mva.pl

Nigdy na tym forum nikogo nie zhejtowałem (jeżeli można to tak napisać ). Po prostu ciekawi mnie, jakie są różnice i dlaczego, natomiast zastanawiający jest fakt, jakoby p. Marcin miałby zmyślać. Oglądałem webinary z jego udziałem, czytałem co nie co jego tekstów i sprawia on wrażenie profesjonalisty. Jeżeli seria z WU na końcu ma ten 14-bitowy lut, to jest to jakiś argument za twierdzeniem o dobrej jakości. Jaki jest zatem argument Pana, Panie Tomaszu, na to, że seria WMi jest lepsza od tej, którą wcześniej wspomniałem?

Sprawa wygląda tak, że EA231WU, EA241WU i EA241F mają nieco inne oprogramowanie. Skutkuje to wyraźnie gorszą liniowością naturalną i możliwościami jej korekcji. Jak Pan myśli, dlaczego nie ma tych modeli w wersjach ColorTuned? Ja też ich nie oferuję w wersji COLOR, gdyż pomimo zaawansowanej elektroniki nie da się z nich zrobić monitora na takim poziomie jak EA245WMi-2 COLOR.

Poniżej wyniki po korekcji EA241F i EA245WMi-2 COLOR. Różnica chyba nie wymaga komentarza. Oczywiście ten z lewej, trafiło się wyjątkowe padło, z reguły są jednak lepsze, ale takie coś w droższym się nie zdarza w ogóle.

Mnie dużo bardziej ciekawi WU, bo najprawdopodobniej kupię sobie na razie taki monitor, docelowo pomocniczy, a po dozbieraniu wezmę coś lepszego. Ea244wmi mi się nie uśmiecha, bo nie widzę żadnych od prywatnych użytkowników. Inna sprawa, że pokazał Pan tu chyba wyjątkowo trefny egzemplarz, dla umocnienia przekazu... To chyba nawet BenQ miał mniejsze błędy...

WU ma taki sam soft jak F. Jak się trafi paździerz EA245WMi-2, to można w dużym stopniu poprawić. Jak się trafi WU to nie.

Panie Tomaszu, to jest 700-800 zł różnicy - dla jednych dużo - dla innych mało. Poza tym opinia p. Marcina się chyba z nikąd nie wzięła.

No właśnie. Jak wcześniej pytałem retorycznie, myśli Pan, że w NEC DS pracują idioci i oferują ten sam monitor 700-800 zł taniej? Kto by kupował droższy?

Jeśli Pan nie wierzy, niech Pan go kupi i sprawdzi sam. Opinie Pana Marcina są w wielu kwestiach bardzo optymistyczne. Podłoże tego optymizmu łatwo wywnioskować. Mówiąc szczerze nie popieram polityki bezkrytycznego chwalenia, nawet własnego pracodawcy.

A w tej cenie można dostać lepszą "biurwę"? Bo wiadomo, że graficzny poziom zaczyna się znacznie powyżej 1000 zł.

Graficzny poziom zaczyna się od 4 tys zł.

Przy 2 tys mówimy do poziomie amatorskim. Poniżej musi się Pan liczyć z tym, że monitor będzie kłamał odwrotnie proporcjonalnie do ceny. Te 2 tys traktuję jako minimum socjalne. I nie jest to tylko moja opinia, a "przetestowana" na setkach fotografów o różnym stopniu zaawansowania.

EA244WMi głównie poleasingowe, ale za 400-600 zł warto zaryzykować, bo nic nowego do 1000 zł nie będzie dużo lepsze. Te monitory nawet po 15000h wciąż są w stanie poprawnie świecić i reprodukować barwy (po kalibracji oczywiście).

Mam tu na myśli tzw. uczniowski budżet... Wydałbym więcej, ale jak się okazało sytuacja z programem stypendialnym w "naszym samorządzie" nie jest taka różowa.

A ea245wmi poleasingowe będzie lepsze? (jest mniej-więcej 2x droższe, ale to i tak poleasingowe monitory - chyba lepiej mieć dwa ea244 niż jeden ea245 w podobnie "średnim" stanie technicznym)

EA245WMi nawet poleasingowy względem EA244WMi ma sporą przewagę. Jakoś-tam działającą funkcję Uninformity, brak migotania od FRC.

To jeszcze jakt to się ma do nowych WU - rozumiem, że Wmi lepsze?

Jeszcze jedno: eizo nie ma tu konkurencji?

wocek pisze: ↑

12 stycznia 2021, 23:31 - wt

Jeszcze jedno: eizo nie ma tu konkurencji?

Eizo ma bliźniaczy model EV2360 - jest droższy i nie ma kalibracji sprzętowej.
EA231WU w ogóle nie migocze bo ma sterowanie stałoprądowe (DC) - w stosunku do EA245WMi brak mu jedynie kompensacji równomierności, co przy ogólnie dobrej równomierności tego modelu ma marginalne znaczenie.

Na razie kupiłem ea244... jak się sprawdzi to pomyślę o czymś wyżej.

PS: Pan Tomasz wysłał wykresy, które świadczą o raczej słabej równomierności. Jak to się ma do większości monitorów?

Podepnę się pod temat żeby nie dublować wątków. Kolega prosił mnie o polecenie jakiegoś monitora do 2200 zł z rozdzielczością przynajmniej QHD. Niestety nie było więcej poleasingowych EA275wmi, który miałem dostać sam. Ze względu na rodzielczość odpada raczej EA245wmi.
Padło pytanie o Della U2520D i Acera PE270K - można coś dobrego powiedzieć o tych sprzętach? Mogą być porównywalne do EA pod względem kolorów, jakości matrycy? Zauważyłem że EA ma bardzo przyjemny, wręcz plastyczny obraz, chętnie poleciłbym mu sprzęt dający podobny obraz.

Nie da się kupić rozsądnej jakości monitora 27" za te pieniądze.

wocek pisze: ↑

13 stycznia 2021, 20:19 - śr

PS: Pan Tomasz wysłał wykresy, które świadczą o raczej słabej równomierności. Jak to się ma do większości monitorów?

Nie jesteśmy jasnowidzami, by wiedzieć, co takiego związanego z równomiernością "Pan Tomasz wysłał" Tobie. Jak masz nierównomierności ponad 30% między najjaśniejszym punktem, a najciemniejszym, przy dokładnym pomiarze (np. 9x5) to na większości monitorów jest lepiej (powiedzmy taka przeciętna to okolice 25%) Analogicznie jak masz kilkanaście procent, to na większości monitorów jest gorzej. Oczywiście mowa o LCD, bo jak na TFTcentral zmierzyli 48" OLED w 35 punktach, to im wyszło kilka procent, co jest rewelacyjnym wynikiem w porównaniu do typowego LCD (bez kompensacji oczywiście).

W tej kasie to raczej najciekawszy to ten Acera PE270K i tego bym się trzymał