mva.pl

Czy to źle czy nie, zależy od monitor i sposobu kalibracji. Proszę podesłać mi profil, zobaczymy co jest w środku.

Witam.
Mogę tutaj dodać od siebie, że u mnie w W7 zmienianie profilu kolorów dla monitora kompletnie nic nie zmienia w obrazie zarządzanym Systemem, nieważne jaki bym nie wybrał.

Profil nie zawiera korekty w rekordzie vcgt.

Witam

Od kilku dni mam wrażenie, że Windows nie widzi mojego profilu kolorów wbudowanego wyświetlacza w laptop. Poprzednio jak włączałem Windows i startował pulpit przez chwilę widziałem kolory błędne by po chwili się zmieniały się na właściwe takie jak po kalibracji. Teraz nic się nie dzieje po starcie i kolory odchodzą w stronę niebieskiego. Nic w systemie nie zmieniałem. Profil w "zarządzanie kolorami" jest normalnie przypisany. Co może być nie tak?

Za zmianę wyświetlania odpowiada odpowiedni rekord w profilu i program ładujący umieszczony w Autostarcie. Proponuję uruchomić go ręcznie. Jeśli obraz się zmieni, to znaczy że korekcja ładowana przy uruchamianiu systemu jest zerowana przez inny program. Winnym jest jakiś element sterownika karty graficznej. Jeśli się nie zmieni, to znaczy że profil nie jest przypięty lub nie zawiera korekcji.

Po wyrzuceniu wszystkich programów ładujących się do tray od obydwu kart graficznych w moim laptopie czyli wbudowanej w CPU i Nvidia problem zniknął. Jednak chyba to nie do końca dobre wyjście...

Czasem jedyne wyjście. Oprogramowanie od kart graficznych potrafi robić takie numery, a że nie jest zasadniczo niezbędne do wyświetlania, to można przeżyć ich wyrzucenie.

Podsumowując:
Vgct to jeden z rekordów w profilu. Opisuje skorygowane krzywe LUT karty graficznej. Powinien być załadowany do systemu przy starcie.
I załatwi to albo windows poprzez odpowiednie ustawienia w panelu zarządzania barwą (znalazłam na innym forum jak tu ustawić), albo, tak jest najczęściej, do autostartu zostanie wgrany loader LUT.
Rekord vgct może być też pusty - wtedy LUT karty graficznej nie jest modyfikowany.
Ostatnio podpiełam pod laptopa dwa monitory zewnętrzne. Za nic w świecie nie mogłam osiągnąć podobnej kolorystyki wyświetlania elementów systemowych (tapety, ikonek, kolorów okienek, itd). Mimo iż sam W7 nie zarządza barwą, to skalibrowanie obu monitorów, spowodowało, ze obrazy na obu monitorach stały się bardzo podobne. Mówię tu o wyglądzie kolorów systemu, a nie zdjęc wyświetlanych w aplikacjach graficznych (choć to też stało się podobne). Domyslam sie, ze nastąpiło to własnie za sprawą modyfikacji LUT. No bo jak inaczej?
Z tego wynika, że karta graficzna, która jest w stanie obsłuzyc dwa monitory posiada dwie talbice LUT. Podobnie loader LUT (XRGamma) musi potrafić załadować dwie korakcje.
Czy mógłby ktos potwierdzić, że tak właśnie jest?

@ GrzesiekR
Z jakiego narzędzia do profilowania Pan korzystał? Mi iProfiler wygenerował rekord vgct.
Z tego wynika, że pojawienie się tego rekordu moze być zależne od oprogramowania profilującego.
Osobiście uważam, że jest to pozyteczna rzecz, bo w przypadku dwóch monitorów korekty LUT spowodowały 'wyrównanie' obrazów systemowych na obu monitorach.

Justyna pisze:I załatwi to albo windows poprzez odpowiednie ustawienia w panelu zarządzania barwą (znalazłam na innym forum jak tu ustawić), albo, tak jest najczęściej, do autostartu zostanie wgrany loader LUT.

Lapiej to drugie. Windows sam z siebie potrafi załadować co 16 odcień. Bogowie wiedzą dlaczego.

Justyna pisze:Z tego wynika, że karta graficzna, która jest w stanie obsłuzyc dwa monitory posiada dwie talbice LUT. Podobnie loader LUT (XRGamma) musi potrafić załadować dwie korakcje.

Teoretycznie tak. Praktycznie, w Windows wywala się to kiedy chce i jak chce.

Justyna pisze:Osobiście uważam, że jest to pozyteczna rzecz, bo w przypadku dwóch monitorów korekty LUT spowodowały 'wyrównanie' obrazów systemowych na obu monitorach.

Niestety, nie spowoduje wyrównania. Z dwóch powodów. Po pierwsze system nie ma zarządzania barwą i w rekordzie vcgt koryguje tylko mało istotne rzeczy. Po drugie, nawet jakby miał, różnice między ekranami mogą być tak duże, że niemożliwe do zniwelowania programowego.

Justyna pisze: @ GrzesiekR
Z jakiego narzędzia do profilowania Pan korzystał? Mi iProfiler wygenerował rekord vgct.
Z tego wynika, że pojawienie się tego rekordu moze być zależne od oprogramowania profilującego.
Osobiście uważam, że jest to pozyteczna rzecz, bo w przypadku dwóch monitorów korekty LUT spowodowały 'wyrównanie' obrazów systemowych na obu monitorach.

Witam,
Mówiłem o standardowym ustawieniu profilu kolorów w Systemie Windows 7, czyli:
Panel sterowania\Wygląd i personalizacja\Ekran\Rozdzielczość ekranu -> Ustawienia zaawansowane -> Zarządzanie kolorami
Tu zmiany nic nie wnoszą to obrazu, chyba że w aplikacjach z modułem zarządzania barwą.

GrzesiekR pisze:Mówiłem o standardowym ustawieniu profilu kolorów w Systemie Windows 7, czyli:
Panel sterowania\Wygląd i personalizacja\Ekran\Rozdzielczość ekranu -> Ustawienia zaawansowane -> Zarządzanie kolorami
Tu zmiany nic nie wnoszą to obrazu, chyba że w aplikacjach z modułem zarządzania barwą.

Samo ustawienie profilu nie jest wystarczającym warunkiem aby zmienić LUT karty graficznej. Musi być jeszcze korekcja w samym profilu i program ją ładujący.

Witajcie!

Mam również problem z kalibracją kolorów na komputerze stacjonarnym (w przypadku laptopa nie było problemu).
Posiadam kartę graficzną nvidia GTX 460.

- Kalibruje ekran i generuje plik ICC
- W zarządzaniu kolorami windows przełączając się między profilami widzę jak zmienia sie w całym systemie w okienkach temperatura kolorów... Czyli teoretycznie na elementy windowsa działa profil, jednak w praktyce wygląda to tak, że dopiero po uruchomieniu zdjęcia w przeglądarce zdjęć windowsa kolory są właściwe.. Tzn. Tapeta pulpitu nie ma właściwych kolorów, pasek na dole itd.. Chyba że zrobie zrzut ekranu i skopiuję do programu graficznego.
- W przeglądarkach jest tak samo. Chrome klapa - dopiero, gdy dam w linii komend " --enable-monitor-profile --disable-gpu" chrome pokazuje właściwie kolory - tzn. tak samo jak w Photoshopie. Sam już niewiem, które są tymi właściwymi. Czy te na pulpicie czy w PS, ale zakładam jednak, że te w PS.

Wychodzi na to, jakby problem był po stronie grafiki, jak sądzę exploler systemu windows używa wspomagania GPU więc jest kicha z kolorami, CHROME również (chyba, że się wyłączy powyższymi komendami). Czy ktoś może mi powiedzieć o co chodzi? Skoro profil nie działa na exploler i chrome z akceleracją GPU to dlaczego podczas zmiany profilu zmienia się punkt bieli - tak jakby połowicznie czytał plik ICC, a może po prostu czyta go właściwie, a w programach PS tam gdzie nie ma akceleracji sprzętowej kolory są przeliczane podwójnie stąd różnice? Raz przelicza po stronie GPU bo w końcu explorer windowsa jedzie na GPU, a drugi raz wewnątrz aplikacji PS...

Czy ktoś rozwiązał ten problem czy mam się powiesić?
Czytałem też na forach zagranicznych o tym, że nvidia jest toporna na profile kolorów, zaś przy ATI jest ok... Sam już nie wiem gdzie leży problem...

Mój profil koloru: http://www.webserv.pl/MONITOR_6500_PROG_6500_35pr.zip

GrzesiekR pisze:Witam.
Mogę tutaj dodać od siebie, że u mnie w W7 zmienianie profilu kolorów dla monitora kompletnie nic nie zmienia w obrazie zarządzanym Systemem, nieważne jaki bym nie wybrał.

Zarządzanie kolorami -> Zaawansowane -> Button (Zmień ustawienia domyślne systemu) -> Zaawansowane -> Zaznacz "Użyj kalibracji ekranu systemu windows" - nie trzeba jej używać, ale jak zaznaczysz ten kwadracik to na żywo zmienia kolorystyke windows, podczas zmiany profila... Przynajmniej punkt bieli w systemie.. W programach graficznych trzeba zamknąć i otworzyć program ponownie z fotografią...

Monitor Eizo s2233w podłączony do laptopa. Jest określony jako 1. Monitor skalibrowany. Profil zapisany w system. W zarządzaniu barwą podpięty ten profil jako domyślny. W CS6 profil ustawiony na Adobergb. Wołam zdjęcie do netu z profilem srgb. Przeglądarka FF wyświetla poprawnie barwy i odcienie z poradnika Tomka. Dodatkowo wg poradnika ustawiłem konfigurację FF. Niestety moje zdjęcie w przeglądarce jest z koszmarnymi kolorami w porównaniu do PS. Gdzieś popełniam błąd i nie mogę sobie z tym poradzić

Opisze Pan może dokładniej w czym problem?

W tym ze jak zrobie konwersję zdjęcia z adoberg do srgb to w CS6 kolory wyświetlane są poprawnie. Ale jak umieszczę zdjęcie na forum to kolory sa rozjechane.

A jeśli otworzy Pan plik z dysku Firefoxem?

Chrom o dziwo wyświetla poprawnie zdjecie natomiast ff przekłamuje kolory.

Tom nie Pan manfred jestem i u Ciebie monitor kupowałem Chodzi jak złoto. To teraz napiszę że własnie chrom teraz wyświetla mi poprawnie zdjęcie. a ff przekłamuje. Zgłupiałem dogłębnie.

To przejdz na chroma, albo w ff masz nie do końca ustawione właściwe opcje,albo trzeba je dodatkowo ustawić,że tak się dzieje,tak główkuję.