mva.pl

Witam

Niestety jestem zmuszony zakupić nowy monitor i niestety musi się to odbyć w jednym z marketów posiadających raty 0%
Zastosowanie to grafika/fotografia/video
Rozdzielczość min. 1920x1200
wielkość: 23-27 cali
cena do maks: 3tyś
Znalazłem takie o to trzy modele:
Eizo FlexScan SX2262W
Eizo ColorEdge CS230
Dell UltraSharp U2413
Który byście polecali. Czy może przeoczyłem jakiś model wart polecenia?

Della sobie daruj..

Jeśli Rozdzielczość min. 1920x1200 to CS230 odpada, choć on jest akurat wart polecenia, ale tylko z ColorNavigatorem.
Poniżej 3 tyś. to jedyny model (obok NEC SpectraView 232), który się sensownie skalibrować sprzętowo.


SX2262 jest mały i rozdzielczość 1920x1200 oraz szeroki gamut niekoniecznie muszą być zaletą.
Wszystko zależy głównie od przeznaczenia końcowego obrabianego materiału.

Do 3 tyś. można rozważyć też NEC P242W lub EA274WMi. Ten ostatni teraz troszkę staniał.
27 cali z rozdzielczością 2560 x 1440 i małą plamką, co przekłada się na ostry obraz o dosyć neutralnym odbiorze.

A czy lepiej dla początkującego fotografa lepiej kupić Eizo CS230 z ColorNavigatorem czy NEC P242W ??? Pytam się bo akurat nie znam się na kalibrowaniu i boje się że sprzęt nie będzie na 100% wykorzystany wtedy.

Nie ma czegoś takiego jak nie wykorzystanie monitora w 100%. Każdy ma oczy i widzi zawsze 100% możliwości monitora.

Tom01 pisze:Nie ma czegoś takiego jak nie wykorzystanie monitora w 100%. Każdy ma oczy i widzi zawsze 100% możliwości monitora.

Mz. jak najbardziej jest coś takiego jak nie wykorzystanie monitora w 100%. Jak ktoś np ma monitor szerokogamutowy z 3D LUT, a wykorzystuje tylko tryb sRGB i nie skalibrował sobie szerokiego gamutu pod swoje warunki i nie ma/nie używa oprogramowania z kontrolą barwy, nie robi zdjęć RAW w szerokim gamucie itp. to na pewno swojego monitora nie wykorzystuje w 100%. Każdą rzecz można wykorzystywać w mniejszym lub większym stopniu.

Regulacja, w tym przypadku gamutu jest jak najbardziej 100% wykorzystaniem, bo monitor taką możliwość ma. Jeśli już, czegoś może w możliwościach sprzętu zabraknąć, a nie być na wyrost. W dziedzinie obrazu, patrzymy zawsze na jego wszystkie walory. Obraz dobry, czy obraz zły, widzimy go za każdym razem tak, jak jest wyświetlany. To nie ciężarówka, której można nie wykorzystywać, ładując w połowie. Na ekranie zawsze widać 100% jego cech.

Może kolegom chodziło o (nie)wykorzystanie niektórych funkcji/ustawiń monitora schowanych w Menu. Trochę jak z aparatem - fotografując w RAW wykorzystujemy potencjał matrycy, ale są inne funkcjonalności wpływające na komfort pracy.

Tom01 pisze:Regulacja, w tym przypadku gamutu jest jak najbardziej 100% wykorzystaniem, bo monitor taką możliwość ma. Jeśli już, czegoś może w możliwościach sprzętu zabraknąć, a nie być na wyrost. W dziedzinie obrazu, patrzymy zawsze na jego wszystkie walory. Obraz dobry, czy obraz zły, widzimy go za każdym razem tak, jak jest wyświetlany. To nie ciężarówka, której można nie wykorzystywać, ładując w połowie. Na ekranie zawsze widać 100% jego cech.

Nie można się z tym zgodzić. Tak jak pisałem, monitor również może być tylko wykorzystywany w części jego możliwości, a większość potencjału nie. To całkowicie naturalne. Gdy oglądam obraz w przestrzeni sRGB, to nie widzę kolorów przestrzeni AdobeRGB, więc nie widzę co może monitor. To chyba oczywiste.

No tak, tu pojawia się zasadnicze pytanie: Czy korzystanie z regulacji to wykorzystywanie możliwości?

Cały czas zastanawiam się jaki monitor kupić dla początkującego fotografa. Zgodnie z sugestiami kolegi Tom01 brałem pod uwagę CS230+CN (za 2700zł). Później po czytaniu forum stwierdziłem że może wystarczy NEC 244wmi (za 1400zł), ponieważ wydałem dużo kasy na sprzęt fotograficzny. W sklepie dowiedziałem się że ten Nec 244wmi nie jest dla fotografa. I teraz nie wiem co kupić, wydać więcej kasy na CS230 czy kupić coś tańszego (244WMi / EV2436WFS / P232W /coś innego). Rzeczywiście ten Nec 244WMi jest "słaby" dla fotografa? Rozważam też wersję wzięcia kredytu i zakup CX240+CN lub PA242W).

rafi22 pisze:Cały czas zastanawiam się jaki monitor kupić dla początkującego fotografa. ... Rozważam też wersję wzięcia kredytu i zakup CX240+CN lub PA242W).

Czyżbyś był pod wpływem reklamy kredytu pewnego banku z udziałem znanego aktora (np. z CK Dezerterzy) pt. "dopnij swego" ?
No w każdym razie lepsze to niż chwilówka...
http://www.youtube.com/watch?v=Zngx6yAy8kE
Jak już szaleć, to lepiej 27" 2560x1440: NEC PA272W lub EIZO CX271...

Jeśli już koniecznie 24" to NEC EA244UHD z 4K...

Mz. w tak niskie rozdziałki (1920x1200), porównywalne ze smartfonami czy tabletami, nie ma już co wchodzić...

PS. Tak na poważnie. Lepiej wybrać coś co nie spowoduje, że będziesz musiał głodować.
* EA i EV pozycjonowane są jako biurowe, więc dla fotografa faktycznie nie bardzo. Choć ponoć od bidy można EA274WMi i zlecić kalibrację sprzętową przed wysyłką...
* P i CS to najtańsze linie profesjonalne i na nich czyba trzeba się skupić: CS230 lub P232W lub P242W.

Reklama dobra, ale nie kierowałem się nią. Już od dawna mam w planach zakupić monitor. Nie sądziłem że zakup monitora to taki ciężki temat dla mnie będzie. Warto wg Ciebie dodać 700zł do P232W (2000zł) i kupić CS230+CN (2700zł)?

rafi22 pisze:Warto wg Ciebie dodać 700zł do P232W (2000zł) i kupić CS230+CN (2700zł)?

Wg mnie, gdy istotnym kryterium jest cena, (a kiedy nie jest?), to zwykle korzystniej w relacji cena jakość wypadają NECi. Ogólnie są po prostu tańsze, montowane co prawda w Chinach, ale reprezentują wystarczająco wysoki poziom jakościowy, porównywalny z EIZO, i znacznie przewyższający cały peleton.
Co warto kupić? Wybór jest szalenie wręcz "prosty", z powodu takiego, że w tej kategorii znikomy:
Moim zdaniem:
1a. NEC PA272W, 1b. EIZO CX271
2. NEC EA244UHD (tu trzeba poczekać aż stanieje, bo to nowa nowość i w tej chwili jest za drogi)
...
3. NEC PA242W, EIZO CX240, EIZO CX241 (mz. za niskie rozdzielczości na dzisiejsze czasy, w tak wysokich cenach, stąd mz. ten punkt jest mało opłacalny)
...
spora luka
...
4a. NEC P242W, 4b. EIZO CS230
5. NEC P232W
...

Zostaje więc punkt 1, który pewnie jest za drogi, aczkolwiek mz. to dobry wybór jeśli ktoś jest wstanie podołać. Jeśli nie, to szedł bym w punkt 4.

A NEC SV232, który jest obecnie tańszy niż Eizo CS230 + ColorNavigator i niewiele droższy od CS230 bez CN?

SV232 to PA232W z licencją na oprogramowanie SpectraView Profiler.

P232W/SV232 mryga (PWM=180Hz, co przy podświetleniu LED jest mało): http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil7.html

Wszystkie pozostałe wymienione wyżej nie mrygają (PWM powyżej 8.000Hz do 50.000Hz).
Np. P242W http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil9.html (PWM=8.700Hz)
... na dodatek ma większą rozdzielczość w pionie od P232W i CS230.

Czornyj pisze:SV232 to PA232W z licencją na oprogramowanie SpectraView Profiler.

SV232 to P232W.

A czy wg Was jest warto rozszerzyć gwarancje na monitory NEC z 3 do 5 lat? Dokładnie mi chodzi o monitory: P232w; P242W, PA242W. Eizo mają 5 lat więc nie ma problemu.

rafi22 pisze:A czy wg Was jest warto rozszerzyć gwarancje na monitory NEC z 3 do 5 lat? Dokładnie mi chodzi o monitory: P232w; P242W, PA242W. Eizo mają 5 lat więc nie ma problemu.

O ile mi wiadomo, to nie. Sprzęt klasy zawodowej (P/PA) podobno jest bezawaryjny.

Witam,

Mam opcję zakupu Nec PA272W oraz Nec EA244UHD w cenie 3800 zł na firme (bez vatu).
Obydwa monitory są w tej samej cenie, więc powstaje problem natury, który wybrać. Zdaje sobie sprawę z różnic obydwu monitorów i ich potencjalnego zastosowania, ale chciałbym aby był to sprzęt, którego nie będę musiał wymieniać w najbliższych 8-10 latach. Czy lepiej kupić mniejszy ekran z większą rozdzielczością EA244UHD czy większy z mniejszą PA272W?