mva.pl

Uważasz że nie zanosi się na następcę CM Photo? Swoją robotę już u mnie wykonał, raptem dwa profile, dla dwóch papierów i szkoda żeby tracił na wartości i leżał w szufladzie.

Ciężko wyczuć, może faktycznie by się przydał następca. Czujnik już wiekowy i soft bez aktualizacji..

Materiał na kaptur już przyszedł, rzeczywiście cieniutkie, sztywne i leciutkie te płyty.

O jakim materiale mowa, tak z ciekawości?
Sam mam osłonę z linku, ale ona tylko do 26". Z 27" już kombinację, a ciekawie zapowiadają się monitory 28" ;]

Takie coś, co prawda nie widać właściwości ale jest dość sztywne i lekkie.

http://architekci-sklep.pl/product_info ... s_id=45691

Podejrzewałem, że jakaś pianka Raz widziałem chłopa, który pozlepiał pomalowany karton taśmą. Szybko i prosto, ale wizualnie troszkę niedoróbka. Co do głębokości osłony, to powinna mieć ok. 50% wyskości wyświetlacza. Ale to kwestia raczej indywidualna dyktowana panującym oświetleniem.

Do tego wziąłem taki klej:



Z zewnątrz wzmocnię jakąś czarną taśmą.

To czekamy na fotkę gotowca, bo podejrzewam, że jest więcej ciekawskich..

NocnyJastrzab pisze:To czekamy na fotkę gotowca, bo podejrzewam, że jest więcej ciekawskich..

Tyle teoria

OJ, przecież już było tu, nie skojarzyłem.. Podstawowa funkcja spełniona

Nie jest tak prosto jak myślałem. Pierwszy egzemplarz idzie do starego Dell-a. Właśnie schnie

Pierwszy, testowy już gotowy. Z tego co widzę to piankę można spokojnie zgiąć nie powodując przetarcia papieru ani z zewnątrz, ani na zewnątrz. Tym samym można spokojnie obejść się bez klejenia, co prawda zagięta pod kątem prostym pianka wraca do poprzedniego kształtu ale myślę że można ją spokojnie za monitorem jakąś niteczką ściągnąć.

Kleić absolutnie nie ma sensu, sam wycinam na zagięciu w piance rowek przed powierzchnią papieru i składam. W wolnej chwili przytnę i wrzucę zdjęcia, tylko ciągle tej wolnej chwili brakuje...

Czornyj pisze:Kleić absolutnie nie ma sensu, sam wycinam na zagięciu w piance rowek przed powierzchnią papieru i składam. W wolnej chwili przytnę i wrzucę zdjęcia, tylko ciągle tej wolnej chwili brakuje...

Dlatego pierwszy, testowy poszedł do domu, na starego Dell-a.

Jest może jakiś patent na rozchodzenie się skrzydełek?

Swoje osłony kroję z pianki samoprzylepnej, do której dolepiam czarną kremplinę do tłumienia odblasków zostawiając pasek grubości monitora - tak powstały kaptur dolepiam do obudowy, przez co nie ma on tendencji do rozchodzenia się skrzydełek.

Niezależnie od techniki należy tylko zwrócić uwagę na to by nie przysłonić otworów wentylacyjnych, bo można w ten sposób elegancko ugotować matrycę.

Finito! Teraz troszkę monstrualnie to wygląda ale najważniejsze żeby spełniało swoją rolę.

No niezłe cacko! Nie myślałeś by pośrodku przyciąć piankę po skosie i połączyć np. czarną taśmą izolacyjną? Między pianką a CXem robi się szczelina, co przy kontrowym świetle może trochę irytować...

Czornyj pisze:No niezłe cacko! Nie myślałeś by pośrodku przyciąć piankę po skosie i połączyć np. czarną taśmą izolacyjną? Między pianką a CXem robi się szczelina, co przy kontrowym świetle może trochę irytować...

Monitory tak mam względem siebie ustawione że jeden lekko zachodzi na drugi. Dzięki temu nie mam prześwitów a i grubość łączna ramek zmniejszyła się minimalnie. Zasymulowałem czy pianka w środku nie będzie mi przesłaniać jednego lub drugiego ekranu i wychodzi mi że max taka 6 - 8 cm będzie znośna ale chyba na tym etapie więcej miałbym z nią kłopotu niż pożytku.

Teraz na środku obu ekranów mam 30Lx a na wysuniętej półeczce z Wacomem 165Lx. Patrząc na jasność kartki i monitora mam wrażenie że ciut za ciemno te 165Lx w odniesieniu do monitora 80 cd/m2 a chyba nie chcę już niżej schodzić. W odwodzie mam jeszcze zmianę kąta ustawienia świetlówek. Czuję przez skórę że chyba jestem w domu

Widok z naprzeciwka.

Faktycznie, zapomniałem o dość szerokiej ramce CXa

Taaa, 165lx to już przymaławo, a 30lx przy matrycy powinno być ok. Wizualnie coś się poprawiło w kwestii postrzeganego kontrastu monitor vs odbitka?

Czornyj pisze:Faktycznie, zapomniałem o dość szerokiej ramce CXa

Taaa, 165lx to już przymaławo, a 30lx przy matrycy powinno być ok. Wizualnie coś się poprawiło w kwestii postrzeganego kontrastu monitor vs odbitka?

Nie jestem w stanie ocenić poprawności bo przed monitorami mam za ciemno, przez co ciężko coś tak porównać, z kolei próby rozjaśnienia otoczenia kończą się padaniem większego światła na matrycę. Ok. 200Lx wokół biurka i na matrycy robi się od razu ok. 60Lx (Nec). Eizo jest mniej narażone na światło ze względu na konfigurację otoczenia i tam ciągle utrzymuje się ok 30 - 40-Lx.

Czekam jeszcze z konkretnymi pomiarami do wieczora, teraz dość szybko robi się ciemno co zaburza pomiary. Przed chwilą rozjaśniłem otoczenie dość wyraźnie, kierując lampę bardziej na biurko a odczyt się nie zmienił i wykazywał to samo co godzinę temu. Eureka, dopiero jak spojrzałem w kierunku okna to załapałem...

Czy taki układ porównania wydruku do ekranu może być czy trzeba bezwzględnie dążyć do uzyskania optymalnej jasności przed samymi monitorami?

Nie wiem na ile Lumia 920 oddaje jasność ale w takim układzie jest już blisko i wszystko jest w miarę równe, pomijając 60Lx na Nec a 30Lx na Eizo.

No nieźle, Panie! Coś tylko ten EJZO ma czerwoną czerń, zaś co to się tera porobiło z tymi dżapańskimi moniturami...

Czornyj pisze:No nieźle, Panie! Coś tylko ten EJZO ma czerwoną czerń, zaś co to się tera porobiło z tymi dżapańskimi moniturami...

No na zdjęciach to dziwnie wychodzi. Kiedyś chciałem pokazać różowego Dell-a obok zielonego Eizo i na zdjęciu wyszło odwrotnie, zrezygnowałem

Teraz czuję się jak w centrum dowodzenia światem