Strona 1 z 1

Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 04 marca 2014, 20:08 - wt
autor: max
PS2.1. A, ha. Zapomniałem. Dodam dla "równowagi" ;) , że w NECu, nawet moim przedpotopowym, też jest "automat". Działa jednak na innej zasadzie. Reguluje jasność podświetlenia na dwa sposoby:
* w zależności od jasności otoczenia wokół monitora (czujnik oświetlenia na panelu przednim). Automat można dostroić do własnych upodobań. Ma to obecnie wiele modeli i zwykle są powiązane z ECO (zużyciem prądu, a nie wygodą Użytkownika, co dziwne).
* w zależności od ilości bieli na ekranie. Przy dużej ilości bieli, np. Word, automatycznie zmniejsza moc podświetlenia. Jak jest ciemno, oczywiście zwiększa jasność. To również można dostroić.

Poziom czerni można natomiast zmieniać też tradycyjnie, z menu monitora.

Natomiast dla "starych wyjadaczy" (ja się jeszcze do nich nie zaliczam ;) ) można poszczególnym nastawom wygenerowanym w kreatorze MultiProfilera nadać skróty klawiszowe, 5 trybów tak, że przełączanie między tymi trybami przebiega MIG-iem (29). Trzeba więc wówczas zapamiętać, do której aplikacji przypisany jest jaki skrót klawiszowy.

Czyli w sumie coś podobnego, tylko podejście kompletnie różne.

Re: Do amatorskiej obróbki foto sRGB czy AdobeRGB?

: 04 marca 2014, 20:13 - wt
autor: Tom01
max pisze:można poszczególnym nastawom wygenerowanym w kreatorze MultiProfilera nadać skróty klawiszowe
Nie mówię o takim prymitywie. Takie coś było w EIZO kiedy Multiprofilera nie było na świecie. ;)

EIZO ma najbardziej zaawansowane mechanizmy zarządzania ekranem. Wiem, że jest Pan zafascynowany możliwościami swoich NECów, ale to nie ta liga. Niech Pan sobie wyobrazi, że np w okienku działa odbiornik TV. I tylko te okienko ma przypisane inne wyświetlanie a reszta ekranu inne. Okienek może być kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt na więcej niż jednym ekranie i każde może być wyświetlane inaczej zgodnie z wcześniejszą definicją. Trybów wyświetlania może być tyle ile aplikacji. Każda może mieć dowolnie ustawione wyświetlanie. Można też dzielić ekran na różne strefy wyświetlania i przypisywać im aplikacje, tak jakby wirtualnym monitorom. Strefy i okienka mogą być również współdzielone pomiędzy monitorami.

PS. Programowany czujnik oświetlenia to też nie nowość. Analiza zawartości ekranu również. Jest nawet w najprostszych modelach.

Re: Do amatorskiej obróbki foto sRGB czy AdobeRGB?

: 04 marca 2014, 20:44 - wt
autor: max
Tom01 pisze:Nie mówię o takim prymitywie. Takie coś było w EIZO kiedy Multiprofilera nie było na świecie. ;)
...Niech Pan sobie wyobrazi, że np w okienku działa odbiornik TV. I tylko te okienko ma przypisane inne wyświetlanie a reszta ekranu inne. Okienek może być kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt na więcej niż jednym ekranie i każde może być wyświetlane inaczej zgodnie z wcześniejszą definicją. Trybów wyświetlania może być tyle ile aplikacji. Każda może mieć dowolnie ustawione wyświetlanie. Można też dzielić ekran na różne strefy wyświetlania i przypisywać im aplikacje, tak jakby wirtualnym monitorom. Strefy i okienka mogą być również współdzielone pomiędzy monitorami.
Eeee tam, "prymityw" ;) . W takim układzie, gdy mamy kilka okienek na raz, nie da się poszczególnym okienkom przypisać np. różnych mocy podświetlenia. A to podstawowa funkcja regulacyjna. Wszak monitory LCD nie mają podświetlenia diodowego powierzchniowego, ze strefowym wygaszaniem/ściemnianiem pikseli.

Tak na poważnie: Dobry bajer. :)

Teraz ja. ;)

Mogę u mnie wyregulować nastawy dla zawodników z:
* Protanopią: http://pl.wikipedia.org/wiki/Protanopia
* Deuteranopią: http://pl.wikipedia.org/wiki/Deuteranopia
* Tritanopią: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tritanopia

Skorygować efekt metameryzmu, wynikającego z różnicy postrzegania przez oko ludzkie oraz urządzeń kalibracyjnych monitorów z podświetleniem normalno- i szerokogamutowym.

Regulować automatycznie (przy pomocy czujnika oświetlenia) poziom (jasność) czerni monitora, stosownie do siły oświetlenia zewnętrznego tak, aby ciemne szarości nigdy nie ginęły z powodu odbicia światła zewnętrznego od powierzchni ekranu.

Regulować poziom "siły" wyrównywania jednorodności podświetlenia, w 5 krokach. Jak wiadomo system DUC "zabiera" nieco kontrastu i jasności podświetlenia. Jeśli komuś zależy trochę bardziej na tych aspektach może wyregulować/zmniejszyć poziom tego wyrównania.

Można podłączyć kilka komputerów i dla każdego z nich regulować wszystkie powyżej opisane ustawienia niezależnie.

Tego jeszcze nie próbowałem, ale w teorii można podłączyć jeden zestaw klawiatury i myszki do wejścia USB dla dwóch komputerów i przełączać tak, aby wraz ze zmianą wejścia zmieniało się również podłączenie myszki z klawiaturą do aktualnie wybranego wejścia. Oczywiście inne urządzenia USB również. Tylko z konfiguracją tego trzeba trochę powalczyć. Jeszcze tego nie rozgryzłem.

Re: Do amatorskiej obróbki foto sRGB czy AdobeRGB?

: 04 marca 2014, 20:58 - wt
autor: Tom01
max pisze:W takim układzie, gdy mamy kilka okienek na raz, nie da się poszczególnym okienkom przypisać np. różnych mocy podświetlenia.
Mocą lamp nie, ale sztuczką z kontrastem tak.
max pisze:Teraz ja. ;)

Mogę u mnie wyregulować nastawy dla zawodników z:
* Protanopią: http://pl.wikipedia.org/wiki/Protanopia
* Deuteranopią: http://pl.wikipedia.org/wiki/Deuteranopia
* Tritanopią: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tritanopia
Łeee... EIZO już 10 lat temu było krytykowane, że pakuje korekcję wad widzenia barwnego nie wiadomo po co, skoro takie choroby ma mniej niż 3% populacji. A tymczasem, całkiem niedawno "stroiłem" monitor człowiekowi z wadą mylenia zielonego z czerwonym, aby mógł przygotowywać zdjęcia tak, żeby ludzie widzący normalnie odbierali je poprawnie. Mechanizm dodatkowo ma dwojakie działanie. Może zarówno "odwracać" widzenie wadliwe, lub symulować jak gotowy materiał, np wydruk, będą widzieli ludzie z różnymi *tropiami. Swoją drogą, takie rzeczy jest zdolny robić każdy monitor z 3DLUT. To niejako naturalna właściwość. Kwestia tylko wsparcia oprogramowania użytkowego.
max pisze:Skorygować efekt metameryzmu, wynikającego z różnicy postrzegania przez oko ludzkie oraz urządzeń kalibracyjnych monitorów z podświetleniem normalno- i szerokogamutowych.

Regulować poziom (jasność) czerni monitora, stosownie do siły oświetlenia zewnętrznego tak, aby ciemne szarości nigdy nie ginęły z powodu odbicia światła zewnętrznego od powierzchni ekranu.

Regulować poziom "siły" wyrównywania jednorodności podświetlenia, w 5 krokach. Jak wiadomo system DUC "zabiera" nieco kontrastu i jasności podświetlenia. Jeśli komuś zależ trochę bardziej na tych aspektach może wyregulować/zmniejszyć poziom tego wyrównania.

Można podłączyć kilka komputerów i dla każdego z nich regulować wszystkie powyżej opisane ustawienia niezależnie.

Tego jeszcze nie próbowałem, ale w teorii można podłączyć jeden zestaw klawiatury i myszki do wejścia USB dla dwóch komputerów i przełączać tak, aby wraz ze zmianą wejścia zmieniało się również podłączenie myszki z klawiaturą do aktualnie wybranego wejścia.
Wszystko powielone z istniejących dawno rozwiązań. W EIZO dodatkowo można dowolnie aranżować targety, tryby pracy i wejścia w dowolne kompozycje. Tryby pracy są dwupoziomowe, tryb/wejście i przypisane do targetu na oba sposoby. W NEC target i wejście jest spięte na stałe. A ten bajer z rozdziałem gniazd USB z identyfikacją którego wejścia video dotyczy, pojawił się faktycznie niedawno, jako pierwszy też oczywiście w EIZO. Konkretnie w CX. Użycie banalne. W menu ustawia się które USB ma być spięte z wejściem video i te działa po przełączeniu źródła obrazu. Przy okazji zapobiega to też błędowi użytkownika przez przeładowanie targetów kalibracyjnych z drugiego komputera.

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 04 marca 2014, 21:15 - wt
autor: max
Teraz znowu ja. ;)

Mogę przełączyć krzywą gamma na DICOM, jak będę oglądał swoje najnowsze zdjęcie rentgenowskie zęba, tak aby zachować wysoki standard obrazu, zbliżony do monitorów medycznych za kilka taczek kasy.

Mogę przełączyć obraz na tryb REC-BT709, jak będę chciał symulować telewizor.

Oczywiście można dowolnie zmieniać temperaturę bieli, w pewnym zakresie również zmieniając kolor podświetlenia diód (zmiany wzajemnej siły świecenia części zielonej i niebieskiej zintegrowanej diody GB-r LED, dzięki czemu nie tracimy na kontraście). Odpowiednie regulacje (podświetlenia diodami zamiast cięcia matrycą) dzieją się automatycznie.

Poziom jasności mogę zniwelować do 20cd/m2 bez obniżania kontrastu (cięcia matrycą).

Wszystko powyżej łączyć razem i w sposób dowolny dodatkowo modyfikować według własnych upodobań.

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 04 marca 2014, 21:18 - wt
autor: Czornyj
max pisze:Mogę przełączyć krzywą gamma na DICOM, jak będę oglądał swoje najnowsze zdjęcie rentgenowskie zęba, tak aby zachować wysoki standard obrazu, zbliżony do monitorów medycznych za kilka taczek kasy.
Nie zbliżony, tylko taki sam.

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 04 marca 2014, 21:24 - wt
autor: Tom01
Symulacje dowolnych przestrzeni i charakterystyk jasności można również robić na każdym monitorze z 3DLUT. Tu jest największa różnica w podejściu EIZO i NECa. Zresztą pisaliśmy już o tym. NEC daje kupę gotowców. Bogactwo nastaw robi wrażenie. Sęk w tym, że to gotowce opracowane w fabryce i o ile pasują do nowego, uwzględniając rozrzut, na ile będą pasować do używanego, NEC raczy wiedzieć. Gotowce przestaną pasować i nie bardzo jest jak zrobić prawdziwe, przez ograniczenia w kalibracji. EIZO natomiast gotowców daje mało albo wcale. Daje głównie narzędzia i zrób se sam człowieku targety. Więcej roboty, wymaga czujnika, ale wynik jest zawsze skrojony pod konkretny egzemplarz w konkretnym stanie technicznym.
Czornyj pisze:Nie zbliżony, tylko taki sam.
Nie taki sam, o ile mówiąc o kilku taczkach kasy, mamy na myśli prawdziwy monitor opisowy, a te mają 10 bitową skalę tonalną, specjalną kartę graficzną do tego za dodatkową taczkę pieniędzy i zestaw kalibracyjny za kolejną taczkę. Owszem, może być taki sam, ale jak na monitorach przeglądowych, które są zwykłymi monitorami graficznymi.

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 04 marca 2014, 21:36 - wt
autor: Czornyj
Jaki rozrzut? Każdy jest indywidualnie kalibrowany i wyrównywany armadą sensorów Konica-Minolta. Podświetlenie LED-owe jest z natury rzeczy dość stabilne, do tego są sensory i elektronika utrzymująca stabilne parametry, do tego tryby fabryczne możne rekalibrować SVII.
EIZO powinno być praktycznie obowiązkowo kupowane z CN+i1D3, bo bez tego możliwości zmiany parametrów obrazowania są mocno okrojone.

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 04 marca 2014, 21:43 - wt
autor: max
Tytuł wątku brzmi "Ergonomia", a nie "Kalibracja". Ja mogę wszystkie opisane wyżej ustawienia wykonać w cenie monitora serii PA (część również w P), instalując darmowe oprogramowanie MultiProfiler, bez czujnika.
Ogromny ogrom przeróżnych możliwości ustawień jest również w menu zaawansowanym monitora, do którego w tym moim nowym NECu nawet nie wchodziłem. Już w starym były tego całe chmary.

Oczywiście, jeśli ktoś potrzebuje bardzo, bardzo precyzyjnych nastaw, do w pełni profesjonalnej pracy, to precyzyjna kalibracja zewnętrznym czujnikiem jest wysoce zalecana. Ale to już nie ten temat.
Czornyj pisze:... bez tego możliwości zmiany parametrów obrazowania są mocno okrojone.
No właśnie. Cały czas o tym się rozpisuję. ;)

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 05 marca 2014, 06:33 - śr
autor: GrzesiekR
taaa. Eizo niby wszystko moze ale tylko w drogich monitorach graficznych serii CX i CG(ewentualnie CS) natomiast w S SX nie moze praktycznie nic. A w tych co mozna potrzeba worka pieniedzy na oprogramowanie, sprzet do kalibracji i wiedze. To kolejne czarowanie rzeczywistosci. W S2433 takie sztuczki z kontrastem w wielu oknach?? Przeciez kontrastu w LCD nie mozna zmieniac ;)

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 05 marca 2014, 08:26 - śr
autor: Tom01
GrzesiekR pisze:taaa. Eizo niby wszystko moze ale tylko w drogich monitorach graficznych serii CX i CG(ewentualnie CS)
To oczywiste, że pewne bajery wymagają odpowiednich mechanizmów w monitorze. Zarówno w EIZO jak i NECach zaawansowane modyfikacje wyświetlania możliwe są dopiero od pewnej klasy wzwyż.
GrzesiekR pisze:natomiast w S SX nie moze praktycznie nic.
Jakie nic? Zaglądał Pan do możliwości oprogramowania swojego SX-a?
http://www.eizo.com/global/support/db/p ... 462W#tab02
GrzesiekR pisze:Przeciez kontrastu w LCD nie mozna zmieniac ;)
Panelu nie - fizyka. Obrazem można manipulować w sporym zakresie.

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 05 marca 2014, 17:07 - śr
autor: GrzesiekR
Tom01 pisze:
GrzesiekR pisze:taaa. Eizo niby wszystko moze ale tylko w drogich monitorach graficznych serii CX i CG(ewentualnie CS)
To oczywiste, że pewne bajery wymagają odpowiednich mechanizmów w monitorze. Zarówno w EIZO jak i NECach zaawansowane modyfikacje wyświetlania możliwe są dopiero od pewnej klasy wzwyż.
Tak, tylko,że ta "pewna klasa" jest w przypadku NEC dużo bardziej dostępna cenowo.
Tom01 pisze:
GrzesiekR pisze:natomiast w S SX nie moze praktycznie nic.
Jakie nic? Zaglądał Pan do możliwości oprogramowania swojego SX-a?
http://www.eizo.com/global/support/db/p ... 462W#tab02
W porównaniu do możliwości Multiprofilera to jest tyle co nic. Nie mam sprzętu typu EasyPix czy podobny sensor, którego i tak nazywa się zabawką.

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 05 marca 2014, 17:19 - śr
autor: Tom01
GrzesiekR pisze:Tak, tylko,że ta "pewna klasa" jest w przypadku NEC dużo bardziej dostępna cenowo.
Na przykładzie 24":
NEC PA242W - 4200 zł
SVII do niego ok 100USD

EIZO CX240 - 4200 zł
CN do niego ok 200 zł

Jakim sposobem NEC jest niby bardziej dostępny cenowo?

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 05 marca 2014, 18:25 - śr
autor: max
Tom01 pisze:Jakim sposobem NEC jest niby bardziej dostępny cenowo?
NEC P242W - 3.000zł
MultiProfiler do niego - 0zł :?:

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 05 marca 2014, 20:00 - śr
autor: Tom01
Nie no, nie róbmy se jaj. :)

Re: Ergonomia obrazu we współczesnym wydaniu

: 05 marca 2014, 20:18 - śr
autor: GrzesiekR
max pisze:
Tom01 pisze:Jakim sposobem NEC jest niby bardziej dostępny cenowo?
NEC P242W - 3.000zł
MultiProfiler do niego - 0zł :?:
Dokladnie. Nie trzeba miec NEC PA aby miec dostep do duzo wiekszego arsenalu ustawien dostepnego dzieki Multiprofiler, ktorego odpowiednika w Eizo prozno szukac. Poza tym na co komu Color Navigator bez kosztownych kalibratorow i wiedzy jak przeprowadzac operacje kalibrowania, aby osiagnac to co wielu uzytkownikownikom dostarcxa Multiprofiler. Nie kazdy jest super wymagajacym, profesjonalnym grafikiem/fotografikiem aby potrzebne my byly prezycyjne kalibracje efektow ktorych wielu uzytkownikow nie doceni.