Bardzo poważnie rozważałem EV2436W - jest to piękny monitor, świetna (jak na te potrzeby) jakość obrazu - ale niestety konkurencja oferuje dużo więcej pikseli przy, wydaje się, całkiem znośnej jakości obrazu.
To, co rozważam w tej chwili:
a) 1 x Eizo EV2436W - 1800zł - 1920x1200 = 2,3 Mpix
b) 2 x Dell P2314H - 1600zł - 2 x 1920x1080 = 4,1 Mpix
c) 1 x Dell U2713HM - 2100zł - 2560x1440 = 3,7 Mpix
d) 3 x Eizo S2100* - 1500zł - 3 x 1600x1200 = 5,7 Mpix (reszta kasy na kartę graficzną, żeby obsłużyć 3 monitory)
* - Przy czym te S2100 to poleasingowy złom z Niemiec, który znalazłem na Allegro, więc nie wiem tak na prawdę, jak dużym ryzykiem są obciążone... Na pewno są trochę wyświecone, ale może warto stracić np. 30% jasności znamionowej w zamian za matryce S-PVA i na prawdę dużo miejsca na kod?
A dlaczego w ogóle rozważam Delle? Bo dzięki temu, że nie mają PWM, myślę, że będzie można na nich przykręcić tą paskudną, wypalającą oczy jasność i jednak nie zniszczyć sobie wzroku. Owszem kolory pozostawiające trochę do życzenia, ale z drugiej strony to przecież nie TN, więc do programowania czy czytania w necie powinno w zupełności wystarczyć?
Proszę o poradę i opinie.
