mva.pl

Piękna konwersacja a wystarczy tylko zrozumieć dla potencjalnych kupujących że wersja COLOR to nic innego jak :skalibrowany monitor z kilkoma profilami pod różne scenariusze ,dodane oprogramowanie spectraview 2 ,wygrzany czy tam podgrzany co ma w jakimś stopniu zmniejszyć % pojawienia się badpixlów ,dodatkowe 2 lata gwarancji i ja już jak pisałem wcześniej tego nie neguje ale PA271Q kosztuje 4740pln a po COLOROWYM zabiegu 5990pln więc jak ktoś ma ochotę na taki zabieg to jest to już indywidualna sprawa .

W przypadku PA w wersji COLOR przygotowanie prekalibracyjne jest dużo szersze niż w EA. Ponadto:
- Nie każdy egzemplarz kwalifikuje się do programu COLOR.
- W standardzie jest gwarancja na piksele w dowolnej ilości i kombinacji.

Tak CI się tylko wydaje.

Komu?

Pewnie dla mnie

Najważniejsze to podgrzać i utrzymać gorącą ... atmosferę wokół monitora, nie sam monitor.

Noir pisze: ↑

07 lutego 2019, 12:08 - czw

Czy jest jakiś wątek, czym różni się multiprofiler od NEC SpectraView II ?

Oprogramowanie NEC Multiprofiler różni się od oprogramowania NEC SpectraView II głównie tym, że:
- Multiprofiler kalibruje i profiluje monitor wykorzystując fabryczną kalibrację i wewnętrzny procesor koloru SpectraView
- SpectraView kalibruje i profiluje monitor wykorzystując pomiary zewnętrznego sensora (zalecany X-Rite i1Display Pro)

Wizualnie w efektach działania obu programów NIE MA NAJMNIEJSZEJ RÓŻNICY. Skurwiel jest fabrycznie tak dobrze przygotowany, że w przypadku nowego monitora kalibracja zewnętrznym sensorem to zwykła strata czasu.

Wpływ otoczenia na postrzeganie wyświetlanego obrazu można zniwelować na dwa sposoby:
- ustawiając jasność monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem
- oświetlając otoczenie monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem

No to chyba już wszystko jasne zresztą Czornyj pisał już to pewno ze sto razy

sorki zagapiłem się , zabrakło minuty do edycji..

max pisze: ↑

07 lutego 2019, 15:22 - czw

Ja wiem, wredny ze mnie typ. Wyciągam wszystkie sztuczki na wierzch i ostrzegam przed nimi.

Tak CI się tylko wydaje.

Nie wszystkie?

Postaram się być bardziej uważny.

Czornyj pisze: ↑

07 lutego 2019, 16:41 - czw

Wpływ otoczenia na postrzeganie wyświetlanego obrazu można zniwelować na dwa sposoby:
- ustawiając jasność monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem
- oświetlając otoczenie monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem

Czy nie powinno być w drugim sposobie... "- oświetlając otoczenie monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z monitorem" ?

2marekm pisze: ↑

07 lutego 2019, 17:26 - czw

Czornyj pisze: ↑

07 lutego 2019, 16:41 - czw

Wpływ otoczenia na postrzeganie wyświetlanego obrazu można zniwelować na dwa sposoby:
- ustawiając jasność monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem
- oświetlając otoczenie monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem

Czy nie powinno być w drugim sposobie... "- oświetlając otoczenie monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z monitorem" ?

jasne, z monitorem

dziękuję wszystkim za pouczające wpisy i pełne temperamentu dyskusje. Bardzo dopomogliście mi w procesie decyzyjnym. Na razie wyjeżdżam, a w wolnych chwilach będę doczytywać i po powrocie, gdy nastanie chwila właściwa czyli pewnie wiosną - kupię tego NECa, w jakiej opcji, zobaczę

W tej chwili zaintrygował mnie temat lamp do oświetlenia otoczenia monitora, tak sprzecznych z moją filozofią antybunkrową (omawiana wcześniej w wątku). Znalazłam blog pana o bułhakowsko złowrogim imieniu Voland, który robi retusz "w bunkrze" i poleca do oświetlenia bunkra miecze swietlne YN360S . ciekawe co tez o takich lampach sądzicie i czy to jest to, co się mocuje za monitorem, czy coś innego (autor bloga nie napisał gdzie to zamocował) . I jakby sie to sprawdziło bez bunkra...

Ale w zasadzie powinnam z pytaniami o lampki założyć oddzielny wątek , coby bałaganu nie robić na forum. To potem.

Prawidłowo dobrane lampy nie mają nic wspólnego z bunkrem. Po prostu pomagają "zniknąć" monitorowi. Lampy Yonguno to tania i dobra możliwość zrobienia właściwej konfiguracji oświetleniowej.

Czornyj pisze: ↑

07 lutego 2019, 16:41 - czw

Noir pisze: ↑

07 lutego 2019, 12:08 - czw

Czy jest jakiś wątek, czym różni się multiprofiler od NEC SpectraView II ?

Oprogramowanie NEC Multiprofiler różni się od oprogramowania NEC SpectraView II głównie tym, że:
- Multiprofiler kalibruje i profiluje monitor wykorzystując fabryczną kalibrację i wewnętrzny procesor koloru SpectraView
- SpectraView kalibruje i profiluje monitor wykorzystując pomiary zewnętrznego sensora (zalecany X-Rite i1Display Pro)

Wizualnie w efektach działania obu programów NIE MA NAJMNIEJSZEJ RÓŻNICY. Skurwiel jest fabrycznie tak dobrze przygotowany, że w przypadku nowego monitora kalibracja zewnętrznym sensorem to zwykła strata czasu.

Wpływ otoczenia na postrzeganie wyświetlanego obrazu można zniwelować na dwa sposoby:
- ustawiając jasność monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem
- oświetlając otoczenie monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem

To ja dodam tylko: przykładowe ustawienie przez MP + info z wewnętrznego czujnika <> SVII + i1DP

Czornyj pisze: ↑

07 lutego 2019, 16:41 - czw

Noir pisze: ↑

07 lutego 2019, 12:08 - czw

Czy jest jakiś wątek, czym różni się multiprofiler od NEC SpectraView II ?

Oprogramowanie NEC Multiprofiler różni się od oprogramowania NEC SpectraView II głównie tym, że:
- Multiprofiler kalibruje i profiluje monitor wykorzystując fabryczną kalibrację i wewnętrzny procesor koloru SpectraView
- SpectraView kalibruje i profiluje monitor wykorzystując pomiary zewnętrznego sensora (zalecany X-Rite i1Display Pro)

Wizualnie w efektach działania obu programów NIE MA NAJMNIEJSZEJ RÓŻNICY. Skurwiel jest fabrycznie tak dobrze przygotowany, że w przypadku nowego monitora kalibracja zewnętrznym sensorem to zwykła strata czasu.

Wpływ otoczenia na postrzeganie wyświetlanego obrazu można zniwelować na dwa sposoby:
- ustawiając jasność monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem
- oświetlając otoczenie monitora w ten sposób, by szarość 120,120,120 mniej-więcej zlewała się z otoczeniem

To ja dodam tylko: przykładowe ustawienie przez MP + info z wewnętrznego czujnika <> SVII + i1DP

monitor jeszcze nie kupiony, nadal podróżuję, zatem te wymyślne tortury jeszcze przede mną. Jeszcze nie wiem, Panie Dominiku, co wskazują i czego dowodzą te podkreślone przez Pana na powyższych obrazkach dane

Jeśli zgłębię tę tajemną wiedzę po kupnie monitora, to zaskoczę sama siebie w stopniu przekraczającym wiele innych zaskoczeń.

Zaznaczyłem wskazania skorelowanej temperatury barwowej oraz współrzędne określające punkt bieli oraz osobno poziom luminacji. Chcę przy okazji podkreślić (dla uzupełnienia), że po lewej okienko ze SpectraViewII, po prawej MultiProfiler + okno informacyjne z menu OSD monitora (wskazania podpanelowego czujnika RGB sprzęgniętego z procesorem obrazowym SpectraView Engine oraz "fabryczną kalibracją"). To, co ustawimy z palca w menu lub za pomocą MultiProfilera jest formalnie DOKŁADNIEJSZE od ustawień za pomocą kalibratora (w tym przypadku i1Display Pro).

Drodzy Państwo, a ja tu jeszcze z teoretycznym pytaniem.
jak wiecie, wytypowany (ale nie kupiony) mam ten omawiany szeroko PA271Q A co z potwornie drogim EIZO ColorEdge CG277 ?
gdyby porównywać 'mojego" Neca z tym ColorEdge CG277 to czy bardzo wiele lepszy jest od PA271Q?

czysta teoria bo mnie nie stać na ten droższy no i bez sensu jest aż tyle ładować w hobby. no ale chce zrozumieć coś.

EIZO CG277 to starsza konstrukcja, oparta o panel IPS od LGD z ćwierćfalówką podświetleniem GBr. Ma nieco gorszą równomierność i punkt czerni niż panel IPS Panasonica z luminoforem PFS zamontowanym w NEC-u PA271Q. Elektronicznie oba monitory są bardzo podobne, przy czym licencję na kalibrację w NEC trzeba dokupić, w EIZO jest w komplecie. EIZO ma też kaptur w cenie i fabryczną gwarancję na piksele. Pokuszę się też o stwierdzenie, że CG277 jest bardziej dopracowany, nie ma słynnego defektu kalibracji z PA. Dla filmowców może być ważne, EIZO ma konfigurowalny skaler video na wejściu HDMI, czyli może udawać niskobudżetowy monitor podglądowy w postprodukcji video i filmowej.