mva.pl

u2715 zamówiony opiszę wrażenia jak przyjdzie.

Niestety trafił mi się chyba żółtek profil "Standardowy" który podobno jest skalibrowany w porównaniu do U2515 to przepaść. Na co dzień używałem profil "multimedia" i tutaj też jest duża różnica :

Zdjęcia: u2515 vs u2715
https://imgur.com/a/3JWyx

prodarek pisze: ↑

01 kwietnia 2017, 10:59 - sob

który podobno jest skalibrowany

Od kiedy jakikolwiek DELL jest skalibrowany? Nawet na dołączonym papierze jest napisane, że jest rozkalibrowany.

A skąd wiesz, czy "żółtek" nie jest prawidłowy? Może jesteś przyzwyczajony do niebieskich W-LEDów i normalny monitor wydaje się żółty?
Weź sobie kartkę papieru, białą, najlepiej bez nadmiaru wybielaczy optycznych (które zaniebieszczają), w neutralnym świetle dziennym i porównaj z "niebieskim" i "żółtym".
Na 90% ten "żółty" jest bliżej 6500K.

"Od kiedy jakikolwiek DELL jest skalibrowany?"

Tak mi się wydawało gdzieś to już czytałem że są fabrycznie skalibrowane.

@max

Tak może być wiem o tym

prodarek pisze: ↑

02 kwietnia 2017, 14:18 - ndz

Tak mi się wydawało gdzieś to już czytałem że są fabrycznie skalibrowane.

Marketingowa bzdura.

Tak z ciekawości za ile bym już kupił "jakiś" kalibrator do takiego domowego użytku?

Ok 850 zł.

Takie coś X-rite i1 Pro ?

850 zł to i1Display Pro! i1 Pro / Pro 2 to już znacznie więcej, ale to inna klasa urządzeń.

No właśnie. Dokładnie to co napisałem. Nieważne jaki, ale papier jest. Tyle że pierwsza lepsza biurówka dobrej klasy ma CZTERY RAZY mniejsze błędy niż napisano na tym "certyfikacie". Aby nie być gołosłownym, poniżej pomiary konkurencyjnego NEC EA275WMi-CT. Proszę porównać:

Krzywa tonalna błąd uśredniony:
DELL 1,6-1,7
NEC 0,37

Krzywa tonalna błąd maksymalny
DELL 2,5
NEC 0,69

Punktu bieli DELL nawet nie podaje, ale wiadomo jest, że jest z kosmosu. To właśnie dlatego ma Pan jeden żółty, drugi niebieski. Stopień rozregulowania jest dramatyczny.

Tom01 pisze: ↑

03 kwietnia 2017, 11:53 - pn

No właśnie. Dokładnie to co napisałem.

Ja jako przeciętny użytkownik monitów nie do końca wiem co Pan pisze?
Dlaczego neguje Pan Dell,to wcale nie jest zły monitor?

czuk pisze: ↑

03 kwietnia 2017, 12:12 - pn

Dlaczego neguje Pan Dell,to wcale nie jest zły monitor?

Nie jest zły. Jest bardzo zły. Sprzęt ma błędy niewiele mniejsze niż marketowy a reklamowany jak Bóg wie co. To jest badziew niewarty swoich pieniędzy i tyle.

czuk pisze: ↑

03 kwietnia 2017, 12:12 - pn

Tom01 pisze: ↑

03 kwietnia 2017, 11:53 - pn

No właśnie. Dokładnie to co napisałem.

Ja jako przeciętny użytkownik monitów nie do końca wiem co Pan pisze?
Dlaczego neguje Pan Dell,to wcale nie jest zły monitor?

CT jest tylko pewnym usprawnieniem za które chyba Pan przyzna trzeba zapłacić dodatkową cenę,dla fotografa ma to sen,dla zwykłego użytkownika moim zdaniem bez znaczenia i tak nie zauważy różnicy w wyświetlanym obrazie.

czuk pisze: ↑

03 kwietnia 2017, 12:16 - pn

i tak nie zauważy różnicy w wyświetlanym obrazie.

Dobrej jakości obraz nie jest kierowany do niewidomych ani niedowidzących użytkowników. Względnie zdrowy okulistycznie człowiek widzi różnicę jak na dłoni.

Tom01 pisze: ↑

03 kwietnia 2017, 12:19 - pn

Dobrej jakości obraz nie jest kierowany do niewidomych ani niedowidzących użytkowników. Względnie zdrowy okulistycznie człowiek widzi różnicę jak na dłoni.

Moim zdaniem popełnia Pan błąd mierząc wszystkich kupujących monitory Swoją miarą,i też kupujący coś poza eizo i nec też wcale nie muszą być ślepi ,ale to tylko moje zdanie ,rynek wszystko zweryfikuje.

Dostarczyłem w swojej karierze tysiące monitorów, rozmawiałem z tysiącami ludzi. Owszem, zdarzały mi się przypadki kiedy człowiek stojący przed dwoma ekranami za 15 tys i obok za 1,3 zł, stwierdzał, że różnica jest "subtelna". Jednak to są wyjątki. Większość ludzi widzi wyraźnie różnicę między DELLem czy innym Benq reklamowanym jako "graficzne" a zwykłym biurowym EIZO EV czy NECem EA. Różnica jest duża.

Tom01 pisze: ↑

03 kwietnia 2017, 12:30 - pn

Dostarczyłem w swojej karierze tysiące monitorów, rozmawiałem z tysiącami ludzi. Owszem, zdarzały mi się przypadki kiedy człowiek stojący przed dwoma ekranami za 15 tys i obok za 1,3 zł, stwierdzał, że różnica jest "subtelna". Jednak to są wyjątki. Większość ludzi widzi wyraźnie różnicę między DELLem czy innym Benq reklamowanym jako "graficzne" a zwykłym biurowym EIZO EV czy NECem EA. Różnica jest duża.

Jak napisał kiedyś max 90% kupujących to ameby monitorowe ,9% łosie,1%FACHOWCY,Pan widocznie trafia tylko na fachowców ,gratuluje.

Wbrew pozorom, większość to normalni ludzie. Zawodowców z "wzrokiem absolutnym" jest stosunkowo mało i są to bardzo trudni klienci.