mva.pl

Chodziło mi czy na tym screenie który udostępniłem a który przedstawia pulpit kolory sRGB są dobrze wyświetlane.

Robiłem właśnie test i nie ma wg. mnie żadnej różnicy między obrabianiem zdjęcia w wide gamut i późniejszej konwersji a obrabianiem od początku w sRGB.

Jakim cudem mamy zobaczyć jak wyświetla Pana monitor, mając do dyspozycji zrzut zawartości pamięci karty graficznej?

A jak na iccview wyszło w porównaniu profili

gamut: 831.172 cubic color units dla mojego profilu a:
gamut: 899.157 cubic color units dla profilu sRGB

to coś znaczy?

tu jest screen:

https://zapodaj.net/727597eb96cb8.jpg.html

Znaczy tyle, że objętości gamutów nieco się różnią.

A czy może mieć to jakiś wpływ na ew. niewyświetlenie pełni barw?

Proszę pamiętać, że profil sRGB to przestrzeń syntetyczna, teoretyczna. Gamut monitora wykreślony w czasie kalibracji nigdy nie będzie identyczny. Dodatkowo nakładają się błędy samych czujników, masa dodatkowych niedoskonałości. Reasumując, tak po prostu jest i nie ma się czym przejmować.

Ok, spróbuję jeszcze ew. podmienić karty graficzne i zobaczyć czy jest podobnie.

Jeśli monitor nie jest podłączony przez HDMI to raczej zmiany nie będzie. Jeśli Pan zaobserwuje jakąkolwiek, to będzie wynikało z powtarzalności kalibratora.

Czytałem sporo postów ludzi z Nvidią którzy pisali o spranych kolorach ale rzeczywiście w większości przez HDMI bo karta ustawia wtedy ograniczony gamut sRGB bo myśli że to telewizor.

Kolega fotograf ma Asusa PB278Q i mówi że u niego kolory są dużo bardziej nasycone.

A tak swoją drogą to jak na tak drogi monitor to w trybie wbudowanym i autokalibracji wbudowanym czujnikiem to mógłby być troszku dokładniejszy a wszystko wpada w zieleń. Ten wbudowany kalibrator to chyba tak od picu i by móc podnieść cenę urządzenia.

Jeśli drugi monitor leci w zielony to są możliwe dwie przyczyny:
1. Pierwszy jest czerwony. Wówczas drugi będzie widziany jako przeciwstawny, czyli zielony. Czerwony-zielony to w naszych oczach balas. Jest cienka granica neutralności a poza nią albo czerwonkawo albo zielonkawo.
2. Źle Pan odbiera model widzenia barwnego według CIE1939 a taki jest standardem w EIZO. Dość częsty przypadek i na tą niekompatybilność "cierpi" nawet kilkanaście procent populacji. W takim wypadku trzeba monitor przekalibrować wg innego CMF.

Czytałem w necie, że zielonkawość EIZO nie jest czymś co tylko przydarzyło się mnie. Wbudowany kalibrator robi obraz zielony, pożyczony EX3 już bardziej czerwonawy - pytanie który jest dokładniejszy? Wbudowany tryb też jest zielonkawy. Porównywałem z monitorem stojącym obok na którym wyświetlałem po kolei różne zdjęcia krajobrazowe (które sam robiłem) i wiem, że np. widok w gór w oddali był niebieskawy a nie zielonkawy jak na tym EIZO. Podobnie jest z pulpitem, porównywałem kolory ikon, tapet.

Do przypadku drugiego trudno mi się odnieść. Tzn że ja coś źle widzę a monitor wyświetla barwy dobrze? To byłoby dość kiepskie jako że jestem od wielu lat fotografikiem. A pytając jak przekalibrować do tego drugiego mając do użycia wbudowany kalibrator lub ew. i1 display pro.

Czy wynik gamut w przypadku kalibrowania wbudowanym coś mówi?:

R: 0.6404, 0.3289
G: 0.2298, 0.6023
B: 0.1502, 0.0600

Nie znam się na tym ale na mój rozum odbiega wyraźnie tylko w kanale zielonym? Tzn. ma mniejszy czerwony, większy zielony a niebieski ok?

Wbudowany jest dużo dokładniejszy. Proszę tylko pamiętać, że wbudowany kalibrator nie przylega do ekranu i jest bardzo wrażliwy na boczne światło. Najlepiej kalibrować po zmroku. Urządzenie zwane EX3 to zwykły Spyder i ma błędy własne kilkukrotnie większe niż błędy monitora. Jedyne zastosowanie tego czujnika to obciążnik do czegoś lub przedmiot do konkurencji rzut w dal. I1 Display Pro natomiast jest ok i spokojnie można go użyć.

Błąd polegający na niekorzystnym zielonkawym odbiorze wynika z niedoskonałości matematycznej symulacji ludzkiego widzenia, opracowanego przez organizację CIE. Większość ludzi odbiera CMF CIE1939 poprawnie, ale niektórzy jednak nie. Proponuję przestawić w preferencjach Color Navigatora z Color Management na Multiple Monitor Matching. Jest to nieco zaowalowana opcja, ale wówczas Color Navigator stosuje CMF CIE1964. Zielonkawość zniknie natychmiast.

Photointo pisze:To byłoby dość kiepskie jako że jestem od wielu lat fotografikiem.

To by było raczej zupełnie normalne. To standard, że po kupnie pierwszego monitora potrafiącego poprawnie wyświetlać obraz, wszystko co się zrobiło na poprzednim, ma skopaną kolorystykę. Wczoraj po wielu latach w końcu wziąłem swoje pierwsze zdjęcia i je obrabiam od nowa, bo wstyd było trzymać w portfolio z kolorystyką, która wg. Della była OK. Zabierałem się do tych poprawek od czasu kupna pierwszego monitora fotograficznego, czy od daawna.

Tom01 dziękuję za odpowiedź. Spróbowałem tej opcji ale nie widzę żadnej różnicy. Gdy kupowałem monitor w sklepie graficzne to pan mówił, że od tego wbudowanego w ten monitor czujnika to każdy będzie lepszy. Że ten w tym CG2420 jest dużo gorszy od tych w innych modelach. Ale może chciał sprzedać jeszcze kalibrator

Ja podejrzewam jeszcze zawsze umiejscowienie tego czujniczka. Otóż znajduje się przy samej krawędzi, gdzie układy DUC/DUE nie do końca działają jak należy (zwykle wyłączony z precyzyjnej korekcji jest pasek na obwodzie o szerokości 10%). Z drugiej strony listwa z diodami znajduje się na dolnej krawędzi, więc podświetlenie zdąży się dobrze rozproszyć przez całą wysokość ekranu.

Nie wiem do czego porównujesz tą biel, ale mój GB-r LED też wypadał odrobinę bardziej żółto-zielono od starego CCFL. I podobnie jak u Ciebie, po włączeniu Metamerism Correction nie widzę większej różnicy.

PS. Uważam, że te kalibratorki w monitorach to nie są najlepiej wydane pieniądze. Lepiej byłoby je przeznaczyć na wyższą rozdzielczość, a kalibratorek zafundować sobie zewnętrzny później i przykładać go do środka ekranu, a nie do krawędzi.

Mi ten gość ze sklepu mówił, że one są bardziej do utrzymywania dobrze zrobionej korekcji. Nie wiem jak to wygląda, ale chyba po jakimś czasie mają się same włączać i może dopasowywać obraz do poprzedniej korekcji czy coś? Jakieś specjalnie dobre one chyba nie są skoro nie można na nich przeprowadzić walidacji.

Przełączenie CMF daje na monitorze szerokogamutowym wyraźną różnicę. Jeszcze nie spotkałem osoby, która by nie widziała. Czujnik wbudowany w CG jest bardzo dobrej jakości i tak naprawdę zbędne jest kupowanie innego. Chyba, że ktoś chce robić kalibrację poważnym przyrządem i ustawiać wbudowany do tej referencji.

Może to jest widoczne w szerokim gamucie ale ja kalibrowałem do sRGB i nie widzę żadnej różnicy.

W skrajnym przypadku, może Pan sobie wyregulować pod siebie punkt bieli. Guziczek po prawej Advanced, pozycja Adjust manually.