Strona 2 z 4

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 11:06 - pt
autor: Tom01
Justyna pisze:Na początek chciałam się przywitać z wszystkimi, bo jestem nowa na forum :))
Witamy!
Justyna pisze:Trafiłam tu szukając monitora oczywiście. Mam w związku z tym pytanie: Jaki monitor polecacie przy budżecie ok. 2000 PLN?
Zajmuje się fotografią bardzo intensywnie, ale amatorsko. (dopiero teraz zauważyłam, że to wątek dla zawodowców :) ) Zależy mi jednak na wierności kolorów. Ja w zasadzie będę używać tego monitora wyłącznie do pracy ze zdjęciami. Jednak nie wykluczam możliwości, że przed komputerem siądzie ktoś, kto będzie chciał oglądnąć film. Dlatego tez nie chciałabym wysłuchiwać reklamacji na temat smużenia. (od jakiej wartości milisekund efekt ten nie występuje?)
Monitory uniwersalne w klasie około 2 tys zł (od najlepszego):

1. EIZO S2233W - Najbardziej uniwersalny, liniowość fabryczna bardzo dobra, w grach brak niepożądanych efektów. Nie męczy oczu. Najdroższy z całej stawki.
2. NEC P221W - Do fotografii nadaje się bardzo dobrze, w grach niewielkie efekty "przepaleń" układu skracania reakcji. Nie męczy oczu.
3. DELL U2410 - Bardziej do rozrywki niż fotografii, daje obraz mocny, za jaskrawy, za kontrastowy, niezbyt komfortowy w warunkach wieczornych ale tani i duży.
4. HP LP2475w - Podobnie jak DELL U2410 ale z gorszą regulacją. Obydwa stanowią dobrą alternatywę dla marketowej masówki.

Efekt smużenia nie zależy od "milisekund" podanych na ulotkach, gdyż jest to parametr "marketingowy". Działy promocji prześcigają się w takiej manipulacji aby móc napisać jak najmniejszą liczbę. W przypadku najtańszych monitorów na porządku dziennym są absurdy 2 ms. Faktem jest że najszybsze są monitory o najprostszej konstrukcji, oparte o wyświetlacze TN. Oferują one jednak kiepskiej jakości obraz, zdecydowanie nie nadający się do fotografii. W monitorach lepszych klas znamionowe czasy reakcji są dużo większe, ale postrzegalność defektów przy szybkich sekwencjach zależy nie od niego, ale od skuteczności tzw układu "overdrive". Ogólnie prawie wszystkie monitory sprawują się w tej materii conajmniej dobrze. Wyjątkiem są zawodowi gracze, którym radzę oglądać monitor przez zakupem, gdyż są w stanie zauważyć coś, do czego normalny śmiertelnik nie przykładałby żadnej wagi.
Justyna pisze:Tom01 - pisał Pan, że któryś tam monitor nie da sie skalibrować. O co chodzi? To do czego są kalibratory? Czy to oznacza, ze przy zakupie trzeba jeszcze sprawdzać, który monitor da się skalibrować, a który nie? Po czym można to rozpoznać?
Najłatwiej rozpoznać monitor kalibrowany po tym, że producent dostarcza w komplecie oprogramowanie do tego celu. Jest to klasa cenowa 4,5 tys zł i więcej. Jeśli nie ma, znaczy że monitora nie można kalibrować. Kalibruje się wówczas metodą pośrednią. Skoro monitor nie ma możliwości odpowiedniej regulacji, modyfikuje się obraz wpływając na kartę graficzną. Jest to tzw kalibracja programowa, gorsza i ma spore skutki uboczne, ale w sprzęcie klasy nie-zawodowej jedyna możliwa. Jeśli monitor jest rozsądnej jakości efekty są zadowalające.

Kalibrator jest potrzebny zawsze, niezależnie czy monitor jest kalibrowany sprzętowo (w monitorze) czy programowo (w sterowniku karty). Czymś przecież trzeba pomierzyć jak całe usrojstwo wyregulować.

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 12:16 - pt
autor: Justyna
Tom01 - dziękuje za błyskawiczną i rzetelną odpowiedź :D

Wreszcie mam jasność co do kalibracji sprzętowej i programowej :)
Proponowany przez Pana monitor NEC posiada kalibrację sprzętowa - tak wyczytałam. A kosztuje mniej nisz EIZO :)
Jestem natomiast trochę zrażona do NECów. Całkiem niedawno pracowałam przy nowym (rocznym), dużym monitorem tej firmy. Nie wiem jaki to był model konkretnie, niestety nie znam sie na parametrach technicznych, ale kolory potrafię za to dobrze odróżniać. No i ten monitor przy wyświetlaniu grafiki wyświetlał jakby dwa rodzaje koloru czarnego - jeden był faktycznie czarny, a drugi to jakby bardzo ciemny granat. Niewielu to zauważało, mnie jednak to mocno drażniło. Wiem, ze kluczowe może być tu to, ze nie znam modelu tego monitora, ale wg mnie taka praca jest niedopuszczalna nawet przy kiepskiej jakości monitorze. Tym bardziej, ze ta sama grafika wyświetlana na dwóch innych, starych monitorach była wyświetlana prawidłowo. A może to kwestia właśnie kalibracji? Choć z drugiej strony głęboka czerń istniała w tym monitorze. Tyle, że ta mniej głęboka nie powinna być granatowa....

Czy overdrive, to układ skracania reakcji? EIZO takiego układu nie ma, czy w EIZO działa on lepiej?
Co to są efekty przepalań? Skłaniam sie w kierunku EIZO, ale i tak chciałabym wiedzieć :)

Justyna

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 12:54 - pt
autor: Tom01
Justyna pisze:Proponowany przez Pana monitor NEC posiada kalibrację sprzętowa - tak wyczytałam.
Teoretycznie tylko, bo z monitorem nie ma oprogramowania ani nie można go legalnie kupić poza USA. NEC w Polsce rozpoczyna wprawdzie sprzedaż zmodyfikowanego oprogramowania do Spectraview w komplecie z prostym czujnikiem, przy czym koszt tego zestawu jest wyższy niż koszt monitora. Jest to niejasne dla mnie postępowanie, bo P221W nie jest kierowany do odbiorców którzy liczą się z kosztem monitora graficznego 3,5 tys zł. Zresztą nie czarujmy się P221W takim narzędziem nie jest. Za te pieniądze, zakup średniej klasy monitora uniwersalnego z kolorymetrem i nawet z "tuningiem" w postaci kalibracji, nie jest najlepszym wyborem. Praktycznie, reklamowana sprzętowa kalibracja jest nie do wykorzystania przez przeciętnego śmiertelnika. Spotkałem się nawet z paradoksem podczas testów tego monitora na portalach internetowych, gdzie podkreślano możliwość kalibracji, a test przeprowadzano bez bo nie jak jej zrobić.
Justyna pisze:Jestem natomiast trochę zrażona do NECów. Całkiem niedawno pracowałam przy nowym (rocznym), dużym monitorem tej firmy. Nie wiem jaki to był model konkretnie, niestety nie znam sie na parametrach technicznych, ale kolory potrafię za to dobrze odróżniać. No i ten monitor przy wyświetlaniu grafiki wyświetlał jakby dwa rodzaje koloru czarnego - jeden był faktycznie czarny, a drugi to jakby bardzo ciemny granat. Niewielu to zauważało, mnie jednak to mocno drażniło.
To co Pani widziała to nierównomierność podświetlenia. Dość typowa wada, wynikająca z zasady działania monitora LCD i przez to trudna do niwelowania. Nie tylko NEC może być nierówny, inne także. Bardziej jest to widoczne na dużych ekranach. W sytuacji jeśli wymaga Pani równego monitora, trzeba przebierać albo zamawiać monitory stabilizowane elektronicznie.
Justyna pisze:Czy overdrive, to układ skracania reakcji? EIZO takiego układu nie ma, czy w EIZO działa on lepiej?
Co to są efekty przepalań? Skłaniam sie w kierunku EIZO, ale i tak chciałabym wiedzieć :)
We wszystkich monitorach które wymieniłem taki układ jest, ale działa różnie. Z moich obserwacji, choć nie gram, wynika że najgorzej sprawuje się NEC P221W. Efekt źle dostrojonego "dopalacza" pojawia się jako jasne obwódki. Oczywiście nie jest to dramat, jest to bardzo mało widoczne, ale formalnie trzeba przyznać że na innych to nie występuje.

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 13:25 - pt
autor: Highflyer
Witam,

Sledze ten temat od jakiegos czasu i szperam w internecie przegladajac rozne testy i czytajac opinie na temat monitorow LCD. Przymierzam sie do zmiany monitora z CRT na LCD i jak widze przy funduszach jakie moglbym na ten cel przeznaczyc nie znajde chyba zadnej alternatywy. Wymieniane w tym temacie monitory Nec, Eizo sam mialem na oku. Jeszcze Dell 2209WA. Niestety ten ostani odznacza sie tym, ze podswietlenie jest zbyt wielkie, a nie mam zamiaru wypalic sobie galek ocznych;) Poza tym jakos nie przemawia on do mnie. Najwiekszy problem dla mnie to utrata jakosci jesli chodzi o kolory. Zajmuje sie amatorsko poligrafia od czasu do czasu, przy okazji fotografia i www. Nie jest to nic powaznego, niemniej jest to wazny powod, ktory powstrzymuje mnie przed wymiana monitora na krysztaly. Jestem chyba genetycznie wyczulony na kolory. Wracajac jednak do sedna sprawy odnosze wrazenie, ze nie ma zlotego srodka. Zawsze jest kompromis miedzy odzwierciedleniem kolorow na calej linii a czernia w ogole.

Sklaniam sie ostatecznie ku NEC P221W, ale znalazlem tez taki model NEC EA231WMi z matryca IPS, ktory zebral dosc dobre opinie. I pytanie moje, czy jest Pan w stanie wyrazic opienie na jego temat? I jak to jest z tymi wadami dotyczacymi uszkodzonych pikseli w przypadku monitorow NEC i reklamacja? Gdyz opinie sa podzielone w tym temacie.

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 13:46 - pt
autor: Tom01
Highflyer pisze:Witam,
Witam
Highflyer pisze:Wymieniane w tym temacie monitory Nec, Eizo sam mialem na oku. Jeszcze Dell 2209WA. Niestety ten ostani odznacza sie tym, ze podswietlenie jest zbyt wielkie, a nie mam zamiaru wypalic sobie galek ocznych;)
Właściwie w ostatniej chwili wykreśliłem ten monitor z ostatniej odpowiedzi. Uznałem że skoro P. Justyna ma budżet jaki podała, to może odpuścić sobie ten monitor. Za wysoka jaskrawość to cecha wszystkich DELL'i. Oscyluje w różnych modelach pomiędzy 120-150 nitów przy minimalnym nastawieniu regulatora jaskrawości. Ciężko się zresztą dziwić, DELL specjalizuje się w zaopatrywaniu korporacji, a te wykorzystują monitory w jasnych biurach. Po co więc pchać do monitora drogie układy regulacji?
Highflyer pisze:Zajmuje sie amatorsko poligrafia od czasu do czasu, przy okazji fotografia i www. Nie jest to nic powaznego, niemniej jest to wazny powod, ktory powstrzymuje mnie przed wymiana monitora na krysztaly. Jestem chyba genetycznie wyczulony na kolory.
Trzeba szczerze przyznać, że LCD nie jest dobrym sposobem na stworzenie wysokiej jakości obrazu. Z zasady działania wynika wiele wad bardzo trudnych do usunięcia. CRT też miał wady, ale rzucały się na geometrię, morę, ostrość ale nie na kolor. W LCD odwrotnie. Wiele lat branże związane z kolorem podchodziły do LCD jak pies do jeża. I ludzie mieli rację. Marketing wmawiał że cud miód, a każdy kto miał choćby ciut bardziej rozwinięty zmysł estetyki nie mógł na to patrzeć. Taki trend funkcjonuje zresztą cały czas w segmencie monitorów marketowych i telewizorów. Od kilku lat są już monitory które z powodzeniem konkurują z najlepszymi zawodowymi monitorami CRT, ale to kosztuje. Na tanim kineskopie dało się pracować, na tanim LCD nie. Za dobrej klasy monitor trzeba zapłacić min kilka tys zł.
Highflyer pisze:Sklaniam sie ostatecznie ku NEC P221W, ale znalazlem tez taki model NEC EA231WMi z matryca IPS, ktory zebral dosc dobre opinie. I pytanie moje, czy jest Pan w stanie wyrazic opienie na jego temat?
P221W to klasa uniwersalna, EA231WMi biurowa. Sam wyświetlacz nie ma wiele do gadania. Decyduje on o końcowych walorach obrazu, powiedzmy w 25%. P221W jest znacznie lepszy, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Domyślam się które "dobre opinie" ma Pan na myśli, niestety nie mają one pokrycia w rzeczywistości. Rozmawiałem z autorem, z przykrością muszę stwierdzić, że takie opisy są produktem fascynata, nie fachowca, do tego pod nieformalną presją sponsora, któremu bardzo na rękę jest wybór autora nie świadomego nawet banialuków jakie pisze.
Highflyer pisze:I jak to jest z tymi wadami dotyczacymi uszkodzonych pikseli w przypadku monitorow NEC i reklamacja? Gdyz opinie sa podzielone w tym temacie.
W przypadku NEC obowiązuje norma ogólna ISO13406-2: https://monitory.mastiff.pl/faq.php?ID=54 Reklamacja jest możliwa po przekroczeniu podanych wartości. W przypadku serii uniwersalnych i zawodowych nie ma żadnych akcji wsparcia ze strony producenta.

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 13:58 - pt
autor: Justyna
Czyli krótko mówiąc ten NEC to d..... duże nadużycie marketingowe. Całe szczęście, ze można się o tym dowiedzieć przed zakupem.
Co do tej nierównomierności podświetlenia - To tez obserwowałam, jednak nie było to mocno uciążliwe. Szczególnie było to widoczne przy ramce monitora. Natomiast efekt granatowej czerni był obserwowany w każdym miejscu monitora - niezależnie od miejsca wyświetlenia. Dotyczyło to koloru ciut mniej głębokiego niż totalna czerń, można powiedzieć, że to bardzo głęboka i ciemna szarość. I wtedy występowało przebarwienie, niezależnie od miejsca wyświetlenia tego koloru na matrycy. Ale zostawmy juz tego nieszczęsnego NECa.

Przepraszam, że wypytuje tak na wyrywki, ale ciągle albo cos doczytam w necie, albo przyjdą mi do głowy nowe pytania.

Czy EIZO S2233W posiada wspomnianą przez Pana stabilizację elektroniczną podświetlenia?
Czy istnienie układu overdrive wpływa na jakość wyświetlania obrazów statycznych? Albo czy w ogóle można tą usługę monitora wyłączyć? (cały czas jestem już przy EIZO)
Czy jest gdzieś dostępna instrukcja tego monitora, tak abym mogła się zapoznać z wszystkimi jego cechami przed zakupem? Jeżeli naruszam tym pytaniem jakieś prawa autorskie, to proszę to pytanie zignorować.

No i jeszcze wątek kalibracji.
Jak rozumiem w moim zakresie cenowym (ok. 2000PLN) skazana jestem na kalibrację softwareową. Czyli o ile dobrze zrozumiałam ingerencję w sposób przesyłania informacji o kolorze na poziomie karty graficznej. No i tu mam dwie wątpliwości:
1. Czy można takiej kalibracji dokonać na dowolnej karcie graficznej, czy tez musi ona w jakiś sposób udostępniać możliwość przeprogramowania sposobu wyświetlania kolorów?
2. Czy w przypadku kart graficznych też mamy takie "zamieszanie" jak w przypadku monitorów dla fotografów? Czyli czy są karty wyraźnie dedykowane do zastosowań fotograficznych, czy raczej ta część sprzętu jest mniej istotna? Odróżniam tu oczywiście specjalizowane karty dla graczy z procesorami mocą przewyższającymi moc procesora w moim komputerze. Czyli krótko mówiąc - na ile jakość kolorów zależy od karty graficznej?

Pozdrawiam :)

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 14:25 - pt
autor: Tom01
Justyna pisze:Czyli krótko mówiąc ten NEC to d..... duże nadużycie marketingowe. Całe szczęście, ze można się o tym dowiedzieć przed zakupem.
Opisy monitora zawierają często sformułowanie "sprzętowa kalibracja kolorów", przedstawiane w kontekście zalet, ale często brakuje na początku słowa "możliwa". Co do dowiadywania się, proszę szczerze przyznać w ilu miejscach uświadomiono Panią o tym?
Justyna pisze:Co do tej nierównomierności podświetlenia - To tez obserwowałam, jednak nie było to mocno uciążliwe. Szczególnie było to widoczne przy ramce monitora. Natomiast efekt granatowej czerni był obserwowany w każdym miejscu monitora - niezależnie od miejsca wyświetlenia. Dotyczyło to koloru ciut mniej głębokiego niż totalna czerń, można powiedzieć, że to bardzo głęboka i ciemna szarość. I wtedy występowało przebarwienie, niezależnie od miejsca wyświetlenia tego koloru na matrycy. Ale zostawmy juz tego nieszczęsnego NECa.
Nierównomierność podświetlenia i brak czerni jest zależny od nastawionej jaskrawości panelu i natężenia oświetlenia w pomieszczeniu. Zrozumiałe jest, że najbardziej widać coś takiego w ciemności przy monitorze ustawionym na 100%. W przypadku monitorów graficznych, które są najbardziej nierówne, wytyczne odnośnie oświetlenia są bardzo ostre. Powinno się z nich korzystać w przygotowanych pracowaniach, wówczas jest "równy". Postrzeganie jest rzeczą względną, w grę wchodzi fizjologia widzenia. Trzeba to odpowiednio skorelować z warunkami technicznymi. Spore możliwości ucieczki z zakresu przebarwień w cieniach daje też kalibracja, ale to jest już wyższa szkoła jazdy, gdyż profilery z taką możliwością trzeba zazwyczaj dokupić.
Justyna pisze:Czy EIZO S2233W posiada wspomnianą przez Pana stabilizację elektroniczną podświetlenia?
Nie. Ma tylko układ stabilizacji jaskrawości, ale bez kontroli powierzchni, tylko sam poziom. EIZO jest generalnie równe, z monitorów niestabilizowanych tego producenta najrówniejsza jest wersja 24" rzeczonego monitora, oznaczona S2433W. Jest niemalże idealnie równy, ale i droższy ponad 1 tys zł. Najtańszy stabilizowany EIZO to SX2462W. Ponadto stabilizowane są wszystkie serii ColorEdge. W tej serii producent deklaruje maksymalną odchyłkę nierówności dE < 3.
Justyna pisze:Czy istnienie układu overdrive wpływa na jakość wyświetlania obrazów statycznych? Albo czy w ogóle można tą usługę monitora wyłączyć? (cały czas jestem już przy EIZO)
Nie można wyłączyć, ale nie wpływa na nic. Działanie jest "przezroczyste" dla użytkownika.
Justyna pisze:Czy jest gdzieś dostępna instrukcja tego monitora, tak abym mogła się zapoznać z wszystkimi jego cechami przed zakupem? Jeżeli naruszam tym pytaniem jakieś prawa autorskie, to proszę to pytanie zignorować.
Proszę: https://monitory.mastiff.pl/instrukcje/EIZO_S2xx3W.pdf
Justyna pisze:1. Czy można takiej kalibracji dokonać na dowolnej karcie graficznej, czy tez musi ona w jakiś sposób udostępniać możliwość przeprogramowania sposobu wyświetlania kolorów?
Dowolnej.
Justyna pisze:2. Czy w przypadku kart graficznych też mamy takie "zamieszanie" jak w przypadku monitorów dla fotografów? Czyli czy są karty wyraźnie dedykowane do zastosowań fotograficznych, czy raczej ta część sprzętu jest mniej istotna? Odróżniam tu oczywiście specjalizowane karty dla graczy z procesorami mocą przewyższającymi moc procesora w moim komputerze. Czyli krótko mówiąc - na ile jakość kolorów zależy od karty graficznej?
Nie. Oczywiście karta powinna być rozsądnej jakości, nie powinno z niej nic odpadać podczas pracy. ;)

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 15:42 - pt
autor: Justyna
> w ilu miejscach uświadomiono Panią o tym?

No faktycznie. W jednym. Tutaj. Dziękuję :)
Przeraża mnie tylko to ile rzeczy będzie celowo przemilczanych tylko dlatego, ze nie zapytałam o to sprzedawcy. I to dotyczy w zasadzie wszystkiego - od jogurtu do samochodu. To była tylko luźna dygresja.

Dziękuję za instrukcję. Obawiam się tylko, że jak ją przeczytam, to pojawią się nowe wątpliwości.

I dziękuje również za pozostałe informacje :)

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 16:33 - pt
autor: Waleczny
Od karty graficznej odwzorowanie kolorów nie zależy. Przy niektórych modelach producenci się czymś tam chwalą, ale raczej bym to pominął. Z tym że - karta graficzna może służyć do czegoś innego. Moce obliczeniowe obecnych kart graficznych są nieporównywalnie większe od najmocniejszych na rynku procesorów. Dobra karta graficzna może znacznie przyspieszyć działanie Photoshopa (od którejś wersji, zdaje się że dopiero CS4 potrafi to wykorzystać, ale nie jestem pewny). Photoshop chyba najbardziej lubi się z Nvidią, konkretne modele wspierają Photoshopa, ale w tej kwestii najlepiej popytać na jakimś forum komputerowym, bo ja nie czuję się kompetentny do udzielania dalszych rad :)

Re: Monitor 22-24"

: 19 lutego 2010, 17:40 - pt
autor: Tom01
Waleczny pisze:Dobra karta graficzna może znacznie przyspieszyć działanie Photoshopa (od którejś wersji, zdaje się że dopiero CS4 potrafi to wykorzystać, ale nie jestem pewny).
Chodzi zapewne o funkcję wspomagania obliczeń, o wdzięcznej nazwie CUDA. ;) Na razie wykorzystanie w obróbce fotografii jest szczątkowe, mało istotne z punktu widzenia użytkownika. Bardziej radziłbym zwrócić uwagę na brak wentylatora. O ile na potworach graficznych dodatkowy hałas zniknie w ferworze gry, to w normalnej pracy wieczorkiem wyjący jak potępieniec wiatrak potrafi napsuć krwi.

Re: Monitor 22-24"

: 20 lutego 2010, 15:08 - sob
autor: Highflyer
Tom01 pisze:Domyślam się które "dobre opinie" ma Pan na myśli, niestety nie mają one pokrycia w rzeczywistości. Rozmawiałem z autorem...
Jesli sie nie myle, to czytalem Panska wypowiedz na jednym z portali. Niestety z moich obserwacji wynika, iz trudno znalezc rzetelne informacje dotyczace monitorow, jesli ktos szuka takowego nie do grania a do pracy. Nadal jest to margines, a przeciez i tacy klienci sie zdarzaja. Nie mniej dziekuje za powyzsze odpowiedzi:)

Re: Monitor 22-24"

: 22 lutego 2010, 11:47 - pn
autor: Justyna
Dzień dobry.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. I to mnie niepokoi.
W zasadzie to wybrałam (wybrano mi :) ) monitor S2233W. Wykorzystany został tym samym mój maksymalny budżet przewidziany na monitor.
Jednak przez weekend zaczęłam się zastanawiać, czy nie warto dołożyć parę złotych i nie zdecydować się na trochę większy....? :)
Jednak cena S2433w jest już dla mnie zaporowa.
Ale..... Znalazłam monitor S2402W w dużo rozsądniejszej cenie. Jak on wypada w porównaniu z mniejszym S2233W?

Pozdrawiam.

Re: Monitor 22-24"

: 22 lutego 2010, 11:49 - pn
autor: Tom01
Justyna pisze:Ale..... Znalazłam monitor S2402W w dużo rozsądniejszej cenie. Jak on wypada w porównaniu z mniejszym S2233W?
To jest monitor oparty o wyświetlacz TN. Absolutnie nie nadaje się do żadnych zastosowań związanych z kolorem. Naklejka EIZO nie uczyni w tym wypadku cudu.

Re: Monitor 22-24"

: 22 lutego 2010, 12:45 - pn
autor: Justyna
Faktycznie!
Dziękuję za zwrócenie na to uwagi. Zasugerowałam się tym, że w nazwie symbolu monitora EV oznacza do biura, a S do fotografii (tak w skrócie rzecz ujmując). Ale i to nie jest, jak widzę, prawdą, a tylko moja fantazją i nie wiem na jakiej podstawie takie wnioski wyciągnęłam :)


Nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. I dosłownie zaraz ją sprawdzę - czy te dwa dodatkowe cale (24" w miejsce 22") warte są dodatkowego półtorej tysiąca złotych? Za chwilę usiądę przy dwóch NECach (24 i 22 cale + oczywiście wyższa rozdzielczość) i sprawdzę jaka to różnica, tak subiektywnie.
Natomiast tutaj chciałam się odwołać do zawodowców i zapytać o Wasze odczucia w tej dziedzinie.

Teraz używam monitora 19" ale o proporcjach 4:3, czyli jest to monitor tej samej wysokości co 22" panorama. Obecny monitor do czynności, nazwijmy je "multimedialno - biurowych" w zupełności mi wystarcza. A fotografią zajmuje się amatorsko, choć bardzo intensywnie. Wiem, że im większy tym lepszy, ale gdzieś w końcu muszę postawić granicę pomiędzy ekonomią, a wygodą. Więc stąd te moje rozterki - czy wielkość ma znaczenie? :)

Pozdrawiam.

Re: Monitor 22-24"

: 22 lutego 2010, 13:31 - pn
autor: Tom01
Justyna pisze:Dziękuję za zwrócenie na to uwagi. Zasugerowałam się tym, że w nazwie symbolu monitora EV oznacza do biura, a S do fotografii (tak w skrócie rzecz ujmując). Ale i to nie jest, jak widzę, prawdą, a tylko moja fantazją i nie wiem na jakiej podstawie takie wnioski wyciągnęłam :)
S to monitory amatorsko-domowo-uniwersalne. Zależnie od dwóch ostatnich cyfr różnie się nadają do wymienionych celów.
Justyna pisze:Nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. I dosłownie zaraz ją sprawdzę - czy te dwa dodatkowe cale (24" w miejsce 22") warte są dodatkowego półtorej tysiąca złotych? Za chwilę usiądę przy dwóch NECach (24 i 22 cale + oczywiście wyższa rozdzielczość) i sprawdzę jaka to różnica, tak subiektywnie. (..) Więc stąd te moje rozterki - czy wielkość ma znaczenie? :)
Większy zawsze jest lepszy, to potwierdza niemal każdy użytkownik. Tych 2 cali później się nie dokupi, a monitor jest najrzadziej wymienianym elementem stanowiska komputerowego. Do tego wersje 24" są wyżej pozycjonowane w linii modelowej, przez co producent bardziej się przy nich stara. Są równiejsze, lepiej rozświetlone, z mniejszymi defektami.
Justyna pisze:Teraz używam monitora 19" ale o proporcjach 4:3, czyli jest to monitor tej samej wysokości co 22" panorama.
Gwoli ścisłości 5:4 a nie 4:3. :)
Tak, fizycznie 19" klasyczny jest prawie dokładnie taki sam na wysokość jak 22" panoramiczny.

Re: Monitor 22-24"

: 23 lutego 2010, 17:44 - wt
autor: Justyna
Faktycznie 5:4- zmierzyłam, dokładnie tyle! :)
To 4:3.... nie wiem, skąd mi sie wzięło? Może z telewizora? :)

A mam jeszcze pytanie inne - jak jest w EIZO z tymi sławnymi nie świecącymi, bądź swiecącymi ciągle pikselami? Jest na to gwarancja, bo opinie sa podzielone w necie na ten temat.Czy jest jakas liczba dopuszczalnych takich punktów?

Pozdrawiam.

Re: Monitor 22-24"

: 23 lutego 2010, 18:12 - wt
autor: Tom01
Justyna pisze:Faktycznie 5:4- zmierzyłam, dokładnie tyle! :)
To 4:3.... nie wiem, skąd mi sie wzięło? Może z telewizora? :)
4:3 wzięło się faktycznie z kineskopu i oczywiście monitorów CRT. Pierwsze LCD w rozmiarach 14 i 15" było również 4:3 ale 17 i 19" już nie. Potem 20 i 21" znów jest 4:3.
Justyna pisze:A mam jeszcze pytanie inne - jak jest w EIZO z tymi sławnymi nie świecącymi, bądź swiecącymi ciągle pikselami? Jest na to gwarancja, bo opinie sa podzielone w necie na ten temat.Czy jest jakas liczba dopuszczalnych takich punktów?
Gdzie jak gdzie, ale w EIZO problem pikseli jest marginalny. Do tego polski serwis, choć norma ISO ani gwarancja producenta tego nie wymaga, wymienia nawet przy jednym o ile jest w uciążliwym miejscu, czyli w centralnej części ekranu. Ogólnie EIZO z pikselami trzeba szukać ze świecą.

Dopuszczalne wartości wg ISO13406-2: https://monitory.mastiff.pl/faq.php?ID=54

Re: Monitor 22-24"

: 26 lutego 2010, 15:16 - pt
autor: ozie
Justyna pisze:A mam jeszcze pytanie inne - jak jest w EIZO z tymi sławnymi nie świecącymi, bądź swiecącymi ciągle pikselami? Jest na to gwarancja, bo opinie sa podzielone w necie na ten temat.Czy jest jakas liczba dopuszczalnych takich punktów?

Żaden monitor ze świecącym/nieświecącym pikselem nie opuści fabryki EIZO. Nawet tak surowe normy jakości nie gwarantują użytkownikowi że nie pojawi się uszkodzony piksel. Takie piksele mogą pojawić się w wyniku zwykłego upływu czasu i naturalnej eksploatacji monitora ale również nieodpowiedniego obchodzenia się z monitorem jak wstrząsy czy uszkodzenia mechaniczne. Odpowiedni proces kontroli w fabryce EIZO powoduje, że takie ryzyko w przypadku monitorów tego producenta należy do jednego z najmniejszych.

Re: Monitor 22-24"

: 04 marca 2010, 17:19 - czw
autor: Waleczny
Mówił Pan o konieczności kalibracji tego NEC-a P221w, że fabrycznie jest nierówny. Dostępu do tego określonego kalibratora i oprogramowania zapewne mieć nie będę. Ale jak jest w takim razie z EIZO S2233? Zdaje się, że to tez szerokogamutowiec i kalibracja spyderem odpada...czy wobec tego lepiej zdecydować się na EIZO i odpuścić kalibrację? A może z kalibracją EIZO jest jakoś prościej?

Re: Monitor 22-24"

: 04 marca 2010, 18:49 - czw
autor: Tom01
Waleczny pisze:Mówił Pan o konieczności kalibracji tego NEC-a P221w, że fabrycznie jest nierówny. Dostępu do tego określonego kalibratora i oprogramowania zapewne mieć nie będę. Ale jak jest w takim razie z EIZO S2233? Zdaje się, że to tez szerokogamutowiec i kalibracja spyderem odpada...czy wobec tego lepiej zdecydować się na EIZO i odpuścić kalibrację? A może z kalibracją EIZO jest jakoś prościej?
Eizo jest równiejsze jakościowo, o niebo lepiej zlinearyzowane fabrycznie, ale nie skalibrowane. Pomijając fakt, że linearyzacja i kalibracja jest powszechnie mylona, praca na przypadkowo ustawionym monitorze nie jest sensowna.