mva.pl

Dzień dobry,
Noszę się z zamiarem zakupu nowego iMaca (najmocniejszy model 27'' z końca 2012), zastosowanie: webdesign, obróbka zdjęć z Nikona D800, sporadycznie coś do druku, w planach obróbka wideo na własne amatorskie potrzeby. Wiem, że nie jest to monitor profesjonalny. Obecnie od 6 lat pracuję z Eizo S2410W, który jest już mocno wysłużony. Miałem możliwość bezpośredniego porównania rzeczonego iMaca ze skalibrowanym monitorem Eizo SX2762W. Do testów wizualnych użyliśmy zdjęć zamieszczonych na tym forum. iMac został skalibrowany za pomocą ColorMunki. Rezultaty były jak dla mnie... zaskakująco dobre. Odcienie barw na obu monitorach były niemal identyczne - ledwie zauważalne różnice widziałem w odcieniach skóry, który na Eizo był jakby nieco cieplejszy. Czytelność detali w cieniach: subiektywnie na iMacu była minimalnie lepsza.
Wady wyświetlacza iMaca wyszły na jaw dopiero przy oglądaniu gradientu szarości. Na nim po kalibracji pokazał się delikatny "banding". Odcienie czerni 0-5 zlane w jedną całość (ale na Eizo było niemal tak samo!). Przed kalibracją "bandingu" oczywiście go nie było (wiadomo - to nie kalibracja sprzętowa), jednak obraz był wtedy ogólnie chłodniejszy i jakby nieco bardziej kontrastowy w porównaniu z Eizo. Mam wrażenie, że na skalibrowanym iMaku będę w stanie w miarę komfortowo pracować. I tu dochodzę do mojego pytania: chciałbym wraz z komputerem kupić kalibrator, który będzie z nim dobrze współpracował. Czytałem, że Spyder4Elite daje doskonałe rezultaty. W planach mam również zakup porządnej drukarki do zdjęć (Epson) i jej kalibrację - więc pewnie dokupię też SpyderPrint.

Alternatywnym scenariuszem byłby MacBook Pro + osobny monitor, np. Nec PA301W. Tu jednak poświęcamy wydajność iMaca na rzecz mobilności. Trudna decyzja. Może jakieś sugestie?

pozdrowienia

Nie lepiej kupić samą "budę" + dobry monitor?
Za "budę", a raczej "budkę", mógłby robić Mac mini. Widzę, że da się to trochę skonfigurować.
Do tego NEC PA271W lub PA301W.

max pisze:Nie lepiej kupić samą "budę" + dobry monitor?
Za "budę", a raczej "budkę", mógłby robić Mac mini. Widzę, że da się to trochę skonfigurować.
Do tego NEC PA271W lub PA301W.

Mac Mini odpada - brak porządnej karty graficznej. Podobno w tym roku mają wypuścić nowego Maca Pro, ale cena... zapewne będzie kosmiczna.
Ekran nowego iMaca naprawdę jest aż tak zły, że nie warto go rozważać do pracy z grafiką? Zaznaczam, że nie potrzebuję laboratoryjnej dokładności barw, a "jedynie" bardzo przyzwoitą do wymienionych wyżej zastosowań

Kalibrator X-Rite I1 Display Pro i długo, długo nic.

Dzięki! Z opisu tego kalibratora wnioskuję, że będzie on pasował również do MacBooka Pro z retiną i do NEC PA301W. Zgadza się?
Ciekawi mnie, jaka jest Pana opinia na temat ekranu nowego iMaca. Może faktycznie warto wybrać MacBooka Pro + PA301W i ewentualnie w przyszłości dokupić nowego Maca Pro? O wyświetlaczu retina niektórzy zawodowcy wypowiadają się bardzo pozytywnie, przykład: http://cdtobie.wordpress.com/2012/06/19 ... otography/ (tu akurat autor rekomenduje Spyder4)

Zaproponowany czujnik nadaje się w wszystkich współczesnych ekranów i gdyby chciał Pan coś lepszego to trzeba wydać 5x tyle. Co do ekranów iMaców: Są piękne, ale mało realne. Do pracy nadają się, ale przy wymaganiach amatorskich. Przy wyższych kryteriach jakościowych są za słabe. Można na nich pracować, ale trzeba pamiętać, że mocno kłamią. Laptopowa retina, pomimo że to najlepszy dotychczasowy ekran tego typu, również osiąga poziomy tak naprawdę amatorskie.

Rekomendację Spydera4 przez "zawodowca" pozwolę sobie pozostawić bez komentarza.

No dobrze. Przyjmijmy zatem wariant MacBook Pro + NEC PA301W. Ktoś w innym wątku napisał, że kalibracja sprzętowa tego monitora za pomocą oprogramowania SpectraView II jest nielegalna. Skąd to ograniczenie? Na stronie NEC'a jest taki produkt, z informacją, że działa z PA301W:
http://www.necdisplay.com/p/SVII-PRO-KIT

Czy to będzie odpowiedni wybór? Po przeczytaniu wątku http://mva.pl/viewtopic.php?f=21&t=628 trochę się przeraziłem, że kalibracja jest aż tak skomplikowana :-/

NEC Spectraview II nie ma zezwolenia na eksport, reeksport poza USA. W związku z tym używanie go u nas jest niezgodne z licencją. Jeśli ktoś taki program kupi to przecież piratem nie jest, ale uczepić się można.

MBP + PA301W to, jeśli chodzi o jakość obrazu, zupełnie inna liga niż wcześniej rozważany iMac. Jeśli nie ma Pan ochoty iść w koszty sprzętu, oprogramowania, utrzymania go w należytej kondycji i doktoryzować się z tematu kolorymetrii, można po prostu okresowo zlecać ustawienie. Takie monitory wymagają ingerencji raz na rok.

Tom01 pisze:NEC Spectraview II nie ma zezwolenia na eksport, reeksport poza USA. W związku z tym używanie go u nas jest niezgodne z licencją. Jeśli ktoś taki program kupi to przecież piratem nie jest, ale uczepić się można.

MBP + PA301W to, jeśli chodzi o jakość obrazu, zupełnie inna liga niż wcześniej rozważany iMac. Jeśli nie ma Pan ochoty iść w koszty sprzętu, oprogramowania, utrzymania go w należytej kondycji i doktoryzować się z tematu kolorymetrii, można po prostu okresowo zlecać ustawienie. Takie monitory wymagają ingerencji raz na rok.

No tak, właśnie doczytałem sobie zasady licencji SVII na stronie NEC'a Dziwna polityka. Czyli kupując PA301W + I1 Display Pro nie mogę samodzielnie zrobić sprzętowej kalibracji bez SVII? Pozostaje zamówienie usługi u Pana

I jeszcze jedno pytanie: czytałem na tym forum, że PA301W są bardzo powtarzalne. Czy selekcja w przypadku tego modelu ma sens? (do moich zastosowań)

Polityka jest taka, że na runku europejskim NEC sprzedaje wyselekcjonowane, lepsze egzemplarze pod nazwą Spectraview a gorsze jako PA. Ograniczenia w dostępie oprogramowania ma na celu większe zdywersyfikowanie tych linii modelowych.

Wady pikseli zdarzają się. Nieczęsto, ale jednak. Płatne rozszerzenie gwarancji daje po prostu spokój. Decyzja czy warto, należy do użytkownika.

OK, ale co z selekcją: ma sens dla tego modelu?

Zawsze ma, w przypadku każdego. Widywałem piksele w monitorach za 15 tys. Bez obaw, na każdego może trafić.

Jednym pikselem na 30 calowym ekranie bym się nie przejmował. Bardziej by mnie martwiło nierównomierne podświetlenie (mój Eizo cierpi już mocno na tę przypadłość) czy problemy z liniowością. Ale z tym NECem to chyba mało prawdopodobne...

Producenci robią wiele aby na flagowym modelach było jak najmniej defektów, ale nie gwarantują ich całkowitego braku. Są one jednak na tyle małe że równomiernością na Spectraview czy ColorEdge można się nie przejmować. Gorzej z wersjami "cywilnymi", bo te zostały zrzucone do niższej klasy m.in. właśnie przez większe defekty. Dopuszczalna nierównomierność w dziedzinie jasności to do 20%. W dziedzinie chrominancji dE=5. Nigdy nie wiadomo czy nie trafimy na taki z 19% i dE=4,5 a to już widać.