Strona 1 z 3
EIZO CS230 i NEC P242W
: 10 marca 2014, 21:54 - pn
autor: Aryk
Muszę przyznać że zainteresował mnie ten nec P242W. Faktycznie 24 cale to większy komfort pracy. Napisał Pan że na początek można odpuścić kalibrację, wyczytałem że są fabrycznie kalibrowane, jednak po jakim czasie mniej więcej należy w tego typu monitorze wykonać ponowną kalibrację? Obecnie kusi mnie ten monitor coraz bardziej
Fakt że 5 lat gwarancji od eizo jest fajne... choć do neca można dokupić dodatkowe dwa latka. A więc mam jeszcze pytanie, porównując te dwa monitory: eizo CS230 i NEC P242W, jak się ma sprawa z jakością i solidnością? Ogólnie zwykło się chwalić eizo w tym temacie, sam nie mam wyrobionego poglądu o tych dwóch markach ponieważ nie miałem z nimi do czynienia wcześniej. (rozumiem, że monitory typu FlexScan EV2436W to spora klasowa przepaść, tak?) Pozdrawiam
Re: Monitor do 2k
: 10 marca 2014, 21:59 - pn
autor: Tom01
Nie ma czegoś takiego jak fabryczna kalibracja. To termin mocno naciągany marketingowo. Ludzie chętniej kupią monitor o którym pisze się "fabrycznie kalibrowany", niż taki o którym tego nie będzie. Poza tym umyka różnica między "fabrycznie kalibrowanym" a "fabrycznie skalibrowanym" a to zasadniczo zmienia postać sprawy. Otóż nie można monitora fabrycznie skalibrować, nie w takim sensie jak chciałby Pan to rozumieć. Kalibracja to dostosowanie do Pana indywidualnych zastosowań i Pana warunków oświetleniowych. Jak więc może być zrobiona w fabryce?
CS230 jest niższy i to jest wada. Pozostałe natomiast to zalety. P242W ma inaczej podświetlany ekran co sprzyja nierównościom. CS230 jest idealny. To też zasługa innego producenta matrycy. P242W ma praktycznie błyszczący ekran, CS230 satynowy. P242W ma zablokowaną kalibrację i trzeba kombinacji aby ją wykonać co się czasem udaje, czasem nie. Na pocieszenie NEC daje zabawkę Multiprofiler. Do CS230, EIZO oferuje co prawda płatny, ale oficjalny, prawdziwy soft kalibracyjny o większych możliwościach i łatwej obsłudze. Ponadto monitor ma wbudowany czujnik utrzymujący parametry po kalibracji, no i na deser ma dłuższą gwarancję.
Re: Monitor do 2k
: 10 marca 2014, 23:24 - pn
autor: Czornyj
Każdy, kto choć raz w życiu widział P242W i monitor błyszczący wie, że NEC ma satynowo wykończony dyfuzor, który z błyszczącymi matrycami nie ma nic wspólnego. Jeśli P242 jest błyszczący, to CS230 jest po prostu matowy - z wszelkimi negatywnymi konsekwencjami tego faktu.
99% urządzeń, na które trafią owoce pracy digital paintera jest nb. błyszczących - urządzenia mobilne, laptopy i tańsze monitory są w 99,9% wykończone w błysku, więc satynowa powłoka P242W jest w przypadku zastosowań tego typu optymalna, pozwalając lepiej kontrolować docelowy efekt. Większa matowość CS230 może być w tego typu zastosowaniach wyłącznie wadą.
W kwestii równomierności podświetlenia - jeśli chce Pan forsować tą kontrowersyjną teorię, proponuję przygotować wyniki pomiarów homogeniczności w dE wykazujące domniemaną wyższość jednolitości CS230 nad P242W - życzę miłej straty czasu.
Opinia, że Multiprofiler jest zabawką jest o tyle komediancka, że sam używa Pan sensorów, które w kontekście sprzętu stosowanego do fabrycznej kalibracji monitorów NEC Display Solution są zabawkami dla dzieci specjalnej troski. Jestem chorobliwie ciekaw jak doszedł Pan do podobnych rewelacji, niezmiennie też chętnie zapoznam się z wynikami pomiarów wyrażonych w dE. Jeden z trójcy autorów publikacji powszechnie uznanej w branży za biblię ("Real World Color Management" wyd. Peachpit, w PL przekładzie - "Profesjonalne Zarządzanie Barwą" wyd. Helion) - Chris Murphy, wyraził swego czasu pogąd, że kalibracja wykonana Multiprofilerem jest na tyle dokładna, że bez sprzętu laboratoratoryjnego trudno orzec, czy stosowanie kalibracji sprzętowej z użyciem popularnych sensorów cokolwiek wnosi.
Re: Monitor do 2k
: 10 marca 2014, 23:39 - pn
autor: Tom01
Czornyj pisze:Każdy, kto choć raz w życiu widział P242W i monitor błyszczący wie, że NEC ma satynowo wykończony dyfuzor, który z błyszczącymi matrycami nie ma nic wspólnego.
Widzę, że jednak bez zdjęcia się nie obędzie. Lenistwo, lenistwem, ale trzeba w końcu pokazać to lusterko.
Czornyj pisze:Jeśli P242 jest błyszczący, to CS230 jest po prostu matowy - z wszelkimi negatywnymi konsekwencjami tego faktu.
Chodzi o to żeby był matowy, ale w bardzo drobnoziarnisty sposób. Coś jak CX240. Ten o którym mówimy ma przesadnie "satynowy". No bo co to za satyna, jeśli widzę w nim elegancko odbicie?
Czornyj pisze:W kwestii równomierności podświetlenia - jeśli chce Pan forsować tą kontrowersyjną teorię
Ależ nie zamierzam nic forsować. Nie dalej jak dziś miałem przyjemność z klientką zwracającą taki monitorek z ciemniejszą jedną stroną. Pomimo, że CS-ów "przerzucam" 50x tyle, do tej pory zwrotu z takiego powodu nie miałem. W nim jest inna matryca, Samsunga nie LGD, które jak powszechnie wiadomo, równomiernością nie grzeszą.
Czornyj pisze:kalibracja wykonana Multiprofilerem jest na tyle dokładna, że bez sprzętu laboratoratoryjnego trudno orzec, czy stosowanie kalibracji sprzętowej z użyciem popularnych sensorów cokolwiek wnosi.
Poza "drobnym" faktem, że kalibracją nie jest. Multiprofiler to zaawansowany program regulacyjny, bazujący na fabrycznie przygotowanych nastawach. Co z tego, że sprzętem za milion zł? Medium jest monitor za raptem 2 tys. Równie dobrze można mierzyć wodę metrówką. Taki sam rozrzut parametrów da amatorski czujnik za kilkaset zł. Poza tym, jakby doskonała regulacja nie była, nazywanie regulacji kalibracją, jest formalnie i proceduralnie błędem.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 09:10 - wt
autor: NocnyJastrzab
Czornyj pisze:kalibracja wykonana Multiprofilerem jest na tyle dokładna, że bez sprzętu laboratoratoryjnego trudno orzec, czy stosowanie kalibracji sprzętowej z użyciem popularnych sensorów cokolwiek wnosi.
Poza "drobnym" faktem, że kalibracją nie jest. Multiprofiler to zaawansowany program regulacyjny, bazujący na fabrycznie przygotowanych nastawach. Co z tego, że sprzętem za milion zł? Medium jest monitor za raptem 2 tys. Równie dobrze można mierzyć wodę metrówką. Taki sam rozrzut parametrów da amatorski czujnik za kilkaset zł. Poza tym, jakby doskonała regulacja nie była, nazywanie regulacji kalibracją, jest formalnie i proceduralnie błędem.[/quote]
Owszem, bazuje na nastawach, które jednak można edytować lub tworzyć nowe. A zmiany bazują na korekcji przez 3D LUT, czyli jest to sprzętowa
kalibracja. Tak wynika z założenia.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 09:37 - wt
autor: Czornyj
Odbicie widać w każdym monitorze, natomiast kwestia jego rozproszenia zależy od agresywności zmatowienia dyfuzora. Zarówno w P242W jak i w CX240 jest dyfuzor satynowy o jednostronnie wygładzanym matowaniu. W monitorach błyszczących jakiekolwiek matowanie nie występuje, więc odbicie wogóle nie jest rozpraszane. Sugestia, że P242W posiada matrycę błyszczącą stoi w jaskrawej sprzeczności z elementarnymi faktami i w ogóle nie podlega jakiejkolwiek dyskusji.
Pierwsze słyszę, by matryce AH-IPS ustępowały PLSom pod względem równomierności, więc na pewno nie jest to wiedza powszechna, ale chętnie i ze szczerym zainteresowaniem zapoznam się z wynikami pomiarów potwierdzających tą tezę.
Nie mam zamiaru tracić czasu na dywagacje filologiczno-filozoficzne nt. tego co w Pańskim prywatnym uznaniu jest, a co nie jest kalibracją, więc przejdę od razu do konkluzji - rezultaty kalibracji i profilowania nowego monitora P242W przy pomocy Multiprofilera nie odbiegają od rezultatów kalibracji sprzętowej z użyciem sensora klasy popularnej ( X-Rite i1D3 lub i1Pro2) na tyle, by w przedmiotowym wypadku (digital painting, projektowanie treści graficznych na urządzenia wyświetlające) miało to jakiekolwiek znaczenie.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 10:56 - wt
autor: max
Tom01 pisze:Nie ma czegoś takiego jak fabryczna kalibracja.
Nie jestem co prawda specjalistą w tej dziedzinie, ale mam NECa serii PA oraz MultiProfilera i stwierdzenie powyższe mz. mija się z prawdą. Monitor jest skalibrowany fabrycznie, (piszę z pamięci) do AdobeRG i 160cd/m2 (przy pomocy bardzo drogiego oprzyrządowania), więc prawdopodobnie do innych nastaw niż będzie potrzebował Użytkownik. Adaptacja fabrycznej kalibracji do potrzeb Użytkownika, np. sRGB i 80cd/m2, odbywa się przy pomocy aplikacji MultiProfiler i wewnętrznego oprogramowania monitora z 3D LUT na czele.
Jeśli mimo to chcesz przeprowadzić kalibrację przy pomocy czujnika do Twoich ustawień, to trzeba kupić czujnik (w Polsce) i oprogramowanie kalibracyjne w Ameryce (nie w Polsce). Są jednak spore szanse, że to co oferuje fabryczna kalibracja wespół z Multiprofilerem będą dla Ciebie całkowicie wystarczające. Niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania jest niezwykła szybkość, prostota, elastyczność i całkowita niezależność od zlecania kalibracji fachowcom.
Co do porównania wyników kalibracji przy pomocy czujnika zewnętrznego (czyli wg definicji Toma01) oraz kalibracji fabrycznej + własnych nastaw MultiProfiler'em się nie wypowiadam. Tu musiałbyś polegać na opinii fachowców. Pytaniem jest też, czy aby wyniki takiego porównania nie przekraczają granicy dokładności, która maiałaby dla Ciebie jakieś znaczenie. W każdym razie mz. MultiProfiler, niezależnie od odpowiedzi na powyższe pytania, daje
znacznie większą elastyczność i uniwersalność, co czasem ma duże znaczenie.
Co do matryc LG. Wszystkie najnowsze monitory EIZO z najwyższej serii, mam na myśli CX271 i CX241 będą oparte na matrycach LG. EIZO najwyraźniej ma zamiar zrezygnować z matryc PLS od Samsunga (np. w CX240, W CX270 już był LG). Wniosków tego stanu rzeczy nie będę wyciągał.
Co do agresywności powłoki rozpraszającej mam bezpośrednie porównanie monitora NEC LCD1990SXi ze starą "agresywną" powłoką oraz PA272W z nową "satynową". Bez cienia mówienia wolę to drugą, choć faktem jest, że "ostrość" odbicia jest większa. Zalety są jednak mz. większe niż wady.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 14:04 - wt
autor: Tom01
Czornyj pisze:Pierwsze słyszę, by matryce AH-IPS ustępowały PLSom pod względem równomierności, więc na pewno nie jest to wiedza powszechna
Niech Pan sięgnie dobrze pamięcią. Zdecydowana większość problemów z podświetleniami dotyczy matryc LG Display. Samsungowe mają pod tym względem duże lepszą famę. To, że EIZO w modelach zawodowych bazuje głównie na LGD wcale nie zmienia faktów.
Czornyj pisze:Nie mam zamiaru tracić czasu na dywagacje filologiczno-filozoficzne nt. tego co w Pańskim prywatnym uznaniu jest, a co nie jest kalibracją, więc przejdę od razu do konkluzji - rezultaty kalibracji i profilowania nowego monitora P242W przy pomocy Multiprofilera nie odbiegają od rezultatów kalibracji sprzętowej z użyciem sensora klasy popularnej ( X-Rite i1D3 lub i1Pro2)
Należałoby to napisać nieco inaczej: Wyskalowanie regulatorów monitorów NEC P/PA jest na tyle dobre, że trudno to poprawić dysponując popularnym sprzętem kalibracyjnym. Taka wypowiedź będzie poprawna i przyznam rację, co zresztą pisałem przy opisie zdaje się PA241W. Idąc dalej tym tropem, można wysnuć teorię, że odpowiednio regulując, można ustawić monitor podobnie, jakby się to zrobiło wspomagając czujnikiem i oprogramowaniem do kalibracji. I tu też przyznam rację. Tyle, że to nadal nie jest kalibracja. To tylko część roboty. Ponadto, regulatory są dokładne na tyle, ile pozwala klasa konkretnego monitora oraz jego stabilność w czasie. Poza tym kalibracja to znacznie szerszy termin i większy zakres czynności niż regulacja. Regulacja jest tylko częścią kalibracji. Multiprofiler "dorabia" do niej część profilową, dosłownie z sufitu, bo przecież nie ma żadnych danych pomiarowych egzemplarza który reguluje. Doprawdy nie rozumiem dlaczego od dłuższego czasu miesza Pan w głowach myśląc o regulacji a pisząc o kalibracji.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 15:52 - wt
autor: max
Tom01 pisze:...Multiprofiler "dorabia" do niej część profilową, dosłownie z sufitu, bo przecież nie ma żadnych danych pomiarowych egzemplarza który reguluje...
A ja myślałem, że wyniki kalibracji fabrycznej, korekcje jakie musi wykonać elektronika monitora, wyrównanie równomierności jasności i barwy matrycy, inne dane potrzebne do prawidłowej regulacji monitora przy pomocy MultiProfilera, zapisane są w monitorze (w pamięci elektroniki sterującej, znajdującej się na płycie głównej). MultiProfiler odczytuje te dane, dane o typie monitora, rodzaju zastosowanej matrycy, skrajnych wartościach regulacyjnych, dane z czujników odchylenia jasności i barwy podświetlenia GB(r)-LED (na żywo), i dopiero w oparciu o te informacje wylicza prawidłowe nastawy. Czy to jest "z sufitu", to można by dyskutować.
Myślę jednak, że praktyka dotycząca modeli P/PA2x2W w tym względzie jest ważniejsza.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 16:00 - wt
autor: Tom01
max pisze:dane z czujników
No właśnie. Aby policzyć korektę, trzeba je mieć. Inaczej można opierać się o dane z fabryki.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 20:16 - wt
autor: max
Tom01 pisze:max pisze:dane z czujników
No właśnie. Aby policzyć korektę, trzeba je mieć. Inaczej można opierać się o dane z fabryki.
Jak rozumiem, sensor przydaje się w przypadku "pływania" stabilności parametrów podświetlenia.
Myślę, że po pierwsze stabilność podświetlenia diodowego jest wyższa niż trwałość i stabilność luminoforu w jarzeniówkach, choćby zależna od ich temperatury. Dlatego uważam, że obecnie czujniki te nie są aż tak ważne jak jeszcze niedawno, za czasów podświetlenia CCFL.
Mimo wszystko, czujniki takie mogą się przydać. W NECach są takowe. Mam na myśli czujnik o oznaczeniu IC9F1 w górnym prawym rogu poniższej ilustracji. Czujnik w sposób ciągły mierzy parametry światła podświetlającego matrycę i w czasie rzeczywistym steruje ową matrycą, aby wszelkie, nawet te niewielkie, odchyłki korygować.
Oczywiście monitory EIZO CX/CS posiadają również czujniki. Ich zadanie jest jednak nieco inne. EIZO niestety nie udostępnia użytkownikowi tak zaawansowanych mechanizmów regulacji, potrafiących skutecznie rywalizować z kalibracją. Stąd ich użyteczność jest ograniczona do automatycznych mechanizmów wbudowanych w monitor, podtrzymujących stabilność wcześniej wykonanej kalibracji.
Podsumowując. Mz. realne, rzeczywiste różnice między obydwoma metodami są mniejsze niż mogło by to się wydawać, szczególnie dla mniej wymagających użytkowników.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 20:17 - wt
autor: Tom01
max pisze:Mimo wszystko, czujniki takie mogą się przydać. W NECach są takowe.
W P242W nie ma.
max pisze:Oczywiście monitory EIZO CX/CS posiadają również czujniki. Ich zadanie jest jednak nieco inne.
Ich zadanie jest mniej więcej takie jak Pan opisał w poprzednim poście, tylko pomylił Pan marki.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 20:30 - wt
autor: max
Tom01 pisze:max pisze:Mimo wszystko, czujniki takie mogą się przydać. W NECach są takowe.
W P242W nie ma.
max pisze:Oczywiście monitory EIZO CX/CS posiadają również czujniki. Ich zadanie jest jednak nieco inne.
Ich zadanie jest mniej więcej takie jak Pan opisał w poprzednim poście, tylko pomylił Pan marki.
Tu mnie Pan złapał.
Przyjrzałem się więc jeszcze raz powyższemu schematowi. Wynika z niego, że procesor obrazu na podstawie czujnika badającego barwę podświetlenia, koryguje w czasie rzeczywistym składowe barwne G (zieloną) i B (niebieską) diody zintegrowanej GB(r)-LED. W matrycach LG można niezależnie regulować siłę części zielonej G i niebieskie B diody. (r) to luminofor, na który nie ma wpływu.
Ponieważ seria P ma podświetlenie normalnogamutowe W-LED (dioda niebieska B i żółty/zielono-czerwony luminofor) niezależne sterowanie własnościami podświetlenia nie jest możliwe i nie ma sensu.
Pytanie czy jest jakiś inny czujnik, bo tego IC9F1 faktycznie, z definicji, być nie może.
Po drugie. Myślę też, że stabilność podświetlenia W-LED jest jeszcze wyższa niż GB(r)-LED.
Odpowiednikiem serii P u NECa jest CS w EIZO. No więc w CS jest czujnik?
Edit: już widzę. Jest.
http://www.eizo.pl/monitor/coloredge-cs230/
W kwestii tego czujnika pozostaje więc pytanie co NEC rozumie pod pojęciem: "korekta zużycia panelu".
http://www.nec-display-solutions.com/p/ ... 242W.xhtml
I jak to realizuje. Ja niestety nie wiem.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 20:41 - wt
autor: Tom01
max pisze:Pytanie czy jest jakiś inny czujnik
Z tego co widziałem, nie ma.
max pisze:IC9F1
IC9F1 to symbol "montażowy" z PCB, nie symbol elementu. Nie wiadomo na razie co to jest.
max pisze:Odpowiednikiem serii P u NECa jest CS w EIZO.
W ogóle NEC P i EIZO CS nie są wzajemnymi odpowiednikami. To inne konstrukcje, oparte o inne panele, inaczej podświetlane, zasilane z innym sterowaniem. Wspólne jest tylko to, że oba są poziomem "entry level" w ofertach obu producentów.
max pisze:No więc w CS jest czujnik?
Wszystkie modele EIZO są oczujnikowane, nawet najtańsze. W CS jest co najmniej trzy. Kontrola temperatury, układu stabilizacji podświetlenia i kondycji matrycy. Ostatni działa po odpaleniu ColorNavigatora. Nie jestem pewny czy jest w tym modelu magnetometr. Chodzi o położenie ekranu pion/poziom. Nie zidentyfikowałem go na płycie, a to strasznie maleńka rzecz.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 20:56 - wt
autor: max
Myślę w takim razie, że to najlepszy moment aby te różnice przedstawić.
Z mojego punktu widzenia to dość podobne konstrukcje (piszę z pamięci):
* podświetlenie W-LED (dioda niebieska, z zielono-czerwonym luminoforem)
* 6-cio bitowa matryca, stosująca FRC, tak, że obraz wygląda na 8-mio bitowy
* stabilizacja równomierności matrycy DUC
* fabryczna kalibracja i linearyzacja, dająca przewagę tym modelom, w stosunku do marketowej masówki
* dobra regulacja mocy podświetlenia, brak migotania (PWM o wysokiej częstotliwości). W P242W 8.736kHz. W CS230 nie wiem dokładnie.
* oba można skalibrować sprzętowo po dokupieniu oprogramowania (w NECu trzeba się nakombinować, aby zakupić w Ameryce).
Różnice:
* 24" vs 23"
* MultiProfiler vs ???
* gwarancja: 3 vs 5lat
* NEC jest wyraźnie droższy (24").
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 21:59 - wt
autor: Czornyj
Tom01 pisze:Niech Pan sięgnie dobrze pamięcią. Zdecydowana większość problemów z podświetleniami dotyczy matryc LG Display. Samsungowe mają pod tym względem duże lepszą famę. To, że EIZO w modelach zawodowych bazuje głównie na LGD wcale nie zmienia faktów.
Nie dostrzegam w tym reguły - jeden i drugi producent miewał wpadki oraz bardziej udane konstrukcje. Ogólnie zresztą statystyczna równomierność w nowych matrycach podświetlanych LED mocno się poprawiła, nawet w klasie amatorskiej/biurowej.
Czornyj pisze:Należałoby to napisać nieco inaczej: Wyskalowanie regulatorów monitorów NEC P/PA jest na tyle dobre, że trudno to poprawić dysponując popularnym sprzętem kalibracyjnym. Taka wypowiedź będzie poprawna i przyznam rację, co zresztą pisałem przy opisie zdaje się PA241W. Idąc dalej tym tropem, można wysnuć teorię, że odpowiednio regulując, można ustawić monitor podobnie, jakby się to zrobiło wspomagając czujnikiem i oprogramowaniem do kalibracji. I tu też przyznam rację. Tyle, że to nadal nie jest kalibracja. To tylko część roboty. Ponadto, regulatory są dokładne na tyle, ile pozwala klasa konkretnego monitora oraz jego stabilność w czasie. Poza tym kalibracja to znacznie szerszy termin i większy zakres czynności niż regulacja. Regulacja jest tylko częścią kalibracji. Multiprofiler "dorabia" do niej część profilową, dosłownie z sufitu, bo przecież nie ma żadnych danych pomiarowych egzemplarza który reguluje. Doprawdy nie rozumiem dlaczego od dłuższego czasu miesza Pan w głowach myśląc o regulacji a pisząc o kalibracji.
Profilowanie w ogóle nie jest częścią kalibracji, jest to do znudzenia powtarzane w literaturze przedmiotowej (RWCM, CM for Photographers, Understanding CM itd.). Kalibracja to w CM ogół czynności optymalizujących bądź przywracających charakterystykę urządzenia wyjściowego zgodnie z zadanym celem - profilowanie to chrakteryzacja skalibrowanego urządzenia. W wielu przypadkach kalibracja stosowana jest w celu przywrócenia urządzenia do stanu, w jakim zostało ono scharakteryzowane (tj. oprofilowane).
Efekty działania Multiprofilera mogą być określone mianem kalibracji zgodnie z definicjami zamieszczonymi we wzmiankowanej literaturze przedmiotowej, ponieważ w sposób powtarzalny doprowadzają charakterystykę monitora do stanu zgodnego z założeniami zadanego celu - tak długo, jak monitor jest w stanie za pomocą elektroniki powtarzalnie utrzymać stan zgodny ze sporządzoną charakteryzacją - zawsze podkreślam w swoich wypowiedziach, że kalibracji przy pomocy oprogramowania Multiprofiler można z czystym sumieniem dokonywać, gdy monitor jest nowy, w przypadku egzemplarzy starszych i zużytych zasadna jest kalibracja z użyciem wysokiej jakości sensorów zewnętrznych.
W przypadku nowych wyświetlaczy NEC serii graficznych można raczej podważyć, czy kalibracja sprzętowa z użyciem zewnętrznego sensora jest w wogóle kalibracją, gdyż w przypadku popularnych sensorów zachodzi obawa, że w nie są one w stosunku do monitora wzorcem miary wyższego rzędu, co w efekcie może prowadzić do rozkalibrowania urządzenia.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 22:33 - wt
autor: Tom01
Czornyj pisze:Kalibracja to w CM ogół czynności optymalizujących bądź przywracających charakterystykę urządzenia wyjściowego zgodnie z zadanym celem (...) W wielu przypadkach kalibracja stosowana jest w celu przywrócenia urządzenia do stanu, w jakim zostało ono scharakteryzowane (tj. oprofilowane).
To koncepcja dotycząca linearyzacji maszyn drukarskich i drukarek LFP. Z zasady nie dotyczy monitorów. Jedną z przyczyn jest rozrzut parametrów. Nawet w przypadku najwyższej klasy jakościowej, czyli monitorów medycznych, aby uzyskać dwa takie same, wybiera się i ustawia w fabryce. Postawienie założenia, że Multiprofiler, bez pomiarów, doprowadza monitory 10x tańsze do jednolitego stanu to fantastyka.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 22:59 - wt
autor: Czornyj
Tom01 pisze:To koncepcja dotycząca linearyzacji maszyn drukarskich i drukarek LFP. Z zasady nie dotyczy monitorów. Jedną z przyczyn jest rozrzut parametrów. Nawet w przypadku najwyższej klasy jakościowej, czyli monitorów medycznych, aby uzyskać dwa takie same, wybiera się i ustawia w fabryce. Postawienie założenia, że Multiprofiler, bez pomiarów, doprowadza monitory 10x tańsze do jednolitego stanu to fantastyka.
Zasady gry są wszędzie takie same - kalibracja, w ramach kalibracji linearyzacja, następnie profilowanie. Później rekalibracja, z relinearyzacją lub bez. W przypadku monitora z sensorami (z tyłu czy z przodu) de facto mamy doczynienia z automatyczną rekalibracją. Relinearyzacja wymaga już sensora zewnętrznego. Rekalibrowany monitor nie musi być ponownie charakteryzowany tak długo, jak długo nie podlegające rekalibracji parametry obrazowania utrzymywane są na stałym poziomie - jeśli więc nie zmienią się koordynaty chromatyczne kolorantów (np. na skutek blaknięcia filtrów lub zmiany krzywej emisji spektralnej podświetlenia), to ponowna charakteryzacja nie jest niezbędna - a filtry i podświetlenie LED są stosunkowo stabilne. Implikacje tego są takie, że profile utworzone na bazie pomiarów fabrycznych przy odpowiednio ustabilizowanym monitorze mają wszelkie dane po temu, by poprawnie charakteryzować wyświetlacz.
Monitorów medycznych bym w to nie mieszał, to jest typowa dojna krowa - w tej branżuni gra się na znacznie większe stawki, a możliwości ustawienia gry i blefu są znacznie większe niż w GA.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 23:17 - wt
autor: Tom01
Czornyj pisze:Rekalibrowany monitor nie musi być ponownie charakteryzowany tak długo, jak długo parametry obrazowania utrzymywane są na stałym poziomie
Otóż to. Do funkcji czasu należy jeszcze dołożyć funkcję rozrzutu. Już w momencie opuszczenia linii montażowej, istnieje zmienność parametrów egzemplarzy, wynikająca z tolerancji. Już samo to kwalifikuje sprzęt do kalibracji. Następnie, po jakimś czasie dochodzi zmienność w wyniku starzenia się. Fakt, w przypadku współczesnych, dobrej klasy LCD, nadejdzie to po stosunkowo długim czasie. Nieporównywalnie dłuższym niż przy CRT i starych LCD. Kwestia kiedy i komu rozjazdy zaczną przeszkadzać, co implikuje oczywisty wniosek, że im niższe wymagania, tym wyższa przydatność Multiprofilera. Przy zastosowaniach związanych z kolorem, szczególnie zawodowych, powinny przeszkadzać już na nowym, bo powtarzalność nie jest idealna. Jeśli nie przeszkadzają, faktycznie kalibracja czy zabawa Multiprofilerem, jest sobie a muzom. Nie bardzo rozumiem celu zaświadczania, że uśredniane nastawy fabryczne + rozrzut są porównywalne z ustawianiem laboratoryjnym sprzętem. Śmierdzi hurraoptymistyczną reklamą tak daleko, że trudno mi w ogóle poważnie na ten temat rozmawiać. Ustawiałem wszystkie serie profesjonalnych NECów. One nie są sztuka w sztukę takie same. Żadne monitory nie są. To nie podlega w ogóle dyskusji. Widać gołym okiem i da się wykryć nawet niezaawansowanym przyrządem. Stąd, nie da się wstrzykiwać w czambuł fabrycznych nastaw i mówić o wysokiej jakości parametrów. Jak mówiłem: Science Ficton.
Re: EIZO CS230 i NEC P242W
: 11 marca 2014, 23:43 - wt
autor: Czornyj
Monitory są kalibrowane i charakteryzowane indywidualnie, nie ma żadnych uśrednień. Powtarzalność jest niestety lepsza, niż bym sobie tego życzył.
W zasadzie jedyną niewiadomą jest stabilność w funkcji czasu, ale już wcześniejsze modele graficzne EIZO/NEC nie rozjeżdżały się zbytnio w skali kilku miesięcy/roku.
O hurraoptymistycznej reklamie trudno tutaj mówić, bo 99,999% targetu nie ma zielonego pojęcia co ten kabalistyczny bełkot technokratów oznacza, oraz że wyniki z certyfikatu są prezentacją pomiarów wykonanych wściekle drogim sprzętem laboratoryjnym. Materiały marketingowe milczą w tej kwestii jak zbiorowy grób mimów.