mva.pl

Chyba trafił Pan w czuły punkt z tym kibelkiem...

To jeszcze podpytam odnośnie trendów i technologii. Czy kupując monitor tej klasy można mieć nadzieję, że spełni oczekiwania (zakładając, że się nie zmienią) przez najbliższe 2-3 lata?

W LCD nic się jakoś fundamentalnie nie zmienia od ok 8-9 lat. Oczywiście postęp jakiś jest, ale mozolny i głównie w niszach profesjonalnych. W popularnych prawie nic. Największa zmiana jaka była to format panoramiczny no i diody, choć te drugie przysparzają dużo problemów. Jakość nie wystrzela co sezon w górę, wbrew temu co piszą w ulotkach. Można spokojnie znaleźć modele sprzed kilku lat, lepsze niż obecne "nowości".

OLED rozwiąże wszystkie problemy Jakoś mam takie przeczucie że jak już trafi pod strzechy to w przeciętnym wydaniu będzie przebijał dzisiejsze TOP-y. Niemniej to chyba jednak jeszcze kilka lat trzeba poczekać na OLED-a 24", 4K za 2 tyś zł.

GoOrange pisze:OLED rozwiąże wszystkie problemy

Ta... akurat.

OLEDy są już w wyświetlaczach kamer profesjonalnych, niektórych aparatach, nawet monitory się zdarzają i to nie jest jeszcze to. Czerń oczarowuje, lepsze kąty, ale typowy obraz, nie literki na smartfonie, jednak nie powalają. Wygląda jak zwykły LCD.

Tom01 pisze: Czerń oczarowuje, lepsze kąty, ale typowy obraz...Wygląda jak zwykły LCD.

A czego więcej potrzeba? Skoro OLED eliminuje podstawowe wady LCD, to czego chcieć więcej? Akurat pod względem zwykłego obrazu dobrym LCD niczego nie brakuje.

Hmmm... Oglądnąłem sobie telewizor OLED LG w Niedlaidiotów.

Jako telewizor to rzeczywiście jest lepszy od LCD, całkiem obraz ma jak plazma...

Ale czy sprawdzi się jako monitor - to zobaczymy gdy pokażą się poważne monitory OLED /o ile się pojawią ?

Nie, no moim zdaniem też będzie lepszy, ale nie wydaje mi się że: "OLED rozwiąże wszystkie problemy".

Tom01 pisze:Nie, no moim zdaniem też będzie lepszy, ale nie wydaje mi się że: "OLED rozwiąże wszystkie problemy".

Bardziej chodziło mi o to że zwykły eldżik 4K na OLED-zie przebije to co dziś dostajemy w najlepszych modelach. O ile dziś w profesjonalnych zastosowaniach w zasadzie nie ma wyboru, o tyle w przyszłości nawet telewizor spokojnie nada się do obróbki.

Przynajmniej mam taką nadzieję.

OLED załatwi czerń i kąty. Sama zmiana panelu nie załatwi liniowości, regulacji, migania...

No ale dla EIZO mogą nastać ciężkie czasy po wprowadzeniu OLEDów. Sądzę, że różnica między dobrymi i zwykłymi OLEDami będzie mniejsza niż obecnie przy LCD. Przewiduję całkowitą dominację LG i Samsunga. Ale zobaczymy...

max pisze:No ale dla EIZO mogą nastać ciężkie czasy po wprowadzeniu OLEDów. Sądzę, że różnica między dobrymi i zwykłymi OLEDami będzie mniejsza niż obecnie przy LCD. Przewiduję całkowitą dominację LG i Samsunga. Ale zobaczymy...

Generalnie technologia monitorowa jest jedną z tych, w której po dojściu do pewnej granicy nie będzie miało już znaczenia dalsze jej poprawianie bo będzie to sztuką dla sztuki. Para pójdzie w inny gwizdek, inny rodzaj wyświetlania czy raczej generowania obrazu. Znów liczniki się wyzerują i znów technologia będzie nam dawkowana. Niestety przy tej okazji część firm zakończy działalność trafiając do wikipedii pod hasło "legendy IT" a inne wręcz przeciwnie, wypłyną na fali nowej technologii.

Moim zdaniem różnica będzie taka sama. Dowód: NEC PA271W i DELL U2711 mają dokładnie ten sam panel a jest różnica w obrazie? Kolosalna.

Tom01 pisze:Moim zdaniem różnica będzie taka sama. Dowód: NEC PA271W i DELL U2711 mają dokładnie ten sam panel a jest różnica w obrazie? Kolosalna.

Trochę teoretycznie zapytam, jest Pan w stanie sobie wyobrazić w tym PA271W wszystko 50 x lepsze? 50 x mniejsze błędy, 50 x lepsza równomierność, itd. Czy w takim przypadku będzie miało znaczenie że jakiś inny NEC będzie 100 x lepszy?

He he. No właśnie to miałem na myśli. EIZO I NEC mają obecnie dość sporą przewagę w jakości obrazu właśnie z powodu dość dużej niedoskonałości paneli LCD. Potrafią je umiejętnie ukryć przy pomocy elektroniki i innych wynalazków. Podejrzewam, że OLEDy nie będą tak wredne w poprawnym wysterowaniu, będą miały lepszą naturalną równomierność, a i technika elektroniki sterującej pewnie pójdzie do przodu.
Jedyne co może zaszkodzić to sztuczne wygenerowanie różnic jakościowych przez producentów, celem zwiększenia zysku na wymagających użytkownikach.
Jakieś różnice z pewnością pozostaną, jak wspomniał Tom01, bo sprzęt trzeba będzie skalibrować w fabryce (np. liniowość, temperatura itp.). I tu widzę szansę EIZO/NEC, ale mimo wszystko mz. różnice się zmniejszą.

Podam inny przykład. Proszę porównać sobie dowolny TV plazmowy z dowolnym LCD. Mz. nawet najtańsza plazma Panasonica czy Samsunga/LG jest lepsza od dowolnego LCD. Choć tu pewnie niektórzy się ze mną nie zgodzą...

GoOrange pisze:Trochę teoretycznie zapytam, jest Pan w stanie sobie wyobrazić w tym PA271W wszystko 50 x lepsze? 50 x mniejsze błędy, 50 x lepsza równomierność, itd. Czy w takim przypadku będzie miało znaczenie że jakiś inny NEC będzie 100 x lepszy?

Nie łapię toku rozumowania. Jeśli jeden LCD od drugiego LCD różni się, a sam panel "wkłada" w te różnice naprawdę niewiele a często nic, to dlaczego zakładać, że zmiana panelu na inny odmieni tą relację?

Tom01 pisze:

GoOrange pisze:Trochę teoretycznie zapytam, jest Pan w stanie sobie wyobrazić w tym PA271W wszystko 50 x lepsze? 50 x mniejsze błędy, 50 x lepsza równomierność, itd. Czy w takim przypadku będzie miało znaczenie że jakiś inny NEC będzie 100 x lepszy?

Nie łapię toku rozumowania. Jeśli jeden LCD od drugiego LCD różni się, a sam panel "wkłada" w te różnice naprawdę niewiele a często nic, to dlaczego zakładać, że zmiana panelu na inny odmieni tą relację?

Ponieważ z kilku cech, które nie są pożądane, część zostanie wyeliminowana na poziomie samego panelu, kolejną część zniweluje zejście technologii z wyższych na niższe modele (kalibracja, regulacja itp.). Oczywiście na TOP-ie też nikt nie będzie próżnował ale rynek będzie działał na zasadzie dobre, lepsze, najlepsze zamiast słabe, średnie, dobre. W tym właśnie momencie nastąpi zmiana warty aby znów było na rynku miejsce dla towarów ekskluzywnych za 20 x tyle.

Ale różnice niezależne od panelu nadal zostaną. To one w tej chwili decydują o wyborze NEC zamiast DELL, prawda? No nic, pożyjemy, zobaczymy...

max pisze: Podam inny przykład. Proszę porównać sobie dowolny TV plazmowy z dowolnym LCD. Mz. nawet najtańsza plazma Panasonica czy Samsunga/LG jest lepsza od dowolnego LCD. Choć tu pewnie niektórzy się ze mną nie zgodzą...

Nu ja się akurat zgadzam.
Nawet mam taką swoją teorię - plazma powstała od razu jako bardzo duży telewizor następca kineskopa - i jej twórcy postarali się żeby był to dobry telewizor. A Lcd tak ewoluowało od wyświetlaczy w zegarkach i kalkulatorach aż do tych 60 cali - i tak na siłę zostało bardzo dużym telewizorem.
Ale przyznaję z bliżej mnie nieznanych powodów jakieś 3/4 populacji twierdzi inaczej.
Np coś tam twierdzą o oszczędności energii - po czym kupują LcdLed za 5 tysięcy - który IMHO ma gorszy obraz niż plazma za 1300...
Ale de gustibus non est disputandum