Tom01 pisze:NocnyJastrzab pisze:specjalnie zaprojektowany procesor koloru oparty na silniku SpectraView.
To akurat jest kompletna bzdura. Bajeczka marketingowa. Panie Dominiku, niech Pan pisze rzeczywiste rzeczy, a nie peany z ulotek. To normalny kontroler, dostępny bez problemu na wolnym rynku za kilka dolców i stosowany w wielu aplikacjach. To nie jest przecież EIZO, żeby można było mówić o jakimś rozwiązaniu autorskim. Nie ma w tym miejscu żadnego "zaprojektowania na silniku" ani żadnej innej "technologii".
To ja zadam jeszcze pytanie.
Czy nie uważacie, że rodzaj zastosowanego kontrolera/mikroprocesora ma znaczenie drugorzędne?
Mz. najważniejsze jest oprogramowanie zapisane w jego pamięci. Jeśli miałbym posłużyć się porównaniem, to zapytałbym czy na wynik lub jakość obliczeń ma wpływ rodzaj zastosowanego procesora np. AMD Athlon, Pentium III, Core i7 itp. (Prędkość kontrolera może mieć jedynie wpływ na opóźnienie wyświetlania obrazu, co może mieć jakieś tam znaczenie w szybkich grach).
Mz. istotny jest poziom, jakość, stopień zaawansowania, możliwości, dokładność zaokrągleń oprogramowania przeliczającego kolory oraz jakość i dokładność danych wejściowych, indywidualnych dla każdego monitora. Chodzi mi konkretnie o dokładność fabrycznej kalibracji, poziom wyrównania niedokładności równomierności podświetlenia, oddanie gammy, przystosowanie nastaw do specyfiki nowego podświetlenia GB(r)-LED, ustawienie temperatury bieli. Dalej istotna jest jakość zainstalowanego w komputerze oprogramowania pośredniczącego między monitorem a użytkownikiem (ColorNavigator, MultiProfiler, SpectraView Profiler). I znowu nie ma znaczenia czy uruchomimy je na na Pentium IV czy na AMD Opteron.
Wszystko to jest również istotne w funkcji kosztów. Można wsadzić silnik od Ferrari do Skody Octavii, ale tanie to nie będzie.
O ile mi wiadomo monitory PA/P i SV są w budowie wewnętrznej identyczne. Różnią się jedynie pewnymi blokadami możliwości oprogramowania wewnętrznego. Ale samo oprogramowanie jest takie same. Podobnie zresztą jak w EIZO CG i CX.
W końcu istotne są różnice w możliwościach jakie oferuje oprogramowanie i jego cena: np. płatny SpectraView Profiler vs ColorNavigator, darmowy MultiProfiler vs ColorNavigator Elements. A te, zwłaszcza w drugim przypadku, są ogromne.
Tom01 pisze:A kalibracja Multiprofilerem, dobrze Pan przeczuwa class33, to zabawka. Praktycznie to samo osiąga się z menu monitora i za pomocą profili fabrycznych. Przy nowym monitorze, jak P. Marcin zauważył, jakoś działa, ale w miarę zużycia lub rozrzutu fabrycznego, już niekoniecznie będzie tak pięknie. Bez normalnej kalibracji się nie obędzie. Oczywiście w niewymagających zastosowaniach, gdzie tak naprawdę kalibracja nie jest potrzebna, Multiprofiler robi co trzeba.
Skoro już Pan ma P232W, nie zaszkodzi się pobawić, ale chcąc mieć faktycznie kontrolowane środowisko trzeba sprzęt ustawić, zadbać o oświetlenie i wówczas dopiero będzie jakaś przewidywalność.
Wszystko zależy od konkretnych potrzeb i zastosowań. Trzeba jednak zauważyć, że o poziomie zaawansowania możliwości regulacji charakterystycznego dla MultiProfilera, przeciętny posiadacz SX może jedynie pomarzyć. Z CX już jest lepiej, ale bez płatnego CN nadal nie ma startu...
Tom01 pisze:Proszę wpisać symbol procesora u wujka Gugla. Szczerze mówiąc, sam swego czasu byłem zdziwiony. Własna konstrukcja w monitorach NEC to np układ I/O, kontroler USB, ale nie procesor obrazowy. NEC ani go nie zaprojektował ani nie produkuje. Pisanie o "specjalnie zaprojektowanym" to conajmniej nadużycie.
Nie uwierzę, że wszystkie podzespoły na płycie głównej monitora EIZO produkuje EIZO. Sądzę wręcz, że jest ich tam znikoma ilość (podobnie jak u NECa). O najważniejszym elemencie, czyli matrycy, przez litość nie będę wspominał...
Tom01 pisze:Wiadomo jakie są pobudki piszącego takie rzeczy. Jest to kopia opisów z materiałów konkurencji, sugerująca, że dysponuje się analogicznymi lub wręcz lepszymi rozwiązaniami. Cele są marketingowe, to oczywiste, ale treści nierzadko balansują na krawędzi i zdarzyło się już kilka razy, że przekraczają granicę informacji i dezinformacji. Już o tym wielokrotnie pisałem i bardzo mi się to nie podoba.
Wspomnę w takim razie np. informację/dezinformację od EIZO o możliwości ustawienia gamutu sRGB w EIZO S2243W, S2433W lub uparte polecanie go jako monitora uniwersalnego/biurowego/domowego przez innych. Przyznam, że mi się też to bardzo nie podoba.
Każdy z producentów przykłada wagę do nieco innych elementów. I dobrze. Jest wybór.