mva.pl

Ponieważ kalibracja jest normalizacją czyli ten sam materiał ma wyglądać tak samo na różnych monitorach czy innych nośnikach. Zwykły użytkownik tego nie potrzebuje. Najzabawniejsze jest wmawianie posiadaczom telewizorów, ze potrzebują kalibracji bo trawa nie jest taka jak powinna być

Jak już sobie wyjaśniliśmy w tej rozmowie, kalibracja niczego nie poprawia w wyglądzie obrazu czy podświetleniu czy równomierności tylko minimalnie zmienia wygląd kolorów.
Po co to zwykłemu użytkownikowi ?

jacek21 pisze: ↑

24 kwietnia 2019, 10:07 - śr

Ponieważ kalibracja jest normalizacją czyli ten sam materiał ma wyglądać tak samo na różnych monitorach czy innych nośnikach. Zwykły użytkownik tego nie potrzebuje. Najzabawniejsze jest wmawianie posiadaczom telewizorów, ze potrzebują kalibracji bo trawa nie jest taka jak powinna być

Jak już sobie wyjaśniliśmy w tej rozmowie, kalibracja niczego nie poprawia w wyglądzie obrazu czy podświetleniu czy równomierności tylko minimalnie zmienia wygląd kolorów.
Po co to zwykłemu użytkownikowi ?

Mam wrażenie że nie wiesz co piszesz.

No raczej chyba wiem, kalibracja po prostu dynamicznie zmienia wartość kolorów z wejścia na wyjście.
I może to robić software w oprogramowaniu albo hardware w monitorze.
Kalibracja zmienia RGB (100,100,100) z komputera na RGB (100,100,101) bo takie ustawienie jest bliższe jakiemuś znormalizowanem wzorcowi.

Jeżeli pracuje na jednym monitorze, nie wymieniam materiału z innymi monitorami czy innymi nośnikami papier, folia itp - to kalibracja jest kosztowną fanaberią.

Bo cała rzecz sprowadza się to tego aby inni zobaczyli dokładnie to samo co ja widzę na swoim monitorze.

jacek21 pisze: ↑

24 kwietnia 2019, 10:15 - śr

Jeżeli pracuje na jednym monitorze, nie wymieniam materiału z innymi monitorami czy innymi nośnikami papier, folia itp - to kalibracja jest kosztowną fanaberią.

Bo cała rzecz sprowadza się to tego aby inni zobaczyli dokładnie to samo co ja widzę na swoim monitorze.

Kalibracja jest po to, aby widzieć NORMALNY obraz. W przypadku TV, kalibruje się je, aby widzieć obraz tak jak to zaplanował reżyser. Jeśli oczywiście komuś nie przeszkadza kolor trawy jak kamizelki odblaskowe, to oczywiście jest zbędna.

Wróćmy może do podświetlenia, bo te błędy kolorystyczne powstałe w wyniku wadliwie podświetlonych matryc są nie do naprawienia w procesie kalibracji - bo kalibruje się jeden punkt na ekranie a reszta wygląda dalej jak chce.
Na ile jest to precyzyjne, jak wielkie są kontrolowane strefy.

jacek21 pisze: ↑

24 kwietnia 2019, 08:20 - śr

Czy jest dostępna wiedza na temat precyzji tych układów. Czy sterowanie jest w obrębie pikseli, czy stref - jak wielkie są kontrolowane obszary.

Niestety, takich szczegółowych informacji nie udało się uzyskać od producenta.

jacek21 pisze: ↑

24 kwietnia 2019, 08:20 - śr

Czy te układy dostępne są w każdym monitorze NEC i są tak samo precyzyjne. Czy istneje możiwość ingerencji w te systemy po za fabryką?

Nie, nie, w pewnym zakresie tak. Można regulować "siłę" kompensacji.

jacek21 pisze: ↑

24 kwietnia 2019, 08:20 - śr

W zasadzie tabele LUT pewnie posiada każdy monitor

Nie. Większość monitorów ma tylko konwerter sygnałów DP, DVI, HDMI na LVDS.

jacek21 pisze: ↑

24 kwietnia 2019, 08:20 - śr

Wydaje mi się, że jedyną dodatkową opcją jest programowalność tablicy LUT i przekłada się to na możliwość kalibracji sprzętowej.

W sytuacji jeśli monitor wysyła do Timming Controllera to co przychodzi z karty grafiki a podświetlenie jest np. niebieskawe, nie można tego skutecznie wyregulować. Nie ma danych nadmiarowych. Monitory z minimum 10 bitową LUT, dają możliwość wpływania na punkt bieli bez straty palety podstawowej. Jeśli LUT jest dokładniejsza, można regulować coraz więcej aspektów obrazu.

jacek21 pisze: ↑

24 kwietnia 2019, 10:23 - śr

Wróćmy może do podświetlenia, bo te błędy kolorystyczne powstałe w wyniku wadliwie podświetlonych matryc są nie do naprawienia w procesie kalibracji - bo kalibruje się jeden punkt na ekranie a reszta wygląda dalej jak chce.
Na ile jest to precyzyjne, jak wielkie są kontrolowane strefy.

Jednorodność obrazu jest wynikiem konstrukcji i regulacji układu wyrównywania w fabryce. Kalibracja nie ma z tym nic wspólnego.

No to kiepsko, ponieważ nie interesuje mnie kolor ale równomierność podświetlenia to niestety pozostają tylko porównywanie rzeczywistych fotografii.
Czy EA241WU posiada kompensacje podświetlenia matrycy - czy podaje to jakieś oficjalne źródło producenta ?

Wygląda z tego, że z wadami podświetlenia nic się nie da zrobić i należy monitor odesłać 5 minut po wyjęciu z pudełka.

Cały problem, że te wszystkie LUT, 3D LUT itd dotyczą całego obszaru, a monitory LCD nie są jednorodne - w zasadzie nie wiele to daje jak monitor jest wadliwy na starcie.

Nie mam EA241WU. Wszystkie informacje jakie Panu udzielam są na podstawie EA245WMi. Równomierność większości monitorów jest stała. Rzecz jasna kompensowane elektronicznie są równiejsze od pozbawionych tego mechanizmu.

Wygląda na to, że nie ma szans na coś lepszego niż u innych producentów.

https://www.pcworld.pl/news/Jaki-monito ... 11440.html

Błędy równomierności podświetlenia sięgają 20%

Zastanawiam się, czy P242W mógłby być w tej kwestii lepszy.

Nierównomierność w klasie cenowej 1-2 tys zł sięga 35% i to jest norma w sprzęcie popularnym. Na modelach ultrapanoramicznych i zakrzywionych jeszcze więcej. Większość modeli EA ma te błędy kilkukrotnie mniejsze, rzadko kiedy wychodzące poza 10% w dziedzinie jasności. Oczywiście jak się chce jak najrówniejszy egzemplarz, trzeba przebierać. Ewentualnie wybierać monitor na matrycy równiejszej samej z siebie, np EIZO CG2420.

Wyglądało na to, że dopiero Eizo CS2420 może spełnić moje oczekiwania co do podświetlenia.
https://www.color-management-guide.com/ ... eview.html

Tylko nie wiem czy test nie jest "lekko" zmanipulowany bo w wypadku BENQ pan już zrobił pomiary przy różnych jasnościach i wyszły straszne rzeczy
bo na początku było jakby zbyt pięknie
W przypadku EIZO "zapomniał" zrobić takich pomiarów
https://www.color-management-guide.com/ ... eview.html


Zresztą powierzchnia tych pomiarów jest raczej skromna w stosunku do wielkości całego ekranu - więc kolejna sieczka informacyjna.
Wszystko jedno G. tylko ceny inne.

Będzie lepiej, ale nie idealnie. Całkiem dobrze prezentują się też "nowe" EA271Q i EA271U które świecą troszkę lepiej od poprzedników.

Akurat szaleństwa Benq SW240 nie dziwią, bo ten monitor jest oparty o fatalną pod względem równomierności matrycę znaną z DELL U2413. Dodatkowo Benq implementuje kilka mechanizmów manipulujących obrazem. Skutki są przerażające.

PS. Siatka 3x3 jest minimum 2x za rzadka aby sprawdzić równomierność podświetlenia. Stosowanie takiej w popularnym oprogramowaniu ma na celu poprawianie samopoczucia a nie realną ekspertyzę.

A mógłby się któryś z Panów pokusić o taki wiarygodny test równomierności podświetlenia CS2410 CS2420 na znacznym obszarze i przy różnych poziomach jasności.
Pewnie wyniki będą nie politycznie poprawne i czar pryśnie

27" cali to dla mnie jednak za duże pudło.

Właśnie badałem pobieżnie EA241WU Liniowość z pudła przyzwoita i w pełni akceptowalna (na poziomie amatorskim). Oczywiście równomierność nie jest cudna i "niestety" mieści się w normie. Ogólnie góra monitora przy samej krawędzi i część prawego boku jest trochę cieplejsza i ciemniejsza (skrajne różnice sięgały 200-300K dla TB i do 20% dla jasności). W środkowej części jest względnie poprawnie, różnice w jasności 5-15%, dla TB średnio 50-150K)

Niestety bez szaleństw, Ciekawe jak wypada x2 droższy monitor od EIZO ze stabilizacją w takich samych warunkach.
Dziękuje za informacje, mnie oszczędza to wiele rozczarowań i studzi oczekiwania a Państwu zwróconych pudełek.

Proponuję wypożyczyć i samemu sprawdzić.

Trudno się było spodziewać inaczej. W tej klasie to niestety normalna sytuacja.

jacek21 pisze: ↑

24 kwietnia 2019, 15:25 - śr

Niestety bez szaleństw, Ciekawe jak wypada x2 droższy monitor od EIZO ze stabilizacją w takich samych warunkach.
Dziękuje za informacje, mnie oszczędza to wiele rozczarowań i studzi oczekiwania a Państwu zwróconych pudełek.

To się tyczy monitora "biurowego" to jeszcze pół biedy, bo taki z założenia nie musi być idealny. Ale jak sytuacja się w monitorach lansowanych jako "graficzne" to już można faktycznie mieć pretensje.