mva.pl

Witam,
Na początek - proszę się nie oburzać na ten pomysł
Zastanawiam się, czy telewizor Panasonic TX-P55ST (plazma) nadaje się do zastosowania jako monitor graficzny, załóżmy że po kalibracji. Jak dalece jego własności będą odbiegały od przyzwoitych monitorów graficznych ? Czy w ogóle ma sens porównywanie ?
Dotychczas korzystam z monitora IIyama Vision Master Pro512 (CRT) i jakoś bardzo widzę podobieństwo w liniowości i odwzorowaniu barw, ale to może tylko wrażenie. Czy gadam od rzeczy ?

Pozdrawiam,
Robert

Plazma nie nadaje się zupełnie na monitor. Jeśli już to LCD TV, choć oczywiście z żadnym monitorem graficznym nie ma co porównywać. Jakość reprodukcji koloru będzie na poziomie monitorów marketowych.

Myślę, że praca na plaźmie będzie na dłuższą metę uciążliwa, i to dla użytkownika jak i telewizora. Z zasady działania telewizora wynika "mrowienie", widoczne z bliska, zmniejszające czytelność małych czcionek. Białe tło plazmy widocznie mruga, będzie męczyć przy pracy z bliska. Białe tło, powszechne w pracy na komputerze, będzie powodować wysokie zużycie prądu, szybkie zużycie luminoforu w komórkach świecących, wypalanie powidoków. Graficy lubieją też niski kontrast, możliwy do uzyskania na papierze, co stoi w sprzeczności z podstawową zaletą tej technologii.

Natomiast do oglądania programów TV plazma jest po prostu najlepsza (dopóki nie ma OLEDów). Potem długo nic, potem CRT, potem LCD. Mz oczywiście. Do OGLĄDANIA zdjęć z wakacji też jest świetna, ale do pracy nie.