Miałem już nie pisać w tym wątku i nie strzępić paluchów o klawiaturę
bo autorytet na forum jest tylko jeden
oczywiście sarkazm. Dwa dni temu trafił mi się właśnie nieśmiertelny,cudowny i nie do zajechania dell t1600 zaraz Tomo01 napisze że stary rzęch,słaby model itp. historyjki i w pewnych kwestiach się z tym zgadzam (zależy ile ma się za to zapłacić i jak pracował,w jakich warunkach,z jakim softem itp. akurat w tym wypadku znam cały żywot tego egzemplarza
kupiony jako nówka pod koniec 2013r. ok. 2 lata w firmie (nie tyrał 24/h) reszta czasu domowy użytek zdjęcia z wakacji
,film,muzyka,gierka przeglądarkowa czyli jak widać ciężkiego żywota nie miał ot zwykły domowy komputer nie jeżdzony
po kilka/kilkanaście godzin dziennie. W styczniu bodajże dołożona mocniejsza grafika 1050ti i dysk ssd (jaka tam ona mocniejsza no ale lepszejsza niż stare quadro
.Cudowny dell podziałał ok 3 miesięcy lajtowo było pograne w world of tanks ,i trochę prostych rzeczy w autocad
.W piątek go dostałem z informacją o losowych restartach bez blue screen a więc zacząłem go badać
po kilku/kilkunastu godzinach testów(software,hardware) wylazło szydło z worka nieśmiertelna płyta główna i UWAGA zasilacz konstrukcji della
kończyły żywota
a przecież ten egzemplarz przez te 6 lat nic takiego nadwyrężającego nie robił powinien być nieśmiertelny jak Connor MacLeod
i teraz zaczyna się najlepsze podzwoniłem trochę po naszych polskich handlarzykach ale fantaści ochu.... chcą za płytę starą używaną z 3 miesięczną gwarancją od 450pln do 550pln nawet nie wnikałem dalej bo to nie ma sensu
.Teraz następna szopka obudowy tych świetnych firmówek jak wiadomo mają swój patent na conector czyli podłączenie obudowy z płytą główną prościej mówiąc podłączenie power,reset,hdd led itp.badziewiaki ,jawnie nastwione na używanie tylko i wyłącznie ich badziewia(płyt głównych) ,nie ma mowy o włożeniu normalnej płyty głównej i podłączenia jej (trzeba by było to kur... przerabiać ,chyba tylko nawiedzony by się z tym bawił).Następna sprawa płyty główne tych badziewiaków wyglądają jak typowa konstrukcja niżej niż budżetowa
sekcje zasilania procesora to jakiś żart ,nawet już nie wspominam o chłodzeniu tego bo takowego nie ma no ale jak ma być w takim gó.... ????. Jedyna rzecz która pasuje to zasilacz ,akurat w tym modelu można włożyć normalny porządny sprzęt ale ogólnie nic to nie zmienia.Następny żart to obudowa mały bubel że przy wyjmowaniu podzespołów można sobie raciczki pochlastać ,wszystko spasowane co do centymetra a po co ??? a no po to a żeby dla użyszkodnika utrudnić demontaż,naprawę ,żeby mu się odechciało i kupił nowy
Niby w tej małej popierdółce nie ma co się grzać a jednak się grzeje bo jak wiadomo każda elektronika się grzeje bez odpowiedniego chłodzenia ,a nawet jak ma chłodzenie to w takim małym czymś jest gorąco co nie wpływa dobrze na podzespoły.Cała historyjka skończyła się na kupnie porządnej płyty głównej,zasilaczu,chłodzenia i obudowy
.Z tego wszystkiego i mając w pamięci ten temat tu na forum zadzwoniłem do znajomego który długie lata pracuje na drogich firmowych jak i tzw składakach i człowiek jawnie powiedział mit nad mity z tymi pancernymi dellami,hp-kami i reszcie tych firmówek, w dellach często gęsto siadają płyty główne.Sam osobiście kilka lat temu trochę handlowałem i naprawiałem firmówki polisingowe i wiem jak to wygląda
mi nikt nie wmówi jakie to są pancerne ,pewnie jak brzoza
dla laika można wszystko wmówić
Na koniec muszę się odnieść do pomiarów zasilaczy ,Panie Tomku trochę tego pomierzyłem w swoim życiu dobrym multimetrem nie takim za 300pln
i dobre konstrukcje zasilaczy a nawet średnie już kilka lat temu miały bardzo minimalne skoki które nić nie wnoszą ,bez podłączania sztucznych ...... ,pomiary były przy pracy różnego rodzaju pod danym obciążeniem i nic a nic nie było niepokojącego.Raz jeszcze radzę dla kupującej żeby się kilka razy dobrze zastanowiła nad kupnem tego gów.... firmówki ,wszystko jest w miarę fajnie jak działa albo jak trzeba tylko coś dołożyć ,duże szopki się zaczynają jak coś się posypie użyszkodnik jest zmuszony do kupna tylko i wyłącznie podzespołów danego producenta za kosmiczne pieniążki.