mva.pl

A ty jesz czy roztrząsasz ??? Wiem jedno w realu nawet byś nie pisnął a że to są internety więc tutaj możesz hasać do woli i tyle by z tego było piśmienny niby wykształciuchu tfuuu

dbcooper1983 pisze: ↑

21 lutego 2022, 19:32 - pn

A ty jesz czy roztrząsasz ??? Wiem jedno w realu nawet byś nie pisnął a że to są internety więc tutaj możesz hasać do woli i tyle by z tego było piśmienny niby wykształciuchu tfuuu

To chyba nie jest odpowiednie miejsce na takie rzeczy, cz na takie rozmowy, ale ci odpowiem, skoro nie stać cię na nic innego.

W realu, faktycznie raczej bym nie pisnął, zazwyczaj nie piszczałem (chyba nigdy), a to pewnie głównie dlatego, bo od małego trenuję sport, wiele lat grałem w piłkę nożną między innym na gwardii warszawa. od 10 roku życia judo, aikido również na gwardii u pawła dymusa. trenowałem też boks jeszcze na starej gwardii w warszawie przy racławickiej; trenowałem też boks u Henryka Petricha (brązowy medal w Seulu) na ursynowie. Trochę teakwondo na redutowej - tam były mocne treningi, prawie jak na muai thai.
Brałem udział w przygotowaniach zawodników do startów w mma; podczas treningów grapplingu, na macie ograniałem prawie wszystkich stójkowiczów (combat, muai thai, boks) w późniejszym klubie, w którym też trenowałem boks i właśnie grappling. z mojej gilotyny albo trójkąta rękami prawie się nikt nie był w stanie wydostać (pewnie przez to judo z młodych lat). a piszczeli i donosili trenerowi na mnie takie mendy, które twierdziły, że ich pobiłem (w sparingu bokserskim ) Rozumiem, gdybyśmy grali w szachy, albo spotkali się w gronie trolli, którzy wszystko wiedzą - wtedy byśmy widzieli... no właśnie, pisk? i trzeba by się litować, ale na sparingu bokserskim, żeby robić z siebie taką pusię...

Chwała ci za zdolności sportowe ale że co straszysz mnie teraz ?????

dbcooper1983 pisze: ↑

21 lutego 2022, 20:12 - pn

Chwała ci za zdolności sportowe ale że co straszysz mnie teraz ?????

Wiem, że ciężko myślisz, ale chyba zauważyłeś co robię - odpowiadam ci.

Dziwnym trafem w większości tematów o jakiejkolwiek niemocy necków pojawia się lukasso i orze wszystko co jest mało pochlebne o tych szkiełkach

lukasso pisze: ↑

21 lutego 2022, 19:20 - pn

Seria PA to nie jest amatorsko-fotograficzna seria, tylko seria profesjonalna, graficzno-fotograficzna. To już chyba seria CS w Eizo prędzej jest amatorsko-fotograficzna, bo dalej jeszcze mamy CG.
Jak masz sprawdzone Eizo, to nie ma się nad czym zastanawiać.

Mea culpa, wziąłem pod uwagę listę monitorów z tego forum i pomerdały mi się sekcje, że PA jest w amatorsko fotograficznej. Poza tą listą zwyczajnie się na tym nie znam.
Mam sprawdzone Eizo, ale te konkretne modele, oprócz mojego doświadczenia, mają w badaniach po 6-15ms, a EV2785 o dziwo 36-48, nie wiem z czego to wynika. W każdym razie zamierzam albo go wypożyczyć u Tom01, albo w ramach 14 dniowego zwrotu go kupić.

dbcooper1983 pisze: ↑

21 lutego 2022, 20:39 - pn

Dziwnym trafem w większości tematów o jakiejkolwiek niemocy necków pojawia się lukasso i orze wszystko co jest mało pochlebne o tych szkiełkach

Przecież podkreślam ciągle, że nie znam empirycznie serii EA, nie miałem nigdy żadnego z tych monitorów, ale trochę o nich wiem.

Jak ktoś pisze o NECu w ogóle, a mam już drugiego NECa z serii PA, to chyba mam prawo by się wypowiedzieć również z perspektywy wieloletniego już użytkownika, ale i chyba trochę obowiązek.
Jak ktoś pisze o dziwnie dużych opóźnieniach, to interesuje mnie ta kwestia, bo już któryś raz jak ktoś podnosi ten temat.

Jeśli Eizo jest tu lepsze, to super - wybierać Eizo.

Ja mam NECa i mi działa ok, stąd moje zdziwienie, bo już stawiałbym na to, że dramat z czasem reakcji, z dużymi opóźnieniami etc będzie w serii profesjonalnej, gdzie mamy masę zaawansowanych rozwiązań.
Tymczasem od kliknięcia do wystrzału mija jedna dziesiąta sekundy - zmierzone przeze mnie. Dla mnie to jest prawie niezauważalne / niezauważalne.


Czyli cały proces, gdzie nie tylko monitor bierze udział, ale i komputer, oprogramowanie.

DarkRodent pisze: ↑

21 lutego 2022, 21:43 - pn

lukasso pisze: ↑

21 lutego 2022, 19:20 - pn

Seria PA to nie jest amatorsko-fotograficzna seria, tylko seria profesjonalna, graficzno-fotograficzna. To już chyba seria CS w Eizo prędzej jest amatorsko-fotograficzna, bo dalej jeszcze mamy CG.
Jak masz sprawdzone Eizo, to nie ma się nad czym zastanawiać.

Mea culpa, wziąłem pod uwagę listę monitorów z tego forum i pomerdały mi się sekcje, że PA jest w amatorsko fotograficznej. Poza tą listą zwyczajnie się na tym nie znam.
Mam sprawdzone Eizo, ale te konkretne modele, oprócz mojego doświadczenia, mają w badaniach po 6-15ms, a EV2785 o dziwo 36-48, nie wiem z czego to wynika. W każdym razie zamierzam albo go wypożyczyć u Tom01, albo w ramach 14 dniowego zwrotu go kupić.

Takie wartości syntetyczne, albo jakieś teoretyczne, w normalnych warunkach nie są jakoś ważne - jak nie jesteś szybkim e-sportowcem, to jedna dziesiąta sekundy (jak u mnie) całego procesu nie powinna być problemem. 36-48 milisekund całości? Żaden problem.
Najważniejsze, żeby faktycznie tak było naprawdę. Przecież to tylko 50 milisekund

lukasso pisze: ↑

21 lutego 2022, 23:12 - pn

dbcooper1983 pisze: ↑

21 lutego 2022, 20:39 - pn

Dziwnym trafem w większości tematów o jakiejkolwiek niemocy necków pojawia się lukasso i orze wszystko co jest mało pochlebne o tych szkiełkach

Przecież podkreślam ciągle, że nie znam empirycznie serii EA, nie miałem nigdy żadnego z tych monitorów, ale trochę o nich wiem.

Jak ktoś pisze o NECu w ogóle, a mam już drugiego NECa z serii PA, to chyba mam prawo by się wypowiedzieć również z perspektywy wieloletniego już użytkownika, ale i chyba trochę obowiązek.
Jak ktoś pisze o dziwnie dużych opóźnieniach, to interesuje mnie ta kwestia, bo już któryś raz jak ktoś podnosi ten temat.

Jeśli Eizo jest tu lepsze, to super - wybierać Eizo.

Ja mam NECa i mi działa ok, stąd moje zdziwienie, bo już stawiałbym na to, że dramat z czasem reakcji, z dużymi opóźnieniami etc będzie w serii profesjonalnej, gdzie mamy masę zaawansowanych rozwiązań.
Tymczasem od kliknięcia do wystrzału mija jedna dziesiąta sekundy - zmierzone przeze mnie. Dla mnie to jest prawie niezauważalne / niezauważalne.


Czyli cały proces, gdzie nie tylko monitor bierze udział, ale i komputer, oprogramowanie.

No właśnie seria PA krąży wokół takich 13ms - to dobrze, tak samo serie CS czy CG od Eizo. Tymczasem EA271Q osiąga straszne 32ms, pokrywając się z doświadczeniem GrzesiekR a mój wybraniec EV2785 przebija wyciągając 46ms (wszystkie testy na prad.de)

Takie wartości syntetyczne, albo jakieś teoretyczne, w normalnych warunkach nie są jakoś ważne - jak nie jesteś szybkim e-sportowcem, to jedna dziesiąta sekundy (jak u mnie) całego procesu nie powinna być problemem. 36-48 milisekund całości? Żaden problem.
Najważniejsze, żeby faktycznie tak było naprawdę. Przecież to tylko 50 milisekund

Czyli mam się nie spodziewać takiej niemiłej niespodzianki, jak na tym filmiku?
https://www.youtube.com/watch?v=PgS7G1SxnTA
Chodzi o lewy monitor względem prawego. GrzesiekR podał to jako drugi sposób. Nec ea245wmi-2 w moim przypadku miał identyczne opóźnienie, jak tutaj. Nie porównywałem go, jak ten Pan - ze ‚,zdrowym’’ monitorem obok, ale po przesiadce z ev2460 zwyczajnie to czułem, no nie wiem jak to opisać, to się zwyczajnie odczuwa.

DarkRodent pisze: ↑

22 lutego 2022, 01:48 - wt

Takie wartości syntetyczne, albo jakieś teoretyczne, w normalnych warunkach nie są jakoś ważne - jak nie jesteś szybkim e-sportowcem, to jedna dziesiąta sekundy (jak u mnie) całego procesu nie powinna być problemem. 36-48 milisekund całości? Żaden problem.
Najważniejsze, żeby faktycznie tak było naprawdę. Przecież to tylko 50 milisekund

Czyli mam się nie spodziewać takiej niemiłej niespodzianki, jak na tym filmiku?
https://www.youtube.com/watch?v=PgS7G1SxnTA
Chodzi o lewy monitor względem prawego. GrzesiekR podał to jako drugi sposób. Nec ea245wmi-2 w moim przypadku miał identyczne opóźnienie, jak tutaj. Nie porównywałem go, jak ten Pan - ze ‚,zdrowym’’ monitorem obok, ale po przesiadce z ev2460 zwyczajnie to czułem, no nie wiem jak to opisać, to się zwyczajnie odczuwa.

Ale przecież to jest co mówiłem - to nie jest input lag jako taki. Kwestia odświeżania, to jest dodatkowy parametr mający wpływ na opóźnienia wyświetlania, jak np czas reakcji zmiany pikseli gtg czy czarny -biały. czas wzbudzenia pikseli (ważny przy OLEDAch, gdzie przy maksymalnej czerni, piksel czy raczej dioda, się wyłącza) etc.
Prosiłem o zrobienie szybkiego, prostego, darmowego testu ze strzelanką online - żaden z Was tego nie zrobił, więc nie wiem jakie macie w tym EA271Q opóźnienie w takim teście. Nie chce mi się wierzyć w to co mówicie, choć wierzę Wam że mówicie prawdę (ze względu na całą Waszą wiedzę, spostrzeżenia, przekonanie, mówicie co myślicie

To co pokazałeś na tym filmiku, miałem na PA272W, który de facto nie miał większego problemu z input lagiem, czy odświeżaniem, i tak samo włączałem na nim czasem strzelanki i wyścigi / rajdy.
Wiesz kiedy ten PA272W miał takie zachowanie? Tylko wtedy, gdy podłączałem go do (za przeproszeniem) gównianego Apple MacBook Air z 2017.
Jak podłączyłem go do dużo lepszego laptopa (DELL z i7, Geforce z 4 GB - nie pamietam modelu), to było lepiej niż na tym gównianym Macbooku, ale i tak miał lekkie problemy z przełożeniem 1 do 1 tego co robiłem i ogólnie troszkę zamulał, ale tylko troszkę. Jak go podłączałem do mojego pieca, to PA272W nie miał absolutnie żadnej zamuły, żadnych opóźnień, żadnych problemów z odświeżaniem - żyleta - jaki z tego wniosek?

Przy podłączeniu PA272W do stacjonarki, ścigałem się w elicie na Dirt Rally, a tam już trzeba szybko jeździć - i grałem na profesjonalnym monitorze graficznym w ścigałkę na całkiem niezłym poziomie, nie wybitnym oczywiście - można?
Wiem, że nie jest to szybki monitor do takich gier, a na testach ktoś może go wyśmiewać, że ma ileś tam milisekund opóźnienia czy reakcji matrycy, czy odświeżanie 60 hz, ale mówię, do włączenia sobie czegoś od czasu do czasu, to był bezproblemowy monitor. PA271Q sprawuje się pod tym kątem tak samo bezproblemowo.

No ale czy nam się będzie dobrze pracowało, to trzeba myśleć o całym środowisku. Tak jak audiofile myślą o całym torze muzycznym, i nie szydzą z fajnych słuchawek, nawet jak grają na czymś słabo, dopóki nie podłączą ich do odpowiedniego wzmacniacza, a muzyki nie wypuszczą z odpowiedniego źródła.