mva.pl

A po kalibracji czujnikiem dokonać korekty wzrokowej własnymi oczami.

Ten monitor naprawdę to umożliwia. To, że nie ma za wiele innych takich, to już inna para kaloszy.

max pisze:A po kalibracji czujnikiem dokonać korekty wzrokowej własnymi oczami. .

PRZED, nie po.

I tak wychodzi na to, że oczy są najsłabszym ogniwem w procesie oceny obrazu, należy je więc wyeliminować.

I tak i nie. Akurat w procesie oceny są oczy pod wieloma względami bardzo dobre. Jak widać jest pewien problem ze zautomatyzowanym skalibrowaniem dwóch różnych monitorów tak, aby biel wyglądała na nich tak samo. Zwłaszcza, gdy mają nieco różne widmo podświetlenia.

Za to do kalibracji automatycznej człowiek ze swoim wzrokiem i adaptacyjnym mózgiem się nie nadaje.

Stąd moim zdaniem warto połączyć najlepsze cechy czujnika i naszego wzroku, programu do kalibracji i ew. MultiProfilera tak, abyśmy to konkretnie my dobrze widzieli na swoim monitorze. Oczywiście nie zrobi tego każdy, bo potrzeba do tego wiedzy i doświadczenia, np. forumowych Guru.

max pisze:tak, aby biel wyglądała na nich tak samo. Zwłaszcza, gdy mają nieco różne widmo podświetlenia.

Nie jest to raczej możliwe http://mva.pl/viewtopic.php?f=31&t=2244 ... 280#p34815
Była to dla mnie odpowiedź na pytanie, dlaczego dwa monitory poprawnie skalibrowane do sRGB inaczej wyświetlają biel.

Ja już swoją sprawę wyjaśniłem. Wyszło, że ten zafarb magentowy, który widzę to moje odczucie tylko, wynika to najprawdopodobniej z faktu, że CX świecił niepoprawnie i przywykłem do obrazu z niego. Podczas kalibracji wyszło, że PA jest poprawny i wszystko OK. Także dziękuję Adamowi z VV za przybliżenie tematu i pomoc ze skalibrowaniu. Chodź dla mnie temat nadal czarna magia, ale co któryś rok coraz więcej wiem

Panowie mam mały problem i proszę o w miarę szybką pomoc.

Wymieniłem część podzespołów w komputerze (dyski, płyta główna). Grafika została "stara". Po przeinstalowaniu systemu mam wrażenie, że komputer nie zarządza mi odpowiednio barwą (nie wczytuje moich profili).
Zrobiłem to następująco. Zainstalowałem SpectraViewerII i skopiowałem do folderu pliki które miałem poprzednio (moje profile, ustawienia itp)....i teraz wygląda to następująco:

- przy uruchamianiu windowsa a później programu SV wyskakuje takie coś:
download/file.php?mode=view&id=739


- gdy chce zmienić moje profile bezpośrednio w SV wyskakuje takie coś:
download/file.php?mode=view&id=739


Dodam, że monitor jest połączony po kablu DP oraz USB (ponieważ jak była robiona kalibracja to był problem, żeby windows wczytywał sobie odpowiedni profil poprzez kabel DP).

Aby SVII działał, trzeba przenieść folder programu z \Users\All users\Documents oraz profil z \windows\system32\spool\drivers\color.

Zapomniałem o tym profilu (windosowskim), ale miałem kopie więc go przeniosłem i nadal mam te komunikaty. Profile które miałem stworzone te w Windowsie przeniosłem na obecny system. W Windzie w zarządzaniu kolorem "podpiąłem" profil ten który był wtedy. Czy w SV tez go muszę jakoś wskazać?

Cały folder SVII przeniesiony? Tam są dwa elementy, targety i ustawienia do ładowania. Targety jak widać są, ale może nie ma folderu z ustawieniami albo jest w złym miejscu?

Bardzo dziękuje za pomoc Panie Tomaszu. Wszystko już działa. Musiałem jeszcze raz się cofnąć na poprzedni dysk i zgrać wszystkie rzeczy z folderu SV. Widać coś pominąłem. Najważniejsze że wszystko działa. Jeszcze raz dziękuje.

Panowie wróciłem po tygodniowym urlopie, biorę się za dalsze ustawienia na nowym sprzęcie i znowu mam problem.
Otóż mam wrażenie, że system (windows) nie zaczytuje mi profilu (przejaskrawione kolory w Firefox, a jest prawidłowo ustawiony, nie tylko w treściach jakie wyświetla ale również jego ikony na pasku zakładek). Poza tym nie odpowiadają mi kolory zdjęć w PS-ie. Jak wchodzę w windows i "zarządzanie kolorami" i wybieram monitor/kartę graficzną to nie pokazuje profilu. Mogę go dodać, ustawić jako domyślny, ale jak uruchomię ponownie komputer to znowu go nie pokazuje.
Co może być nie tak?

FF trzeba przestawić. Klucz gfx.color_management.mode na 1. Oczywiście profil musi być w systemie i ma być widoczny. Jeśli się odpina to - "witamy w Windows..."

FF jest na 1. Mogę mu pokazać profil (podaję ścieżkę), ale to rozwiązuje problem tylko FF. A winda nadal głupia. Zmieniłem gniazdo usb w komputerze (połączenie z monitorem), ale to też nic nie dało.
Zdarza się, że pojawia się komunikat (jak wchodzę w "zarządzanie kolorem"), ale nie zawsze:
https://drive.google.com/open?id=0Bzew_ ... TlqeEhqb1E

To jakieś pomysły (poza formatem)?

Generalnie unikam Windows ile mogę, właśnie przez takie i podobne cyrki. Niestety nie mam gotowej recepty na naprawę.

Ok, dzięki. Jakby ktoś miał jakiś pomysł to będę wdzięczny bo jestem uziemiony z pracą.

arturm pisze: ↑

24 maja 2017, 18:37 - śr

Ok, dzięki. Jakby ktoś miał jakiś pomysł to będę wdzięczny bo jestem uziemiony z pracą.

Czornyj ma chyba jeszcze taki monitor ,pytanie na PW nigdy nie zaszkodzi.

Spróbuj działać na koncie administratora z pełnymi uprawnieniami. Domyślam się, że tak robisz, ale nie mam innych pomysłów.

Podejrzewam, że aktualizacje "poprawiające błędy" wywracają system na lewą stronę.

czuk pisze: ↑

24 maja 2017, 18:45 - śr

Czornyj ma chyba jeszcze taki monitor ,pytanie na PW nigdy nie zaszkodzi.

To nie jest problem związany z monitorem.

Tom01 pisze: ↑

24 maja 2017, 19:03 - śr

czuk pisze: ↑

24 maja 2017, 18:45 - śr

Czornyj ma chyba jeszcze taki monitor ,pytanie na PW nigdy nie zaszkodzi.

To nie jest problem związany z monitorem.

Raczej nie z monitorem,czym człowiek ma lepszy sprzęt tym bardziej może się zagubić technologicznie,doświadczenie się liczy,niektórzy wykorzystują ten monitor pod OSX,niektórzy pod WIN,albo zamiennie w różnych kombinacjach i możliwościach.
,ale kto pyta nie błądzi.