Przymierzam się do zakupu monitora Eizo EV2736 ze względu na jego wielkość oraz rozdzielczość jednak zastanawiam się jak on wypada przy moim obecnym Eizo S2243. Z obecnego jestem bardzo zadowolony (poza dosyć sporawym zafarbem po prawej stronie



Jestem w stanie trochę stracić na reprodukcji kolorów na rzecz większego obszaru roboczego czyli komfortu pracy ponieważ w najbliższym czasie monitor ten będzie mi mniej służył do prac typowo graficznych a więcej do rozrywki/multimediów, ale nie wiem co będzie w przyszłości, możliwe, że znów będę siedział przed nim po 14h dziennie z czego 10 to praca w programach Adobe dlatego jak pisałem wyżej. Nie chcę przesiąść się z dobrego monitora na tylko poprawny, bo nie sądzę by był on w ogóle nie nadający się dla mojego oka:) Zakup planuję na firmę, więc jak już kupię nie będzie odwrotu czyli zwrotu, a nie bardzo mam czas żeby pojechać i obejrzeć go na żywo przed zakupem bo chyba w okolicy nigdzie go nie znajdę.
Aha jeszcze jedno pytanie: patrząc na te parę lat wstecz kiedy zamawiałem obecny Eizo i nie byłem świadom, że może wystąpić coś takiego jak zafarb, więc zamówiłem monitor w ciemno po prostu tam gdzie było taniej. A mogłem jechać obejrzeć i wybrać po prostu inny egzemplarz z mniejszym zafarbem bo z tego co się dowiedziałem "ta technologia tak ma" i Eizo nie bardzo byliby chętni przyjmować to w ramach gwarancji. Czy w obecnej technologii też mam się spodziewać takich niespodzianek? Zdaje sobie sprawę z poswietlenia LED ale czy w jednym egzemplarzu będzie ono gorsze niż w innym? Czy faktycznie mogę wiele zyskać oglądając konkretny egzemplarz przed zakupem?
Dzięki z góry za odpowiedzi i sorry za tak długie wypociny
