mva.pl

NEC MultiSync 2690WUXi2



Spotykane inne oznaczenia: NEC 2690WUXi2-BK
Podobne w tym samym rozmiarze:
Podobne w innych rozmiarach: EIZO SX2462W, NEC 2490WUXi2

Zastosowania: graficzne.
- ekran 26" (65 cm), S-IPS
- producent wyświetlacza LG-Philips
- rozdzielczość naturalna - 1920x1200
- kontrast - 800:1
- jasność - 400 cd/m²
- czas reakcji 7 ms
- kąty widzenia - 178° w pionie i w poziomie
- 3-letnia gwarancja w systemie door-to-door
- kolor czarny lub szary z srebrną ramką wokół ekranu
- orientacyjna cena w roku 2009: 5000 zł.

Zalety:
- liniowość obrazu
- kompensacja charakterystyki gamma
- możliwości regulacyjne
- programowana tablica koloru

Wady:
- wysoki punkt czerni
- wysokie wymagania odnośnie stanowiska pracy
- spadek kontrastowości przy niskiej jasności
- słaba powtarzalność

Opinia:
NEC Multisync 2690WUXi2 jest to niskobudżetowy monitor graficzny. Obraz jest bardzo neutralny, bez problemu reprodukuje skrajne detale w światłach i cieniach. Najważniejsze zalety to dobra naturalna liniowość wyświetlacza i stabilność gammy w funkcji kąta widzenia. Oznacza to brak zmian w relacji między barwami, ale pod katem obraz silnie bieleje. W starszej wersji 2690WUXi, stosowano dodatkowy polaryzator, dzięki któremu kontrast pod kątem spadał wolniej, ale z kolei ekran fioletowiał. Ciężko orzec, która wersja pod tym względem jest lepsza, choć moim zdaniem w wersji 2690WUXi2 wygląda to bardziej neutralnie. Z uwagi na typ zastosowanego wyświetlacza, dedykowany jest do pracy w odpowiednich warunkach. Wynika to z właściwego monitorom z IPS wysokiego punktu czerni. Wymaga jasno oświetlonych pomieszczeń lub światła dziennego, czyli odpowiednio przygotowanej pracowni. Źle sprawuje się w warunkach domowych. Wieczorami i nocą, przy niskim wówczas poziomie oświetlenia, natychmiast wychodzą wady czerni w postaci placków i "świecenia". Postrzeganiu tej wady sprzyja wielkość ekranu, gdyż występuje znacząco różny kąt od oka dominującego do przeciwległych narożników. Zakres regulacji jaskrawości ekranu jest duży, ale dolna granica powoduje drastyczny spadek kontrastowości obrazu. Przy komfortowej bieli około 80 nitów, kontrastowość spada do 200:1, a przy włączeniu kompensacji nierówności podświetlenia jeszcze mniej. Jest to za mało do poprawnego symulowania jakiejkolwiek techniki druku. Optymalny kontrast monitor osiąga przy punkcie bieli około grubo powyżej 100 nitów. W odróżnieniu od swojego pierwowzoru NEC Spectraview 2690, monitor ma gorszą powtarzalność, zablokowaną możliwość kalibracji i brak kaptura. Kalibrację sprzętową można jednak wykonać z pomocą dostępnego za 100$ w USA, oprogramowania NEC Spectraview II. Zalecany kalibrator: X-Rite ColorMunki w połączeniu z profilerem NEC Spectraview II.

Rozumiem, że monitor ten nie sprawdzi się jako zastępstwo dla telewizora gdyby cokolwiek na nim chciała oglądać więcej niż jedna osoba (kąty)?
Zapewne w ogóle niemożliwe jest takie dobranie monitora by spełniał on ww. rolę, a jednocześnie mógł się sprawdzać w pracy z grafiką i nie kosztować "milionów"?

Kąty w kontekście rozrywkowym akurat ten monitor ma niezgorsze, ale problem będzie w punkcie czerni. W dzień można śmiało oglądać film, ale wieczorem dramat. Najbardziej uniwersalny monitor na rynku to EIZO CG241W, ale niestety kosztuje "miliony".

Czyli gdyby jednak NEC, to wystarczyłoby się wystrzegać mrocznego kina w mroczne wieczory tudzież zapraszać mniej, ale za to bardziej tolerancyjnych znajomych? ;D

Trzeba będzie oglądać z oświetleniem w pokoju, wtedy będzie znośnie.

Da radę zrobić Dzięki za pomoc Panowie.

A jaki wg was powinien być "optymalny kontrast". U mnie przy kalibracji poniżej 100-105 nitów, obraz wydaje się zbyt mało kontrastowy ( wynosi ok 300:1). Nie wiem czy to wzrok siada czy faktycznie powinien być ciut większy kontrast. Dodam, że warunki typowo domowo-pokojowe, czyli obok lampka żarowa taka ze 40 watt.

marcinsa pisze:A jaki wg was powinien być "optymalny kontrast".

Zależy od zastosowania.

Ogólnie przyjmuje się, że kontrast obrazu (nie monitora) powinien być nieco większy niż technika którą symuluje. W przypadku fotografii i druku wystarczający jest zakres 300:1-400:1. Przy takich zastosowaniach należy zaaranżować odpowiednio stanowisko i jego oświetlenie aby zakres dynamiki monitora był odpowiednio umiejscowiony w zakresie postrzegania przez ludzkie oczy.

Przy zastosowaniach domowo-rozrywkowych nie tyle ważny jest sam współczynnik kontrastu, co punkt czerni monitora. W grę wchodzi wówczas kontrast monitora a nie obrazu. Jeśli punkt czerni będzie wysoki, w słabym oświetleniu, kontrast będzie się wydawał niski bo elementy ciemne nie będą czarne a ciemno szare lub połyskujące np na fioletowo, zależnie od wykonania wyświetlacza.

Jako szczęśliwy posiadacz 2690 i amator "z ambicjami chciałbym "skalibrować" opinię pana Tomasza wprowadzając jakiś punkt odniesienia na drugim końcu skali

Porównując to co uchodzi za świetnej jakości w "normalnym" konsumenckim LCD TV (nawet za 2x większe pieniądze) i 2690, to, moim zdaniem NEC nadaje się do oglądania filmów nawet w całkowitej ciemności i to bez zaciskania zębów - za cenę lekko szarawej czerni dostajemy pełnię szczegółów w światłach i cieniach...

Głównym zastosowaniem tego monitora jest u mnie jednak obróbka zdjęć.
fakt, że praca przy lampce nocnej to nie najlepszy pomysł, ale przy oświetleniu halogenowym ok 200 W czerń wygląda (jak dla mnie) całkiem akceptowalnie (tak, wiem, że przy kalibracji do światła dziennego odbiór barw jest nieco zakłamany, ale mieści się to w granicach mojej tolerancji).

Z jakiś przyczyn (pewnie słabnący z wiekiem wzrok dużo bardziej komfortowo pracuje mi się z większym dużym ekranem oglądanym z większej odległości niż z mniejszym przysuniętym bliżej. 2690 wybrałem, świadomie, zamiast PA241, zdając sobie sprawę ze mankamentów czerni, właśnie ze względu na wielkość ekranu i nie żałuję...

Od monitorów klasy "biurowej" z jakimi miałem (i wciąż mam) styczność - parę TNów, LG L245 (IPS) czy PVA DELLa (2406) - dzieli go jednak wielka jakościowa przepaść;
do tego wspomniana przez pana Tomasza liniowość i stabilna szarość niezależnie od zmiany kąta widzenia....hmm... dla mnie to w pełni rekompensuje niedostatki czerni.

Rozbieżność pomiędzy tymi dwoma( 241 a 2690 ) monitorami jest dość duża ale bardzo miło że opisuje Pan w ten sposób moniotor gdyż warunkiem poprawnej obróbki jest właściwe oświetlenie stanowiska a nie rozpisywanie się o świecącej czerni w gorszych warunkach.

Reasumując bo zaraz Tom 01 doda swoje trzy grosze (pozdrawiam) należy dążyć do zoptymalizowania warunków a nie szukania ogólnie dobrych bo parametry tego sprzętu i cena jest niepodważalna.

Xanth pisze:Jako szczęśliwy posiadacz 2690 i amator "z ambicjami chciałbym "skalibrować" opinię pana Tomasza wprowadzając jakiś punkt odniesienia na drugim końcu skali

Porównując to co uchodzi za świetnej jakości w "normalnym" konsumenckim LCD TV (nawet za 2x większe pieniądze) i 2690, to, moim zdaniem NEC nadaje się do oglądania filmów nawet w całkowitej ciemności i to bez zaciskania zębów - za cenę lekko szarawej czerni dostajemy pełnię szczegółów w światłach i cieniach...

Głównym zastosowaniem tego monitora jest u mnie jednak obróbka zdjęć.
fakt, że praca przy lampce nocnej to nie najlepszy pomysł, ale przy oświetleniu halogenowym ok 200 W czerń wygląda (jak dla mnie) całkiem akceptowalnie (tak, wiem, że przy kalibracji do światła dziennego odbiór barw jest nieco zakłamany, ale mieści się to w granicach mojej tolerancji).

Z jakiś przyczyn (pewnie słabnący z wiekiem wzrok dużo bardziej komfortowo pracuje mi się z większym dużym ekranem oglądanym z większej odległości niż z mniejszym przysuniętym bliżej. 2690 wybrałem, świadomie, zamiast PA241, zdając sobie sprawę ze mankamentów czerni, właśnie ze względu na wielkość ekranu i nie żałuję...

Od monitorów klasy "biurowej" z jakimi miałem (i wciąż mam) styczność - parę TNów, LG L245 (IPS) czy PVA DELLa (2406) - dzieli go jednak wielka jakościowa przepaść;
do tego wspomniana przez pana Tomasza liniowość i stabilna szarość niezależnie od zmiany kąta widzenia....hmm... dla mnie to w pełni rekompensuje niedostatki czerni.

Tomig pisze:Reasumując bo zaraz Tom 01 doda swoje trzy grosze (pozdrawiam) należy dążyć do zoptymalizowania warunków a nie szukania ogólnie dobrych bo parametry tego sprzętu i cena jest niepodważalna.

Eee tam... Co tu dorzucać? Wszystko prawda.

Tom01 pisze:Rozbieżność pomiędzy tymi dwoma( 241 a 2690 ) monitorami jest dość duża

Ja tego bynajmniej nie neguję. Decydowałem się na zakup patrząc na te monitory postawione obok siebie
Oprócz tej nieszczęsnej czerni, PA ma nierównomierność podświetlenia poniżej granicy mojej percepcji, a 2690, przy 25% szarości pokazywał tu wyraźnie że jest modelem z poprzedniej generacji (choć, w porównaniu ze zdjęciami z netu, jakie widziałem , mój egzemplarz jest całkiem równomierny).
Ale cóż - moje specyficzne (subiektywne) oczekiwania to plamka zbliżona do 19' 4:3 (mój ideał, jeśli chodzi o ergonomię pracy) i rozdzielczość nie mniejsza niż 1920x1200.
W tej kategorii - i cenie - (poprawcie mnie jeśli się mylę), to 2690 jest chyba samotnym zawodnikiem...

Mimo osobistego, wydawało się, - dokładnego - sprawdzenia przy zakupie nie obyło się bez drobnych wpadek:
- częściowo martwy subbpiksel (połowa zielonego subpiksela stale świeci, połowa martwa) - zastanawiam się czy występował od początku czy pojawił się po kilku godzinach...wada na tyle nietypowa, że trudno to zauważyć - właściwie widać go tylko przy bieli i czerni...
- dziadowska jakość montażu - matryca ma luzy pomiędzy krawędziami obudowy a tylną ramką sięgające (w górnych rogach) 2mm(!!), przez co przecieranie matrycy wymaga szczególnej delikatności. Z początku trochę mnie to zirytowało...a z drugiej strony pomogło mi podjąć trudną (moralnie) decyzję w temacie kalibracji - jak "prawdziwy polak" postanowiłem się trochę odegrać na firmie NEC odpłacając lekceważeniem za zlekceważenie

Kalibracja tego monitora po zakupie to konieczność...mój, mimo ogólnie dobrej liniowości, miał lekką zielonkawą dominantę w szarościach...

Pozwoliłem sobie na umieszczenie tu swojej, amatorskiej, opinii, bo recenzje TOM01 pokazują jak wypada recenzowany monitor w stosunku do najlepszych w danej kategorii.
Trafiwszy na to forum po raz pierwszy - z rok temu - nie od razu to do mnie dotarło - więc, z myślą o przypadkowym czytelniku, chciałem podkreślić fakt, że nawet przeciętny monitor foto, w rękach świadomego użytkownika, jest narzędziem bez porównania lepszym od sprzętu klasy "marketowej".

Pewnie jestem nieobiektywny ale po kilku latach pracy z konsumenckim IPS (LG 245WG) i korporacyjnym DELLem 2407WFP (PVA) mogę stwierdzić ze NEC2690 jest lepszy proporcjonalnie do różnicy w cenie...

Witam
Chciałbym trochę odświeżyć wątek. Dostałem propozycję odkupienia monitora NEC 2690WUXi po likwidacji studia foto mojego znajomego. Koszt to ok 1000 zł. Zastanawiam się czy się opłaca i mam od razu pytanko jak jest z kalibracją tego monitora i na co zwracać uwagę przy oględzinach.

Z góry dziękuję za rady

Cena dobra, o ile monitor sprawny i nie zajeżdżony na śmierć. Zwracać uwagę trzeba na kondycję lamp i wady ekranu, nierówność, placki, piksele.

Z tego co widziałem wad matrycy typu piksele, nierówności, placki itp nie zaobserwowałem, natomiast nie wiem jak ocenić stan lamp? Jakieś propozycje?

Stan podświetlenia najlepiej zmierzyć. Jeśli nie ma czym, można posłużyć się metodą prowizoryczną. Jeśli w normalnych warunkach oświetlenia dziennego, biurowego, monitor z wyświetlonym całym białym ekranem, przy około 50% ustawienia regulatora brightness "razi" w oczy, to jest ok. Jeśli nie razi i nawet przy wysokich ustawieniach 80-100% nie świeci jak latarnia, to znaczy, że już po lampach.

Bardzo dziękuję za porady, zapytam jeszcze czy podjął by się Pan kalibracji tego monitora?:)

MatB pisze:czy podjął by się Pan kalibracji tego monitora?:)

Nie ma problemu.

Mam jeszcze jedno pytanko. Monitor ma wedle zapewnień sprzedawcy 3578 godzin pracy (tyle pokazuje licznik) czy to dużo? Brak mi zupełnie odniesienia. Sprawdziłem ten monitor wg. zaleceń z postów powyżej "metodą prowizoryczną" i wydaje się być ok.

pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc

Bardzo mało. Żywotność podświetlenia to ok. 50tyś. h, na swoim zwykle w rok nakręcam jakieś 5000h.