mva.pl

Tom01 pisze: ↑

11 czerwca 2018, 15:18 - pn

Różnice w komplikacji technicznej między monitorem średniej/wyższej klasy a "zwykłym" są wbrew pozorom większe niż między autem a glebogryzarką.

Tu Pana poniosło. Różnica między takimi monitorami w koszcie produkcji elektroniki to maksymalnie 20$/szt. Firmy NEC i Eizo próbują czesać klientów tak samo jak Apple tylko nie potrafią tego na tak dużą skalę bo to mikro producenci zależni w 100% od zewnętrznych dostawców.
Co do samochodów to chętnie bym podyskutował bo to branża w której przepracowałem kilkanaście lat ale nie będę zaśmiecał forum. Pamiętajcie tylko, że im droższy samochód tym wyższa marża sprzedawcy i koszty serwisu. Im droższy samochód tym większa procentowa utrata wartości. Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo moich dzieci a samochód spełniający takie wymogi kosztuje max 100kzł. Ten za 500kzł dla mnie będzie miał taka samą wartość bo nie łapię się na prymitywny marketing jak baba i nie podnieca mnie prestiż (a propos telefonów po kilka tysięcy PLN).

NEC i Eizo czeszą klientów?

DELL U2718Q - 2200zł https://www.ceneo.pl/53793341
DELL UP2718Q - ponad 6500zł https://www.ceneo.pl/58117550

"P" czyli z serii "profesjonalnej" a niewiele mniej gó...any niż ten biurowy jeśli chodzi m.in. równomierność podświetlenia tyle tylko, że z Adobe RGB.

Niech któryś z tych producentów (DELL, ASUS itp.) pokaże monitor na którym można pracować z kolorem i nie będzie miał ceny z sufitu. Kupując NEC albo Eizo za 7k ma się przynajmniej pewność, że będzie dobry.

Pa Pan chyba pretensje, że monitory nadające się do pracy z kolorem kosztują 50-70% więcej w porównaniu do biurowych monitorów popularnych marek podczas gdy modele rzekomo profesjonalne tychże znanych producentów niezbyt odstają ceną od NEC i EIZO.

GrzesiekR pisze: ↑

11 czerwca 2018, 15:17 - pn

eye664 pisze: ↑

11 czerwca 2018, 15:13 - pn

Sugerujesz, że cena nowego Mercedesa (choćby A klasy) tez jest absurdalna w stosunku do Dacii?

Sugerujesz, że Mercedes (nie wiem jaki masz na myśli) to po prostu przyzwoity samochód dla rodziny/domu?

Mercedes klasy C, to po prostu dobry samochód "dla rodziny i domu". ... choć jechałem też Toyota C-HR hybryda i komfortem jazdy, czy jakością wykonania wnętrza nie ustępował najnowszemu Mercedes C kombi AMG (a nawet nie wiem, czy nie było lepiej w Toyota, choć oba był automaty). Możliwe, że Toyota była w lepszej wersji wykończeniowej, bo w środku obszycia na dece rozdzielczej itp. rzeczy, które przypominały mi prędzej AstonMartin, ew. LExus za 400 tys . Także jak producent niby niższej klasy się postara, to też może najechać na taką bardziej topową markę.

KonradRak pisze: ↑

11 czerwca 2018, 15:38 - pn

Tu Pana poniosło. Różnica między takimi monitorami w koszcie produkcji elektroniki to maksymalnie 20$/szt.

Nic nie poniosło. Monitory średniej i wyższej klasy to faktycznie dwa urządzenia w jednej obudowie. Oprócz ekranu, siedzi tam komputer, często więcej niż jednoprocesorowy, z pomocniczymi układami procesorów sygnałowych, własną pamięcią operacyjną, układami I/O i pomocniczymi. Nie istnieje w ogóle "tor sygnałowy" jak w "zwykłych" monitorach i to jest zasadnicza różnica. Informacja jaka przychodzi z karty graficznej przechodzi bardzo skomplikowaną informatycznie metamorfozę, i w ogóle nie przypomina źródłowej jak już trafi na ekran. To coś jak zerwanie z "tradycyjnymi" drążkami i przekładniami kierowniczymi i przejście kompletnie na fly-by-wire.

To oczywiste że gdyby na monitory Eizo CG/NEC PA było masowe zapotrzebowanie to ich ceny by spadły. Jak sprzęt jest wyspecjalizowany i niszowy to i ceny różnią się od masowych.
Proponuję spojrzeć na cennik wyrobów Wacom - ci to już odlecieli z cenami jeszcze lepiej niż Apple. No ale cóż, to produkty dla bardzo wąskiego grona użytkowników.

Ale my tu mówimy o monitorach biurowo-domowych od tychże producentów.

Klasy EIZO EV czy NEC EA też znacząco jakościowo odstają od typowych "biurowo-domowych". Oj, Panie Grzegorzu, już Pan chyba zapomniał jakie kwiatki widuje się, kiedy człowiek ulega pokusie ceny.

Tom01 pisze: ↑

12 czerwca 2018, 11:02 - wt

Klasy EIZO EV czy NEC EA też znacząco jakościowo odstają od typowych "biurowo-domowych". Oj, Panie Grzegorzu, już Pan chyba zapomniał jakie kwiatki widuje się, kiedy człowiek ulega pokusie ceny.

Ja nie zapomniałem i wiem, że takie przypadki bywają. Mówię o statystycznej większości, która to ignoruje i nie kupi monitora do domu za ponad 5000zł czy za 4200zł. I to rozumiem.
A np. kompletnie nie rozumiem jak można ignorować fatalne odwzorowanie ruchu na tradycyjnych monitorach IPS 60Hz.

GrzesiekR pisze: ↑

11 czerwca 2018, 14:33 - pn

Kyle pisze: ↑

11 czerwca 2018, 14:09 - pn

GrzesiekR pisze: ↑

11 czerwca 2018, 13:17 - pn

MS Office 2013 Outlook - proszę zobaczyć jak wygląda po skalowaniu.

MS Office 2013 się dobrze skaluje (Windows 10, wszystkie aktualizacje). Fakt, że z Outlook nie korzystamy, ale wątpię by było gorzej niż w Word 2013 czy exel 2013. Pamiętaj, by po ustawieniu innego DPI się przynajmniej wylogować, a najlepiej uruchomić ponownie system, bo niektóre aplikacje (chyba właśnie Office) nie będą się prawidłowo skalować bez tego (skalują się bez restartu jakby po rasteryzacji, przez co są rozmyte).

ps. jeśli dobrze pamiętam, to nawet MS Office 2007 się dobrze skaluje pod Windows 10, a co dopiero 2013.

Sprawdzę to, ale jeśli trzeba restartować kompa to już jest to porażka OSa. Mówię o ustawieniu skalowania na np. 150%. Nie wiem czy miałeś to samo na myśli.

Potwierdzam słowa Kyle. Rzeczywiście po przelogowaniu użytkownika/restarcie systemu skalowanie wyższe niż 100% jest prawidłowe i wygląda dobrze, poprawnie. Nie jest tak tragicznie z Win10. Dotyczy to zarówno MS Office jak i np. starszych okien z Panelu Kontrolnego.

Dyskusja o płynności ruchu wydzielona do nowego wątku: viewtopic.php?f=17&t=3561

Ja ze swojej mogę powiedzieć, że zakupiłem Eizo EV2750. Za bardzo dobrą cenę. Przy okazji sprawdziłem Della i moje oczy po 5 minutach powiedziały nie na tą jasność ekranu. 4K to jednak nie wszystko i dla mnie to za małe wszystko a przy DPI dużym to dalej ekran z podobną rozdzielczością a ta ostrość jednak mi nic nie dała

lisciu pisze: ↑

12 czerwca 2018, 20:26 - wt

4K to jednak nie wszystko i dla mnie to za małe wszystko a przy DPI dużym to dalej ekran z podobną rozdzielczością

Rozdzielczość 2560x1440 jest podobna do 3840x2160? ... kurcze, a ja widzę różnicę między 21,5" 1920x1080 (jakoś 102ppi i powiększenie 125%) a 22" 1680x1050 (90ppi i 110% powiększenia), w ostrości czcionek. Także 2,5K a 4K na 27" to jak dla mnie przepaść.

Kazdy ma inny wzrok i inne potrzeby. Ja kestem inzynierem. I cenie sobie jak wsztstko dobrze widac 4k to za malenstwa dla mnie.

Wobec tego co powiedzieć o 24" i 3840x2160? Bajka...

lisciu pisze: ↑

12 czerwca 2018, 22:15 - wt

Kazdy ma inny wzrok i inne potrzeby. Ja kestem inzynierem. I cenie sobie jak wsztstko dobrze widac 4k to za malenstwa dla mnie.

Od kiedy 4k kupuje się, żeby mieć większy obszar roboczy? Po to jest skalowanie systemowe, żeby mieć więcej pixeli na cal i taki sam obraz jak na matrycy FHD.

Najwidoczniej inżynierzy nie rozumieją idei większej rozdzielczości. Chciałbym tylko zwrócić na uwage, że nie narzucaj innym jak mają myśleć, bo od kiedy jest każdy jak ty I tym optymistycznym akcentem skończmy tą dyskusje.

lisciu pisze: ↑

13 czerwca 2018, 08:19 - śr

Najwidoczniej inżynierzy nie rozumieją idei większej rozdzielczości. Chciałbym tylko zwrócić na uwage, że nie narzucaj innym jak mają myśleć, bo od kiedy jest każdy jak ty I tym optymistycznym akcentem skończmy tą dyskusje.

Pan, a nie inżynierzy. Proszę nie generalizować
Im wyższa gęstość pikseli na cal tym lepiej. Szczególnie do pracy inżynierskiej.

GrzesiekR pisze: ↑

13 czerwca 2018, 10:16 - śr

Im wyższa gęstość pikseli na cal tym lepiej. Szczególnie do pracy inżynierskiej.

...o ile aplikacje są nowe i wspierają skalowanie UI. Lepsze jest wrogiem dobrego, w przypadku aplikacji skalowalnych będzie lepiej, w przypadku starszych bez skalowania będzie tragicznie

Chyba, że ktoś ma to szczęście pracować na Macu.

Liściu najważniejsze, że jesteś zadowolony z nowego monitora. Podobnie jak Grzesiek uważam, że 99% inżynierów potrafi zrobić pożytek z rozdzielczości 4K. Chyba próbujesz sobie uzasadnić brak decyzji na NEC 27UHD a był niewiele droższy od Eizo EV2750. Co do problemów ze skalowaniem itd, to są to banalne niedogodności do rozwiązania w każdym nowoczesnym programie CAD i systemie operacyjnym. Nawet jak ktoś nie ma sokolego wzroku (jak ja ) to moja żona okularnica doceniła już ostrość czcionek na 3840x2160. Wygładzanie czcionek w Windows na monitoże 27" 2560x1440 nadal wygląda dramatycznie Przy okazji poruszę jeszcze jeden problem z takimi monitorami. Są dosyć wymagające dla karty graficznej. Oczywiście na 4k nie bawię się w wygładzanie lini, MSAA. Grubość linii mam ustawione na 2px a rozmiar wierzchołków 4px. Na poniższym zdjęciu nadal widać piksele mimo, że grubość linii ma tylko 1px. Dla tych co mają niższe rozdzielczości proponuję ustawić skalę 1:1 i zobaczyć co tracą Niestety program przy zapisywaniu *.jpg skompresował i dodał trochę "wygładzania" ale wiadomo o co chodzi. Pokazałem ten banalny obiekt 3D bo przy ruchu obrotowym na grafice zintegrowanej z Intel Pentium G4600 (HD630) komp wyświetla max 55 fps Dla zabawy jak dodałem wygładzanie linii MSAA 8x to spadło do 25fps! No ale zaleta takich rozdzielczości to właśnie brak konieczności używania wygładzania linii. Ja tam cierpliwie czekam na 32" 8K w cenie 5000zł i z chęcią wymienię monitor bo obraz ma być ostry jak brzytwa . Ściągnijcie i oceńcie: