max pisze:Zasilacz impulsowy znajduje się również w monitorze EV, jak w każdym innym. Jego zadaniem jest zamiana prądu przemiennego występującego w sieci, o napięciu 230V i częstotliwości bodaj 50Hz na napięcie bardzo zbliżone do stałego. Takim prądem (o obniżonym do kilku - kilkudziesięciu Voltów, wyprostowanym i wygładzonym) karmi się elektronika monitora (np. procesor na płycie głównej).
Opisał Pan zasilacz prądu/napięcia stałego. Napięcie w takim zasilaczu może wykazywać niedoskonałości "wygładzenia", tak zwane tętnienia. W audio jest to szczególnie ważne. W niedoskonałych układach zasilania słychać wówczas przydźwięk sieci zasilającej, brum o częstotliwości 50Hz.
max pisze:Zasilanie impulsowe steruje również jasnością podświetlenia monitora EV. I to już jest rozwiązanie niespotykane w innych monitorach.
Nie. Zasilacze impulsowe są praktycznie w każdym monitorze. EV jest wyjątkiem, to prawda, ale z zupełnie odwrotnej przyczyny. We wszystkich są zasilacze impulsowe, ale w EV nie do końca, czyli na opak Pan napisał. Zacznijmy może od wyjaśnienia: Zasilacz impulsowy nie daje napięcia stałego. Są to szybkie impulsy napięcia od zera do iluśtam voltów. W EV około 8V. Napięcie impulsowe tym się różni od przemiennego tym, że w impulsowym (w każdym razie w takich o których mówimy) napięcia nie mają wartości ujemnych. W przemiennym, napięcie na przewodzie fazowym to płynnie zmieniający się potencjał od minus napięcia znamionowego, przez zero do plus napięcia znamionowego. Inna jest też charakterystyka zmian napięcia w zasilaczu impulsowym. Przebieg jest zbliżony do prostokątnego, kiedy w przemiennym jest to sinusoida. W impulsowym nie ma żadnego wygładzania. Przebiegi takich napięć ma Pan na wcześniejszych zrzutach z oscyloskopu. Jest to prawie prostokąt. Co ważne - im lepsza przetwornica tym przebieg bardziej zbliżony do prostokąta. Czyli zupełnie odwrotnie niż w zasilaczu "tradycyjnym".
Wyjątkowość zasilania podświetlenia w EV polega na tym, że praktycznie we wszystkich innych monitorach, impulsy napięcia mają wartość od zera do znamionowego. Krótkie, dodatnie impulsy prostokątne opisane w poprzednim akapicie. Stąd nazwa "zasilacz impulsowy". W EV jest inaczej, zresztą podobnie jest w CS230, tylko z większą częstotliwością ok 9KHz. Zasilacz nie ma stałego zera. "Zero" czyli napięcie odniesienia przebiegu impulsowego ma zmienną wartość. Właśnie dzięki temu, mówi się o "flicker free". Przy regulacji jasności, "zero" zmienia się od zera do max. Wartość względna napięcia impulsów jest stała, ok 8V, wartość bezwzględna zmienia się od napięcia odniesienia do max, plus 8V czyli wartość napięcia impulsowego. Zero napięcia odniesienia wynosi 0V przy pozycji 5-6% jaskrawości (20% regulatora).
max pisze:Zmienia się proporcja czasu, w którym napięcie jest podawane do diody podświetlającej, do czasu w którym nie jest podawane. Wszystko dzieje się ze stałą częstotliwością 200Hz, tylko stopień wypełnienia w czasie tej 1/200s się zmienia.
Brawo, to jest właśnie zasada PWM. Co zresztą wynika z rozwinięcia skrótu: Pulse Width Modulation, czyli regulacja szerokości impulsu (w czasie). Czyli: PWM wykorzystuje zasilanie impulsowe, ale zasilanie impulsowe wcale nie musi być PWM!
max pisze:Jeśli stopień wypełnienia wynosi 100% to nie ma migotania. Jeśli wypełnienie jest niższe niż 100%, np. 90%, to migotanie zaczyna być widoczne.
Tu mamy chyba nieporozumienie. Maksymalna wartość wypełnienia, czyli procent czasu "pełnego" napięcia w stosunku do okresu w EIZO EV, to tylko 20%. Więcej nie ma. Powyżej 6% regulacji jaskrawości regulator PWM zatrzymuje się na 20% i dalej nie idzie. Zawsze, nawet przy maksimum jaskrawości wypełnienie impulsowej części napięcia zasilania wynosi 20%. Oczywiście, przy dużych wartościach napięcia odniesienia maleje procentowy udział impulsowy. Całka z przebiegu. Z tej przyczyny, metoda z diodą jest nieskuteczna. Z identycznej przyczyny "znikają" pasy na filmowanym ekranie. Flagowy, rzekomy dowód na "mruganie" i "brak mrugania". Tymczasem dokładnie takie sam mruganie jest cały czas, tylko ludzie przekonani, że nie ma, przestają nawet przypuszczać że jest. Dioda jest oszukana, kamera jest oszukana, i obserwator-laik temu wierzy. Potężna jest siła sugestii.
max pisze:W EV problem z pomiarem polega na tym, że oba sposoby regulacji sumują się i trudno jest je uchwycić w pomiarach.
To jest jedno napięcie, tyle że w funkcji dwóch zmiennych. Stąd błędy interpretacji.
max pisze:Obawiam się, że myli Pan "mruganie" i zasilanie impulsowe. Zasilanie impulsowe (z częstotliwością kilkuset kiloherców) jest niemal napięciem stałym i nie wywołuje migotania.
Napięcie impulsowe nigdy nie jest napięciem stałym. Nie stosujmy takich uproszczeń.
max pisze:Migotanie wywołuje układ PWM 200Hz, gdy wypełnienie impulsu jest mniejsze niż 100%.
No widzi Pan, i tu Pana mam. W EV nie ma 100% wypełnienia. Na przykład, przy pozycji regulatora 21%, EV2436W wg Pana teorii, prad i licznych filmików przestaje migotać, prawda? A wypełnienie wynosi 20%! I nie migocze. Gdzie jest błąd w Pana rozumowaniu?
max pisze:Jestem zdania, że jeśli urządzenie pomiarowe wykazuje, że migotanie występuje to występuje i ma niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Oczywiście twierdzenie uważam za prawdziwe przy częstotliwościach niższych niż 500-1000Hz.
Polska Norma i wiele instytucji standaryzujących jest innego zdania. Przykład z akapitu wyżej też wskazuje coś innego.