mva.pl

Witam!
Wolałem zapytać tutaj, bo wiem że odpisze mi ktoś kto posiada ten monitor. Mam zamiar kupić ten monitor ale nie wiem czy dobrze kombinuję myśląc ze skrót w modelu FS jest od FlexStand (na której mi zależy) chodzi mianowicie o coś takiego:
http://vptech.pl/img/s2243w/4.jpg
http://vptech.pl/img/s2243w/3.jpg

Jak zapytałem w sklepie, dostałem odpowiedź że nie mają pojęcia jaka jest podstawa ponieważ paczki, które dostają nie są rozpakowywane, tylko od razu wysyłane do klienta:)- Czyli jak trafisz tak masz:) Zachęciła mnie cena w tym sklepie, dlatego wolałem się upewnić.
Z góry dziękuje za odp.
pozdrawiam
Arek

FS oznacza podstawę FlexStand.


PS. Jeśli znajdzie Pan gdzieś "zachęcającą" cenę na EIZO i będzie się różnić o min 10-15% od oficjalnej sieci to najprawdopodobniej będzie Pan miał do czynienia z monitorami dedykowanymi do niemieckich marketów, o nieco innych parametrach jakościowych i bez pełnowartościowej polskiej gwarancji. Radzę wzmóc uwagę. Okazji nie ma.

Dziękuję bardzo za zwrócenie uwagi na to.
To jest jedyny sklep (redcoon.pl) jaki znalazłem z ceną 2210 zł, gdzie na allegro czy ceneo ceny tego monitora są ok. 2400-2500zł. W takim razie nie biorę go. Jeśli sklep nie potrafi mi powiedzieć jaki model ma na stanie i nie chce im się rozpakowywać towaru by sprawdzić to prawdopodobnie jest tak jak Pan mówi.
Może są jeszcze jakieś wskazówki, które mógłby mi Pan dać przed zakupem? Tak jak o tym, że Eizo robi dedykowane monitory do marketów-ciekaw jestem czy są jakieś inne sztuczki.
Jeszcze raz dzięki.
pozdrawiam
Arek

wezyr512 pisze:To jest jedyny sklep (redcoon.pl) jaki znalazłem z ceną 2210 zł, gdzie na allegro czy ceneo ceny tego monitora są ok. 2400-2500zł. W takim razie nie biorę go. Jeśli sklep nie potrafi mi powiedzieć jaki model ma na stanie i nie chce im się rozpakowywać towaru by sprawdzić to prawdopodobnie jest tak jak Pan mówi.

To brzydko robić czarny PR, ale w przypadku firm takich jak Redconn nie mam skrupułów. To nie jest partner EIZO. Kupuje monitory przypadkowo, byle gdzie, byle taniej. Nie ma normalnej polskiej gwarancji, tylko "minimum socjalne" w postaci ograniczonej gwarancji światowej EIZO.

wezyr512 pisze:Tak jak o tym, że Eizo robi dedykowane monitory do marketów-ciekaw jestem czy są jakieś inne sztuczki.

Kupując każdy jeden produkt przemysłowy w fabryce może Pan zamówić konkretną modyfikację. O ile będzie to duże zamówienie. Niemiecki dystrybutor sprzedający niższe serie EIZO jak w Polsce sprzedaje się Samsungi, zamawia najtańsze, okrojone z czego się da, aby były jak najbardziej konkurencyjne cenowo. Handlarze ze dwa lata temu kiedy EIZO w Polsce zaczęło zdobywać rynek, wyniuchali interes i przywożą tańsze wersje. Przy czym EIZO nie z reklamy w Polsce zbiera coraz lepszą renomę a z jakości. Do nas, paradoskalnie dlatego że jesteśmy biedniejszym rynkiem, sprowadza się najlepsze EIZO w UE i z wykupioną najszerszą gwarancją. Skoro już płacimy dużo za sprzęt, to niech będzie widać za co.

dobrze powiedziane redcoon o co chodzi??? takich rzeczy nie kupuje się w takich punktach poprostu to nie skarpetki model trzeba przynajmniej zobaczyć a nie wspominam o gwarancji 5 lat.

Z tego co sie orientuję to większość (o ile nie wszsytkie) sklepów online w Niemczech daje gwarancję 5 lat z servisem door to door. Na czym więc polega ta rozszerzona gwarancja w Polsce? Do tego ciekawi mnie skąd taka różnica w cenach. Nawet na stronie eizo.de gdzie można zamówić monitor jest dużo taniej niż w Polsce. Nie chcę mi się wierzyć, żeby na ten rynek Eizo wprowadzało gorsze produkty. Jakby nie było ten rynek jest nieporównywalnie większy od polskiego

tomkod pisze:Z tego co sie orientuję to większość (o ile nie wszsytkie) sklepów online w Niemczech daje gwarancję 5 lat z servisem door to door. Na czym więc polega ta rozszerzona gwarancja w Polsce?

Gwarancja EIZO dzieli się na dwie. Ograniczoną światową i rozszerzoną świadczoną na obszarach działania poszczególnych przedstawicielstw. Różnią się zakresem świadczeń, wykluczeniami. Konkretna sztuka monitora może mieć "wykupioną" różną gwarancję, zależnie od polityki rynkowej dystrybutora.

tomkod pisze:Do tego ciekawi mnie skąd taka różnica w cenach. Nawet na stronie eizo.de gdzie można zamówić monitor jest dużo taniej niż w Polsce. Nie chcę mi się wierzyć, żeby na ten rynek Eizo wprowadzało gorsze produkty. Jakby nie było ten rynek jest nieporównywalnie większy od polskiego

Sprzęt komputerowy to nie banany. Nie ma na tym dużych narzutów aby zdjąć z ceny 20% i nadal zarobić. Jeśli więc ten sam towar, w dwóch różnych sieciach sprzedaży różni się ceną więcej niż realny narzut, to logicznym jest, że musi być tańszy w zakupie w fabryce. A może być tańszy gdy:
1. Będzie miał ograniczone świadczenia gwarancyjne.
2. Będzie podzielony na "brandy" jakościowe.
Szczególnie to drugie polecam uwadze. Tajemnicą poliszynela jest, że duzi odbiorcy mogą zamawiać u producentów partie towaru "pod siebie". To że takie partie mogą się między sobą różnić nie wymaga chyba udowadniania.