mva.pl

Czyli w dwóch przypadkach uwalone zostały niebieski i zielony to może i paść czerwony i tym samym zrobić się martwy pixel cały??? czy to już kwalifikuje do wymiany??? jak będą 2 martwe?

Nie mogę uwierzyć, że w takich czasach, technologia tak idzie na przód a takie wychodzą buble.

Nfsfan83 pisze:Czyli w dwóch przypadkach uwalone zostały niebieski i zielony to może i paść czerwony i tym samym zrobić się martwy pixel cały??? czy to już kwalifikuje do wymiany??? jak będą 2 martwe?

Nie mogę uwierzyć, że w takich czasach, technologia tak idzie na przód a takie wychodzą buble.

Nie kwalifikuje, ale proszę sobie dobrze poczytać odpowiednią normę. A to zjawisko występowało i będzie zawsze występować. Prąd nie dochodzi po ścieżkach do tych subpixeli.

Nie przeszkadza to tak bardzo, bardziej psychicznie działa. Teraz się nie kwalifikuje ale jak wyskoczy ich 5-10 subpixeli lub całe 2 martwe to już tak:

U mnie Klasa 2

ISO-9241-302, 303, 305, 307:2008 pixel defects

Of particular interest to the lay computer user are the definitions of flat-panel TV and monitor pixel defects provided in the ISO-9241-3xx series of standards (which renders obsolete ISO 13406-2). These identify three classes for measuring pixel defects in flat panel monitors:

Class 0 panels are completely defect-free, including no full pixel or sub-pixel defects.
Class 1 panels permit any or all of the following:
1 full bright (“stuck on white”) pixel
1 full dark (“stuck off”) pixel
2 single or double bright or dark sub-pixels
3 to 5 “stuck on” or “stuck off” sub-pixels (depending on the number of each)
Class 2 panels permit any or all of the following:
2 full bright pixels
2 full dark pixels
5-10 single or double bright or dark sub-pixels (again, depending on the number of each; no more than 5 bright (“stuck on”) subpixels are permitted).
Class 3 panels permit any or all of the following:
5 full bright pixels
15 full dark pixels
50 single or double sub-pixels stuck on or off

(allowed pixed defects per 1 (one) million pixels in the TFT/LCD matrix)

GrzesiekR pisze: Nie ma żeńskiego kabla DVI, żeńskie są gniazda w karcie/monitorze, więc nie masz co kombinować.

Dokładnie .Max to co przedstawiłeś na zdjęciu to jakaś przejściówka.

Od siebie dodam tylko, że nawet w grach ustawianie rozdzielczości innej, niż natywna nie jest dobrym pomysłem, zdecydowanie lepiej obniżyć detale do najniższych możliwych, niż oglądać rozmazany obraz. Może autor teraz tego tak nie zauważa, ale gdy popracuje się trochę na natywnej rozdzielczości i wzrok przyzwyczai się do niej, to nigdy nie będzie chciało się oglądać niczego w rozdzielczości niższej.
GF GT 630 to nie jest zbyt mocna karta, zatem wszystko sprowadza się do wymagań sprzętowych produkcji i jej wieku. W starszych grach natywna rozdzielczość i wyższe detale nie muszą być problemem, gorzej z nowszymi produkcjami. Wątpię jednak, by w te bardziej wymagające dało się grać nawet po drastycznym obniżeniu rozdzielczości. GT 630 to po prostu nie jest karta do gier. W przypadku chęci gry w nowe produkcje i braku możliwości modernizacji komputera może lepiej przemyśleć konsolę.

Drogi Szynkars ja gram w 640x480 w takie tytułu jak Modern Warfare 1-2-3 i jest ok dla mnie. Jedna ważna rzecz ja nie mam ciśnienia na granie w FHD i włączone wszystkie polepszacze, ja lubię płynność bardziej niż super detale To mi zostało z czasów starych jak rządził 3Dfx. Nie rozumiem ludzi którzy biorą Battlefield 4 i dają wszystko na ultra i dziwią się, że mają 10 fps, mając średni PC.



Karta graficzna nie jest cudo ale do moich potrzeb wystarczająca (stare gry lubię) czyli tak do max 2007, oprócz czasami jakiś takich jak MW3 bo był z 2011 ale jeszcze śmiga dobrze.

Ludzie gonią za nowościami zamiast przypomnieć sobie stare hity

Ważna rzecz im większa rozdzielczość, tym większy obszar roboczy ale w mniejszym rozmiarze. A ja krótkowidz

Ps. Ostatnia rozdz wybrana po testach 1280x800 pulpitu.

Nfsfan83 pisze:Drogi Szynkars ja gram w 640x480

Na siłę nikogo się nie przekona. Mimo wszystko polecam włączyć natywną rozdzielczość Full HD w jakiejś starszej grze, w której będzie to płynnie chodzić, pograć pół godziny, potem przełączyć na - o zgrozo - 640x480 i porównać. Nie chodzi tu o żadne super detale, a o zwyczajną ostrość obrazu. A jeśli i to nie przyniesie żadnego efektu, to mogę tylko życzyć przyjemniej rozgrywki i przekonania się do wyższych rozdzielczości albo krok po kroczku regularnie i powoli podnosząc rozdzielczość, albo chociaż po zmianie systemu operacyjnego na Windows 7 lub nowszy, gdzie skalowanie działa lepiej, niż na XP.

Do takiego modelu grania to ja polecam 17'' CRT na dobrym kineskopie

To gdzieś Ty znalazł tego swojego prototypa(monitor),i za ile go kupiłeś?Jak w coś grasz to podaj jakieś starsze interesujące tytuły gier

GrzesiekR pisze:Do takiego modelu grania to ja polecam 17'' CRT na dobrym kineskopie

Tak poza tematem ja siedzę przed CTX 17 na kineskopie Sony Trynitron i czekam na 275 uhd nec

To było pytanie do mnie

"To gdzieś Ty znalazł tego swojego prototypa(monitor),i za ile go kupiłeś?Jak w coś grasz to podaj jakieś starsze interesujące tytuły gier "

To było pytanie do Ciebie, albo zgrywasz się na "głupka",albo kup CRT gdzie w każdej rozdzielczości masz taką samą jakość wyświetlanego obrazu..i nich takich jak ty pochowają z dizonarłami..

Chyba z "dinosaurami" a nie "dizonarłami.."

W czym problem, chciałem kupić monitor a, że na tym forum dużo ludzi zna się na Nec i Eizo chciałem się poradzić czy ktoś miał ten model i jak się sprawuje. To w jakiej rozdz gram to chyba moja sprawa

Kupiłem u lokalnego sprzedawcy (sklep komputerowy) cena 875 zł

Czuk nazywasz mnie głupkiem to reaguje i tyle.

Na pewno dla wielu z Was rozdz natywna jest bardzo ważna, ale ja po prostu chciałem mieć większy w miarę dobry i z szybką matrycą. I radziłem się tutaj na forum.

A CRT bym kupił bardzo chętnie (uważam, że crt miały najlepsze kolory i kąty, wada pobór prądu i wypalania luminoforu) nawet 21-24 cale albo nawet i 28 cali to cudeńko gdyby tylko mniej prądu pobierał:

http://www.geek.com/games/john-carmack- ... 5-1422971/

Gram w 3 gatunki gier FPP, Wyścigi i Przygodowe.

Z ciekawszych to ostatnio zaciekawił mnie Brutal Doom V20 odnowiona klasyki, Prey oraz Duke Nukem Forever. Ciągle też Modern Warfare 1-3, Call of Duty 2, Black Ops,far Cry 1 oraz Turok Dinosaur Hunter. Z wyścigowych NFS4 do której od paru lat robię trasy dodatkowe. Przygodowe klasyczne 2D z lat 90-tych (Broken Sword, Monkey Island)

Panowie, bez napinek proszę.

Nfsfan83, jak Pan zapewne zauważył, to forum skupia ludzi z dość wysokimi wymaganiami w stosunku do obrazu. Pana monitor to najprostszy model NEC, oparty o kiepską matrycę i ogólnych walorach poniżej pewnego akceptowalnego progu. Nalepka NEC nie czyni cudów. Nie ma raczej na forum amatorów takich konstrukcji i tym bardziej nie usłyszy Pan słów pochwalających zakup.

Dodatkowo jak ludzie Panu piszą, popełnia Pan WSZYSTKIE możliwe błędy jakie można zrobić przy eksploatacji monitora LCD. Proszę się nie obruszać, kiedy np słyszy Pan krytykę wyznania typu "kupiłem rower i było mi niewygodnie to przepiłowałem ramę". Są pewne zasady jakie opracował producent i nie powinno się ich zmieniać dla własnego dobra. Podłączając monitor DSUB (bo lubię) i przestawiając rozdzielczość (z niezrozumiałego powodu) skasował Pan JEDYNĄ zaletę tego monitora, czyli ostrość. Na dobitkę kręci Pan "kontrastem" pomimo że max tłumaczy Panu łopatologicznie, dlaczego w LCD tego się nie dotyka. Nic dziwnego, że Pana działania rozmówcy interpretują mało pochlebnie. Tak się nie robi. Masakruje Pan obraz który i bez tego jest kiepski.

Z CRT na polskim rynku to największe, dostępne dla jako tako przeciętnego konsumenta to były 19stki (rozdzielczość 1280*1024 chyba). Większe to już rzadko spotykane pod domowymi strzechami. Nie wiem też czy u nas były jakieś panoramiczne.
Dla mnie jedyną zaletą dobrego CRT ponad dobre LCD to ostrość ruchu, która była bez żadnych zastrzeżeń. LCD rozmywa ruch i tego się nie przeskoczy, jedynie w TV robią upłynniacze, które rzeczywiście działają. Kąty widzenia oczywiście też, ale z tym problemów nie ma przy IPS, poza czernią, chyba, że ktoś ma OCF Kolory..przeciętnie rzeczywiście były i lepsze, szczególnie w kineskopach z maskownicami szczelinowymi. W LCD aby uzyskać jako taką zgodność z pudełka to już trzeba monitor graficzny.

Tom01 to ja się zgadzam ze wszystkim. Napisałem tutaj w nadziei, że lepiej tutaj niż na innym forum o podzespołach, o komputerach itp. Będzie podłączony przez DVI-D niedługo, a za parę lat jak wytrzyma ten do tego czasu, będzie większy budżet to będzie coś lepszego. Nie kierowałem się marką ,firmy nawet nie znam, tylko z tego co wyczytałem, pisano, że ma dobre monitory jak i Eizo (oczywiście inne modele) to mówię podstawowy nie może być gorszy.

Ale proszę jaszcze napisać, kontrast czemu musi być stały, czy zmniejszony wpływa na czystość bieli, czy to tak samo jak w tv led??? tam reguluję według potrzeb moich.

Jak nie wypadnie więcej bad subpixeli to będzie dobrze. I dziękuję za wszystkie rady, wszystkim

LCD po prostu nie ma normalnej regulacji kontrastu. Jak wcześniej pisałem, są dwa podstawowe parametry obrazu:
- Jaskrawość, regulująca poziom czerni.
- Kontrast, regulujący poziom bieli.

Problem w tym, że LCD ma jeden wspólny parametr jasności, nazwany nie do końca zgodnie ze sztuką jaskrawością (brightness), który reguluje moc lamp, więc wpływa jednocześnie na poziomy bieli i czerni. Taka jest zasada działania LCD, że nie można tego rozłączyć. Regulator kontrastu jeśli jest, wpływa na wstępną polaryzację matrycy od strony poziomu bieli i degraduje dostępną ilość odcieni. Proszę zauważyć, że po użyciu regulatora "kontrast" na obrazie robi się mydło. Bardzo jasne odcienie przestają być rozróżnialne.

PS. Jeszcze raz proszę o wpisy w temacie, bez prywatnych wycieczek. Takie posty kasuję bez pytania.

Ponieważ monitor ciągle jest testowany pozwolę sobie wrzucić parę zdjęć.
Taki materiał testowy był puszczony: https://www.youtube.com/watch?v=C4yu-zW59AI w HD (dokładnie zgrany na PC i puszczony z niego nie z YT)

I jak oceniacie kolory, robione aparatem w komórce, nie mam cyfrówki jeszcze, ale chyba nie jest tak tragicznie? Chodzi mi czy to jest jeszcze akceptowalne dla szanownych forumowiczów czy już nie. Na żywo to wygląda lepiej. Pytam z ciekawości, nie jestem ekspertem od grafiki itp. Też nigdy nie widziałem na oczy obrazu z dobrze skalibrowanego profesjonalnego monitora, ale ślepy nie jestem i widzę jak kolory są wg mnie przejaskrawione.

Nfsfan83 pisze:I jak oceniacie kolory, robione aparatem w komórce

Pan sobie chyba żartuje.