Co z tą kalibracją - Eizo CS230 czy NEC P232W
: 08 września 2014, 19:12 - pn
Hej,
Przejrzałem już tony wątków i analiz na temat budżetowych monitorów do grafiki/fotografii. W mojej głowie rysuje się kupno Eizo CS230 lub NEC P232W (budżet ok 2.000-2.500 zł, nie zajmuje się fotografią na poważnie - zarabiam na czymś innym, a obróbkę i fotografię traktuję jako hobby). Wiem, że oba te monitory mają swoje wady i zalety. Chciałbym mieć monitor, który odzworuje mi kolory wydruku fotografii z labolatorium. Nie jestem do końca przekonany, czy oba te monitory sprawdzą się w podobny sposób pod kątem ich kalibracji lub nie. Właściwie to rozważam cztery alternatywy:
1. Eizo CS230 + Color Navigator + EasyPix
2. Eizo CS230 + Color Navigator + X-rite i1 display pro (najdroższa)
3. NEC P232W + Multiprofiler (najtańsza)
4. NEC P232W + X-rite i1 display pro + dispcalGui (ArgyllCMS)
Moje pytanie brzmi, która z tych opcji zapewni mi najwierniejsze odwzorowanie kolorów. Oczywiście jestem świadomy, że robiąc testy w warunkach labolatoryjnych to każda z tych opcji mniej lub bardziej będzie się różnić. Mam tutaj na myśli zdroworozsądkowe podejście.
Przejrzałem już tony wątków i analiz na temat budżetowych monitorów do grafiki/fotografii. W mojej głowie rysuje się kupno Eizo CS230 lub NEC P232W (budżet ok 2.000-2.500 zł, nie zajmuje się fotografią na poważnie - zarabiam na czymś innym, a obróbkę i fotografię traktuję jako hobby). Wiem, że oba te monitory mają swoje wady i zalety. Chciałbym mieć monitor, który odzworuje mi kolory wydruku fotografii z labolatorium. Nie jestem do końca przekonany, czy oba te monitory sprawdzą się w podobny sposób pod kątem ich kalibracji lub nie. Właściwie to rozważam cztery alternatywy:
1. Eizo CS230 + Color Navigator + EasyPix
2. Eizo CS230 + Color Navigator + X-rite i1 display pro (najdroższa)
3. NEC P232W + Multiprofiler (najtańsza)
4. NEC P232W + X-rite i1 display pro + dispcalGui (ArgyllCMS)
Moje pytanie brzmi, która z tych opcji zapewni mi najwierniejsze odwzorowanie kolorów. Oczywiście jestem świadomy, że robiąc testy w warunkach labolatoryjnych to każda z tych opcji mniej lub bardziej będzie się różnić. Mam tutaj na myśli zdroworozsądkowe podejście.