mva.pl

Witam po raz pierwszy na forum i proszę o poradę.

Co da lepsze rezultaty jeśli chodzi o kalibrację monitora: i1 PRO 2 czy i1Display PRO?

Z tego pierwszego miałbym możliwość odpłatnie korzystać, tego drugiego mógłbym sobie ewentualnie zafundować. Ale nie chodzi o koszty, a przede wszystkim o jakość wykonanej kalibracji.Dodam, że chodzi mi o kalibrację iMaca, ale na przyszłość myślę też o monitorze szerokogamutowym.

Dzięki za porady.

mtbfoto pisze:Co da lepsze rezultaty jeśli chodzi o kalibrację monitora: i1 PRO 2 czy i1Display PRO?

W tym wypadku, X-Rite i1Pro 2 oferuje zdecydowanie większe możliwości. X-Rite i1Display Pro to sprzęt dość przyzwoity, najlepszy z niedrogich kolorymetrów.

http://mva.pl/viewtopic.php?f=21&t=1112

W kwestiach tajemnej wiedzy technicznej oraz tego co dać może kalibracja przy pomocy X-Rite i1Pro 2, a czego X-Rite i1Display Pro nie jest w stanie ogarnąć, pytaj Czornyj'a. X-Rite i1Pro 2 to jego podstawowy wół roboczy jak to określił:)

Różnice z punktu widzenia śmiertelnika są niewielkie, ale po ostatnim update kalibracji spektralnych dla serii PAxx2 i1D3 jest chyba deczko dokładniejszy od i1Pro2 na monitorach GBr LED. Ten spektorfotometr ma rozdzielczość tylko 10nm, co przy wrednie piczastych widmach jak GBr LED czy OLED stanowi pewne ograniczenie. Oczywiście wizualne różnice są aptekarskie, ale ostatnio jeśli chodzi o GBr LED znowu przeprosiłem się z i1D3 (tj. i1Display Pro).

kiprak pisze: W kwestiach tajemnej wiedzy technicznej oraz tego co dać może kalibracja przy pomocy X-Rite i1Pro 2, a czego X-Rite i1Display Pro nie jest w stanie ogarnąć, pytaj Czornyj'a. X-Rite i1Pro 2 to jego podstawowy wół roboczy jak to określił:)

Z wypowiedzi Czornyja wynika jednak, że Display PRO nie ustępuje (tak przynajmniej zrozumiałem), co mnie bardzo cieszy, bo nie ma to jak mieć swój sprzęt

mtbfoto pisze: Z wypowiedzi Czornyja wynika jednak, że Display PRO nie ustępuje (tak przynajmniej zrozumiałem), co mnie bardzo cieszy, bo nie ma to jak mieć swój sprzęt

Nawet jeśli by ustępował, to i tak w przypadku iMaca, to są różnice czysto teoretyczne. iMac jest na tyle kiepski, że nie ma o czym mówić.