mva.pl

"Calman Ready" to tak samo wartościowe stwierdzenie, jakby w reklamie samochodu dać "Road Ready".

dbcooper1983 pisze: ↑

24 maja 2024, 14:16 - pt

a tu mamy następnego pacjenta

Ludzie od reklamy perfekcyjnie posługują się terminologią jak wytrychem. I weź człowieku teraz walcz z wiatrakami i tłumacz, że 99% to bzdury na resorach.

Wrzucone jako ciekawostka więc po co się tak napinać jeszcze coś pęknie Wiadome colargole must have

Właśnie to piszę na tym LG 27UQ850W, który dzisiaj do mnie przyszedł z x-komu za 1449 zł. Mam go teraz podłączonego do Mac Studio M1 kabelkiem USB-C i dla mnie rewelacja. Ja lubię mieć większe litery i większe menu, więc dla mnie 27 4K do MacOS jest jak znalazł. Co do samego monitora, to nie mam się do czego przyczepić. Wcześniej kupiłem NEC EA271U i też spoko, ale miał zbyt wyraźną nierównomierność bieli - po prawej stronie biel była beżowa, a po lewej różowa albo błękitna, więc odesłałem. Poza jednym (MacBook Air 13 2018) to wszystkie monitory, ekrany, jakie kiedykolwiek kupiłem miały podobną wadę w mniejszym lub większym stopniu. Ten LGik też troszkę ma inny odcień bieli po prawej, ale znaczniej mniej widocznie, niż miał NEC i raczej go zostawię, bo za tą cenę, ani za inną i tak nie kupię nic lepszego. Inne moje monitory, które mam, albo miałem to iMac 24, Eizo EV2450, NEC EA2431WMi, MacBook Pro 16, Eizo S1921, MacBook Air 2017 i iPad Pro 12,9 M1. Każdy z nich ma trochę inny odcień bieli po prawej stronie ekranu, niż po lewej.

Teraz pytanie - czy lepiej podłączać tego LG do Mac Studio kablem usb-c, czy HDMI?
Chodzi o jakość sygnału, bo jest zrozumiałe, że podłączając kablem HDMI mam jedno wolne usb-c więcej w Macu Studio, a podłączając kablem usb-c mogę korzystać dodatkowo z huba USB w monitorze.

Skoro już podłączyłeś USB-C to nie kombinuj. HDMI najlepiej unikać.

Mnie to bardziej zastanawia, że każdy monitor który miałeś (poza jednym) jest inny po prawej stronie… Moim zdaniem po prostu za blisko jesteś ekranu i kąty widzenia już nie dają rady, więc widzisz lekką zmienę punktu bieli jakbyś patrzył na monitor z boku.
Jedynie dziwią mnie laptopy, bo to małe ekrany, więc tu problemów nie powinno być.
A masz kalibrator? Wtedy możesz sobie pomierzyć każdy ekran i zobaczyć czy faktycznie tak jest, czy coś Ci się wydaje.

Przy niektórych wadach wzroku stosuje się okulary z soczewkami powodującymi aberrację chromatyczną. Być może tu zachodzi podobne zjawisko?


Czasami na pomiarach kolorymetrem wszytko wychodzi idealnie, chociaż gołym okiem widać, że coś jest nie tak:

Ekran skalibrowany do 5000K robi się mocno żółty, mimo że wg. czujnika idealnie oddaje temperaturę barwową światła dziennego. Problemem jest ludzka percepcja, która światło emitowane przez ekran odbiera jako cieplejsze o ok. 1000-1500K.

Biel na OLED-zie mieni się na zielono i pomarańczowo, choć pomiary pokazują, że ekran jest równy, a punkt bieli prawidłowy, co wynika z konstrukcji samych matryc. Podobno QD-OLED eliminuje lub przynajmniej ogranicza ten problem.

Ja to doskonale wiem, że człowiek inaczej postrzega monitor, a inaczej światło ogólne (inne widmo), ale przypominam, mówimy o różnicach na samym ekranie(nierówność), a nie, że cały ekran wygląda inaczej na tle pokoju.
Teoria o OLEDach też jest niezbyt, bo ekrany wyżej zwyczajnie nie są OLEDami i są raczej wyższej klasy.
Ciekawa wizja jest z tymi okularami, ale to już temat mocniej złożony.

To tylko przykłady problemów z ekranem, które oko widzi a przyrząd nie.

Chodzi mi o to, że nawet jeśli podczas pomiarów nic nie wyjdzie, to nie oznacza to, że wszytko jest OK.

SzymonBN pisze: ↑

06 lipca 2024, 17:21 - sob

mówimy o różnicach na samym ekranie(nierówność), a nie, że cały ekran wygląda inaczej na tle pokoju.

To jest właśnie ciekawe zjawisko, gdyż są ekrany wizualnie niemalże perfekcyjne, jak i te które mają widoczną nierówność, a pomiarowo są podobne. Poddaję również pod przemyślenia, dlaczego owa nierówność lewa-prawa strona ekranu, jest zawsze w osi kolorów przeciwstawnych.

KubaT pisze: ↑

06 lipca 2024, 14:33 - sob

Przy niektórych wadach wzroku stosuje się okulary z soczewkami powodującymi aberrację chromatyczną. Być może tu zachodzi podobne zjawisko?


Czasami na pomiarach kolorymetrem wszytko wychodzi idealnie, chociaż gołym okiem widać, że coś jest nie tak:

Ekran skalibrowany do 5000K robi się mocno żółty, mimo że wg. czujnika idealnie oddaje temperaturę barwową światła dziennego. Problemem jest ludzka percepcja, która światło emitowane przez ekran odbiera jako cieplejsze o ok. 1000-1500K.

Biel na OLED-zie mieni się na zielono i pomarańczowo, choć pomiary pokazują, że ekran jest równy, a punkt bieli prawidłowy, co wynika z konstrukcji samych matryc. Podobno QD-OLED eliminuje lub przynajmniej ogranicza ten problem.

Soczewki korekcyjne, nawet najlepszych producentów i o najlepszych parametrach optycznych, o ideksie 1.5 czyli powodującym najmniejszą dyspersję światła, czyli właśnie aberacje chromatyczne widziane przy patrzeniu pod kątem przez soczewki , będą je miały od pewnej mocy korekcji w górę i coraz silniej. Sferyczne, asferyczne, cylindry i zwykłe sfery.
Aberacja chromatyczna jest bardzo silnie widoczna przy obserwacji obrazu z monitora o szerokogamutowym podświetleniu. Dużo silniej niż na zwykłym podświetlnieniu.

SzymonBN pisze: ↑

06 lipca 2024, 11:40 - sob

Mnie to bardziej zastanawia, że każdy monitor który miałeś (poza jednym) jest inny po prawej stronie… Moim zdaniem po prostu za blisko jesteś ekranu i kąty widzenia już nie dają rady, więc widzisz lekką zmienę punktu bieli jakbyś patrzył na monitor z boku.
Jedynie dziwią mnie laptopy, bo to małe ekrany, więc tu problemów nie powinno być.
A masz kalibrator? Wtedy możesz sobie pomierzyć każdy ekran i zobaczyć czy faktycznie tak jest, czy coś Ci się wydaje.

Zrobiłem zdjęcie monitora aparatem fotograficznym na ustawieniach manualnych. Ciekawi mnie, jak oceniacie jakość bieli ekranu na zdjęciu. Tzn. przy lewej stronie ekranu, przy środku, przy prawej stronie ekranu.

Skórka forum jest w większości szara. Zrób zdjęcie czystej, białej planszy.

Nieostre, ale nie szkodzi, a nawet może lepiej dla oceny koloru.

Oglądam to zdjęcie na iPadzie - aby nie oglądać na tym samym ekranie, który przedstawiony jest na zdjęciu - i widzę takie, czy inne nierówności. Obracam iPada o 180 st., zdjęcie jest obracane i porównuję, czy nierówności przeszły na drugą stronę, czy nadal są po tej samej stronie. W ten sposób wykluczam, że ekran na którym oglądam zdjęcie wzmacnia lub nakłada swoje nierówności prawo-lewo.

Czy tak wyświetla z włączonym układem kompensacji podświetlenia? Wizualnie zawsze będzie troszkę ciemniej bliżej brzegów. Normy ogólne dla technologii LCD zakładają odchylenie 25% względem środka ekranu. Dla monitorów z kompensacją odchyłki nie powinny przekraczać 5-8%.

Na matrycy nie widać przebarwień, a jedynie nierówność, która mogła zostać uwypuklona przez aparat.

Nosisz okulary lub soczewki kontaktowe?

Mam okulary +1 do komputera.
Kolejne zdjęcie w dwóch wersjach - normalnie i odwrócone o 180 st.
Jak to widzicie - kolor bieli po prawej i po lewej - ?
Czy ktoś byłby chętny zamieścić zdjęcie swojego panelu?

NocnyJastrzab pisze: ↑

09 lipca 2024, 10:32 - wt

Czy tak wyświetla z włączonym układem kompensacji podświetlenia? Wizualnie zawsze będzie troszkę ciemniej bliżej brzegów. Normy ogólne dla technologii LCD zakładają odchylenie 25% względem środka ekranu. Dla monitorów z kompensacją odchyłki nie powinny przekraczać 5-8%.

Nie potrafię powiedzieć, czy z włączonym układem kompensacji. Ustawienia są bliskie fabrycznych, mało majdrowałem. Zrozumiałe jest, że na każdym panelu jest rodzaj winiety. Gorzej, jeżeli winieta po jednej stronie jest wyraźnie większa, niż po drugiej.
Ale głównie mi chodzi o różnicę w odcieniu bieli po lewej i po prawej stronie. Ja to widzę prawie na każdym monitorze.

Nadal nie widać przebarwień, a teraz dodatkowo biel jest równa.

Zaczynam podejrzewać, że możesz mieć jakąś niezdiagnozowaną wadę wzroku.

Na zdjęciu może nie być akurat widać, a żywym, zdrowym okiem jak najbardziej może. Matryca aparatu to nie ludzki zmysł widzenia.