Strona 1 z 7
Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 10 kwietnia 2013, 19:45 - śr
autor: Czornyj
Artykuł wyjaśnia, dlaczego nowe LED-owe EIZO nie mrugają i nie męczą ocząt:
http://www.eizo.com/global/library/basi ... html#tab01
Re: O mruganiu monitorów LED
: 11 kwietnia 2013, 09:51 - czw
autor: max
Ciekawy temat. Jeśli można, miałbym kilka pytań:
- jeśli dobrze zrozumiałem, przez zastosowanie techniki PWM, mruganie jest najbardziej widoczne gdy ekran jest najciemniejszy. Zgoda. Polecany monitor łączy jednak technikę PWM (mrugania) w obszarze niskich jasności i technikę DC (jak mniemam regulacji napięcia, brak mrugania - płynne przyciemnianie) w obszarze wysokich jasności. Jeśli dobrze zrozumiałem technika DC utrudnia kontrolę nad kolorem. Pytanie: dlaczego pozostawiono technikę PWM w obszarze niskich jasności, czyli tam, gdzie jest najbardziej dokuczliwa?
- Auto EcoView: Automatyczna regulacja jasności podświetlenia jak mniemam. Pytanie: czy ta regulacja jest całkowicie automatyczna bez możliwości/potrzeby ingerencji, czy wymaga/umożliwia procedury dostrojenia jak np. w NEC LCD1990SXi.
- Blue Light: O ile mi wiadomo seria EV posiada podświetlenie normalno/wąsko/gamutowe przy pomocy tzw. "białych" diod. Z tego co wiem "białe" diody są tak naprawdę niebieskie, posiadają jednak dodatkowo żółty odbłyśnik/luminofor, który nieco ociepla barwę. Pytanie: jak się ma zastosowanie "białych"=niebieskich diod i mowa o redukcji widma niebieskiego. Czyżby zastosowano nowe diody, które mają naturalnie cieplejszą barwę, czy tylko przycięto matrycą podświetlenie uzyskując w ten sposób wrażenie ocieplenia?
Jeśli czegoś nie zrozumiałem, proszę wybaczyć. Słaba znajomość języków.
Re: O mruganiu monitorów LED
: 16 kwietnia 2013, 19:41 - wt
autor: max
Sorry, że post pod postem. Pojawił się test EV2736W na prad.de.
Jeśli chodzi o zastosowanie modułu PWM w zakresie niskich jasności, to niestety ładnie obrazuje problem wykres:
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil8.html
Układ PWM działa z bardzo niską, jak na podświetlenie LED, częstotliwością 200Hz. Pozytywna jest natomiast informacja, że monitor mruga dopiero poniżej 75cd/m2.
Re: O mruganiu monitorów LED
: 17 kwietnia 2013, 12:33 - śr
autor: raptor88
max pisze:Pojawił się test EV2736W na prad.de.
Układ PWM działa z bardzo niską, jak na podświetlenie LED, częstotliwością 200Hz. Pozytywna jest natomiast informacja, że monitor mruga dopiero poniżej 75cd/m2.
... co będzie problemem w warunkach domowych.
Re: O mruganiu monitorów LED
: 29 kwietnia 2013, 23:17 - pn
autor: max
Najnowszy model DELLa U2413 mruga w zakresie niskich jasności z częstotliwością 8800Hz, czyli 44x szybciej od EIZO EV.
Przy wyższych jasnościach - brak mrugania. Podobnie jak EIZO EV.
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... eil14.html
Ciekawy może być również wykres widma generowanego przez najnowsze podświetlenie GB-r-LED od LG (dioda niebieska+zielona, czerwony luminofor).
Mam nadzieję, że aplikacja NECa (PA242W) tej matrycy będzie lepsza. W tym DELLu pozostawia nieco do życzenia...
Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 15 maja 2013, 09:34 - śr
autor: max
http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Zar ... omosc.html
Czy rezygnacja ze sterowania impulsowego PWM rozwiązuje problem? (Sterowanie napięciem)
Czy podświetlenie GBr-LED (z naturalnie większą składową czerwoną) jest pod tym względem lepsze?
Artykuły na popularnych portalach lubieją wprowadzać w histerię, aby przyciągnąć czytelników i reklamodawców, tym niemniej wydaje mi się, że problem istnieje.
Wygląda na to, jakby najgorsze było połączenie bladoniebieskiego podświetlenia W-LED i techniki impulsowej PWM.
CCFL ze swojej natury działania, generuje promieniowanie ultrafioletowe (UV) i stosuje technikę impulsową PWM.
Jakieś komentarze?
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 15 maja 2013, 10:01 - śr
autor: Tom01
Sterowanie impulsowe nie musi być złe, ale musi odbywać się z odpowiednią częstotliwością. Częstotliwość graniczna może być różna, zależna od wypełnienia. Widmo natomiast może być szkodliwe. Normy definiują wartości energetyczne, szczególnie w górnym zakresie długości fali. Zbyt dużo niebieskiego w widmie może być niebezpieczne dla wzroku.
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 15 maja 2013, 20:20 - śr
autor: max
max pisze:Jakieś komentarze?
Najlepsze są te od czytelników bezpośrednio pod cytowanym artykułem
.
Tom. Dzięki za odpowiedź. Wydaje się, że to wyjaśnia sprawę.
PS. Jeśli dobrze pamiętam z fizyki, fale najkrótsze mają najwyższą częstotliwość, energię i odpowiadają kolorom niebieskim i fioletowym.
Mam nadzieję, że filtry RGB w matrycy wystarczająco "temperują" "oczojebność" W-LEDów (tną niebieski).
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 15 maja 2013, 20:54 - śr
autor: Tom01
Sądzę, że same diody stosowane do podświetleń muszą mieć odpowiednią charakterystykę spektralną. Filtry to już nie dość że proteza to jeszcze zabierają światło.
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 15 maja 2013, 22:24 - śr
autor: Czornyj
Wniosek - zdrowo jest kupić matrycę z podświetleniem W-LED, a następnie skalibrować monitor.
Artykuł napisany jest bez grama konkretów i utrzymany w sensacyjnym, rozhisteryzowanym tonie - jeśli jednak prawdą jest, że promieniowanie elektromagnetyczne o długościach fali z zakresu od bliskiego UV do niebieskiego jest szkodliwa dla oczu, to nic prostszego jak przyciemnić monitor i skalibrować go do niższego poziomu luminancji.
Dociekając prawdy pomiędzy wierszami "Trybuny Ludu" - sądzę, że problemem mogą być wściekle jasne, nieskalibrowane, natywnie mocno niebieskie wyświetlacze W-LED oglądane w ciemnym otoczeniu - wiele osób ma niezdrowy odruch ustawiania swojego monitora/laptoka na 100%, bo wtedy łatwiej się go ogląda w jasnym otoczeniu, a w ciemnym wygląda atrakcyjniej.
W ruinujące wzrok "mroczne widmo" LED pozwolę sobie wątpić, a rewelacje nie poparte solidnymi i jednoznacznymi wynikami badań lekce-sobie-ważę. Od >dwudziestu lat po kilka godzin dziennie ślęczę przed różniastymi monitorami i nadal mam wzrok snajpera SAS, nie może to być takie szkodliwe
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 15 maja 2013, 22:32 - śr
autor: Tom01
Skład widmowo/energetyczny szkodliwych długości fali jakiś jest zawsze, ale do granicy norm z reguły jest kilometr, a same normy, wyznawane przez Sanepid i tym podobne instytucje, mają ogromny zapas. Kiedyś krzyczano, że CRT jest szkodliwe jak nie wiadomo co. Media krzyczały, że promieniują praktycznie wszystkim co można spotkać w przyrodzie. Paru ludzi to w końcu pomierzyło. Jednemu wyszło że czujnik wystawiony za okno pokazywał dużo wyższe wartości niż przed ekranem. Inny zrobił eksperyment na żywych organizmach i okazało się, że w świetle lampy CRT lepiej rosną roślinki. Każda nowa zdobycz techniki na pewnym etapie "powoduje", że krowy przestają dawać mleko a kury przestają się nieść.
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 15 maja 2013, 22:48 - śr
autor: Czornyj
Z ciekawości pomierzyłem moją 30-tkę na ustawieniu wieczornym, ok. 30cd/m2, ok. D50:
Jak widać ilość energii w zakresie fioletowo-niebieskim nie wydaje się być zbyt zabójcza. Nie ma śladu UV aż po 350nm, ale może jakiś piczor zdradliwie startuje między 350 a 300nm? Jakość wątpię.
Dla porównania B G+R LED w CX240 @ D65
ponieważ skalibrowany jest do chłodniejszej bieli, niebieskiego jest więcej - ale nic nie stoi na przeszkodzie ustawić monitor cieplej i przyciąć energię z zakresu niebieskiego, a dodatkowo mamy mniej fioletu - widmo CCFL ma pik na 440nm, B G+R gdzieś na 455nm - jeśli wierzyć i1Pro2 od dobre 15nm mniej fioletowy. Również nie ma śladu UV, które faktycznie jest szkodliwe. Również nie wygląda to zabójczo, jakoś nadal się nie boję. Zaraz pomierzę jeszcze Retinę...
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 15 maja 2013, 23:21 - śr
autor: Tom01
Dopiero przeczytałem linkowany artykuł i znalazłem coś ciekawego: dr Sánchez-Ramos z Uniwersytetu Complutense w Madrycie "Oczy nie są przystosowane do patrzenia bezpośrednio na sztuczne źródło światła, ale do widzenia otaczającego nas świata w naturalnym oświetleniu(...)" To akurat jest prawda, choć nie jestem pewny dokładności tłumaczenia. Jest to kolejny sygnał o szkodliwości nadakcentowania światłem, które zalewa zewsząd masowo we wszystkich dziedzinach życia. Nie tyle więc jest szkodliwy niekorzystny skład widmowy, w sensie kiepskiej jakości światła sztucznego, co powszechne i wszędobylskie istnienie ostrych bodźców świetlnych.
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 16 maja 2013, 09:01 - czw
autor: max
Czornyj pisze:Artykuł ... utrzymany w sensacyjnym, rozhisteryzowanym tonie
Mówiłem.
Pierwszy post.
Czornyj pisze:Artykuł napisany jest bez grama konkretów
Prawda. Tylko, że Twoich wykresów 90% czytelników na WP by pewnie nie zrozumiało. Dzięki za zaangażowanie. Niewiele osób jest wstanie wykonać taki pomiar.
Sądzę, że oprócz zbyt dużych jasności, znaczenie mają również proporcje poszczególnych składowych widma, co ładnie widać na wykresie.
PA301W i CX240 to jedne z najlepszych obecnie monitorów w ogóle. Trzymają najwyższy możliwy standard. Odsetek osób przy nim pracujących jest jednak niezbyt duży.
Brakuje nam na wykresie już tylko jakiegoś W-LEDa, 80% "populacji", "wilka w owczej skórze"
. Może zapowiadany NEC EA244WMi by się nadał?
EDIT. Dołożę jeszcze obrazek:
https://monitory.mastiff.pl/faq/index/vi ... cle_id/69/
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _lines.svg
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 20 maja 2013, 10:14 - pn
autor: deng
Witam,
sam artykuł nie jest może najwyższych lotów - niemniej jednak problem z podświetleniem W-LED istnieje nie od dziś.
Sam natknąłem się na niego kilka lat temu zauważając, że nowy laptop bardzo męczy moje oczy.
Nie pomogła kalibracja, zmiana oświetlenia ani inne rzeczy - po 2-3 godzinach oczy zaczynają łzawić, są bardzo napuchnięte i wręcz "wychodzą z orbit".
Próbowałem później kilku monitorów z podświetleniem W-LED i efekt jest mniej lub bardziej ten sam.
Doszedłem sam do wniosku, że nie mogę znieść pewnej części zakresu światła niebieskiego (W-LED-y bądź co bądź świecą na niebiesko), migotanie (PWM) także męczy.
Przy CRT, CCFL (nawet z PWM) mogę siedzieć dniami (i nocami).
Niestety nie mam możliwości sprawdzenia monitorów z podświetleniem LED-owym pokrywających ARGB, nie stać mnie na kosztowne testy po to żeby np. stwierdzić, że to także męczy moje oczy.
Nie jestem sam:
https://discussions.apple.com/thread/16 ... 0&tstart=0
http://hardforum.com/showthread.php?t=1748161
duża część z :
http://forum.ixbt.com/topic.cgi?id=28:26553
Powyższe wątki opisują różne problemy, część osób ma problem z PWM i LED, część z rażącym biało-niebieskim.
W żadnym z powyższych wątków nie udało się nikomu zidentyfikować problemu do końca ani wyeliminować go kompletnie poza oczywistą przesiadką na CCFL.
Co do wyników badań - nie wiem co o tym myśleć, nie jest to jednak jedyne opracowanie na ten temat.
Gdyby ktoś miał podobny problem - mógłby jeszcze przetestować blue-blockery czy też LED-y RGB/GB. Sam nie mam możliwości testów więc cieszę się ze swoich CCFL póki co.
Pozdrawiam
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 20 maja 2013, 10:55 - pn
autor: Tom01
Przykładowe dwa pomiary widma białych diód. Zrobione przed chwilą.
Proszę zwrócić uwagę na duży udział światła o długości fali 450nm czyli właśnie niebieskiego w stosunku do reszty. Światło im ma krótszą długość fali, czyli większą częstotliwość, tym ma większą energię kwantu promieniowania. Przykładowo fale radiowe mają energię mniej niż 1ueV. Światło widzialne to pojedyncze eV czyli energia kilka milionów razy większa. Przedrostek "u" z ogonkiem [mikro] to 10E-6. A mówią, że to fale radiowe wypalają mózg.
W samym paśmie widzialnym, energia różni się kilkukrotnie, więcej tam gdzie niebiesko i fioletowo. Jako, że receptory wzrokowe to bardzo czuły narząd, większa energia powoduje silniejszą reakcję. Stąd trudno patrzeć na hiper-jaskrawe reklamy z niebieskich diód. Każdy to zauważył. Nie znaczy to jednak, że nie da się patrzeć na intensywny niebieski albo fiolet. Niebo oglądane z dużej wysokości ma barwę wręcz kojącą, więc to nie niebieski jest winny. Problem w jasności tych długości fali czyli technicznej ułomności męczących ekranów, konkretnie ich szmelcowatej regulacji.
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 28 maja 2013, 20:00 - wt
autor: max
Ciekawa porcja informacji od Toma01. Myślę, że zasługuje na odnośnik w tym miejscu, jako informacja o jakości pracy podświetlenia LED w standardowych i tych odrobinę lepszych monitorach W-LED:
http://www.mva.pl/viewtopic.php?f=26&t=1074
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 01 czerwca 2013, 17:47 - sob
autor: max
Tom01 pisze:Przykładowe dwa pomiary widma białych diód. Zrobione przed chwilą....
Mam jeszcze pytanie do Tom01.
Czornyj na poprzedniej stronie pomierzył monitory (nie diody) świecące na biało. Pomierzył monitory, a więc diody, które przeszły przez zestaw filtrów RGB (i może jeszcze jakieś). Wynikiem tego dostaliśmy trzy "góry", każda w paśmie R, G, B. Każda z nich jest (z grubsza) sobie równa, co po zsumowaniu daje w przybliżeniu biały ekran.
Mam wrażenie, być może mylne, że Twoje pomiary Tom01 dotyczą samych diód (nie utemperowanych przez zestaw filtrów RGB matrycy). Wykres ten wskazuje na bardzo duże nierównomierności w składowych RGB. Myślę, że po przejściu przez filtry RGB matrycy monitora wykres będzie przypominał te u Czornyja, a więc nie dwie bardzo nierówne "górki", a trzy równiejsze góry RGB. Zwłaszcza filtr niebieski (B) powinien znacznie przyciąć niebieską dominantę W-LEDowego podświetlenia. Jeśli mam rację, wykresy Czornyja i Toma01 są całkowicie nieporównywalne i wprowadzają w błąd. Należałoby wówczas pomierzyć monitory W-LED świecące na biało 6500K, a nie diody W-LED.
Jeśli nie mam racji, proszę o wyjaśnienie, dlaczego tak różne wykresy (Czornyj, Tom01) dają w przybliżeniu "taką samą" biel ~6500K?
Dla każdej "górki" RGB liczy się rzędna maksymalna "czubka góry" na wykresie, czy suma pola jednej "górki" pod wykresem (w odpowiednim przedziale)?
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 01 czerwca 2013, 18:43 - sob
autor: Czornyj
Filtry nie mają większego wpływu na widmo W-LED.
W przypadku B G+R LED w krzywych emisji spektralnej widzimy pik diody niebieskiej oraz piki czerwonego i zielonego luminoforu wzbudzanego przez światło niebieskiej diody.
Re: Czy LED jest zdrowe dla oczu?
: 01 czerwca 2013, 19:18 - sob
autor: max
Czornyj pisze:Filtry nie mają większego wpływu na widmo W-LED.
Nie chce mi się wierzyć
. Przecież te wykresy: WCG-CCFL/GBr-LED vs W-LED są kompletnie różne.
Mz. powinny bardziej rozdzielić jedną żółtą górkę, na dwie: zieloną i czerwoną oraz zrównać (ściąć) niebieski pik do wartości górki zielonej i czerwonej. Jedynym negatywnym następstwem kiepskiego widma W-LEDów byłyby wysokie straty światła (zwłaszcza niebieskiego) pochłanianego przez filtry, w celu wyrównania widma.
Czornyj pisze:W przypadku B G+R LED w krzywych emisji spektralnej widzimy pik diody niebieskiej oraz piki czerwonego i zielonego luminoforu wzbudzanego przez światło niebieskiej diody.
Ja do tej pory myślałem, że GB(r)-LED to dioda zielona + dioda niebieska + luminofor czerwony wzbudzany jednocześnie przez diodę zieloną i niebieską lub jedną z nich. Wskazywałaby na to nieco mniejsza wartość bezwzględna jasności czerwieni oraz większa szerokość widma (szersza górka). Pik diody zielonej i niebieskiej jest taki sam i jednocześnie inny od czerwieni.
(W-LED to dioda niebieska (wysoki wąski pik) + luminofor żółty (niska, szeroka górka) wzbudzany przez diodę niebieską).