów. A zatem RGBW OLED z telewizorów sprawdzi się tu lepiej, niż "prawdziwy" OLED bez filtrów.
Obstawiam więc, że będziemy mieli eldżikowe to:
Re: O rety, OLEDy!
: 09 stycznia 2016, 18:26 - sob
autor: max
Tom01 pisze:I już wiem. Nietypowa.
- Produkcja: Panasonic
- Typ: IPS-Pro
- Model: VVX31P149H00
Mnie się zdaje, że ta matryca jest baaardzo podobna:
http://www.panelook.com/VVX31P141H00_Pa ... 22720.html
http://www.panelook.com/VVX31P141H00_Pa ... 22720.html
panelook pisze:Lamp Type: W-LED.
http://mva.pl/viewtopic.php?f=26&t=2165&start=20#p28738
Obstawiam następującą konfigurację diodek:
B: niebieska dioda - dająca niebieskie światło oraz podświetlająca luminofor w pozostałych częściach widma. Ostry i wysoki szczyt szczyt.
G: zielony luminofor. Nieco niższy i troszkę bardziej płaski szczyt.
R: czerwony luminofor (mały i płaski) z kropkami kwantowymi (bardzo wąski i bardzo wysoki).
Tom01 pisze:
Kropki kwantowe:
http://www.pcworld.pl/artykuly/402675/K ... fonow.html
Re: O rety, OLEDy!
: 09 stycznia 2016, 19:37 - sob
autor: Czornyj
To nie są QD, po prostu jakieś nowe luminofory R i G
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 04:12 - ndz
autor: sarade
LG zamierza w tym roku wprowadzić matryce OLED do monitorów. Kiedy nie wiem. Telewizory OLED od LG są jeszcze niedopracowane. Czytałem reckę ich flagowego telewizora to niestety występuje na nim duże smużenie. UP3017Q ma być sprzedawany od marca.
Oczywiście polskie portale branżowe mają w dupie takie bzdety jak ten monitor. Ważniejsze są nowe srajfony i inne zabawki.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 09:20 - ndz
autor: max
sarade pisze:LG zamierza w tym roku wprowadzić matryce OLED do monitorów. Kiedy nie wiem. Telewizory OLED od LG są jeszcze niedopracowane. Czytałem reckę ich flagowego telewizora to niestety występuje na nim duże smużenie.
Ten jest tańszy i lepszy. Nawet go widziałem w sklepie. Całkiem ładny. Mi ne smużyĺo, ale nie jestem czuły na tym punkcie.
http://hdtvpolska.com/topic/35983-test- ... 5-full-hd/
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 09:41 - ndz
autor: sarade
Na tym 65 cali 4k tak jest EG960. Przy zmianie ciemnego pixela na jasny występuje taki powidok/smugi jak w monitorach PVA od samsunga.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 10:03 - ndz
autor: GrzesiekR
max pisze:sarade pisze:LG zamierza w tym roku wprowadzić matryce OLED do monitorów. Kiedy nie wiem. Telewizory OLED od LG są jeszcze niedopracowane. Czytałem reckę ich flagowego telewizora to niestety występuje na nim duże smużenie.
Ten jest tańszy i lepszy. Nawet go widziałem w sklepie. Całkiem ładny. Mi ne smużyĺo, ale nie jestem czuły na tym punkcie.
http://hdtvpolska.com/topic/35983-test- ... 5-full-hd/
No jak ty wśród rzeczy, które można poprawić w LCD nie wymieniasz smużenia (rozmycia ruchu), to na pewno nie jesteś czuły na tym punkcie
Dla mnie to jedna z podstawowych wad. Jeżeli OLED smużą to lipa.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 10:17 - ndz
autor: sarade
Teoretycznie ten Dell nie powinien smużyć ma 120hz odświeżanie i ułamki ms laga. Czekam na jakieś opinie. Na pclolu mieli obejrzeć ten monitor i napisać o nim ale są ważniejsze bzdety.
Jeżeli dopracowali technologię to nie powinno być smużenia. Zobaczymy.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 10:29 - ndz
autor: max
GrzesiekR pisze:No jak ty wśród rzeczy, które można poprawić w LCD nie wymieniasz smużenia (rozmycia ruchu), to na pewno nie jesteś czuły na tym punkcie
Dla mnie to jedna z podstawowych wad. Jeżeli OLED smużą to lipa.
Poczytajcie testy. Dawno je czytałem, więc mogło mi się coś pomylić.
http://hdtvpolska.com/topic/35983-test- ... 5-full-hd/
To nie smuży OLED. On nie smuży.
To każda klatka jest wyświetlana zbyt długo. Dlatego należy zwiększyć liczbę Hz odświeżania matrycy, z 24, 30, 60, na 120Hz.
HDTVPolska.com pisze:
Matryca telewizora LG EG910V ma 120Hz. Użytek z niej robi funkcja TruMotion, która ma świetną regulację w postaci dwóch suwaków. Każdy z nich podzielony jest na 10 stopni. Pierwszy suwak odpowiada za ostry ruch przy materiałach 50/60 klatkowych (tzw. materiałach wideo), czyli na przykład transmisjach sportowych i innych tego typu, gdzie ruch jest płynny, ale bez "poprawiaczy" ma tendencję do smużenia. Drugi suwak decyduje o stopniu ingerencji w materiał 24 klatkowy (filmy). Za jego pomocą możemy wyregulować poprawę płynności tak, by ograniczyć charakterystyczne „kinowe” szarpanie, które wynika z tego, że 24 klatki nie wystarczają by odwzorować zjawisko ruchu płynnie. Dzięki temu każdy jest w stanie znaleźć złoty środek, który poprawi płynność zachowując charakter filmu, czyli nie spowoduje efektu opery mydlane.
Skąd w ogóle pomysł, że telewizor OLED może smużyć, skoro ma tak krótki czas reakcji (liczony w mikrosekundach)? Otóż OLED podobnie jak LCD, a w przeciwieństwie do np. Plazmy, czy telewizora CRT charakteryzuje się działaniem sample-and-hold (w skrócie S&H). Oznacza to, że klatka obrazu, która została wyświetlona na ekranie znajduje się tam przez cały czas aż do nadejścia czasu następnej. Dobrą stroną tego jest brak migotania. Złą, to, że oko śledzące obiekt na ekranie podąża za nim płynnie, podczas gdy ten stoi przez jakiś czas w miejscu (dokładnie przez 16,7 [ms] przy 60 klatkach/sek). Nasz mózg w konsekwencji postrzega smużenie. S&H jest obecnie główną przyczyną smużenia nie tylko w telewizorach OLED, ale i LCD. Dla lepszego zrozumienia zagadnienia przeanalizujmy poniższy schemat:
....
Z powyższego nasuwa się dosyć prosty wniosek – ostrość obrazu na wyświetlaczach S&H jest bezpośrednio skorelowana z płynnością. Posiadając bowiem 120 klatek/sek obiekt stoi w jednym miejscu już tylko 8,33 [ms]. Standard Ultra HD zakłada transmisję treści z tak wysokim klatkażem. Zanim jednak pojawią się pierwsze materiały upłynie jeszcze wiele czasu. Na tą chwilę jesteśmy więc skazani na układy interpolacji klatek źródłowych (tzw. Upłynniacze), lub systemy usuwania efektu S&H. Najlepiej sprawdza się jedno i drugie na raz, bowiem usunąć efekt S&H jest łatwo – wystarczy wygasić część klatki. To nie problem na wyświetlaczu OLED lub LCD z podświetleniem LED, jednak przy 60 klatkach / sek (60Hz) spowoduje to męczące migotanie. Złotym środkiem byłaby więc interpolacja do 120Hz, a następnie wygaszenie np. połowy klatki. Skutkowałoby to efektem S&H nie dłuższym niż 4,16 [ms], a więc bardzo wyraźnym obrazem w ruchu i do tego niemigoczącym. Zrobić się da – jak widać, są nawet monitory dedykowane dla graczy, które właśnie tak działają (z tym, że 120Hz pochodzi tam z komputera, nie z interpolacji).
...
Wróćmy jednak do naszego LG EG910V, bo na chwilę za bardzo odpłynęliśmy w teorię. Kluczową informacją dla użytkownika jest to, że testowany LG interpoluje do 120Hz, jednak nie posiada dodatkowych systemów zapobiegających smużeniu. W konsekwencji nie jest mistrzem ostrości w ruchu i dało się momentami dostrzec nieznaczne rozmycie. Co tu jednak pisać, skoro mamy technikę pozwalającą na zarejestrowanie zjawisk w ruchu:
...
Czyli "wincyj hyrców", jak już winnym wątku na temat częstotliwości PWM, konstatowałem.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 10:39 - ndz
autor: GrzesiekR
max pisze:GrzesiekR pisze:No jak ty wśród rzeczy, które można poprawić w LCD nie wymieniasz smużenia (rozmycia ruchu), to na pewno nie jesteś czuły na tym punkcie
Dla mnie to jedna z podstawowych wad. Jeżeli OLED smużą to lipa.
Poczytajcie testy. Dawno je czytałem, więc mogło mi się coś pomylić.
http://hdtvpolska.com/topic/35983-test- ... 5-full-hd/
To nie smuży OLED. On nie smuży.
To każda klatka jest wyświetlana zbyt długo. Dlatego należy zwiększyć liczbę Hz odświeżania matrycy, z 24, 30, 60, na 120Hz.
HDTVPolska.com pisze:
Matryca telewizora LG EG910V ma 120Hz. Użytek z niej robi funkcja TruMotion, która ma świetną regulację w postaci dwóch suwaków. Każdy z nich podzielony jest na 10 stopni. Pierwszy suwak odpowiada za ostry ruch przy materiałach 50/60 klatkowych (tzw. materiałach wideo), czyli na przykład transmisjach sportowych i innych tego typu, gdzie ruch jest płynny, ale bez "poprawiaczy" ma tendencję do smużenia. Drugi suwak decyduje o stopniu ingerencji w materiał 24 klatkowy (filmy). Za jego pomocą możemy wyregulować poprawę płynności tak, by ograniczyć charakterystyczne „kinowe” szarpanie, które wynika z tego, że 24 klatki nie wystarczają by odwzorować zjawisko ruchu płynnie. Dzięki temu każdy jest w stanie znaleźć złoty środek, który poprawi płynność zachowując charakter filmu, czyli nie spowoduje efektu opery mydlane.
Skąd w ogóle pomysł, że telewizor OLED może smużyć, skoro ma tak krótki czas reakcji (liczony w mikrosekundach)? Otóż OLED podobnie jak LCD, a w przeciwieństwie do np. Plazmy, czy telewizora CRT charakteryzuje się działaniem sample-and-hold (w skrócie S&H). Oznacza to, że klatka obrazu, która została wyświetlona na ekranie znajduje się tam przez cały czas aż do nadejścia czasu następnej. Dobrą stroną tego jest brak migotania. Złą, to, że oko śledzące obiekt na ekranie podąża za nim płynnie, podczas gdy ten stoi przez jakiś czas w miejscu (dokładnie przez 16,7 [ms] przy 60 klatkach/sek). Nasz mózg w konsekwencji postrzega smużenie. S&H jest obecnie główną przyczyną smużenia nie tylko w telewizorach OLED, ale i LCD. Dla lepszego zrozumienia zagadnienia przeanalizujmy poniższy schemat:
....
Z powyższego nasuwa się dosyć prosty wniosek – ostrość obrazu na wyświetlaczach S&H jest bezpośrednio skorelowana z płynnością. Posiadając bowiem 120 klatek/sek obiekt stoi w jednym miejscu już tylko 8,33 [ms]. Standard Ultra HD zakłada transmisję treści z tak wysokim klatkażem. Zanim jednak pojawią się pierwsze materiały upłynie jeszcze wiele czasu. Na tą chwilę jesteśmy więc skazani na układy interpolacji klatek źródłowych (tzw. Upłynniacze), lub systemy usuwania efektu S&H. Najlepiej sprawdza się jedno i drugie na raz, bowiem usunąć efekt S&H jest łatwo – wystarczy wygasić część klatki. To nie problem na wyświetlaczu OLED lub LCD z podświetleniem LED, jednak przy 60 klatkach / sek (60Hz) spowoduje to męczące migotanie. Złotym środkiem byłaby więc interpolacja do 120Hz, a następnie wygaszenie np. połowy klatki. Skutkowałoby to efektem S&H nie dłuższym niż 4,16 [ms], a więc bardzo wyraźnym obrazem w ruchu i do tego niemigoczącym. Zrobić się da – jak widać, są nawet monitory dedykowane dla graczy, które właśnie tak działają (z tym, że 120Hz pochodzi tam z komputera, nie z interpolacji).
...
Wróćmy jednak do naszego LG EG910V, bo na chwilę za bardzo odpłynęliśmy w teorię. Kluczową informacją dla użytkownika jest to, że testowany LG interpoluje do 120Hz, jednak nie posiada dodatkowych systemów zapobiegających smużeniu. W konsekwencji nie jest mistrzem ostrości w ruchu i dało się momentami dostrzec nieznaczne rozmycie. Co tu jednak pisać, skoro mamy technikę pozwalającą na zarejestrowanie zjawisk w ruchu:
...
Czyli "wincyj hyrców", jak już winnym wątku na temat częstotliwości PWM, konstatowałem.
Nieprawda. 60Hz w zupełności by wystarczyło. W LCD odpowiada za to bezwładność kryształów, w OLED nie wiem. W kineskopach było 50Hz i ruch był ostry jak brzytwa.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 10:50 - ndz
autor: max
GrzesiekR pisze:Nieprawda. 60Hz w zupełności by wystarczyło. W LCD odpowiada za to bezwładność kryształów, w OLED nie wiem. W kineskopach było 50Hz i ruch był ostry jak brzytwa.
Skąd w ogóle pomysł, że telewizor OLED może smużyć, skoro ma tak krótki czas reakcji (liczony w mikrosekundach)? Otóż OLED podobnie jak LCD, a w przeciwieństwie do np. Plazmy, czy telewizora CRT charakteryzuje się działaniem sample-and-hold (w skrócie S&H). Oznacza to, że klatka obrazu, która została wyświetlona na ekranie znajduje się tam przez cały czas aż do nadejścia czasu następnej. Dobrą stroną tego jest brak migotania. Złą, to, że oko śledzące obiekt na ekranie podąża za nim płynnie, podczas gdy ten stoi przez jakiś czas w miejscu (dokładnie przez 16,7 [ms] przy 60 klatkach/sek). Nasz mózg w konsekwencji postrzega smużenie. S&H jest obecnie główną przyczyną smużenia nie tylko w telewizorach OLED, ale i LCD.
PS. Proszę czytać, bo już mnie palce bolą od cytowania 15x tego samego.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 10:58 - ndz
autor: GrzesiekR
max pisze:GrzesiekR pisze:Nieprawda. 60Hz w zupełności by wystarczyło. W LCD odpowiada za to bezwładność kryształów, w OLED nie wiem. W kineskopach było 50Hz i ruch był ostry jak brzytwa.
Skąd w ogóle pomysł, że telewizor OLED może smużyć, skoro ma tak krótki czas reakcji (liczony w mikrosekundach)? Otóż OLED podobnie jak LCD, a w przeciwieństwie do np. Plazmy, czy telewizora CRT charakteryzuje się działaniem sample-and-hold (w skrócie S&H). Oznacza to, że klatka obrazu, która została wyświetlona na ekranie znajduje się tam przez cały czas aż do nadejścia czasu następnej. Dobrą stroną tego jest brak migotania. Złą, to, że oko śledzące obiekt na ekranie podąża za nim płynnie, podczas gdy ten stoi przez jakiś czas w miejscu (dokładnie przez 16,7 [ms] przy 60 klatkach/sek). Nasz mózg w konsekwencji postrzega smużenie. S&H jest obecnie główną przyczyną smużenia nie tylko w telewizorach OLED, ale i LCD.
PS. Proszę czytać, bo już mnie palce bolą od cytowania 15x tego samego.
To nie pisz tyle bo mam wrażenie, że nic nie robisz tylko siedzisz na tym forum jak jakiś skrypt warujący
Ty masz wogóle gdzies te teksty pozapisywane i tylko kopiuj & wklej czy ciągle to samo piszesz od nowa?
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 13:32 - ndz
autor: max
GrzesiekR pisze:To nie pisz tyle bo mam wrażenie, że nic nie robisz tylko siedzisz na tym forum jak jakiś skrypt warujący
Ty masz wogóle gdzies te teksty pozapisywane i tylko kopiuj & wklej czy ciągle to samo piszesz od nowa?
No przecież podałem źródłosłow. Sam bym tego nie wymyślił. Przecienasz moje możliwości.
Wnoszę, że wreszcie trafiło. Lepiej późno niż wcale.
Ja tam mam dość siedzenia przy kompie. Unikam jak ognia. W czasach dzisiejszego gadżeciarstwa nie jest to już konieczne, przynajmniej po pracy.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 13:46 - ndz
autor: Tom01
max pisze:Złą, to, że oko śledzące obiekt na ekranie podąża za nim płynnie, podczas gdy ten stoi przez jakiś czas w miejscu (dokładnie przez 16,7 [ms] przy 60 klatkach/sek). Nasz mózg w konsekwencji postrzega smużenie. S&H jest obecnie główną przyczyną smużenia nie tylko w telewizorach OLED, ale i LCD.
Słuszna uwaga. Dlatego stosuje się gaszenie obrazu na czas wejścia następnej ramki. Przy 60Hz obrazie sprawdza się tak dobrze, że nawet moje kaprawe oko widzi dużą różnicę.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 14:33 - ndz
autor: max
Tom01 pisze:max pisze:Złą, to, że oko śledzące obiekt na ekranie podąża za nim płynnie, podczas gdy ten stoi przez jakiś czas w miejscu (dokładnie przez 16,7 [ms] przy 60 klatkach/sek). Nasz mózg w konsekwencji postrzega smużenie. S&H jest obecnie główną przyczyną smużenia nie tylko w telewizorach OLED, ale i LCD.
Słuszna uwaga. Dlatego stosuje się gaszenie obrazu na czas wejścia następnej ramki. Przy 60Hz obrazie sprawdza się tak dobrze, że nawet moje kaprawe oko widzi dużą różnicę.
Tak, ale powoduje to migotanie ekranu z częstotliwością 60Hz, co jest już męczące. W związku z tym cała misterna praca przy PWM wysokiej częstotliwości idzie na marne. Dlatego uważam, że lepsza jest matryca 120Hz bez wygaszania połowy klatki. "Wincyj hercuf" jest po prostu lepsze.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 14:40 - ndz
autor: Tom01
max pisze:Tak, ale powoduje to migotanie ekranu z częstotliwością 60Hz
Kolejna bzdura. Nie, nie powoduje żadnego mrugania. Kolejny raz pisze Pan o czymś, czego nie widział. Proszę popatrzeć na FG2421 albo inny z wygaszaniem między klatkami. Płynność obrazu powala na kolana.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 15:05 - ndz
autor: GrzesiekR
Tom01 pisze:max pisze:Tak, ale powoduje to migotanie ekranu z częstotliwością 60Hz
Kolejna bzdura. Nie, nie powoduje żadnego mrugania. Kolejny raz pisze Pan o czymś, czego nie widział. Proszę popatrzeć na FG2421 albo inny z wygaszaniem między klatkami. Płynność obrazu powala na kolana.
Ja widziałem ten monitor i przy trybie 60Hz to on dość mocno smuży. Nawet nie wiem czy nie gorzej niż inne. Chyba wtedy działa on normalnie, bez wygaszania.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 15:11 - ndz
autor: Tom01
GrzesiekR pisze:Chyba wtedy działa on normalnie, bez wygaszania.
Smużenie a migotanie to co innego. Poza tym, on się kompletnie inaczej zachowuje w różnych trybach pracy.
Re: O rety, OLEDy!
: 10 stycznia 2016, 15:23 - ndz
autor: max
Tom01 pisze:max pisze:Tak, ale powoduje to migotanie ekranu z częstotliwością 60Hz
Kolejna bzdura. Nie, nie powoduje żadnego mrugania. Kolejny raz pisze Pan o czymś, czego nie widział. Proszę popatrzeć na FG2421 albo inny z wygaszaniem między klatkami. Płynność obrazu powala na kolana.
Poniewaź ja nie potrafię Wam tego wytłumaczyć, zacytuję pracę mądrzejszych od siebie. Może mają większy dar przekonywania.
http://hdtvpolska.com/topic/35983-test- ... 5-full-hd/
Akapit: Odwzorowanie ruchu.
HDTVPolska.com pisze:Matryca telewizora LG EG910V ma 120Hz....
Skąd w ogóle pomysł, że telewizor OLED może smużyć, skoro ma tak krótki czas reakcji (liczony w mikrosekundach)? Otóż OLED podobnie jak LCD, a w przeciwieństwie do np. Plazmy, czy telewizora CRT charakteryzuje się działaniem sample-and-hold (w skrócie S&H). Oznacza to, że klatka obrazu, która została wyświetlona na ekranie znajduje się tam przez cały czas aż do nadejścia czasu następnej. Dobrą stroną tego jest brak migotania. Złą, to, że oko śledzące obiekt na ekranie podąża za nim płynnie, podczas gdy ten stoi przez jakiś czas w miejscu (dokładnie przez 16,7 [ms] przy 60 klatkach/sek). Nasz mózg w konsekwencji postrzega smużenie. S&H jest obecnie główną przyczyną smużenia nie tylko w telewizorach OLED, ale i LCD. Dla lepszego zrozumienia zagadnienia przeanalizujmy poniższy schemat:
Z powyższego nasuwa się dosyć prosty wniosek – ostrość obrazu na wyświetlaczach S&H jest bezpośrednio skorelowana z płynnością. Posiadając bowiem 120 klatek/sek obiekt stoi w jednym miejscu już tylko 8,33 [ms]. Standard Ultra HD zakłada transmisję treści z tak wysokim klatkażem. Zanim jednak pojawią się pierwsze materiały upłynie jeszcze wiele czasu. Na tą chwilę jesteśmy więc skazani na układy interpolacji klatek źródłowych (tzw. Upłynniacze), lub systemy usuwania efektu S&H. Najlepiej sprawdza się jedno i drugie na raz, bowiem usunąć efekt S&H jest łatwo – wystarczy wygasić część klatki. To nie problem na wyświetlaczu OLED lub LCD z podświetleniem LED, jednak przy 60 klatkach / sek (60Hz) spowoduje to męczące migotanie. Złotym środkiem byłaby więc interpolacja do 120Hz, a następnie wygaszenie np. połowy klatki. Skutkowałoby to efektem S&H nie dłuższym niż 4,16 [ms], a więc bardzo wyraźnym obrazem w ruchu i do tego niemigoczącym. Zrobić się da – jak widać, są nawet monitory dedykowane dla graczy, które właśnie tak działają (z tym, że 120Hz pochodzi tam z komputera, nie z interpolacji).
Wróćmy jednak do naszego LG EG910V, bo na chwilę za bardzo odpłynęliśmy w teorię. Kluczową informacją dla użytkownika jest to, że testowany LG interpoluje do 120Hz, jednak nie posiada dodatkowych systemów zapobiegających smużeniu. W konsekwencji nie jest mistrzem ostrości w ruchu i dało się momentami dostrzec nieznaczne rozmycie. Co tu jednak pisać, skoro mamy technikę pozwalającą na zarejestrowanie zjawisk w ruchu: