mva.pl

Witam wszystkich serdecznie.
Zakupiłem monitor EIZO CX241. Okazało się że posiadał kilka uszkodzonych pikseli – został wymieniony na nowy.
Przyglądając się nowemu egzemplarzowi zauważyłem następujące cechy/wady:
1. Obraz na granicy białego/czarnego, żółtego/czarnego posiada wyraźne czerwone/niebieskie zabarwienia – widoczne nawet w OSD monitora (w poprzednim modelu nie zauważyłem tej wady - może za krótko miałem )
2. Podczas ruchu jasnych obiektów na ciemnym tle mają widoczne dziwne zielonkawe zabarwienie.

Czy są to typowe cechy monitora, czy mam coś źle ustawione? A może monitor jest uszkodzony?
Dziękuję z góry za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

Ad1. To są krawędzie pikseli. Przy monitorze szerokogamutowym widać mocniej, wąskogamutowym słabiej. Proponuję przełączyć monitor w tryb sRGB.
Ad2. Można sprawdzić funkcję "Overdrive" w menu.

Dziękuję za odpowiedź.
Monitor cały czas mam przełączony na tryb sRGB.
Czyli jest to normalne dla szerokogamutowych monitorów i trzeba się przyzwyczaić - myślałem że znowu jakiś felerny model mi się trafił.
Pozdrawiam

Obraz na monitorze jest tworzony w punktów (pikseli) które składają się z trzech w kolorach czerwony, zielony, niebieski. Wygląda mniej więcej tak w teorii:



I w praktyce:



Czyli w uproszczeniu, jeśli wyświetlimy linię, to będzie ona czerwona z lewej i niebieska z prawej. Ów efekt jest mniej widoczny w miarę zmniejszania rozmiaru pojedynczego piksela. "Pikselowa" natura obrazu nie będzie w ogóle widoczna, kiedy rozdzielczości monitorów przekroczą zdolność rozdzielczą ludzkiego oka. Tak jak to jest już w chwili obecnej na wielu smartfonach. Nie widać pikseli gołym okiem, prawda? Niestety przy dużych wyświetlaczach jest to spory problem techniczny, skutkujący tym, że monitory o wyższych rozdzielczościach są póki co, (stan na 2015r) sporo droższe niż "typowe".

Naturę tworzenia obrazu raczej znam ale interesuje mnie kwestia różnicy w kolorze pikseli na granicy b/w. Dlaczego rząd czerwonych pikseli przy czarnej krawędzi ma różną barwę od pozostałych? Czy jeżeli piksele były by identyczne jak sąsiadujące efektu nie było by widać?

Może włączone są jakieś "poprawiacze" obrazu?

Ponieważ postrzeganie barwy jest kontekstowe, dla przykładu ten sam walor karminowy w różnym otoczeniu:


W przedmiotowym wypadku czerń obok czerwonych subpikseli rozjaśnia je wizualnie

Nie no, Panie Marcinie, w tym wypadku to nie to. Na zdjęciu jest ewidentnie inny kolor. Nawet bez PS-owej pipetki widać jak na dłoni.

Żadnych poprawiaczy raczej nie mam włączonych. Kolory są ewidentnie różne...Może sąsiadujące piksele mają na siebie wpływ. Czarna krawędź - niebieski nie świeci - czerwień intensywna. Jeżeli krawędź nie występuje - zapalony niebieski B+R=M. Takie megentowe te pozostałe czerwone są... Może piszę głupoty ale na logikę tak mi to wygląda...Kwestia tylko czy tak powinno być?

A na karcie graficznej? Może to jest mechanizm "odgórny", bez możliwości wyłączenia? Proszę ewentualnie podesłać mi oryginał pliku, tego co Pan wyświetla, na biuro@mastiff.pl Zobaczę na innej sztuce CX241.

Plik poszedł...bardzo jestem ciekawy... Dziękuję.

Zostało to już napisane, ale na moje niewyrobione oko zachodzą tu dwa (a może nawet trzy) zjawiska.

1. Monitor 24" 1920x1920 ma duże piksele 0,270mm. W dzisiejszych czasach komórek, tabletów i monitorów 4K/UHD to "mamuty". Widoczne są poszczególne subpiksele.
2. Podświetlenie monitora jest szerokogamutowe, co zwiększa różnice barwne pomiędzy poszczególnymi subpikselami. Czerwony jest bardziej czerwony, a niebieski bardziej niebieski.
3. Tu już przypuszczenie. Być może zachodzi jakiś mechanizm wyostrzania obrazu. Mechanizmy takie zwykle działają tak, że na granicy obszarów jasnych i ciemnych, rozjaśniają jasną stronę krawędzi i przyciemniają ciemną stronę. Być może działa to na poziomie subpikseli, a być może rozjaśnione lub przyciemnione są całe piksele, z felernymi czerwonymi i niebieskimi włącznie. W tym przypadku wydaje się, że "winny" może być zarówno monitor jak i karta grafiki lub program wyświetlający.

max pisze:Zostało to już napisane, ale na moje niewyrobione oko zachodzą tu dwa (a może nawet trzy) zjawiska.

1. Monitor 24" 1920x1920 ma duże piksele 0,270mm. W dzisiejszych czasach komórek, tabletów i monitorów 4K/UHD to "mamuty". Widoczne są poszczególne subpiksele.
2. Podświetlenie monitora jest szerokogamutowe, co zwiększa różnice barwne pomiędzy poszczególnymi subpikselami. Czerwony jest bardziej czerwony, a niebieski bardziej niebieski.
3. Tu już przypuszczenie. Być może zachodzi jakiś mechanizm wyostrzania obrazu. Mechanizmy takie zwykle działają tak, że na granicy obszarów jasnych i ciemnych, rozjaśniają jasną stronę krawędzi i przyciemniają ciemną stronę. Być może działa to na poziomie subpikseli, a być może rozjaśnione lub przyciemnione są całe piksele, z felernymi czerwonymi i niebieskimi włącznie. W tym przypadku wydaje się, że "winny" może być zarówno monitor jak i karta grafiki lub program wyświetlający.

punkt 3. To mogłoby być, ale właśnie w CX241 nie ma już funkcji "Outline enhancer", która wyostrza, ale głównie teksty, nie wiem czy takie krawędzie okien.

Ciekawe, dopiero teraz to zauważyłem! U mnie na CX240 jest dokładnie tak samo. Patrzę przez lupę i widzę, że lewe, czerwone subpiksele, które sąsiadują z czarnym polem rzeczywiście są znacznie czerwieńsze niż pozostałe w tej kolumnie, gdzie już nie ma czarnego pola po lewej. Tak jak na zdjęciu przedstawionym przez wątkotwórcę. W mojej ocenie jest to rzecz niepożądana. Nie wiem jaka mogła być przyczyna tego.
Dodam, że teraz akurat mam założone soczewki kontaktowe, które nie powodują aberacji chromatycznych, tak jak soczewki okularowe.

http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil5.html
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil5.html
Outline Enhancer: od -3 do +3, na dole.
Może przenieśli tą regulację do menu zaawansowanego lub ColorNavigatora?

Nie wiem, może mi się wydaje, ale w odpowiedniku NEC: PA242W, 24" 1920x1200, z tak samo dużym pikselem 0,270mm, wygląda to jakby lepiej:
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil6.html
na górze. Jakoś tu inaczej wyskalowane, ale w PA272W wyskalowane jest od "-15" do "+15". Na fabrycznym "0" jest najlepiej.

max pisze:Nie wiem, może mi się wydaje, ale w odpowiedniku NEC: PA242W

Po pierwsze, PA242W nie jest odpowiednikiem CX241, raczej CS240. Po drugie, nie doszedł do mnie ten pliczek, więc nie mogę porównać na innych monitorach, ew w innych systemach.

proponowałbym zrobiś screenshota, może krawędź po prostu jest rozjaśniona? Górna pozioma wyraźnie jest przyciemniona, więc może to kwestia wyświetlanej treści?

Czornyj pisze:proponowałbym zrobiś screenshota, może krawędź po prostu jest rozjaśniona? Górna pozioma wyraźnie jest przyciemniona, więc może to kwestia wyświetlanej treści?

... i przy okazji pokazać "niebieską" krawędź, czy też jest rozjaśniona?

Tom01 pisze:

max pisze:Nie wiem, może mi się wydaje, ale w odpowiedniku NEC: PA242W

Po pierwsze, PA242W nie jest odpowiednikiem CX241, raczej CS240. Po drugie, nie doszedł do mnie ten pliczek, więc nie mogę porównać na innych monitorach, ew w innych systemach.

Nie trzeba żadnego specjalnego pliku. Wystarczy wyświetlić obraz, gdzie na jasnym tle mamy czarny prostokąt. Linia niebieskich też chyba ma wyższe nasycenie.
@max, na tych zdjęciach, które podałeś widać to samo. Z wyostrzaniem obrazu (Outline enhancer) to nie ma nic wspólnego, sprawdziłem. Wydaje mi się, że na SX2462W z matrycą IPS też tak mogło być, więc niekoniecznie przypisywałbym tą właściwość szerokogamutowym matrycom PLS.

GrzesiekR pisze:Z wyostrzaniem obrazu (Outline enhancer) to nie ma nic wspólnego, sprawdziłem. Wydaje mi się, że na SX2462W z matrycą IPS też tak mogło być, więc niekoniecznie przypisywałbym tą właściwość szerokogamutowym matrycom PLS.

Ja właśnie stawiam na algorytm wyostrzania (Outline enhancer umożliwia jego regulację) przez elektronikę sterującą. Matryca mogłaby być o tyle winna, że wymaga nietypowego algorytmu, co w połączeniu z szeroką przestrzenią barwną daje takie efekty. Oczywiście to przypuszczenia.

PS.

Czornyj pisze:
W przedmiotowym wypadku czerń obok czerwonych subpikseli rozjaśnia je wizualnie

Tom01 pisze:Nie no, Panie Marcinie, w tym wypadku to nie to. Na zdjęciu jest ewidentnie inny kolor. Nawet bez PS-owej pipetki widać jak na dłoni.

Nawiązując do innego wątku. Ja rozumiem, że to facet, ale żeby zaraz "zarządzanie barwą"?
http://mva.pl/viewtopic.php?f=14&t=2276&start=30

Przeinstalowałem sterowniki karty graficznej - efekt jest teraz mniej widoczny...