Re: NEC MultiSync EA271Q
: 09 czerwca 2019, 11:34 - ndz
Czyli w normie ale mogłoby być lepiej?
AlbertoTombak pisze: ↑13 grudnia 2019, 21:05 - pt
- Obraz na nowszym EA271Q jest cieplejszy, przykładowo tło wypowiedzi na tym forum na EA275WMi wpada wyraźnie w odcień niebieski, a na EA271Q wręcz w jasnobeżowy.
Przyczyna jest jasna ... widzę w broszurkach reklamowych i instrukcjach monitorów, że EA275WMi - w przeciwieństwie do EA245WMi oraz EA271Q - nie ma w sobie zaszytej "technologii" Low Blue Light.
Na co dzień korzystam z wbudowanego w Windows 10 trybu nocnego (przed Windows 10 korzystałem stale z programu f.lux), nie wiem czy od strony technicznej dają one to samo co Low Blue Light zaimplementowany w sprzęcie (więc czy tryb nocny lub f.lux na monitorze bez Low Blue Light jest tak samo efektywny jak sama funkcja Low Blue Light w przykładowym EA271Q, może są różnice jakościowe, o których nie wiem), ale przy wyłączonym na obydwu trybie nocnym różnica pomiędzy tymi dwoma monitorami jest mocno zauważalna.
AlbertoTombak pisze: ↑13 grudnia 2019, 21:05 - pt
- Przy tej samej jasności wyrażonej w procentach ustawionej w panelach obydwu monitorów obraz na EA271Q jest zdecydowanie czytelniejszy (używam jasności z przedziału 10-20%) - wynika to na pewno z różnic w skali i jasności minimalnej (ustawiona na jednym monitorze jasność na pewno nie odpowiada tej samej jasności na monitorze drugim, to w sumie normalna sprawa, może nie powinienem o tym wspominać).
AlbertoTombak pisze: ↑13 grudnia 2019, 21:05 - pt
- Obraz w EA271Q cechuje coś, co nigdy mi się nie podobało. Nie wiem jaką fachową nazwę nosi, ale ja nazywam to "efektem kaszy manny".
Biel nie jest tak czysta jak w EA275WMi, składa się w większym stopniu z białych i szarych punkcików, jest "brudniejsza" - wygląda bardziej jak kasza manna niż jak mleko - mam nadzieję, że wyjaśniłem chociaż trochę jak to wygląda.
Do rzeczy można się pewnie przyzwyczaić, ale pierwsze moje skojarzenie gdy postawiłem jeden ekran obok drugiego ... oj, znacznie przyjemniej czyta mi się tekst na EA275WMi.
Nie wiem jakie ma to plusy i minusy długoterminowe i czy człowiek przyzwyczaja się do tego efektu, ale początkowo po prostu mnie drażnił.
W sumie ciekaw jestem czy ktoś z Was także zwracał na ten efekt uwagę?
AlbertoTombak pisze: ↑13 grudnia 2019, 21:05 - pt
- Sprawdzałem trzy egzemplarze EA271Q, wszystkie miały dokładnie identyczną przypadłość (która sprawia, że zastanawiam się wciąż czy nie oddać tego monitora i nie kupić o 550 zł tańszego, drugiego EA275WMi) - na białym tle widać ciemniejsze zabarwienie ekranu przy ramkach bocznych.
Prawa część we wszystkich trzech monitorach miała "szarawy" pasek o szerokości 2-3 cm. Wyraźnie słabiej zauważalny pasek pojawia się też po lewej stronie ekranu, ma szerokość ok 1 cm (a może szerokość jest podobna do prawej strony, za to intensywność szarości jest mniejsza?).
Nie ma tego efektu praktycznie wcale w EA275WMi, zauważyłem jednak (i to dopiero w trakcie dzisiejszych porównań, pierwszy raz po dwóch latach korzystania z EA275WMi) wyraźnie szary pasek biegnący przez środek ekranu (od góry do dołu, na całej wysokości). Drugi taki pasek (ale ledwie widoczny) znajduje się w 4/5 szerokości ekranu, trzeba jednak bardzo przyjrzeć się by go zauważyć (rzecz dotyczy pewnie mojego egzemplarza).
Aby było jasne - efekt "szarego pasa" jest zdecydowanie bardziej widoczny w EA275WMi (a w każdym z trzech egzemplarzy EA271Q oglądanych na przestrzeni 3 miesięcy sytuacja jest prawie identyczna, rzuca się od razu w oczy).
Zdjęcia przedstawione przez Damixa w tym wątku chyba troszeczkę to pokazują (ale na zdjęciu nie widzę tego tak dobrze jak u siebie na żywo, niestety nie mam odpowiedniego aparatu by rzecz sfotografować).
Włączenie opcji Uniformity poprawia sprawę w bardzo mocnym stopniu, efekt szarego paska jest prawie niewidoczny, ale podejrzewam że wpływa to negatywnie na ogólną jakość wyświetlanego obrazu.
AlbertoTombak pisze: ↑13 grudnia 2019, 21:05 - pt
- Wyświetlanie czerni w zaciemnionym pomieszczeniu, przy ustawionej na oko "podobnej" jasności obu ekranów (EA275WMi na 30%, EA271Q na 20%) pokazuje większą równomierność czerni w EA271Q, nie mam większych wątpliwości, że wygląda lepiej.
Różnica jest zauważalna, w posiadanym EA275WMi przebija wyraźnie punktowe światło z podświetlenia znajdującego się w ramce na 4/5 szerokości ekranu, takiego problemu nie widzę w EA271Q.
Różnica wynika z rozregulowania monitorów i innych matryc. Jeśli to są, sądząc z symboli, wersje podstawowe, to są po prostu inne, plus niewyregulowanie i tyle.
Żadne "Low Blue Light" nie ma na to wpływu. Inna sprawa, że "Low Blue Light" to z reguły tylko obniżenie CCT. Prawdziwy "Low Blue Light", nastawiony na długotrwałą ekspozycję to odpowiednio zaprogramowany, sprzętowo, w monitorze, zestaw parametrów wyświetlania i można go zrobić na nich obydwu. W żadnym wypadku nie jest to odpowiednik f.luxa i podobnych rozwiązań tnących cześć niebieskich odcieni z palety.
Za ów efekt odpowiada ziarnistość folii zewnętrznego polaryzatora na matrycy. Im bardziej matowy, tym efekt "kaszy" czy "skrzenia" jest silniejszy. Obydwa mają dość drobnoziarnisty polaryzator i różnica jest znikoma.
Panel zastosowany w EA271Q jest faktycznie nieco mniej równy. Kompensuje to ponad dwukrotnie niższy punkt czerni i praktyczni brak srebrzenia, wycieków.
Jest strata kontrastu i jasności. Utratę jasności można skompensować bardziej rozjaśnionym podświetleniem (przyśpieszając jednak szybkość jego zużycia). Gorzej z utratą kontrastu.AlbertoTombak pisze: ↑14 grudnia 2019, 12:46 - sobPewnie mógłbym ominąć to używając funkcji "Uniformity", ale podejrzewam, że obraz ogólnie straci wtedy na jakości (bo pewnie "nie ma poprawy za darmo").
A co w przypadku gdy podczas instalacji SVII nie widzi tego modelu w momencie pojawienia się okna "Setup detected the following supported monitor"? nic tam ni ma w przypadku mojego EA 271Q CT
AlbertoTombak pisze: ↑17 grudnia 2019, 15:22 - wtTak, z tego zdaję sobie sprawę - nie mam niestety żadnej aparatury by ustawić wartości na realnie takie same