mva.pl

No cóż.. liczą sobie za minimalistyczną formę. Ceny na wypasie powyżej 10000 zł. Składając mini PC jest jednak większe pole manewru z konfiguracją kosztem trochę większych rozmiarów stacji.

Trochę się o tym komputerze rozpisałem w artykule który niedługo wrzucam i liczyłem koszty sensownych konfiguracji, ceny składaków na podobnych komponentach itd. Z2 G3 Mini nadający się do obróbki zdjęć to 4000 zł + system, a taki na który ew. bym wymieniał swojego maca to ok. 8000 zł (system wliczony). Jak liczyłem koszt składaka na przyzwoitym mobo i zasilaczu, to z tymi samymi częściami różnica w cenie była na poziomie nieco ponad 10%, a w składaku się nie ma takich warunków gwarancji. Moim zdaniem bardzo dobry deal jak na to co się otrzymuje. Konfigi oparte o Xenony (bo o tych wspominasz) to już nieco inny temat, tam bardzo możliwe że jest to nieopłacalne.

skinny500 pisze: ↑

17 maja 2017, 10:24 - śr

Zgadza się - przecież napisałem, że miesiąc temu zapowiedziano wsparcie dla Pascala i chyba nawet w video o tym mówiłem. Miesiąc temu. nVidia nie zapewniła wsparcia dzień po wyjściu systemu operacyjnego, karty graficznej czy czegokolwiek.

Tomasz, skąd Ty bierzesz te rewelacje? Nvidia wydaje nowe sterowniki w zasadzie dzień po premierze. Od wielkiego dzwonu za kilka dni. Sprawdź sobie daty wydań. Teraz na przykład aktualizacja do 10.12.5 ukazała się przedwczoraj a sterowniki uaktualniono wczoraj:

Ja o jednym, Ty o drugim. Cały czas piszę, że wsparcie dla Pascala pojawiło się na macach miesiąc temu:

skinny500 pisze: ↑

17 maja 2017, 09:22 - śr

Ze sterownikami nVidii nie wiem o co ci chodzi, bo Apple używa kart AMD a nie nVidii, a sterowniki do Pascala zostały zapowiedziane ledwo miesiąc temu.

skinny500 pisze: ↑

17 maja 2017, 10:24 - śr

Zgadza się - przecież napisałem, że miesiąc temu zapowiedziano wsparcie dla Pascala i chyba nawet w video o tym mówiłem. Miesiąc temu. nVidia nie zapewniła wsparcia dzień po wyjściu systemu operacyjnego, karty graficznej czy czegokolwiek.

I niezależnie od tego ile razy zmienisz temat, faktem pozostanie że są na Macach nVidia zapowiedziała wsparcie Pascala 11 kwietnia 2017 roku. Ty natomiast piszesz, że teraz je aktualizują na bierząco. Oczywiście że aktualizują, bo niby co mają robić jak już się zobowiązali do wsparcia (zobowiązali MIESIĄC temu). I z tym że dzień po update systemu wychodzi sterownik nie zamierzam dyskutować, trudno żeby porzucili support. W przypadku Pascala o którym cały czas pisze i co podkreślałem i i o którym mówię w video, trwa to od miesiąca. Kropka.

Nie wiem to to Pascal i na czym działa a na czym nie. To jest kompletnie inna kwestia niż działanie kart graficznych bądź jakiegokolwiek innego sprzętu pod OS-em, które to raczyłeś deprecjonować stwierdzeniami, że niemalże złom trzeba ze śmietnika wyciągać, bo na niczym nowym nie chodzi. O tym mówię. Nowe, obecnie produkowane płyty, procesory, grafiki i inne szpeje działają bez problemu i to jest fakt. W Q&A mówiłeś o sensie składania hacka a nie kompatybilności z Pascalem czy czymkolwiek. Wytykam po raz kolejny: Nie na żadnych "starych częściach sprzed 2-3 lat". Działa prawie cały sprzęt obecnie produkowany, obecny, współczesny.

Wyraziłeś się conajmniej nieprecyzyjnie, żeby nie powiedzieć błędnie i to należy sprostować a nie brnąć kiedy jaki procesor miał premierę. Jabłka miały "premierę" setki tysięcy lat temu, przy czym kupione dziś, nowe, świeże w warzywniaku jest nowe, współczesne, nie sprzed tysięcy lat. Mówiąc o czymś "sprzed lat", mówimy o czymś co było i teraz nie ma. W kontekście procesorów, CPU sprzed 2-3 lat są Core 2 czy 3 generacji. Obecnie mamy 6 i 7.

Rozumiem co chcesz powiedzieć o procesorach, ale kompletnie mi ten tok rozumowania nie pasuje. Procesory o których piszesz, że są sprzed 2-3 lat (core 2/3 generacji) miałem w komputerze 6 lat temu, a 2 lata temu nie były już wspierane przez Adobe (a konkretnie karta graficzna zintegrowana z nimi).

Pascal to karta o której pisałeś:

współczesne obecnie produkowane grafiki serii 1080 działają w hackach jak złoto.

Działa jak złoto, na sterownikach których screenshot przytaczałeś. Działa OD MIESIĄCA. W kółko piszemy o tym samym, tylko w innych słowach. Chyba już na prawdę wystarczy.

skinny500 pisze: ↑

17 maja 2017, 07:50 - śr

Pchanie się w 4-rdzeniowego mini dzisiaj to raczej pomyłka. Photoshop (i Lightroom tez jak używasz) będą na nim chodziły całkowicie bez akceleracji graficznej (już od ACR 9.1). Komfort pracy jest wtedy fatalny w porównaniu do tego co mamy dzisiaj, czyli płynne zoomowanie, natychmiastowo działające Liquify itd. Monitora UHD też nie ma jak podpiąć, bo używanie go w 30Hz ciężko uznać za jakieś rozwiązanie. Co do Hackintosha zamiast maca mini, to kilkanaście dni temu nagrałem o tym krótkie video: https://www.youtube.com/watch?v=2A2tgQ6X2Ac.

Skinny500 szacunek za bogatą wiedzę, naprawdę Ale troche niezrozumiale dla mnie piszesz... kiedy komfort pracy jest fatalny, w jakiej konfiguracji? i na jakim sprzecie będą chodzily filtry bez akceleracji GPU?

Tom01 pisze: ↑

17 maja 2017, 09:47 - śr

max pisze: ↑

17 maja 2017, 09:43 - śr

Pomińmy częstotliwości poniżej 60Hz, traktując 24Hz i 30Hz jako ciekawostki przyrodnicze, nie do użycia na dłuższą metę. Zostaje tylko 2560x1600. No chyba, że czegoś nie wiem, co jest możliwe, bo nie znam tych sprzętów.
Czyli co, odradzasz składanie hacka?

Max, na HDMI racja. Na TB/DP idzie normalnie 4K/UHD.

Tom1 tobie chyle czoła, jestem pod głębokim wrażeniem czytając Ciebie na forum I dziękuę za zaangażowanie i pomoc.
Piszesz powyżej tylko o pełnej rozdzielczości czy na TB/DP dwa monitory będą też pracowały w 60Hz ?
Bo jeśli nie to w ogóle mac mini odpada! a na Pro mnie nie stać.

Hackintosh !? Pewnie bym sobie poradził, ale nie mam na to czasu... ale robia to inni co o tym myślicie?
http://ihackintosh.pl/
albo to brzydalstwo: http://allegro.pl/macstorm-iii-jak-6-rd ... ml#thumb/1
lub to: http://allegro.pl/hackintosh-mac-pro-i7 ... ml#thumb/1

max pisze: ↑

17 maja 2017, 09:57 - śr

Co do głównego tematu. Wybierałbym monitor 27" 2560x1440 np. NEC PA272W lub EIZO CS2730, zależnie od preferencji. Sam mam PA272W i wolałbym ten ze względu na podświetlenie GB-r LED i 3D LUT, których nie ma w CSie.

4500-5000zł + kalibracja ... po sprzedaniu mojego imaca dodatkowo zyskam z 2500zl to na stacje roboczą mam jakies 5000
Wolałbym wydac w proporcji 4000zl monitor, 6000zl stacja robocza
Ktoś ma jeszcze jakies propozycje co do monitora?

seonsei pisze: ↑

18 maja 2017, 01:10 - czw

kiedy komfort pracy jest fatalny, w jakiej konfiguracji? i na jakim sprzecie będą chodzily filtry bez akceleracji GPU?

Na Macu Mini o którym wspominał Tom01, czyli tym z 2012 roku, który miał 4 rdzenie. Photoshop/Lightroom od 2 lat nie działają na nim z akceleracją graficzną. Ogólnie Mini to raczej nie sprzęt dla ciebie. Wczoraj wieczorem pojawiły się plotki, że może już 5 czerwca Apple przejdzie na Kaby Lake W MBP, zamiast czekać do października.

A co jest nie tak w MacuMini?

Jak dla mnie to MacBook Pro jest bez sensu. Płaci się za niewykorzystane:
* ekranik
* bateryjka
* klawiaturka
* gładzik
* do tego totalna susza w wyposażeniu w porty we/wy

Części niewykorzystywane zajmują w tej zabawce 80%, a wykorzystywane, czyli: płyta główna, procesor, pamięć itp. z 20%.

W Macu Mini jest tylko to co użyteczne. W przypadku posiadania własnego monitora, ergonomicznej (bo możliwej do ustawienia w położeniu niezależnym od położenia ekraniku) myszki i klawiatury, takie rozwiązanie uważam za bardziej sensowne.

Mini jest bardzo mało uniwersalny. Ma tylko integrę, co nie sprzyja zbytnio ekranom UHD, szczególnie ze skalowaniem, a tu monitorów ma być więcej. Procesor 2 rdzeniowy w wersji mobilnej i nawet w CTO nie da się wziąć czegoś zdecydowanie wydajniejszego. Cena wyższa niż 3 lata temu, mimo że powinna spaść i to mocno, bo konfiguracja jest niezmieniona od 2014 roku. Z2 Mini w podobnej kwocie to zupełnie inna klasa sprzętu (ssd m.2, 4 rdzieniowy procesor desktopowy, opcja rozbudowy w przyszłości do 32GB RAM, wymienialny procesor i oba dyski twarde). To jest najgorszy moment na kupno Mini, bo w tym roku raczej musi się pojawić nowa wersja.

Ciężko mi ocenić jakiej wydajności oczekuje autor tematu, bo rozrzut konfiguracji jaki tutaj padł jest przeopgromny

Za cenę zbliżoną do Mini można mieć używanego MBPr z lepszymi bebechami, no ale to używka i nie wiem czy bym się pchał, bo w razie awarii pozamiatane.

Z tym się zgadzam.
MacMini jest dość słaby wydajnościowo (to mały laptopiczek w stacjonarnym pudełeczku) i za drogi jak na swoje skromne możliwości, MacBook Pro jest do pracy stacjonarnej bez sensu (płaci się za zbędne rzeczy i eliminuje to w niniejszym wątku możliwość zakupu dobrego monitora), Mac Pro jest stanowczo za drogi. Jak zatem napisałeś, albo nowy, jesienny, powiększony MacMini albo składak.

seonsei pisze: ↑

18 maja 2017, 01:10 - czw

Piszesz powyżej tylko o pełnej rozdzielczości czy na TB/DP dwa monitory będą też pracowały w 60Hz ?
Bo jeśli nie to w ogóle mac mini odpada! a na Pro mnie nie stać.

Nigdy nie próbowałem podłączać dwóch monitorów UHD pod Thunderbolty w Mini, więc trudno powiedzieć. Klasyczne będą działały na pewno.

skinny500 pisze: ↑

18 maja 2017, 06:02 - czw

Na Macu Mini o którym wspominał Tom01, czyli tym z 2012 roku, który miał 4 rdzenie. Photoshop/Lightroom od 2 lat nie działają na nim z akceleracją graficzną. Ogólnie Mini to raczej nie sprzęt dla ciebie. Wczoraj wieczorem pojawiły się plotki, że może już 5 czerwca Apple przejdzie na Kaby Lake W MBP, zamiast czekać do października.

Znaczy jak? Działało i przestało samo z siebie? Przecież wystarczy korzystać z wersji wspieranych i po sprawie. Inna kwestia, że w fotografii wsparcie GPU jest pomijalne. Chyba że ktoś renderuje filmy, wówczas jest wzrost dzięki CUDA-kom.

Zgadzam się jednak, że Mini to mocno ograniczony komputerek. Jak wcześniej pisałem, w tej chwili Apple nie ma nic średniej klasy. Jeśli nie pokaże się coś pośredniego między Mini a MP to zostaje hackintosh. Kwestia jeszcze ile taki "pośredni" Mac będzie kosztował. Znając Apple, firma nie zawaha się przed krzyknięciem 10 tys, skoro Mini potrafi kosztować 4-5 tys. Co do postawienia hacka, nie jest to hiper trudne i jest wiele firm które robią to usługowo. Też służę pomocą w razie czego. Można dać przygotowanego pendrive pod konkretną jednostkę i wówczas instalacja nie jest bardziej skomplikowana niż Windows.

A skąd wziąć licencję na system, jak się nie kupuje komputerka Apple? Można kupić?

Tom01 pisze:

seonsei pisze: ↑

18 maja 2017, 01:10 - czw

Znaczy jak, działało i przestało samo z siebie?

Tak. Od czasu wypuszczenia ACR 9.1.

max pisze: ↑

18 maja 2017, 10:57 - czw

A skąd wziąć licencję na system, jak się nie kupuje komputerka Apple? Można kupić?

Ściągnąć z Appstore. Jest darmowy.

Darmowy dla tych co nie kupili sprzętu? Jak rozumiem do zastosowań niekomercyjnych/zarobkowych.
Apple i darmowy? Myślałem, że to oksymoron.
Czyli licencji nie ma? Apple chyba takiej nie udziela dla "składaków"? Ale używać w domu można?

Oczywiście że nie jest darmowy. Darmowe są aktualizacje. Trzeba kupić Leoparda albo snow leoparda, już nie pamiętam. Update do niego, a późniejsze aktualizacje są darmowe. Za ok . 600 zł było to do ogarnięcia.

OS X / macOS jest darmowy, bowiem można pełną wersję systemu zupełnie bez ograniczeń pobrać z serwerów Apple i nie powstaje obowiązek zapłaty w żadnej formie. Legalność instalacji i używania na komputerach nie-Apple w przypadku konsumenta wynika z faktu, że konsument nie ma jak się zapoznać i nie może zaakceptować warunków licencji. W tym momencie, skoro może nie zapoznać się z warunkami licencji, nie może zgodzić się na używanie tylko na komputerze Apple, co nie zmienia faktu, że korzystać z softu może, bo już go ma. Stał się klientem w chwili zawarcia umowy z Appstore. Taki pozorny paradoks wynika z prawa polskiego, które w tym wypadku chroni konsumenta i jest nadrzędne nad prawem stanu Kalifornia. Inaczej jest w przypadku działalności gospodarczej. Wówczas firmę obowiązuje prawo licencjodawcy do co zasady.

Tom01 no właśnie na firm będę brał wiec nie wiem jak z licencja to kolejny koszt.
Napisałem ci PW z propozycją współpracy efekt finalny tego co sie uda zdziałać opisze ewentualnie w tym wątku

Zgodnie z obietnicą odświeżam temat.
Od niedawna jestem już w posiadaniu sprzętu w całości złożonego przez Tomasza - Twoje podejście i wiedza przerosły moje oczekiwania
Współpraca z Mastiff to sama przyjemność, sa to moje najlepiej wydane pieniądze.
Jak to czesto bywa... kwota całego wydatku nieco wzrosła - do około 20 000zł

Zastosowanie sprzętu do grafiki, głownie projekty i przygotowanie do druku oraz grafika na potrzeby internetu, również czasami obróbka zdjęć. Poza tym rysunek, painting i ilustracje.

W skład całości miedzy innymi wchodzi:
-monitor NEC MultiSync PA242W SV-2 24"
- tablet Wacom Cintiq 22HD Touch
- kalibracja obydwóch ekranów oczywiście
- Hackintosh (oparty o płytę Asus Z170-WS, intel core i7 4GHz, 16GB RAM DDR4 2133Mhz, dysk SSD PCIe 256GB oraz HDD 3TB, NVIDIA GeForce GT 1030)
W niedalekiej przyszłości rozszerzam do 32 GB, mimo to na dysku SSD wszystko śmiga rewelacyjnie.

Jeśli chodzi o monitor to po sprawdzeniu wydruku kontrolnego według załaczonej instrukcji wszystko się zgadza. Wszystko wychodzi w praniu jak to mówią - sprawdzając w praktyce przy pracy z plikami do druku mogę spokojnie stwierdzić, że mam przed sobą monitor który mnie nie zawiedzie. W SpectraView zainstalowana paczka profili do różnych zastosowań - GENIALNIE ! Zaskoczeniem również był Wacom, po kalibracji ma bardzo przyzwoity obraz jak na tablet.

Poniżej zdjęcia złożonego sprzętu i jednocześnie mojego stanowiska pracy - tu jest jeszcze trochę pracy do wykonania.
1. Przede wszystkim zmiana oświetlenia w biurze, na razie jest świetlówka 4K - zmiana na 5-5,5K i zastanawiam sie czy umiescic to pod jakims plafonem który rozproszy światło troche.
2. Oświetlenie tła z tyłu monitora, korzystając z pewnego poradnika, beda 1 lub 2 lampy 5,5k oświetlające narożnik z tyłu.
3. Biurko jest bardzo praktyczne, ale zmieniłbym kolor na szary
4 Układ, monitor - tablet - klawiatura. Tutaj jeszcze się zastanawiam, obecny układ jest nieco uciązliwy, do tabletu sie trzeba sporo wychylic, chyba ze klawiature wezmę na bok.
- opcjonalnie wzmocniłem półkę na klawiature i mogę na niej położyć tablet, wtedy mam go blisko nad nogami i przy brzuchu niemal, a klawiaturę przymocowałbym specjalnym uchwytem do górnej krawędzi tabletu - gdzieś na YT widziałem takie rozwiazanie.
- inna opcja to ramię np Ergotron lub jakaś tańsza alternatywa.

To by było na tyle, chetnie posłucham waszych wskazówek, rad i sugestii.