mva.pl

Wystarczyło mi kilka minut na tym forum, by zrozumieć, że w temacie monitorów jestem kompletnym laikiem:)

Jestem programistą, spędzam >8h dziennie przed monitorem, szukam czegoś do max 2000zł brutto, minimum 24 cale i chętnie 16:10 (ubolewam nad śmiercią 4:3...). Dodatkowo porządane (choć nie wymagane) jest złącze displayport (mam macbooka i podobno przy dvi/hdmi na wyższych rozdzielczościach dzieją się różne cuda).

Jakiś czas temu byłem praktycznie zdecydowany na Dell U2412M, bo tani, dobre recenzje i 16:10, teraz zamarzył mi się Dell U2713HM (1440p w pionie), który obecnie kosztuje dokładnie 2000zł. Widzę, że Delle nie są tu zbyt często polecane, więc z przyjemnością usłyszę wasze rady.

Przy tych pieniądzach tylko 24". Proponuję nie zawracać sobie głowy większymi bo tylko zrobi Pan sobie krzywdę. Konkretnie oczom. Wybór jest jeden słuszny - EIZO EV2436W.

PS. Do tego monitora i MacBooka Pro potrzebuje Pan kabel MiniDP-DP.

Spróbować dorwać gdzieś na żywca i obejrzeć model Dell U2713HM. Fizycznie większy od 24" ( na wysokości tylko 1 cm, ale na bokach już sporo więcej ), większa rozdzielczość. Zwykły gamut, w teorii mniej plam. Brak PWM, więc nie będzie migotania nawet przy 0% jasności, regulacja owej w bardzo szerokim zakresie. Imo, do programowania będzie to dobry sprzęt. Ważna kwestia, czy w programach których używasz działa w sposób płynny skalowanie? Przy 27" i 2560x1440 piksel jest już dosyć małych rozmiarów, co może spowodować dyskomfort przy dłuższej pracy.

raptor88 pisze:Ważna kwestia, czy w programach których używasz działa w sposób płynny skalowanie? Przy 27" i 2560x1440 piksel jest już dosyć małych rozmiarów, co może spowodować dyskomfort przy dłuższej pracy.

95% to bezpośrednia praca z kodem (gdzie dostosuję sobie wielkość czcionki), a 5% to klikanie w UI, więc mniejszy interfejs to nawet zaleta, bo widać więcej kodu:)
Oglądałem dziś poleconego wyżej EIZO, jestem zachwycony regulacją pozycji ekranu (planuję w przyszłości hybrydowe biurko do pracy siedzącej i stojącej i to może się bardzo przydać), muszę się jeszcze przyjrzeć jak to wygląda w dellu.

Podstawka w DELLu jest niemal identyczna, ale sam obraz nie ta liga. Proszę zwrócić uwagę na to, że jest bardziej "agresywny". Przy dłuższym posiedzeniu nie odbija się to pozytywnie na oczach. Dodatkowe wady to plamy, nierówność podświetlenia, silna zmiana koloru nawet przy niedużej zmianie kąta widzenia. Jeszcze inne wady natury ogólnej to spora awaryjność, kiesko działający serwis, który będzie Panu, ewentualny wadliwy, podmieniał na inny wadliwy lub używany dotąd, aż się Panu nie znudzi zgłaszanie awarii. Generalnie stoi Pan przed produktami Made in Japan i Made in China i wszystkimi cechami jakie implikuje pochodzenie.

tom37 pisze:Wystarczyło mi kilka minut na tym forum, by zrozumieć, że w temacie monitorów jestem kompletnym laikiem:)

Jestem programistą, spędzam >8h dziennie przed monitorem, szukam czegoś do max 2000zł brutto, minimum 24 cale i chętnie 16:10 (ubolewam nad śmiercią 4:3...). Dodatkowo porządane (choć nie wymagane) jest złącze displayport (mam macbooka i podobno przy dvi/hdmi na wyższych rozdzielczościach dzieją się różne cuda).

Jakiś czas temu byłem praktycznie zdecydowany na Dell U2412M, bo tani, dobre recenzje i 16:10, teraz zamarzył mi się Dell U2713HM (1440p w pionie), który obecnie kosztuje dokładnie 2000zł. Widzę, że Delle nie są tu zbyt często polecane, więc z przyjemnością usłyszę wasze rady.

Nu przecie kwadraty dalej produkują, np: http://www.eizo.pl/monitor/flexscan-s2133/#specyfikacja

on ma właśnie taką wysokość jak 24 cale panorama, szerokość oczywiście mniejszą

Aha, oczywiście przekracza budżet i to chyba znacznie
W budżecie to oczywiście tylko to co proponował Tom01...

Witam,
teraz programuję na czymś takim http://merlin.pl/Belinea-Monitor-19-LCD ... 07078.html
Przyznam, że szkoda byłoby mi się z nim rozstawać, ale niewątpliwie 24" kuszą większym obszarem roboczym, nie mówiąc już o 27".
Na obecnym 19" sama jakość wyświetlanego obrazu jest bez zarzutu, choć może po prostu się przyzwyczaiłem (monitor mam ok. 5 lat).
Teraz pytanie, czy wydawać teraz 2-3 tysiące, czy poczekać i dołożyć do 27"? Albo olać jakość i kupić coś za 1500?
Wg mnie w programowaniu i w ogóle w pracy z tekstem bardzo ważna jest jakość wyświetlanych znaków, mniej niż kolory.
Także pewnie znaczenie będzie miało to, czy jest to IPS czy innego rodzaju matryca, ale także "upakowanie" pikseli na cal oraz oczywiście to,
jak się będzie pracowało przy słabym oświetleniu.

Masz monitor z ekranem VA.
Teraz już mało takie robią...

Przy postawionych warunkach - czyli praca po ciemku, monitor IPS nawet Eizo
może cię zawieść w porównaniu z VA one takie bardziej są jasne nie wiem jak to określić...
Jak i to że teraz wszystkie robią na LEDach, niektórzy źle na nie reagują szczególnie
gdy trzeba wlepiać oczy w nie wiele godzin...
Ale to trzeba zobaczyć w warunkach bojowych - różnie ludzie to odczuwają...


24 cale 16:9 to będą tak samo wysokie jak 19 cali kwadrat, 16:10 trochę wyższe - oczywiście szersze będą
rzeczywiście znaczne powiększenie obszaru roboczego to będzie przy 27 calach
to znaczy to już będzie lotnisko...

W budżecie 1500 nu trochę więcej - EIZO EV2436W będzie i bez olewania jakości i chyba nic innego ?

Skoro już nie produkują, to trzeba znaleźć jakiegoś "następcę" PVA .
Nawet gdybym chodził po MM i oglądał wyświetlane obrazy, to i tak nic to nie da, bo dopiero po paru godzinach można stwierdzić,
czy dobrze się przy takim monitorze pracuje.

Najlepszym następcą PVA jest PLS-owy EIZO CX240 i nie ma żadnego konkurenta. Tyle że założony budżet x2. Z tańszych, można rozważyć nietypowy co prawda, ale z matrycą ASV, różnież z oferty EIZO model FG2421. I to koniec wyboru, bo tylko EIZO ma coś innego niż ogólne standardy. Reszta firm klepie to co łatwiej kupić, czyli wszelkie odmiany IPSów.

Ten CX - do rozważenia, może nie na dzień dzisiajszy, ale jak się nic na rynku nie poszatkuje, to może za parę miesięcy? Ew. coś 27".

Można zmówić przez internet, wtedy przysługuje możliwość zwrotu w ciągu 10 dni. Najlepsza opcja dla sprawdzenia monitora w swoich domowych warunkach. Trzeba posiedzieć parę godzin przed sprzętem, żeby wyrobić sobie jakąś opinię.