mva.pl

max pisze:Regulacja jest jak najbardziej prawidłowa. Co się Panu w niej nie podoba? Schodzi do 40-50cd/m2.

A czy ja coś mówiłem o jaskrawości? Chodzi o gain RGB. Użyteczność zakresów pracy regulatorów to przedział 2-3% całkowitego. Czyli regulacja punktu bieli jest ograniczona kilku kroków na każdym. Skoki są duże. Wystarczy jeden klik i kolor leci w diabły. Poza tym zakresem, dzieją się herezje o jakich największym ekspresjonistom nie śniło. Z gammą nie lepiej. Fabryczna jest zła a regulacji nie ma wcale, bo dwie pozycje "Mac" i "PC" nie zasługują na miano regulatora.

max pisze:Plamy jakieś są, ale moim zdaniem na męczenie wzroku nie wpływają. Mogą natomiast drażnić i męczyć raczej mentalnie.

Właśnie. Wzrok mimowolnie leci w stronę zafarbu, automatycznie upośledza widzenie koloru w innej części ekranu. Ogólnie praca jest wyczerpująca psychicznie i fizycznie.

Ile osób rusza gain w monitorze? Proszę o wpisy.

A co za problem poprawić gain programowo, w sterowniku karty grafiki, jeśli monitor nie pozwala sprzętowo? Wiem, dokładność tylko 8 bitowa, ale dla tej klasy monitora wystarczy aż nadto. Trzeba mieć jednak do tego czujnik, Pańskie doświadczenie bojowe i zapewne sporo zacięcia.

Zgadzam się jednak, że bezpieczniej wybrać marne, ale konwencjonalne i stwarzające znacznie mniej problemów podświetlenie W-LED w U2713HM.
Nieprzygotowany do ciężkich walk przeciwnik może sobie z nieokiełznaną szerokogamutowością H nie poradzić.
Dla większości lepsza więc będzie przewidywalna stara szkapa niż narowisty, kapryśny i nie ujeżdżony/alny ogier.

A najlepiej będzie trochę dołożyć do NEC EA274WMi. W razie potrzeby go trochę "podkręcić" kalibracją sprzętową u specjalisty. Nie stracisz walorów powierzchni i rozdzielczości, a zyskasz trochę jakości. CS230 będzie pod tym względem jednak nadal nieco poza zasięgiem. Elektronika jest znacznie bardziej zaawansowana. Nie można mieć wszystkiego.

max pisze:Ile osób rusza gain w monitorze? Proszę o wpisy.

Ja. Jak go inaczej skalibrować?

max pisze:A co za problem poprawić gain programowo, w sterowniku karty grafiki

Eee... ten, tego.... Niech się Pan jeszcze raz nad tym zastanowi. Przy programowej korekcji nie ma 8-bitowej regulacji tylko DEGRADACJA.

max pisze:Dla większości lepsza więc będzie przewidywalna stara szkapa niż narowisty i nie ujeżdżony/alny ogier.

CS230 to nie jest szkapa. Zdziwiłby się Pan jakby Pan zobaczył liniowość i naturalność obrazu.

max pisze:A najlepiej będzie trochę dołożyć do NEC EA274WMi.

To nie jest konkurent do CS. Chyba że ma być duży, kosztem jakości.

Ad1. Programowo.
Ad2. Degradacja EIZO i NECa. Della można moim zdaniem poprawić i suma korzyści będzie nieco większa niż wad tego, bądź co bądź, niedoskonałego rozwiązania.
Ad3. Stara szkapa to DELL U2713HM. Narowisty, kapryśny i nieujeżdżony/alny ogier to U2713H.
Ad4. Zgadza się. Do tytułowych "wielu zastosowań" powinien jednak wystarczyć. Na pewno lepszy od U2713HM, przy zachowaniu rozmiaru i rozdzielczości.

Nie mam żadnych, nawet najmniejszych, zastrzeżeń do jakości CS230. Z mojego punktu widzenia ma jednak poważną wadę: jest, jak na dzisiejsze czasy, mały i ma niską rozdzielczość. Mam wrażenie, że o tym zapominamy, a to wbrew pozorom też od razu widać.

Ad.1 W jaki sposób ma to być kalibracja MONITORA, jak ustawień w nim nie ruszysz?

sloma_p pisze:Ad.1 W jaki sposób ma to być kalibracja MONITORA, jak ustawień w nim nie ruszysz?

No przecie mówiłem. Programowo. Nie w monitorze, czyli sprzętowo, a programowo/softwarowo np. w sterowniku karty grafiki lub oprogramowaniu kalibracyjnym do kalibracji programowej.

Dokładność kalibracji programowej jest niższa, bo tylko 8 bitowa. Umożliwia więc tylko 256 poziomów regulacji na każdym kanale RGB. Mało, ale jak monitor jest marnie ustawiony fabrycznie to można spróbować. Część ustawień więc poprawisz inne trochę popsujesz. Ważne, aby zalety przewyższały wady.

Tak, tylko to nie jest kalibracja monitora (dlatego zaznaczyłem dużymi literami) tylko co najwyżej całego układu wyświetlającego obraz, a tak naprawdę monitora w ogóle nie. Czy nie lepiej jednak ruszyć ten gain, o ile się da, i mieć przynajmniej namiastkę kalibracji MONITORA? Taka "kalibracja programowa" w tym wydaniu (bez ruszania ustawień monitora) to żadna kalibracja, co najwyżej regulacja...

max pisze:Część ustawień więc poprawisz inne trochę popsujesz.

Nic nie zmienisz, bo monitora nie ruszasz. Możesz co najwyżej obciąć sygnał tak, żeby monitor go w miarę poprawnie wyświetlił...

Jeśli masz kalibrator, program do kalibracji programowej i potrafisz się tym tandemem posłużyć, to jest kalibracja, choć tylko programowa, a nie tylko regulacja.
Tak. Kalibracja programowa obcina trochę sygnał. To jest właśnie wada tego rozwiązania.
Tak. Monitora nie ruszasz.
Tak. Poprawiasz wyświetlanie całego układu wyświetlającego, nie samego monitora.

Możesz to nazywać kalibracją programową (choć mi się wydaje, ze to nadużywanie terminu kalibracja, ale cóż...), ale nie monitora, a karty graficznej (a raczej sygnału z karty graficznej). Jeszcze raz pytam, nie lepiej ruszyć ten gain ile się da, a nie polegać tylko na modyfikacji sygnału?

Po edycie:
A no to tak to prędzej

sloma_p pisze:Możesz to nazywać kalibracją programową (choć mi się wydaje, ze to nadużywanie terminu kalibracja, ale cóż...), ale nie monitora, a karty graficznej (a raczej sygnału z karty graficznej). Jeszcze raz pytam, nie lepiej ruszyć ten gain ile się da, a nie polegać tylko na modyfikacji sygnału?

Formalnie jest to kalibracja toru wyświetlania, jak napisał max. Jednak Pana sugestia jest jak najbardziej słuszna. O ile monitor ma jakąkolwiek regulację, trzeba ją wykorzystać. DELL ma jeszcze menu serwisowe, łatwo dostępne i tam można trochę ratować sytuację, ale ogólnie jest to kręcenie bicza z gów... znaczy piasku.

Jeśli się da, a monitor ma LUT więcej niż 8 bitowy, to zdecydowanie lepiej.

Np. NEC EA274WMi ma LUT 10 bitowy. A zatem regulacje/kalibracje są o 2 bity, czyli 2^2=4 , czyli 4x dokładniejsze.

Nie wiem jaki LUT ma DELL U2713HM, 8 czy 10 bitowy.

Oki, ja sobie to jeszcze wszystko systematyzuję

Podłączę się pod temat wyboru monitora. Mam SX2462W, plus jakieś Neovo czy coś na palety. Kolega wyjeżdża za granicę i zaoferował mi swojego S2433W za małe pieniądze (950 zł), bo nie ma go jak zabrać, monitor jest trochę wyświecony (10 tys. h), ale na małej jasności (80 nitów), na co zwrócić uwagę w tym modelu i czy warto brać za te pieniądze (bo mnie się wydaje, że tak, ale nie mam doświadczenia z serią S, nie wiem, jak trzyma parametry itp.)? Będzie służył do palet jak SX będzie odpalony i użytku ogólnego jak nie - teraz męczę SXa bo na ta TNkę patrzeć nie moge...

Jak masz zarządzanie barwą, to można rozważyć. Jeśli nie, to nie warto.
Do użytku ogólnego trzeba uważać, bo S2433W ma szerokogamutowe podświetlenie WG-CCFL i 10cio bitowy 1D LUT, który nie jest wstanie symulować sRGB. Do tego potrzeba 3D LUT, jak w SX2462W, albo wąskogamutowego podświetlenia i zwykłego 8-10 bitowego LUT.

Tak mam. Dobra uwaga z tym LUTem, nie sprawdziłem tego. Mam zagwozdkę, bo PVA ciężko dziś kupić, zwłaszcza w tym rozmiarze i rozdziałce, jako nowe. Nie gram w ogóle, filmy na TV, poza pracą przy zdjęciach, reszta to głównie net, więc nie powinno być źle, ale muszę na chłodno przemyśleć, bo chyba się za bardzo napaliłem...

No właśnie z tym netem trzeba uważać. Firefox chyba sobie z tym radzi, ale dokument ze zdjęciami w Wordzie i pulpit już będzie przekłamany.
Najniższy model z PVA i 3D LUT to SX2262W. Jest jednak sporo droższy.

Zdaję sobie z tego sprawę. Firefox powinien być OK, Chrome też, Word oczywiście nie. SXa już jednego mam, w razie czego na nim robiłbym inne rzeczy, ale to chyba nie jest warte zachodu. Chyba poszukam jakiejś Ski sRGB czy NECa na PVA...Dzięki za pomoc.

A ja caly czas jeszcze nie podjalem decyzji. Czyli na to wyglada, ze ten dell nie jest az taki zly. A jak myslicie warto dla mnie doplacic do cs240? Bedzie duza roznica miedzy cs230? W cs240 jest juz 8 bitow, zeby byl przyjemniejszy dla oka?

Ilość bitów sterowania matrycy nie ma wpływu na przyjemność patrzenia. Decyduje o tym sposób zasilania lamp, widmo podświetlenia, regulacje, rozwiązanie pracy modułu FRC. Pod tym względem CS240 jest lepszy od CS230, a oba są nieporównywalnie lepsze od każdego DELLa.

Do gier chyba tez bedzie lepszy cs240, bo ma 7,7ms? Ale sam juz nie wiem, bo nie nalezy patrzec na ten parametr...
Dlaczego w tej wyzszej wersji 240 nie ma czujnika, ktory jest w cs230? Dziwne to troche.

6-bitowe matryce zazwyczaj są szybsze.