mva.pl

Jeśli dobrze pamiętam, na początku wątku stwierdzono, że siedzi tu matryca IPS 10bit (albo 8bit+2FRC) oraz podświetlenie B-rg LED z PWM wysokiej częstotliwości. Na dodatek sterowane wielobitowym, kalibrowalnym 1D LUT. Takiej kombinacji ze świecą szukać.
Sprawę srebrzenia należy załatwić oświetleniem stanowiska pracy, byle jakim, byle dość mocnym i aby w oczy nie świeciło, najlepiej za monitor.

Jeśli koniecznie chciałbyś zredukować srebrzenie musisz wybulić z sakiewku dodatkowe 3000zł na CX271. Bo w jakieś maluchy, typu CX241, moim zdaniem szkoda zachodu.

max pisze:Bo w jakieś maluchy, typu CX241, moim zdaniem szkoda zachodu.

Jakość od zawsze jest ważniejsza niż ilość. Dodatkowo CX241 ma w tej chwili rewelacyjną cenę. Uwzględniając, że to jest jeden z najdoskonalszych monitorów jakie do tej pory stworzyła ludzkość, jest to bardzo korzystny wybór.

No nie wiem. Jakoś nie widzę na ulicach samych BMW 1 i Mercedesów A-Klasse.

Tak samo jak nie spotyka się za często ekranów 15" 1024x768.

Phi. Ja tu o nowoczesności, a Pan o zabytkach.
Kolega kupił ostatnio zabytkowego SX3031, 30" 2560x1600. Coś jak stary Mercedes E-Klassa, poobijany, poklejony, ale jeździ jak trza. Cały samochód, za cenę jednej opony. I to jest wygoda, a nie jakieś mikroskopy...

PS. To EIZO jeszcze produkuje ekrany 15" 1024×768? To mnie Pan zaskoczył.
No to 24" 1920x1200 to już faktycznie coś.

Proponuję wyskoczyć z motorynek i zajrzeć do działu ciężarówek:
http://mva.pl/viewtopic.php?f=53&t=1380 ... 150#p32354
... może zmieni się Panu punkt widzenia. Duży może więcej.

max pisze:... może zmieni się Panu punkt widzenia. Duży może więcej.

Spokojna głowa, nic się nie zmieni - p. Tomasz jest starym hipokrytą, prywatnie sam od niepamiętnych czasów nie używa niczego poniżej 30"

max pisze:Jeśli dobrze pamiętam, na początku wątku stwierdzono, że siedzi tu matryca IPS 10bit (albo 8bit+2FRC)

Chyba jednak 8 bit

Czornyj pisze:Spokojna głowa, nic się nie zmieni - p. Tomasz jest starym hipokrytą, prywatnie sam od niepamiętnych czasów nie używa niczego poniżej 30"

Wredny...

I wcale nie 30"...



....od pewnego czasu.

PS. Od 3-4 mcy męczę się na 2x27" EA275UHD.

A wcześniej?

max pisze:A wcześniej?

2x27" ATD, przez ok 5 mcy.

Ja miałem:
1) CRT Hyundai 15" 1024x768 75Hz/800x600 85Hz (padaczka)
2) CRT Philips 109P20, płaski 19" 1280×1024 85Hz (dobry)
3) NEC LCD1990SXi, 19" 1280x1024 (dobry)
4) NEC PA272W, 27" 2560x1440 (świetny)
5) Samsung OLED 8.4" 2560x1600 (świetny)

Służbowo:
CRT Panasonic, bańka 21" 1280x1024, 100Hz (niezły)
NEC LCD1970NX, 19" 1280x1024 (dobry)
A teraz... takie badziewie, a nawet dwa, że wstyd się przyznać, ale wzroku nie męczą.

Znowu wojenki religijne... Nie da się inaczej?
Skoro wszystko wskazuje na to, że już nie kupię monitora 24", to jaki mam wybór jeśli odrzucam EV2736 (streszczenie: zakładam, że będzie walił po oczach, jak wcześniej EV2455). Te 750€ to i tak już jest maksimum, więc o PA272W proszę nie wspominać.

Chyba już wszystkiego się dowiedziałem, ale mimo wszystko nie ma opinii użytkowników, więc zostałbym królikiem doświadczalnym...

Na chcę czekać na OLED.
Czy warto wydać tyle kasy za EA275WMi?

A ja wciąż nie rozumiem, jakim sposobem współczesny monitor schodzący z jaskrawością do pół nita ma walić po oczach?

Tom01 pisze:A ja wciąż nie rozumiem, jakim sposobem współczesny monitor schodzący z jaskrawością do pół nita ma walić po oczach?

Bo widocznie wcale nie chodzi tutaj o samą jasność.

Trochę się zapędziłem wrzucając EV2736WFS i EV2455 do jednego kosza. Przecież istnieje EV2750, który właśnie jest 27" odpowiednikiem EV2750. EV2736WFS jest starszy, ale czy tak inny od EV2750, oprócz wąskich ramek? Co z podświetleniem, też przez hybrydowe PWM?

No, to se doczytałem...
EV2736WFS ma hybrydowe PWM, taj jak inne monitory tej serii.

Naprawdę jeszcze nikt w Polsce nie kupił EA275WMi, ani na świecie? Kiedy wszedł do sprzedaży?
Bardzo chciałbym wierzyć w opinie wyznawców Świątynii NEC, ale zaraz się zjawią kapłani EIZO i rozwieją złudne nadzieje...
Żarty na bok, czy na tym forum zdarzały się przypadki, że wspólnie przyznano, iż monitor ( z tej samej półki cenowej) X jest lepszy od y?
Tak, wiem, że to dział handlowy.

W przyszłym tygodniu kupię i popatrzę. Jeśli się Panu mocno nie śpieszy, będzie wiarygodna informacja z pierwszej ręki.

Jak to nie kupił? Przecież jest dostępny od lutego. Z tym, że użytkownicy raczej nie będą wiedzieć o pewnych niuansach, dlatego się nikt nie zgłasza. A trochę się ich sprzedało.

Tom01 pisze:W przyszłym tygodniu kupię i popatrzę. Jeśli się Panu mocno nie śpieszy, będzie wiarygodna informacja z pierwszej ręki.

Jakże mógłbym mieć coś przeciwko? Im więcej testów, tym lepiej. Tylko jak to, ot tak kupię? Poza tym na https://monitory.mastiff.pl/ jest w sprzedaży?

NocnyJastrzab pisze:Jak to nie kupił? Przecież jest dostępny od lutego. Z tym, że użytkownicy raczej nie będą wiedzieć o pewnych niuansach, dlatego się nikt nie zgłasza. A trochę się ich sprzedało.

Niuanse, czy nie, jednak zazwyczaj po takim czasie pojawiają się już nie tylko recenzje amatorskie, ale i zlecone. We francuskich sklepach, jeśli już w ogóle jest dostępny, to 2-3 sztuki, albo "dostępny w ciągu kilkunastu dni". Tylko w jednym jest dostępny od ręki. Może zwyczajnie częściej kupowany jest odpowiednik EIZO?

Oba monitory są drogie, jak na swoją klasę.
NEC EA275WMi jest drogi i kosztuje ok. 3.000zł.
EIZO EV2750 jest skrajnie drogie i kosztuje ok. 4.000zł.

Natomiast konkurencja to najczęściej 2.000-2.500zł.
Na monitorach tak naprawdę mało kto się zna, stąd podejmowane decyzje statystycznie rzecz biorąc są takie, a nie inne.

Moim zdaniem nie warto kupować produktów najtańszych, ani najdroższych, w swojej klasie.

NocnyJastrzab pisze:Jak to nie kupił? Przecież jest dostępny od lutego. Z tym, że użytkownicy raczej nie będą wiedzieć o pewnych niuansach, dlatego się nikt nie zgłasza. A trochę się ich sprzedało.

Może i tak, ale naprawdę ani widu nawet na największych forach anglojęzycznych, a ludzie lubią się chwalić byle pierdółką.

max pisze:Oba monitory są drogie, jak na swoją klasę.
NEC EA275WMi jest drogi i kosztuje ok. 3.000zł.
EIZO EV2750 jest skrajnie drogie i kosztuje ok. 4.000zł.

Natomiast konkurencja to najczęściej 2.000-2.500zł.
Na monitorach tak naprawdę mało kto się zna, stąd podejmowane decyzje statystycznie rzecz biorąc są takie, a nie inne.

Moim zdaniem nie warto kupować produktów najtańszych, ani najdroższych, w swojej klasie.

Ja się nie znam i właśnie dlatego tyle zwlekam.
EV2750 ma idiotyczną cenę, bo w końcu ma wąskie ramki. EA275WMi ma szerokie, więc zakładam, że tutaj nie muszę dopłacać.
Na szczęście nie grozi mi już chęć posiadania EV2750 , po kontakcie z EV2455 jestem przeciwnikiem takich ramek, a właściwie to ich braku. Jeśli taka tendencja się utrzyma, to jedynymi monitorami z klasyczną ramką pozostaną tylko te do zastosowań typowo graficznych.

Cóż to się stało z twoim NEC PA272W, że jesteś zmuszony używać badziewia, do którego wstydzisz się przyznać?