mva.pl

Witam po kilku miesiącach przerwy, kiedy opanowałem problemy z monitorami. Teraz po zmianie monitora mam kilka nowych pytań.
Mam 2 monitory NEC 2690, kalibrowałem za pomocą i1Display Pro i SpectraView. W sumie poszło bez problemu, kalibrowałem do natywnej przestrzeni i wyszło mi 'trochę' mniej niż AdobeRGB.
Ale próbowałem też kalibrować do sRGB i tu w ogóle jakaś porażka (Delta E śr. ok 7, ciepły odcień). Czy w ogóle jest sens kalibrować do sRGB taki monitor? Zwykle zdjęcia drukuję w labie, a więc AdobeRGB nie jest mi niezbędne, ale chciałem ze zwykłej ciekawości popróbować i porównać, bo to mój pierwszy monitor szerokogamutowy. I chce wiedzieć jak to ma być prawidłowo zrobione.

2 sprawa, to jak skalibrowałem do natywnej przestrzeni, to oczywiście pod windowsem mam pojechane czerwone kolory. Czy coś się z tym da zrobić (oprócz nieużywania windowsowych przeglądarek). Z kolorami pod firefoxem już sobie poradziłem.

dzięki za odpowiedzi, mam nadzieje że głupot nie napisałem powyżej.

pozdrawiam

Sławek

Raczej zaleca się kalibrować do konkretnej przestrzeni, w tym wypadku bardziej do AdobeRGB. Jasność odpowiednio do warunków w pomieszczeniu, punkt czerni najlepiej minimum. Możesz jeszcze spróbować priorytet: Standard / GrayScale i porównać wyniki.

PS. Na monitorze szerokogamutowym większość kolorów z pewnego zakresu będzie "pojechana". Tym bardziej pod sRGB, gdzie saturacja "wygląda" na mniejszą.
A przecież wartości kolorów się nie zmieniają, tylko precyzja ich wyświetlania.

A czy nie da się pod Win7 ustawić tak aby przeglądarka zdjęć windowsowa zaczytywała profile z pliku?

Nie ma takiej opcji. Trzeba korzystać z przeglądarek graficznych obsługujących zarządzanie kolorem (np. Adobe Brige, IrfanView, ViewNX).

Dominik, o czym ty w ogóle rozmawiasz? Przecież przeglądarka systemowa W7 poprawnie zarządza kolorem...

Czornyj pisze:Dominik, o czym ty w ogóle rozmawiasz? Przecież przeglądarka systemowa W7 poprawnie zarządza kolorem...

to skąd te przesycenia? coś mam źle skonfigurowane?

Właśnie nie bardzo mam pomysł - jeśli w systemie przydzielony jest profil ekranu, to przeglądarka systemowa powinna poprawnie wyświetlać otagowane zdjęcia.

hmm, w zasadzie to trochę wprowadziłem w błąd (ale tylko trochę) bo zdjęcia oglądałem w okienku podglądu exploratora windows, a pisałem że w przeglądarce zdjęć windows - myślałem, że to ten sam mechanizm, a teraz widzę że w przeglądarce zdjęć jest inaczej, ale i tak nie tak samo niż w Lr. Na szczęście Lr i Ps pokazują tak samo.

[edit] jednak musze zwrócic honor, zrobiłem jeszcze raz test na kilku plikach i rzeczywicie przeglądarka zdjęć windows dobrze pokazuje, natomiast podgląd zdjęć w exploratorze windows rozciąga kolory. Rozumiem że z tym się nic nie da zrobić {?}.

Sorry, też niepotrzebnie zamieszałem. Nie korzystałem dawno z wbudowanej przeglądarki. Ale w podglądzie Exploratora faktycznie bywa inaczej..

Czornyj pisze:jeśli w systemie przydzielony jest profil ekranu, to przeglądarka systemowa powinna poprawnie wyświetlać otagowane zdjęcia.

Może i powinna, ale nie wyświetla. Miniaturki/kafelki inaczej a powiększenie, pełny ekran inaczej. Co ciekawe jest dziwna różnica między normalnym wyświetlaniem a pełnym ekranem. No i kompletnie się wali na pysk przy więcej niż jednym monitorze. Czyli w układzie laptok + monitor = klapa.