mva.pl

Obecnie uzywam laptopa , wiec 24 calowy monitor z pewnoscia mi wystarczy.

OWM pisze:Co jeśli wyborem jest mniejszy lepszy albo większy gorszy ?
Gdybyśmy mieli powiedzmy 3000 do wydania, to czy wtedy też 27" na W-LED będzie lepszy od np. SX2262 ?

To jest pytanie z gatunku "czy lepsza będzie dziewczyna z seksownym tyłeczkiem, czy z dużym biustem". Jeśli chcesz wygodne narzędzie pracy na lata, to inwestujesz niecałe 5k w graficzne 27" i nie ma że boli, to jest zakup na lata, a wyższa rozdziałka np. dla grafika, fotografa czy architekta przekłada się na znacznie lepszą wydajność i komfort.

27" na W-LEDie będzie prawie 2x tańsze, ale statystycznie przy intensywnej eksploatacji szybciej szlag go trafi, graficzne projektowane są solidniej i z myślą o większych obciążeniach w trudniejszych środowiskach. Jakościowo obraz będzie mniej równomierny, jakość odwzorowania nie będzie tak dobra, szczególnie w przypadku pracy z kolorem i przestrzeniami wykraczającymi poza sRGB - jak CMYK, Pantone, AdobeRGB/ProPhoto itd.

Czy 1920x1200 wystarczy? Pewnie, że wystarczy - kilka lat temu taka rozdzielczość to było marzenie i Paramont zajebistości, graficy na widok W900 czy pierwszego ACD 23" dostawali ślinotoku i pozbywali się nerek. Później jak kupiłem sobie swoją pierwszą 30-tkę i odpaliłem 2560x1600px prawie dostałem orgazmu, a projekty zacząłem nagle rzeźbić z taką prędkością, że klient z popraweczkami nie nadążał - po kilku tygodniach adaptacji widok 24-ki 1920x1200 zaczął u mnie wywoływać uczucie klaustrofobii i paniki. Ostatnio dostałem 32" UHD i 30-tka przestała dla mnie istnieć, skurduplała i straciła ostrość... Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Czornyj napisal
Jeśli chcesz wygodne narzędzie pracy na lata, to inwestujesz niecałe 5k w graficzne 27" i nie ma że boli

Tylko ze nie moge przeznaczyc 5 tys na monitor. Na poczatku chcialam przeznaczyc na zakup 3 tys . Ciesze sie i doceniam ze wogole moge sobie pozwolic na tego typu sprzet.

ania26 pisze:Czornyj napisal
Tylko ze nie moge przeznaczyc 5 tys na monitor. Na poczatku chcialam przeznaczyc na zakup 3 tys . Ciesze sie i doceniam ze wogole moge sobie pozwolic na tego typu sprzet.

No właśnie.
Tak w ogóle to za 3 tys. właśnie a nawet za mniej jest SX2262.
Trochę gorszy od CX240 ale za to mniejsza plamka, rozdzielczość ta sama, lepsza regulacja jasności no i brak wiatraczka.
I najważniejsze - 1700zł zostaje w kieszeni.

OWM pisze:Tak w ogóle to za 3 tys. właśnie a nawet za mniej jest SX2262.
Trochę gorszy od CX240 ale za to mniejsza plamka, rozdzielczość ta sama, lepsza regulacja jasności no i brak wiatraczka.
I najważniejsze - 1700zł zostaje w kieszeni.

Dużo gorszy od CX240, w ogóle ciężko je porównywać. Plamka faktycznie mniejsza. Regulacja jasności dwukrotnie gorsza. Wiatraczek to problem psychologiczny.

Myślę, że na początku należy sobie zadać pytanie po co mi wypasiony monitor, co będę na nim robić i jaki sprzęt tak na prawdę jest mi niezbędny? Wychodzenie z pytaniem co mogę kupić za 3 tys. zł jest jakby dywagowanie od tyłka strony.

Jeśli do fotografii amatorskiej, gdzie swoje zdjęcia czy zdjęcia rodzinne będę obrabiać, albo śluby robić znajomym za pół darmo to ta dyskusja powinna się skończyć na czymś z serii EA, EV lub faktycznie starsze SX. Dlaczego? Ano dlatego, że jak kupię taki monitor, to będzie dla mnie kosztem, który na siebie nie zarobi, lub będzie zarabiał w powolnym tempie. Ot, taka większa ramka elektroniczna na zdjęcia.

Niektórzy może i wyleją wiadro pomyj na to co napiszę, ale jeśli monitor ma być do prac profesjonalnych, to wybaczcie, ale nie powinno być takiego czegoś jak z góry ustalona kwota, której nie można przekroczyć. Kupuje sprzęt jaki jest potrzebny. Jeśli ktoś profesjonalnie tym się zajmuje, to nie oszczędza kasy bo po prostu zlecenia, które wykona za pomocą sprzętu zwrócą mu się z nawiązką. Ile trzeba wykonać profesjonalnych zleceń, aby zarobić 3 tys. czy nawet 7 tys.? Kilka? A nie mam teraz gotówki, to co robię - przecież możliwości finansowania w tych czasach są do wyboru i do koloru.

To jest tak, jak ludzie narzekali i narzekają na abonamenty Adobe CC (pomijam samą ideę, z którą się nie zgadzam, bo uważam, że powinien być wybór), że drogo itp. Ale sorry, jeśli ktoś zajmuje się tym profesjonalnie i zarabia to nie stać na profesjonalne oprogramowanie, aby zapłacić raz w miesiącu ok. 350-400 zł? Niech zmieni zawód, albo projektuje na GIMP-ach lub temu podobnych. Wystarczy zrobić projekt 2 osiedlowych ulotek.

Ważne, aby sobie uzmysłowić, że dla amatora sprzęt i narzędzia zazwyczaj są kosztem, dla kogoś, kto na tym zarabia - są inwestycją przynoszącą zwrot w tempie zazwyczaj proporcjonalnym do wniesionego wkładu.

Plevka napisal
Wychodzenie z pytaniem co mogę kupić za 3 tys. zł jest jakby dywagowanie od tyłka strony.

Rozumiem ze to forum jest dla tych ktorzy o monitorach wiedza prawie wszytko jak i dla tych co nic nie wiedza a troche by sie chcieli dowiedziec.

Napisalam do czego potrzebuje monitor i ile chce na niego przeznaczyc . Post zamiescilam w rubryce fotografia amatorska poniewaz nie jestem profesjonalnym fotografem, nie utrzymuje sie z fotografii, ale chce miec ladne zdjecia, zarowno na ekarnie jak i na papierze. Okreslilam swoje oczekiwania oraz fundusze.

Zgadzam sie ze warto kupic dobrej klasy monitor jesli poniesione koszta sie zwroca, jesli monitor zarobi na siebie, ze tak to ujme.

Monitor juz kupiony, teraz tylko czekam na przesylke. Udalo mi sie go kupic z color navigator za nieco ponad 3700zl .

hhmm, a który model? jakaś "okazja"?

Cena dziwna i nie pasująca do niczego. Ewentualnie CX240 z niemieckiej dystrybucji.

Tom01 pisze:Cena dziwna i nie pasująca do niczego. Ewentualnie CX240 z niemieckiej dystrybucji.

NocnyJastrzab pisze:hhmm, a który model? jakaś "okazja"?

ania26 pisze:Udalo mi sie go kupic z color navigator za nieco ponad 3700zl .

ania26 pisze:...Nie mieszkam w Polsce...

Tom01 pisze:"Resztki" CX240 to cenny towar i nie obawiałbym się o ich sprzedaż. Już w tej chwili wielu ludzi przesunęło plany zakupowe aby zdążyć jeszcze go nabyć. Ten kto je ma, śmiało może liczyć na zwiększone obroty.

Może w innych krajach myślą inaczej. Nawet EIZO wprowadza już modele 4K UHD, więc drogie "maluchy" będą mz. sprzedawały się coraz trudniej.

http://www.skapiec.pl/wykrespopup.php?compid=5150300

Wykres pokazuje to o czym pisałem. Średnia cena nie maleje, a nawet lekko wzrosła. Incydentalne przypadki przecen są bardzo proste do wyjaśnienia. Niektórzy boją się, że zostanie im starszy model a inni w sytuacji braku na naszym rynku i popytu, zaczynają ściągać z Niemiec, gdzie CX240 jeszcze są.

monitor kupilam od autoryzowanego sprzedawcy firmy Eizo w UK, model cx240

ania26 pisze:monitor kupilam od autoryzowanego sprzedawcy firmy Eizo w UK, model cx240

No i wszystko jasne. Niech Pani trzyma kciuki żeby się nie popsuł, bo będzie niespodzianka. EIZO w UK ma tzw "Ograniczoną gwarancję producenta". Tanie są nie bez powodu.

TomO1 napisal

No i wszystko jasne. Niech Pani trzyma kciuki żeby się nie popsuł, bo będzie niespodzianka. EIZO w UK ma tzw "Ograniczoną gwarancję producenta". Tanie są nie bez powodu.

Wyczuwam jakies negatywne nastawienie. Czy w takim razie monitory na polski rynek sie nie psuja? Czy wszyscy mieszkancy UK wlaczajac w to Brytyjczykow powinni jechac do Polski na zakupy? Z tego co wiem to wiekszosc rzeczy od ubran zaczynajac a na sprzecie elektronicznym konczac jest w UK tansze niz w Polsce.
Nie rozumiem takiego podejscia.
Niech sobie kazdy pisze co chce ale nie wmowi mi ze w UK sprzedawane sa monitory Eizo z jakas gorsza gwarancja . Ciekawych odsylam do

http://www.eizo.co.uk/support/warranty/index.html

ania26 pisze:TomO1 napisal

No i wszystko jasne. Niech Pani trzyma kciuki żeby się nie popsuł, bo będzie niespodzianka. EIZO w UK ma tzw "Ograniczoną gwarancję producenta". Tanie są nie bez powodu.

Wyczuwam jakies negatywne nastawienie. Czy w takim razie monitory na polski rynek sie nie psuja? Czy wszyscy mieszkancy UK wlaczajac w to Brytyjczykow powinni jechac do Polski na zakupy? Z tego co wiem to wiekszosc rzeczy od ubran zaczynajac a na sprzecie elektronicznym konczac jest w UK tansze niz w Polsce.
Nie rozumiem takiego podejscia.
Niech sobie kazdy pisze co chce ale nie wmowi mi ze w UK sprzedawane sa monitory Eizo z jakas gorsza gwarancja . Ciekawych odsylam do

http://www.eizo.co.uk/support/warranty/index.html

Rzeczywiście coś tu jest bez sensu z tą "ograniczoną gwarancją" w UK czy Niemczech. Nie wierzę aby nabywcy na tych rynkach otrzymywali gorsze wsparcie dla produktu niż w PL. Chyba, że są tam dwa warianty gwarancji i Pani akurat ma w tym gorszym...

Zanim kupilam ten monitor wszytsko dokladnie sprawdzilam, rozmawialam rowniez telefonicznie i mailowo ze sprzedawca. Sprzedawce znalazlam na oficjalnej stronie eizo w zakladce where to buy/gdzie kupic. Prosze sobie przejrzec linki ktore przeslalam , tam jest wszytko napisane na temat gwarancji tyle ze po angielsku. Nie ma tam nic na temat ograniczonej gwaracji .

Wszystko się może popsuć, ale warunki gwarancji mówią kiedy użytkownik otrzyma pomoc a kiedy nie, lub w jakim zakresie. Skrót różnic pomiędzy gwarancją ogólną, obowiązującą również w UK a polską: http://www.eizo.pl/serwis-i-gwarancja/zasady-gwarancji/ Inne są też normy defektów, wymienione w instrukcji serwisowej. Np poziomy dopuszczalnej nierównomierności itd, ale o tym dowie się Pani w razie reklamacji. Różnice we wsparciu technicznym w różnych krajach są wałkowane od wielu lat. Różnica cen 15-20% nie bierze się znikąd. My Polacy mamy setki kompleksów, w tym również przeświadczenie, że "na zachodzie" wszystko jest lepsze. W przypadku EIZO jest akurat odwrotnie. Mamy najlepszego dystrybutora i najlepiej zorganizowany oraz w największym zakresie wsparcie techniczne. Niestety nie za darmo. Przez to też mamy najdroższe monitory. EIZO jest utożsamiane z wysoką jakością. Co ciekawe, w innych krajach nie tak bardzo. Stoi za tym właśnie cały system supportu.

Proszę też zwrócić uwagę, że nie ma Pani podanych żadnych konkretów, poza ogólnymi okresami gwarancji wypisanymi na stronie. Nie ma Pani w ręku żadnych szczegółów i wykluczeń, a tych jest całkiem sporo. Stąd, od wielu lat producent, zresztą nie tylko EIZO, definiuje swoje warunki jako "Ograniczoną gwarancję producenta".

Niech kazdy kupuje gdzie chce i za ile chce . Nie namawiam nikogo na tym forum aby kupowal w UK . Chcialam tylko napisac ze kupilam sobie monitor, ktory Pan rowniez polecal,za co dziekuje, a ze kupilam go taniej to chyba nic zlego. Poza tym gdybym z gory zakladala ze cos sie zepsuje to bym chyba nieczego nie kupila.
co do kompleksow nie napisalam ze na zachodzie sa lepsze rzeczy tylko ze tansze