Eizo EV2455 wyciekanie światła (?)

[max]

Może podam przykład telewizora.
Nigdy nie miałem LCDka. Wszystkie to były/są plazmowe Panasonici. Wszystkie w cenach 2-4 klocki.
Nie wiem co to clouding, nierównomierne podświetlenie, srebrzenie, kąty.
Można? Można.

PS. Ten LG ma po prostu przycięty kontrast matrycą. Da się to bez problemu "osiągnąć" bylejakimi przyciskami. Wystawianie takiego obrazka z podpisem "liniowość" traktuję jako żart.

[Mariucha]

Tak właśnie.
Bo można jak mantrę - jeśli uważacie, że "rozwój", "nowa technologia" czy jak to tam zwał, jest głównie po to, żeby było lepiej (w domyśle - dla nas) to równie dobrze możecie zacząć wierzyć w świętego mikołaja i to, że dzieci znajduje się w kapuście.

[Kyle]

plazmowe Panasonici. Wszystkie w cenach 2-4 klocki.
Nie wiem co to clouding, nierównomierne podświetlenie, srebrzenie, kąty.

Ja tam widzę przyciemnianie obrazu na choćby Panasonic TX-P50ST60E pod kątem, także bez przesady. Poza tym na plazmach są jeszcze inne problemy.

[Tom01]

PS. Ten LG ma po prostu przycięty kontrast matrycą. Da się to bez problemu "osiągnąć" bylejakimi przyciskami. Wystawianie takiego obrazka z podpisem "liniowość" traktuję jako żart.

Nic nie ma przycięte. To jest naturalna funkcja jasności przy założeniu, że będziemy chcieli CCT ~6500K. Takie monitorki świecą 9000K a wyregulować się tego praktycznie nie da. To jest jeden ze składników jakości, za które trzeba zapłacić a które bez namysłu podważacie.

[Tom01]

Ja tam widzę przyciemnianie obrazu na choćby Panasonic TX-P50ST60E pod kątem, także bez przesady. Poza tym na plazmach są jeszcze inne problemy.

Ostatnia seria 60 miała polaryzator. Dlatego jest przyciemnienie, szczególnie dobrze widoczne przy patrzeniu od góry. Sama matryca jednak nie zna terminu "nierówność" a wynika to z zasady działania.

Plazmy mają problemy? Oczywiście, nie ma absolutów na świecie. Jednakże "problemy" plazm to nic nie znaczący pikuś w porównaniu do LCD w kontekście telewizji.

[max]

Plazmy Panasonica mają powłokę antyrefleksyjną. Rzecz nieosiągalna w żadnym EIZO i NECu, niezależnie od ceny. O ile mi wiadomo, dostępne tylko w niektórych Jabłecznikach.
Plazmy Panasonica (i to niedrogie) posiadają polaryzatory, zmniejszające odbicia światła zewnętrznego od matrycy. Rzecz dostępna tylko w bardzo drogich EIZO i NEC mimo, że to technologia LCD i zasada nieco inna.
Polaryzatory mają drobne wady, tak w technologii plazmowej, jak i LCD. Zalety są jednak znacznie większe.

Dodam, że polaryzatory podobne mają wszystkie, nawet najtańsze, ekraniki OLED. Powłok antyrefleksyjnych niestety nie mam, ale myślę, że w Jabłecznikach również będą na porządku dziennym.

PS. W takim razie ów efekt na LG wynika z regulacji temperatury bieli matrycą. Jeśli naturalna temperatura podświetlenia jest zbyt wysoka, trzeba ją wyrównać do 6500K matrycą, co Pan uczynił. Skutkiem jest niezła (choć przycięta matrycą) liniowość, a ceną zmniejszenie liczby odcieni i kontrastu.
Odgaduję też, drogą dedukcji, że w opisywanym przypadku mogło dojść do zużycia żółtego luminoforu, wynikiem czego świeciła niemal tylko dioda niebieska.

PS. Sztuczki z nadrobieniem niewystarczającego zakresu regulacji podświetlenia CCFL przy pomocy cięcia matrycą robił jeszcze niedawno NEC w serii PA2x1W. Tu mamy zaś sztuczki wynikające z niewystarczającej ilości żółtego (lub zużytego) luminoforu.

[Kyle]

Najlepiej, jak diody byłyby RGB - nie byłoby problemów ze spadkiem kontrastu, czy bandingiem, przy przycinaniu składowej.

[MisioJedi]

Na mojej plaźmie Panasonica wszystko się odbija jak w lustrze.

[max]

Mam plazmę bodaj X20 za 1800zł na szklanej szybie i ta faktycznie mocno odbija, choć powłoki jakieś ma. Zaletą jest natomiast wysoka jasność, bo powłoki zmniejszają jasność. Ogólnie obraz rewelacyjny i wgniata wszystkie LCDki za 10x tyle mimo, że to 1024x768.
Mam też GT50 i powłoka jest dużo lepsza, ekran już z tworzywa, nie szklany, choć pod pewnymi nietypowymi kątami faktycznie przyciemnia. Normalnie jednak nie jest to problem. ST i GT różnią się właśnie chyba tylko powłoką, która w wyższych seriach jest lepsza.

[Kyle]

Ogólnie obraz rewelacyjny i wgniata wszystkie LCDki za 10x tyle mimo, że to 1024x768.

... i nie widzisz tego paskudnego migotania, szczególnie mocno widocznego na tańszych plazmach? Dla mnie to dyskwalifikacja. Jak nie lubiłem TV CRT 50Hz, czy monitorów CRT ustawionych na 60Hz, tak nie trawię tanich plazm, bo wrażenie jest takie, jakby aż tak wolno migotały.
Droższe modele, jak TX-P50ST60E mrugają jakby częściej, choć to nadal taka uciążliwość jak monitor CRT ustawiony na ~70-75Hz, bo łatwo to dostrzegam.

[max]

Tak, widzę. Za bardzo mi to nie przeszkadzało, ale innym jak najbardziej może.

Efekt jest mniejszy niż na TV 50Hz. Na plazmqch nie ma przeplotu, który był w kineskopach.

W wyższych modelach plazm można przestawić Intelligent Frame Creation na Maksimum i migotania nie ma lub drastycznie się zmniejsza. Podejrzewam, że częstotliwość rośnie 2x.

No tak czy inaczej, ja nie trawię telewizorów LCD. Dla mnie to dno i wodorosty, cytując klasyka.
Albo inaczej. Zdecydowanie wolę zestaw zalet i wad TV plazmowych, niż zestaw LCD.

[MisioJedi]

Kilkanaście lat temu byłem świadkiem takiej sceny:
do sklepu z komputerami wpadł zdenerwowany klient tachający wielkie pudło z napisem Sony.
Ciężko sapiąc postawił je na ladzie wołając - "Skandal ! Sprzedano mi towar wybrakowany ! Żądam zwrotu pieniędzy !"
Gdy sprzedawcy udało się ustudzić emocje klienta nastąpiło sprecyzowanie zażalenia - "Ten monitor ma dwie poziome kreski przez całą długość ekranu ! Nie da się na tym pracować, to szmelc !"

Kto pamięta Trinitrony ten wie o co chodzi

Przyszła zatem kolej na wyjaśnienia.

"- Szanowny kliencie, to jest technologia Trinitron. Zamiast tradycyjnej płyty perforowanej na lampie kineskopowej znajduje się maska kratowa i ona wymaga fizycznej stabilizacji w postaci poziomych..."
"- Co wy mi tu wciskacie !? Nie chcę słuchać o żadnych maskach, kratach, kineskopach ! Ja za tyle pieniędzy chcę produkt bez skaz !"

No i cóż, lata mijają, technologie się zmieniają ale jest coś co się nie zmienia.
Kiedyś było "proszę pana, te kreski są, bo technologia Trinitron tak ma"
Teraz jest "Proszę pana, te wycieki światła są, bo technologia IPS tak ma".

Ciekawe co nas czeka jak przyjdą w końcu OLEDy,
jakąż to nie chcianą cechę (nie wadę !) otrzymamy w bonusie za nasze ciężko zarobione pieniążki ?

[Mariucha]

Będzie - Skandal! Proszę Pana, ten ekran w cieniach NIE DZIAŁA!

[czuk]

Kiedyś było "proszę pana, te kreski są, bo technologia Trinitron tak ma"
Teraz jest "Proszę pana, te wycieki światła są, bo technologia IPS tak ma".

Kreski w standardzie kineskopów Sony Trinitron były w standardzie sztuka w sztukę i każdy rozumny wiedział ,że ten kineskop tak ma.
Technologia IPS tak ma,nie wszystkie IPS-y mają takie wycieki jak pokazał założyciel wątku i tu Eizo powinno się bardzo wstydzić zwłaszcza ,że ich monitory są bardzo drogie w stosunku do konkurencji.

[Kyle]

Kiedyś było "proszę pana, te kreski są, bo technologia Trinitron tak ma"
Teraz jest "Proszę pana, te wycieki światła są, bo technologia IPS tak ma".

Bez sensu analogia, bo są IPS które tych wycieków nie mają/mają tyle co nic i jest to możliwe do wyeliminowania dzięki lepszej jakości produkcji. Natomiast Trinitrony zawsze musiały mieć wstawione druty stabilizacyjne i poziome kreski nie były na części egzemplarzy, tylko na wszystkich.

... no i czuk widzę jest tego samego zdania (uprzedził mnie w czasie jak pisałem post). Poza tym, też uważam, że w przypadku EIZO w jego cenie takie wycieki nie powinny mieć miejsca.

[max]

Będzie - Skandal! Proszę Pana, ten ekran w cieniach NIE DZIAŁA!

Eee tam, przesadzasz. Wziąwszy pod uwagę dotychczasowe wady różnych technoligii OLEDy to prawdziwa rewolucja. Wiem, bo używam: 5" i 8.4". Do większych jeszcze nie dojechałem. No i szkoda, że nie ma większego wyboru w rozmiarach (bardzo duże, albo ogromne).

[Mariucha]

Max,. ależ ja wiem. To tylko szydercza dygresja na temat czepiania się "wad"

[Tom01]

Bez sensu analogia, bo są IPS które tych wycieków nie mają/mają tyle co nic i jest to możliwe do wyeliminowania dzięki lepszej jakości produkcji.

Dyskusja przypomina identyczne sprzed lat na temat pikseli. Padały identyczne argumenty, że skoro kosztuje 2 tys, to pikseli nie ma prawa mieć. Otóż, właśnie dlatego, że może mieć, to kosztuje tylko 2 tys. Niestety to było nie do wytłumaczenia. Monitor z zagwarantowaną klasą 1 wg ISO 13406-2 kosztował jedno zero więcej.

Z IPS jest identycznie, choć opanowanie technologii powoduje, że już nie trzeba wydawać 20 tys na równy. W zasadzie już za 10 są prawie idealnie równe a za 5 tys akceptowalne.

[max]

Z IPS jest identycznie, choć opanowanie technologii powoduje, że już nie trzeba wydawać 20 tys na równy. W zasadzie już za 10 są prawie idealnie równe a za 5 tys akceptowalne.

Czyli wniosek jest bardzo prosty. Technologia LCD skazana jest na porażkę i zapomnienie.
Im szybciej, tym lepiej.

[MisioJedi]

Czyli wniosek jest bardzo prosty. Technologia LCD skazana jest na porażkę i zapomnienie.
Im szybciej, tym lepiej.

Tylko gdzie następca ?