mva.pl

Program do obróbki wideo, którego używam (Vegas Pro 13) nie obsługuje profili kolorystycznych. Po konsultacjach z kolegami z branży, wygląda na to, że Vegas Pro używa profilu kolorystycznego Windowsa. Słowem, grafika z odcieniami szarości, której używam, wyświetlana jest tak samo w Vegas Pro, jak w przeglądarce ilustracji Windowsa.
Vegas Pro jest programem, który pracuje w środowisku sRGB (0-255). Dopiero na obrobiony materiał nakłada się odpowiednie filtry konwertujące obraz np. do Studio RBG (16-235).

Wynika więc z tego, że chyba muszę pozostać przy fabrycznej kalibracji monitora (sRGB). Używając bowiem profili kolorystycznych, zaburzany jest faktyczny wygląd obrazu. O ile rozpiętość tonalną mogę sobie sam skalibrować jako-tako na oko, patrząc np. na załączoną grafikę, to problem będę miał natomiast z punktem bieli monitora. Jeśli z czasem monitor będzie zmieniał temperaturę barwną, nie będę w stanie skorygować tego bez używania profili kolorystycznych.

Czy jest jakaś możliwość kalibracji sprzętowej mojego monitora (CS240), bez nanoszenia profili kolorystycznych do systemu? A może zmodyfikować kalibrację podnosząc punkt czerni, aby ciemne szarości były widoczne?

Jeśli Pana oprogramowanie nie ma zarządzania barwą, to wyświetlanie będzie zawsze w przestrzeni monitora. Nie bardzo rozumiem co Pan ma na myśli "Vegas Pro używa profilu kolorystycznego Windowsa" bo czegoś takiego nie ma. Jeśli windowsowe oprogramowanie wyświetla tak samo jak Explorator, to znaczy że wyświetla źle. Najrozsądniejsze co może Pan zrobić, to przestawić monitor w sRGB. Niestety traci Pan w tym momencie możliwość pracy w przestrzeni Rec.709, ale bez zarządzania barwą tego się nie da zrobić.