mva.pl

Tom01 pisze: Sam używam najdroższych monitorów na jakie mnie stać i choć 90% roboty to tekst, nie wyobrażam sobie jak można świadomie i na własne życzenie katować się przy jakiejś typowej biurwie.

A jakich?
Zgaduje NEC PA322UHD ZA 14000pln,też bym tak chciał..

Tom01 pisze:
PS. Z ciekawości, gdzie można kupić CX241?

Można próbować u sąsiadów zza zachodniej granicy. Na http://www.idealo.de znajduje jeszcze kilka miejsc oferujących wysyłkę do Polski. Cena do 900er wydaje się ok.

I co potem z gwarancją?

Trochę kłopotliwa.

O ile mi wiadomo, płyty główne z wlutowanymi procesorami wytrzymują odrobinę dłużej niż 5 lat. Na skutek wielokrotnego rozgrzewania i studzenia procesoea luty bezołowiowe (RoHS) pękają dopiero nieco później. Nie przejmował bym się tym więc zanadto, jeśli cena jest dobra.

O elektronikę raczej bym się nie martwił a o matrycę.

E tam. Mój Gateway ma prawie 10 lat i ani myśli paść. Matryca tego samego producenta, co w CX241, Samsunga, choć z pewnością z dużo niższej półki. Eksploatowany przez dobre kilka lat z jasnością 80% i 50%. Więc profesjonalny monitor graficzny jednej z najznamienitszych firm produkujących monitory z drogą, wysokiej klasy matrycą nie wytrzyma nawet połowy tego czasu?

To są bardzo niezawodne monitory, ale jeśli się trafi jeden na sto i padnie to będzie problem.

Ja znam tylko jednego właściciela EIZO, bynajmniej nie stu. W jego przypadku, w bardzo drogim EIZO, procesor się "odlutował" od płyty głównej zaraz po gwarancji.
Serwis stwierdził, że monitor wyprodukowano krótko po wprowadzeniu lutów bezołowiowych i nie nauczyli się jeszcze lutować. Naprawa w autoryzowanym serwisie EIZO była droga. Po roku padło znowu to samo. Procesor odlutował się od płyty.
PS. Monitor chodził prawie non stop.

Ja mam w biurze szmelcowatego Szajsunga pracującego ciężko codziennie od ponad 10 lat i działa.

Niestety, lutowanie bezołowiowe powoduje szereg trudności, o czym można poczytać chociażby na Wikipedii. Na uszkodzenie monitora na pewno miał też wpływ fakt, że pracował niemal bez przerwy. Nawet praca przez 12 godz. dziennie przez 5 lat to niemal 22 tys. godzin. Nic nie jest wieczne, nawet sprzęty najwyższej klasy.
Dyrektywa RoHS weszła w życie 1 lipca 2006 roku. Pozostaje mieć nadzieję, że po 10 latach dopracowano to na tyle, by elektronika nie padała masowo z tego problemu.

Odświeżę troszkę temat, ale przeczytając X wątków o monitorach, które mnie interesuja na tym forum nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi.

Czy kupując wersję monitora NEC ea245wmi oraz dokupując oprogramowanie SpectraView II i wypożyczając kalibrator (lub zamawiając taką usługę) uzyskam porównywalną jakość obrazu/kolorów jak kupując wersje CT, która jest tylko wstępnie skalibrowana na podstawie wybranego scenariusza i dokonana jest jakaś podstawowa selekcja jakości matrycy? Nie uwzględniam tutaj gwarancji rozszerzonej.

Albo pytanie w inny sposób: mając możliwość wymiany z Eizo ev2455 na 245 CT warto to zrobić? Czy różnica bedzie znikoma tak naprawdę i wystarczy po prostu skalibrować Eizo? Domniemam że i CT też trzeba bedzie ponownie skalibrować - ale czy różnica będzie zauważalna w tych monitorach? Do tej pory pracowałem z DELL u2412m, patrząc na nieskalibrowane Eizo mam wrazenie że w Dellu obraz jest lepszy-ostrzejszy biały bardziej biały Czy to przyzwyczajenie do złego obrazu? Monitory są podłączone przed DVI oraz HDMI.

Nie biorę pod uwagę jakiś delikatnych różnić w srebrzeniu czy równomierności podświetlenia. w EV jest dla nie bardzo ok. Chodzi stricte o samą jakość obrazu/ostrość/kolory/biel.

Scenariusz pracy: 70% grafika web, 20% materiałów do druku, 10% zdjecia, 0 grania, 0 filmów, pomieszczenie 13m2, oświetlenie: 4 świetlówki 3750lm, światło dzienne to 2x okno dachowe od północnej strony, grafika gt430

sieczek pisze: ↑

03 kwietnia 2018, 12:20 - wt

Czy kupując wersję monitora NEC ea245wmi oraz dokupując oprogramowanie SpectraView II i wypożyczając kalibrator (lub zamawiając taką usługę) uzyskam porównywalną jakość obrazu/kolorów jak kupując wersje CT, która jest tylko wstępnie skalibrowana na podstawie wybranego scenariusza i dokonana jest jakaś podstawowa selekcja jakości matrycy? Nie uwzględniam tutaj gwarancji rozszerzonej.

Tak, po skalibrowaniu SVII uzyskasz analogiczną jakość jak kupując wersję CT.

Tak, warto wymienić EV na EA-CT. Kalibracja programowa EV będzie zawsze mniej dokładna i mimo wszystko stratna.

Kupując goły EA zawsze można go skalibrować samodzielnie lub usługowo i efekt będzie prawie identyczny. Będę niewielkie różnice w deltach, ale wizualnie pomijalne. Zakup licencji SV2 to 150-160 zł + koszt wypożyczenia kalibratora ok. 100-150 zł/ dzień. Koszt usługi kalibracji ok. 100-200 zł.

NocnyJastrzab pisze: ↑

03 kwietnia 2018, 13:13 - wt

Kupując goły EA zawsze można go skalibrować samodzielnie lub usługowo i efekt będzie prawie identyczny.

Nie będzie prawie identyczny, tylko identyczny.

Ale przy Eizo EV2455 tez mowimy o sprzętowej kalibracji, usłudze wykonanej w miejscu gdzie jest monitor. Czy moze w EV2455 nie można zapisać pewnych ustawień kalibracji, natomiast do EA245 można, przez co w EA kalibracja jest dokładniejsza ? Jak to wygląda?
Dodam też że cieżko bedzie stworzyć jednolite warunki oświetleniowe w pomieszczeniu - nie chce siedziec tylko przy sztucznym świetle - stałym. Przy zmiennych warunkach zmienia się jasność matrycy w obu modelach, zatem kalibracja i tak nie bedzie miała sensu dużego? Chodzi o ogólny komfort pracy z monitorem.

Czornyj pisze: ↑

03 kwietnia 2018, 13:23 - wt

NocnyJastrzab pisze: ↑

03 kwietnia 2018, 13:13 - wt

Kupując goły EA zawsze można go skalibrować samodzielnie lub usługowo i efekt będzie prawie identyczny.

Nie będzie prawie identyczny, tylko identyczny.

No tak. Zakładając, że Użytkownik robiąc sam czegoś nie sknoci albo nie użyje Spyder'a..

Eizo EV nie mają możliwości kalibracji sprzętowej (wykorzystującej wewnętrzny LUT monitora). Tylko seria ColorEdge.

Jasność matrycy nie zmienia się "sama" tylko musi być aktywny i odpowiednio ustawiony czujnik oświetlenia. Fajny bajer, ale nie zawsze zdaje egzamin. Generalnie powinno się dążyć w pierwszej kolejności do "kalibracji stanowiska" pod kątem oświetlenia, dopiero monitora. Możesz nie chcieć siedzieć przy sztucznym świetle, ale czasami nie ma innego wyjścia. Dlatego, trzeba to zrobić rozsądnie, aby efekt był zadowalający.

sieczek pisze: ↑

03 kwietnia 2018, 12:20 - wt

Czy kupując wersję monitora NEC ea245wmi oraz dokupując oprogramowanie SpectraView II i wypożyczając kalibrator (lub zamawiając taką usługę) uzyskam porównywalną jakość obrazu/kolorów jak kupując wersje CT

Niekoniecznie. Mając 1 szt, nie będzie pan w stanie nic zrobić, jeśli "potencjał" tego egzemplarza będzie nienajwyższy. Tu jest więcej informacji i pomiary: https://monitory.mastiff.pl/faq/question/id/336 Co Pan też uczyni, jeśli się trafi taki gagatek: viewtopic.php?f=34&t=3406 Będzie Pan wiedział jak obejść problem? Gdybyśmy mówili o monitorach profesjonalnych, kontrolowanych sztuka w sztukę w fabryce, kalibracja będzie taka sama, oczywiście przy założeniu nie popełnienia jakichś błędów w sztuce. Tu mamy jednak do czynienia z zupełnie czym innym i efekt finalny może się mocno różnić.